Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez czarobest

  1. czarobest

    Termometr i tachometr

    W spalinie trochę trudniej zmierzyć obroty na korpusie . Ja mam taki DANIU DT2234C+ i w zależności od warunków nie trzeba nic przyklejać do śmigła, w przypadku czarnych śmigieł lepiej wykonywać pomiar w stronę światła - wtedy działa . Mam jednak teraz tachometr "modelarski" i jest to wygodniejsza opcja ze względu na wybór ilości łopat (choć ten ma tylko 2 lub 3) - mi jest po prostu łatwiej spojrzeć i od razu mieć dane obroty, chociaż podzielenie wyniku przez dwa to żaden problem. Wygodniejsze jest też to, że nie muszę trzymać przycisku do pomiaru, po prostu włączam i cały czas mierzy, co daje możliwość zamocowania go np. obok silnika - mamy wtedy obie ręce wolne . Jeśli chodzi o termometr, mam taki BENETECH GM320, jest dokładny, ale pojawia się problem o którym napisał Przemek. Zrobiłem mały test i nakleiłem czarną taśmę izolacyjną na górę radiatora w komputerze, przy krókim obciążeniu górne żeberko z aluminium pokazywało 25 stopni, a tam gdzie była taśma około 32 stopnie. To już jest spora różnica, a prawdopodobnie będzie większa przy większej temperaturze.I w sumie nie wiem jak na to poradzić, bo chyba pirometry z ustawieniami są bardzo drogie.
  2. Z tym jeszcze nie wiem jak będzie, dostałem maske od Patryka (@Grifon) i na razie nie za bardzo wiem co z nią zrobić, ale Patryk pomaga . Trochę dałem ciała, bo nie zamówiłem grubszej balsy przez co nie mogę zrobić końcówek statecznika co z kolei nie pozwala mi zrobić sterów wysokości (łatwiej mi po prostu dopasować grubość), dodatkowo ostatnio korzystam z pogody, choć do latania za wietrznie, i jeżdżę w wolnym czasie więcej na rowerku. Dzięki lekkim nakłonieniu przez Przemka (@japim) kupiłem zestaw startowy, kupiłem też wcześniej świece, szczelinomierz i klucz do świec - czemu ja go wcześniej nie kupiłem, bardzo wygodne . I z pomocą zestawu zacząłem próby z silnikiem. I tu znów napiszę - czemu ja tego wcześniej nie kupiłem - rozrusznik i grzałka ze sterowaniem to mega wygoda. Silnik był cały wyczyszczony, czyściłem nawet zawory i ich sprężynki, wkręciłem nową świecę, sprawdziłem luzy zaworowe - folia aluminiowa dała radę - chyba, że ten szczelinomierz nie jest zbyt dokładny . No i próbowałem, jest lepiej: Dziękuję wszystkim za pomoc, dziękuję też Andrzejowi (@AMC), który pomagał na priv. Nie mogę tego nieco zrozumieć, bo znowu robię ten sam błąd co w pierwszym motorku, czyli boję się zejść iglicą poniżej obrotów z instrukcji mimo Waszych porad odnoście przelewania. Na filmiku iglica była odkręcona na około 1 obrót, w instrukcji jest 2-3. Boję się tylko czy mogę tak robić, choć na papierze za wydechem było trochę oleju, jestem też może przewrażliwiony bo dla mnie silnik natychmiast jest gorący w dotyku, co prawda termometr pokazuję około 40 stopni, ale ponoć aluminium fałszuję wyniki z pirometrów - szczególnie z taniego. Lepiej wyreguluję jak znajdę miejsce i sposób przymocowania na zewnątrz, bo tu trochę się boję, zwłaszcza że przy gazowaniu stół zaczął się lekko przesuwać Ale tak czy inaczej podoba mi się . EDIT: Silnik chyba przywrócony do porządku - reszta tutaj - http://pfmrc.eu/index.php/topic/75649-os-fs48-ciemny-olej-du%C5%BCo-ciep%C5%82a/
  3. czarobest

