




Atomizer
Modelarz-
Postów
1 607 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Atomizer
-
Ostatnio coś mi robota słabo idzie do przodu ! Przed przystąpieniem do dalszego składania modelu sprawdziłem elektronikę czy działa wszystko prawidłowo. I okazało się, że nie ! Serwa od lotek nie działają ! Dlaczego, się zastanawiam ? Okazało się , że podczas wklejania serw klejem UHU Por wniknął przez połączenie obudowy do kół zębatych i tam zablokował oba serwa! Pierwszy raz takie rzeczy u mnie na warsztacie ! Poprzednio wklejałem serwa innym klejem do styropianu , który jest bardziej gęsty a i inne serwa chyba są lepiej spasowanie i szczelne niż te co tu instaluję. Tak się zdenerwowałem, ze aż źle spałem ! Rano wstałem i wymieniłem szybko serwa i ruszyłem dalej z buta z robotą ! Wkleiłem węgiel w ster kierunku i dalszy montaż modelu!
-
Coś dla miłośników i wielbicieli F-16 ! Przez weekend zainstalowałem efekt dopalacza do mojego F-16. Podejrzewam, że najlepiej będzie się prezentować wieczorem gdy zaczyna się ściemniać ale jest jeszcze na tyle jasno aby latać. Waży o 70g więcej i będzie potrzeba drugiej osoby do puszczania modelu.
-
-
Powoli składam już w całość nowego A6M ZERO. To nie wyścigi 🤣 Kolejnym etapem budowy będzie montaż jednostki napędowej i pozostałych elementów sterujących model.
-
No to czekamy na wyniki testów !
-
Rutan Model 54 Quickie - 1,4m rozpiętości
Atomizer odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ale dziwoląg ten model ! Ktoś co to projektował ten samolot wzorował się pewnie na rybce REKIN MŁOT. -
Wczoraj dotarły do mnie nowe dwa silniki 1504 na cele serwisowe lub wymianę tych co będą się psuć. Oooooooo! I można, są nawet te dobre piasty ! Ale te śrubki 😅 Niech ktoś mi po wie do czego one służą? Z wyglądu są to śrubki do metalu i podejrzewam, że producent silników wrzuca je do mocowania silnika. Tylko jak i czego to ma się trzymać jak śrubka po przełożeniu przez otwór wystaje może ze 2mm i kto będzie silnik przykręcał do metalowego łoża. Ale nie to najważniejsze 😝
-
-
Nawiązując do trendów globalnych na Facebooku i internecie obserwuję innych modelarzy, którzy budują ultra proste modele w szopie czy tam hali, która ma tylko dach z blachy i chyba nawet z tego się utrzymują. Modele malowane ręcznie pędzelkiem gdzie wszystko krzywo itp. itd. Modelarstwem zajmuję się już od ponad 10 lat i u mnie w okolicy nie słyszałem o żadnym innym modelarzu czy osobie która by się interesowała modelami rc tymi latającymi.
-
Aż dziwne , ze aż tak długo coś w Polsce się uchowało !
-
Ogólnie to z każdym modelem są mniejsze lub większe problemy. Tego nie da się uniknąć tak samo jak problemy z pilotażem, ale ze wzrostem doświadczenia problemów mniej. Jednak czasem można być zaskoczonym kupując nowe podzespoły. Dlatego warto stosować sprawdzone i przetestowane elementy. Ogólnie to brak sklepów modelarskich gdzie można obejrzeć, dotknąć , pomacać i się zastanowić czy warto brać. W internecie to dużo handlarzy nie ma pojęcia nawet co sprzedaje. W tamtym roku czy dwa lata temu wybrałem się specjalnie do Warszawy do sklepu modelarskiego ale rozczarowanie bo słabe zaopatrzenie a i ceny mega mega wielkie ! Jak pracowałem w Bydgoszczy to często robiłem na mieście zakupy w małym sklepie modelarski, gdzie można było sobie np. wybrać pasującą deskę z balsy lub inne rzeczy do budowy modeli. Można było również spotkać innego modelarza, podgadać i się poznać.
-
Wymontowałem podzespoły z rozbitego modelu i jak się uda to go poskładam tak aby służył dalej na półce lub gdzieś na ścianie. A w tym samym czasem buduję nowy ! Najpierw wykonam skrzydło. Lotki nie będą takie długie i będą sterowane oddzielnymi mini serwami 4g.
-
Wymontowałem wał i o jaki on prosty ! Udało mi się go wyprostować, zmontowałem silnik i dalej ma grube bicie ! Nic z niego nie będzie. Wygląda na to , że sam rotor jest krzywy. Nie było by w tym nic dziwnego ale to nowy silnik nieużywany ! Kupiony od polskiego handlarza. Z silnikami 1504 od chinczyka wcale nie jest lepiej ! Tej serii silnik, może podróba może oryginał a ma już inną konstrukcję. Ma dłuższy wał i dodatkowo imbus w rotorze do blokowania wału. I to nie trzyma bo rotor się wysuwa z wału. Przez co jest spory luz między rotorem a stojanem.