    ASP 12A

    Zamów dwie to się druga nie przyda wtedy . I dzięki za przydatne linki . Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
  4. czarobest

    ASP 12A

    Moim zdaniem okej, tylko postaraj się aby czerwony krokodylek stykał się tylko z "pręcikiem" świecy. Nie możesz zasilać tego z byle jakiego pakietu, chyba, że zastosujesz przetwornicę napięcia do 1.5V MAX. Lub zrobisz tak jak napisał Przemek czyli zastosujesz pakiet z akumulatorków AA połączonych równolegle. No tak zapomniałem, że w instrukcji jest inaczej (w zasadzie zupełnie odwrotnie) . W takim razie już się nie wypowiadam, może ktoś z doświadczeniem i wiedzą coś napisze. Troszkę to drążę, bo sam chciałbym wiedzieć lepiej .
  5. czarobest

    ASP 12A

    Spróbuj wyczyścić świece oraz grzałkę papierem, ja robię to biorąc ręcznik papierowy złożony na dwa razy i trzymając go na świecy zakładam grzałkę tak by papier był na świecy i w środku grzałki, po czym obracam nią trochę i wyciągam papier. Zazwyczaj pomaga bo zbiera mi się jakiś syf zawsze tam. Jest to denerwując i generalnie chyba pewniej korzystać z tych innych metod. Na pocieszenie (lub nie ) napiszę, że mi też udało się odpalić ASP25 za pierwszym razem bez problemów, a potem się męczyłem, bo nie chciał współpracować, ale jak już doszedłem co i jak odpala zawsze . Dodam tylko dalej, że według sposobu docierania silników ABC nie powinieneś go studzić, najlepiej żeby wypalił cały bak bez gaszenia i w optymalnej temperaturze z krótkimi przerwami na wolnych obrotach. Wszystko jest w linku który podałem ja i Przemek.
  6. Trzeba wcisnąć ALT i następnie trzymając go wystukać na klawiaturze numerycznej cyferki 0216, nie trzeba ich przetrzymywać, potem wystarczy puścić ALT i pojawi się Ø . Problem polega na tym, że (przynajmniej u mnie) ten kod wyświetla taki znaczek Ř. Wynika to z ustawienia układu klawiatury w Windowsie na Polski (programisty), to samo jest przy ustawieniu Polski (214). Poprawnie wyświetla się przy klawiaturze: Amerykański (międzynarodowy) lub Wielka Brytania - reszty nie sprawdzałem. Rozwiązaniem może być dodanie sobie klawiatury np. Amerykańskiej i w razie potrzeby przełączenia na nią skrótem Shift+Ctrl.
  7. czarobest

    ASP 12A

    W takim razie przepraszam, opierałam się na opisach ze sklepów modelarskich... W tym przypadku nic bym chyba nie dolewał i może wypróbuję je jako następne . Nie muszą, przynajmniej mnie nigdy nie bolały. Polecam zrobić sobie kijek do odpalania, ja zrobiłem z kołka drewnianego chyba średnicy 12mm i długości niecałych 20cm, a końcówkę obkleiłem dość grubo taśmą izolacyjną, aby nie obijać tak śmigła. Sprawdza się bardzo dobrze
  8. czarobest

    ASP 12A

    Myślę że spodobają Ci się spalinki Co do śmigła się nie wypowiem, ale moim zdaniem mimo instrukcji paliwo 20% rycyny to przesada. Ja docierałem ASP25 na paliwie co prawda około 20% oleju, ale mniej więcej pół na pół oleju rycynowego i syntetycznego. Po takim docieraniu widziałem już nalot po rycynie w środku - na wale, a docierałem na tylko troszkę bogatszej mieszance. Nitro to już chyba w zależności od preferencji, ja mam 5% z większą ilością powinno się łatwiej regulować. Na forum dość często trafiałem na polecanie paliwa M.TECH. CONTEST ono nie ma w ogóle rycyny, osobiście dodałbym może troszkę na docieranie. No i co do docierania, nie wiem jak planujesz to robić, ale ja miałem problem z wybraniem sposobu, bo szukając w internecie można trafić na różne opinie. Ostatecznie docierałem w sposób opisany tutaj http://www.mecoa.com/faq/breakin/breakin_abc.htm . Tyczy się to silników ABC - Twój również taki jest. Z mojego doświadczenia po takim docieraniu, na paliwie takim jak pisałem wyżej, cylinder i tłok wyglądają okej i silnik pracuje bardzo dobrze. Nie napiszę jak to się ma w dłuższym okresie, bo używam go od niedawna, ale jak na razie wszystko okej, nie ma straty mocy czy coś. Ale może wypowie się ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony czy takie docieranie jest dobre . Pamiętaj też aby zalać silnik jakimś after run'em jeśli nie będziesz go używał przez jakiś czas po odpalaniu, powinno to zapobiec ewentualnej korozji. I polecam filtr paliwka na przewodzie paliwowym .
  9. czarobest

    ASP 12A

    Potrzebujesz do tego grzałki do świec - takich jak są tutaj (sklep oczywiście przypadkowy) - https://modelemax.pl/pl/684-zarniki Ewentualnie klipsa https://modelemax.pl/pl/677-fajki-do-swiec z tym, że do tego musisz posiadać osobne źródło prądu na max 1.5V. I tak ogólnie - trzeba dostarczyć prąd o napięciu do 1.5V nie samo napięcie EDIT - Pisałem jednocześnie z odpowiedzią wyżej - sorki .
  10. Coś tam zaczynam dłubać . Wczoraj dla próby spróbowałem zrobić mechanizm tylnego kółka, wykorzystałem płytkę lamminatową 1.5mm (jest bardzo sztywna, ale ciężko mi się ją cięło, pod koniec nie było zębów na brzeszczocie - może muszę wybrać inny typ). Wyszło coś takiego: Oczywiście nie jest to "finalny produkt", muszę wykombinować mocowanie samego kółka. Szczeliny chcę wypełnić balsą i wszystko ładnie wyrównać, potem oczywiście pomalować - na razie nawet nie mam czym . Dzisiaj za to zabrałem się za statecznik, środkowe żeberko to balsa 2mm, reszta to balsa 1.5mm, pokrycie będzie z balsy 1mm. Brakuję mi grubszego klocka balsy na końcówki, dojdzie też kilka rzeczy jak mocowania zawiasów czy rurki. Nie zamknę też go dopóki nie wydłubie sterów. Tak to wygląda na obecną chwilę (w tym stanie (sklejone) waży 10.1g): Zauważyłem też małą rzecz która mnie nieco "zdenerwowała", przy przymiarce do planów wygląda na to, że silnik po ustawieniu tak by wał był w dobrym miejscu, niestety minimalnie wystaję po za maskę. PS: Zapomniałem o najważniejszym chyba , mam pytanie jak dokładnie pokryć statecznik? Chodzi o krawędź natarcia, nie wiem czy najpierw mam to ładnie zaokrąglić i potem położyć pokrycie, czy zostawić kwadratową listewkę - położyć pokrycie i dopiero zeszlifować.
  11. Moim zdaniem przy odrobinie zabawy da się to zrobić bez problemu, ja malowałem, co prawda prostszy model - LINK, najpierw wszystko na żółto (pozaklejałem tylko to co miało zostać białe), a potem zakryłem to co miało zostać na żółto i pomalowałem na czerwono. Farba ładnie się pokryła. Taśma malarska trzyma się o dziwo dobrze do tego EPP. Tutaj też powinno dać radę, choć trudniejsza sztuka może być z jakimś wymyślnym kamuflażem .
  12. Troszkę już ma... Ale bez problemu odpala i działa z moim dwoma silnikami, ma 5% nitro. No szkoda. Przyznam, że możesz mieć rację, może też troszkę za bardzo ufam instrukcji i niechętnie schodzę poniżej tych 2 obrotów iglicy, choć i tak próbowałem. Chciałbym jeszcze prosić o informację na pytanie które zadałem wcześniej w poście #31. odnośnie skalowania grubości
  13. Spoko , ja już mam chyba taki talent, bo z OS MAX'em 10 się męczyłem długo, a ma tylko jedną śrubkę... Jeśli chodzi o śrubkę nazywaną w instrukcji "Air-bleed" to niestety tak (bo tutaj nie ma jak w ASP śrubki w dźwigni, choć pewnie to wiecie ) , wyczytałem żeby ustawić ją w połowie otworku. Co do tej dziurki, jak zatkam wlot do gaźnika razem z nią wtedy paliwo jakby się nie cofa przy obracaniu wałem. PS. Dzisiaj nawet kilka razy pochodził w dobrą stronę ale bardzo krótko, w lewo zresztą też bardzo krótko pracuje. Chyba przez to zalewanie widzę, że świeca jest w nieco gorszym stanie, kupię nową w przyszłym tygodniu.