-
Wczoraj po południu model oblatany ! W drugiej próbie oblotu było już OK. W pierwszej próbie był za bardzo wyważony na ogon a ster kierunku był lekko do góry. Po oględzinach i pucowaniu model zaczął latać. Śmigło już pomalowane.
-
Model dziś kończy swój żywot ! Ta nowa miejscówka do latania w lesie to jakaś pechowa ! Trzy razy oślepiało mnie słońce i w końcu uwaliłem model ! Mogłem stanąć po drugiej stronie polany ! Ciekawe czy tam nie występują jakieś nieznane mi zawirowania powietrza ! Z trzech stron ściany z drzew! Model wykonuje jakieś śmieszne podskoki w locie poziomym... jakby leciał po nierównym terenie. Wczoraj o tej samej porze F6F tam mi zaliczył kreta. No nic ! Po południu wyjmuję bebechy i powstaje nowy A6M ZERO w to miejsce ! Dodatkowo zrobię ster kierunku a lotki będą na dwóch mini serwach 4g. Albo tego naprawić 🤔
-
Same problemy ! Dziś oblot drugiego F6F z numerem 46 (ciemno niebieski) nieudany ! Wszystko za szybko ! A jak człowiek się spieszy to się diabeł cieszy! Wystartował ok, ale chyba wyważony na ogon i za cholery nie szło zapanować nad modelem. Po krótkiej walce próbowałem wylądować ale i to się nie udało. Tak przywalił, że śmigło się złamało! Mam nadzieję, że tylko śmigło poszło a silnik i wał jest ok. Dodatkowo zauważyłem, że jedna z lotek nie wraca na swoją pozycję ! Może to być powodem za dużego otworu na dźwigni kątowej popychacza i jest niewielki luz. Wymiana tego ustrojstwa to już dłuższy pobyt w hangarze!
-
Silnik 1504 w serwisie ! Na pewno wał do wymiany ! Wał 2mm blokowany na e-clip. Próbowałem rotor kombinerkami wyrównać ale nie da się. Ogólnie chyba nie jest aż taki krzywy. Pewnie nigdzie nie dostanę takiej ośki. Można uciąć pręt 2mm i blokować śrubą dociskową na imbus o ile się tak da 🤔 Nowy motorek a ma takie bicie, że ciężko go utrzymać z samą piastą bez śmigła na większych obrotach.
-
Moja wersja PZL 230 Skorpion
Atomizer odpowiedział(a) na japim temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Jaka waga pustego modelu ? -
Powinno starczyć pod ten silnik. Ja połączyłem dwa 5s 5800mAh. Regulator jak wyżej a silnik dałem mniejszy na tą chwilę EMAX GT5335/09. Śmigło założyłem 24 celowe. Waży tylko 3g więcej jak śmigło 22 cale. Trochę pokręciłem i model na zimę trafił do hangaru 😅 A jak to będzie za mało mocy to mam śmigło 26 cali i silnik GT 5345/09. Mój model będzie ważyć około 10kg do lotu.
-
Nie robiłem tam jeszcze zakupów. Jakieś opinie ?
-
F6F Hellcat nr 45 w locie ! Potrzebuję piast na wał (oś) 2mm. Te co były w pakiecie z silnikami do niczego mi nie pasują. Żadnego śmigła czy tulei, które posiadam za cholery nie można spasować. MP JET piasta na wał 2mm , którą kupiłem jako jedyna co jest OK ! No ale gdzie takie kupić? Kupiłem ostatnią sztukę. Brał bym więcej.
-
ESC 2-3s 10A red hobby w testach P38 Wilk !
-
No ja nie wiem 🤔 Wg mnie model 2 x większy waży około 8 x tyle . To prosta matematyka. Załóżmy że mamy szescian o boku 2 i waga 2 kg. Teraz skalujemy ten szescian tak aby był dwa razy większy! Będzie on miał bok rowny 4 a waga równa 16kg. Czyli 2 razy większy sześcian waży 8 razy tyle. I to samo dotyczy modeli i nawet w przybliżeniu się zgadza. Przykładowo model który zbudowałem o rozpiętości 0,5m waży około 80g a model 1m waży około 800-1000g.
-
Ja jak budowałem F6F Hellcat rozpiętość 50cm to sam model z pianki ważył 25g. Gotowy do lotu 76g.
-
Tylko na 4s mam ten mój EDF 70mm. 2 x dłuższy lot to dobrze słyszeć...