  14. Z tą mieszanką mam pewien problem, bo albo silnik w ogóle nie ma ochoty, by odpalać albo właśnie zostaje przelany mimo ustawiania iglicy w różnej pozycji. No cóż, mam dużo czasu więc będę kombinował... Byłem dzisiaj wydrukować plany, niestety w drukarni powiedzieli, że nie mogą wydrukować w skali... Mogłem przygotować się wcześniej i zrobić już przeskalowane pliki, ale zupełnie się tego nie spodziewałem . Przeglądam jednak plany i relacje (dzięki za info, szukałem po nazwie i nie mogłem znaleźć, a wystarczy dopisać autora ) na razie wiem czego się obawiam , chyba najbardziej tworzenia laminatów i kabinki. Prawdopodobnie dostanę maskę od Patryka [@Grifon] (Dzięki ) więc jeden problem z głowy . Kolejna kwestia to budowa skrzydła, bo nie mam żadnego stelażu więc będę musiał coś wykombinować. No i ostateczne malowanie, bo jeszcze nie wiem jak się za to zabrać i czym dokładnie pokryć powierzchnię przed itp. Jednak jeśli się za to nie zabiorę to się nie nauczę więc nie pozostaje nic innego jak próbować . Mam pytanie odnośnie grubości elementów, wiem, że są calowe i będę musiał brać poprawki itp, chodzi jednak o skalowanie. Czy mogę przyjąć je razem ze skalą? Tj. na przykład element o grubości 1/8 (3.17mm) cala zamienić na element o grubości 2mm. Tutaj oczywiście też biorąc poprawki na elementy takie jak mocowanie silnika.
  15. Imax B6 mini ma wszystkie po kolei LiPo, LiFe, LiIo, LiHV
  16. Stety i niestety to nie to . Musiałem dla pewności sprawdzić, ale wszystko podłączone jest dobrze. Dzięki jednak za odpowiedź, każdy trop się przyda . EDIT - odpowiedź do edycji , zaraz sprawdzę też to. EDYCJA2: Większa ilość paliwa nie przyniosła efektu. Wężyk nie jest pęknięty. Kolejna edycja: Rozłożyłem silnik na części (po za cylindrem, wałem i łożyskami), poczyściłem co nieco, złożyłem i ustawiłem znów luzy. I coś jakby było lepiej, silnik częściej zaskakiwał nawet bez wlewania paliwa. Niestety cofa się ono dalej, ale jakby mniej się leje (może to tylko takie wrażenie). Co mnie przestraszyło i pomyślałem, że coś źle złożyłem, ale wszystko na prawdę jest ok, silnik odpalił raz w lewo... Potem kolejna próba i znów w lewo. Czyli tym razem za dużo paliwa - tak myślę, w instrukcji jest mowa o świecy, ale moim zdaniem nie świeci się ona za mocno. I znów edycja: Dzisiaj znów próbuję (mam ten tydzień wolny) i jest w pewnym sensie coraz lepiej... Zaciągam paliwo zatykając gaźnik i dociera ono chociaż do środka. Silnik już dużo częściej ma w ogóle chęć zacząć pracować - problem jest w tym, że prawie zawsze w lewo. Iglice skręcałem coraz bardziej, ale dalej to samo. Czy to może być kwestia innej regulacji? Luzy zaworowe ustawiłem tak jak pisałem wcześniej, choć muszę kupić jakiś szczelinomierz. Jest jeszcze śrubka "Air-bleed" z tym, że jej regulacji według instrukcji dokonuję się jak silnik odpala . Nie ma opisanej jej domyślnej wartości, gdzieś widziałem że ma być w połowie dziurki i tak zrobiłem. Nie mam już za bardzo pomysłów. Sprawdzałem też jak chodzą popychacze i zgadza się to z pracą 4-suwa - więc nic nie zamieniłem . Wkręciłem też na próbę świece średnią i z nią silnik jeszcze częściej ma ochotę pracować lecz dalej w lewo. A i jeszcze napiszę że jak silnik czasami zaczyna działać w dobrą stronę to jego dźwięk jest dużo "lepszy" pracując w lewo dźwięk jest głośniejszy i tak jakby strzela. Czyli coś jakby spalanie stukowe, nie wiem za bardzo co zrobić . Bo świecy słabiej nie zapalę. A nie wiem co jeszcze może się do tego przyczynić i jak to sprawdzić.
  17. Igła wkręcona na maxa - paliwo nie jest zaciągane. Świeca to OS F, moim zdaniem w dobrym stanie - żarzy się jak nowa. Odpalam niestety ręką, a właściwie patykiem . Luzy na zaworach sprawdziłem i były dość spore, wyregulowałem to, niestety nie mam szczelinomierza więc użyłem folii aluminiowej - grubość powinna wynosić około 0.01mm, zrobiłem tak by złożona do 0.04mm wchodziła, a złożona do 0.08 nie wchodziła. Kompresja hmm tu mam problem określić co i jak, bo zachowuję się trochę inaczej niż poprzednie silniki, to znaczy jeśli tak jakby po pompuję to ją traci. Postarałem się nieco pokazać na filmie. Nypel dmucha . Dzięki za propozycję, chciałbym jednak pozostać przy czymś "drewnianym" . Pewnie gotowy nie jestem, szczerze nie myślałem o tym modelu jako o makiecie i na pewno nie zbliżę się do konstrukcji z działu makiet. Chciałem zrobić to Zero z uproszczeniami. Miałem zamiar budować sobie ten model powoli w wolnych chwilach i w tym czasie ogarnąć też lepiej pilotaż itp. Jestem już zagubiony . Tak jak napisałem chciałem nieco uprościć sobie te plany np. upraszczając powierzchnie sterowe i instalując podwozie elektryczne. Teraz sam nie wiem... Dzięki za informację co do balsy i kibicowanie . A co do silnika, nagrałem taki filmik, może ktoś może coś więcej z niego wyciągnąć: Mam wrażenie że paliwo nie zasysa się do środka, tylko nie wiem w czym może być problem, gaźnik jest czysty, instalacja jest szczelna. Silnik raz ciągnie raz wydmuchuję paliwo tak jakby zawór dolotowy był otwarty w złym momencie, choć może to nie to - tak tylko sobie myślę. Na filmie starałem się pokazać co i jak. Nagrałem też co się dzieję po wlaniu paliwka przez otwór świecy. PS: Bąble tworzą się przez to cofanie, nie przez nieszczelność.
  18. Zacznę może od niewłaściwej strony, ale dzięki Jarkowi [@jarek996] stałem się właścicielem silnika OS Max FS48 który powędruję do Zero. Jarek wypatrzył go i pomógł zakupić w świetnej cenie, dostałem też od niego śmigła - na prawdę jestem mega wdzięczny i jeszcze raz dziękuję . Niestety tradycją już się chyba staję to że nie mogę sobie poradzić z nowym silnikiem i dziś z pierwszych prób udało mi się to tylko raz... (za to podoba mi się bardzo ). Nie za bardzo wiem w czym jest problem bo jestem po prostu zielony, dziwi mnie kwestia tego, że niezależnie od ustawienia iglicy paliwo przy zasysaniu wręcz leje się ciurkiem z gaźnika, dziwi mnie też kwestia tego, że przy zatkaniu wydechu i kręceniu śmigłem paliwo raz się zasysa, a raz się natychmiast cofa - może 4-suwy tak mają, serio nie znam się. Silnik też nie ma "kopnięcia" tak jak by to paliwo nie dochodziło do środka, jak naleję troszkę paliwa przez otwór świecy i ją wkręcę to wtedy silnik "kopie". Nic przy nim nie ruszałem, więc mam nadzieję że nic nie popsułem, będę próbował dalej... Jedyna rzecz którą przy nim zrobiłem to lekko ogarnąłem tłumik, zdjęcia silnika i efektów tu: I filmik z krótkiej pracy, zgasł z mojej winy, bo pewnie za wcześnie zdjąłem grzałkę - chyba przyzwyczajenie z OS 10 gdzie mogę praktycznie od razu to zrobić Zmieniłem także tytuł z racji zmiany troszkę planów, za radą Patryka [@Grifon] postanowiłem skorzystać bardziej z tych planów https://freercplans.com/plan-mitsubishi-a6m-zero-2957.htm przeskalowanych do 1300mm. Mam pierwsze pytanie: chodzi o zaznaczone elementy, nie wiem z czego mam je wykonać, tam gdzie napisane jest PLY wiem, ale co z resztą? Ma to być balsa? Wybaczcie może głupie pytania, mógłbym robić tak jak myślę, ale wolę się zapytać i zrobić dobrze.
  19. Niezła butla jak do przedmuchiwania kompów , jak już zbuduję to do tego też się przyda. Dzięki za pomoc .
  20. Oczywiście , jeśli mogę spytać, czy masz taki kompresor? I czy malujesz aerografem, jeśli tak to z jaką maksymalną dyszą możesz go używać z jaką pojemnością butli?
  21. Szczerze mówiąc myślałem nad czymś nieco mniejszym z racji gabarytów, czyli butla turystyczna np 3kg, ale jak wyjdzie zobaczę .
  22. Ok, dzięki . Gdzieś mi się tak obiło, muszę sprawdzić bo mam starą gaśnicę 1kg - tylko trochę mała niestety. Z tym że gaśnice proszkowe mają zamiast gwintu jakiś plastik i tu już trzeba by było pewnie coś wspawać - i jakoś to wyciągnąć . PS: W internecie widzę że gaśnice mają ciśnienie robocze nawet po 15 bar, czyli coś mi się ubzdurało chyba .
  23. Okej, dzięki za odpowiedź. Jak skombinuję butlę to będę szukał, narażać ludzi ani siebie nie chcę stąd pytania, dlatego też uznałem, że gaśnica samochodowa odpada. Odwiedzając strony sklepów budowlanych można znaleźć mufy z różnych materiałów i nie wiedziałem też czy one nadadzą się do spawania czy muszą być specjalne, dlatego chciałem ominąć kolejne wysyłki ze sklepów internetowych , ale jak mówiłem nie mam niestety zbyt dużej wiedzy w tym polu.
  24. Jako że powoli kompletuję wiedzę na temat budowy lodówkowca chciałbym zapytać o wykorzystanie butli turystycznej po gazie jako zbiornik, widziałem w tym wątku kilka kompresorów z podobną butlą więc może ktoś coś wie . Chodzi mi między innymi o gwint, czy można bez problemu wykręcić zawór i wkręcić odpowiednią redukcję? Czy może być problem? Przeszukując internet natrafiłem na informację o tym że gwint jest skośny i należy coś tam lutować itp. i przez to mam wątpliwości. Kolejne pytanie mam odnośnie wykorzystania trójnika od razu przy wyjściu i wykorzystanie go z jednej strony do zaworu zwrotnego a z drugiej do presostatu i reduktora, czy nie będzie to sprawiało jakiś problemów (nie znam się za bardzo więc pytam)? Chcę robić po prostu jak najtaniej i nie szukać spawacza i mufek . No i kolejne - w jaki sposób najlepiej wyczyścić taką butlę ze "środka zapachowego", raczej ciężko się tam dostać, czy wystarczy wlanie jakiegoś specyfiku i dokładne "wyszejkowanie"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.