Konrad_P

Jedziesz na zawody?

Ja wyjeżdżam z Wrocka za 5 min.

Skoro już można dodawać załączniki to wstawiam zaległe wyniki.

W kilku przypadkach widoczne zera były spowodowane albo usterką sprzętu i niemożnością wystartowania albo zwykłym gapiostwem i nie zapisaniem swoich wyników na kartce. Tak więc proszę brać te wyniki z lekkim przymrożeniem oka. Zwycięzca w pierwszej kolejce zanotował słaby czas, bo się kurde spóźnił na start, z mojej winy. Niby miało być 5 min czasu przygotowawczego a  wyszło 2 min i poleciał 3 min po czasie.

46 minut temu, cZyNo napisał:

Zapowiada się niezła lampa w Horicach

Nie wiem czy o temperaturę Ci chodzi ale 25 stopni to ledwie ciepło.

47 minut temu, cZyNo napisał:

chyba zabiorę swój ulubiony ciężki model

No kurde 5m/s to jeszcze nie wiatr, więc tak ciężka broń chyba nie jest potrzebna.

To nie o prostotę chodzi. SG ogarnia odliczanie czasu, dyktuje nazwiska na start robi, przerwę między kolejkami 5 min lub 2 min.
To w brew pozorom tez prosty program.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

1 minutę temu, cZyNo napisał:

Nie ma zawodów z cyklu ET w tym roku. Jest tylko zabawa

No tak masz rację. Nie mniej zawodnicy klasowi.

3 minuty temu, cZyNo napisał:

a nie prościej skorzystać z gotowego narzędzia online,

Nie znam tego narzędzia. Korzystam ze znanego i powszechnie używanego programu GliderScore. 

Nie mniej po pierwszym zezłoszczeniu się i ochłonięciu, jak wszedłem ponownie do programu to duża część wprowadzonych dany się zachowała. Wyniki są od soboty tyle, że jaki już pisałem i wiadomo ogólnie, forum zwariowało i nie idzie stawić nic.

Czekamy, czekamy. 

Teraz w ten weekend nadarza się idealna okazja na pokazanie swoich umiejętności. Zawody w cyklu ET bliziutko naszej granicy jakieś 50km od Nachodu.

Jest problem ogólno-forumowy z wstawianiem zdjęć. Admin został powiadomiony. Kiedy to naprawi nie wiemy, może jak wróci z wakacji.

No i fajnie latanie jak widzę. Szkoda, że razem nie mogliśmy polatać.

Nie wiem jak wstawiłeś fotkę ale ja od soboty nie mogę wstawić wyników. Cały czas mam jakiś chory komunikat.

55 minut temu, wojcio69 napisał:

Kabelek się nie przetarł lub odparzyła ścieżka od sygnału do odbiornika?

 

Wojtek nie mam pojęcia. Kabelek raczej nie, być może ścieżka no ale ja na pewno tego nie sprawdzę. Faktem że w ostatnim locie lekko dziobnąłem ale to moim zdaniem nie powinno popsuć Altisa. To był model lekki jak gazeta 1080g do lotu. Zagadam z producentem może im wyślę i oni sprawdzą co jest.

Dupa, dupa, dupa.

Zaraz mnie coś trafi. Na wprowadzałem się kurde wyników i migło światło i wszystko poszło się imać. Kurde robiłem to na stacjonarnym kompie bo tak mi wygodniej i mam za swoje.

No nie wiem czy się jeszcze raz dziś zmuszę.

A tak przy okazji to uszkodził mi się Altis. Bardzo dziwnie się to stało bo wylatałem na nim 3 kolejki i w czwartej nie mogłem włączyć silnika. Oczywiście winę początkowo zwaliłem na ten nowy "dronowy" regulator. Niby próbowałem podmienić na lotnisku inny Altis ale pewnie z nerwów coś podłączałem nie tak. Bez Altisa silnik się włączał więc ewidentnie wskazywało na Altisa. Dziś sprawdziłem i na 4 Altisy tylko na tym jednym nie idzie włączyć silnika, choć się świeci i pokazuje ostatnią wysokość.

Tabelka z wynikami będzie pod warunkiem, że organizator zajmie miejsce na podium. Inaczej będzie ciężko z wynikami.

Dziś się organizator od godziny alkoholizuje myszowatą i lepiej żeby nie liczył bo jeszcze wyjdzie, że zajął ostatnie miejsce co jest absolutnie nie do przyjęcia.

PS

Wyniki będą jutro wieczorem.

Damian rewelacja. Wielkie dzięki.

PS

Mam nadzieję że to nie ostatnie Twoje zawody. 

Chłopaki może jakieś fotki byście wstawili. Ja zrobiłem aż 3 i żadna się nie nadaje.

Witaj na forum.

No i polatali.

Pogoda jak pisałem wyżej luksusowa, no lepszej nie można byłoby sobie wymarzyć. Malkontenci marudzili, że chociaż jakaś chmurka by się przydała ale to marudzenie i nikt się tymi malkontentami nie przejmował.  Pogoga rewelacja.

Wylatane 12 kolejek więc bardzo ale to bardzo intensywny dzień. Trochę przed, trochę w czasie przerwy, również było latanie treningowe, więc nalatani jesteśmy na maksa.

Na moje to jedna z fajniejszych zawodów jakie ostatnio robiliśmy. Faktem że te pod koniec maja były liczniej i silniej obsadzone ale mimo to uważam że te dzisiejsze były mega udane. Teren świetny warunki były świetne ale nie łatwe. Tomek pokazuje z zawodów na zawody, że ci najlepsi muszą mocno trenować, bo wyrósł już im bardzo mocny rywal.

Zawody kameralne ale jeśli się ktoś wahał i jednak zrezygnował to może bardzo ale to bardzo żałować. Sprzęt wcale jak dziś udowodnił naocznie wszystkim Danmian wcale nie musi być z najwyższej półki. Damian dawał radę bodaj 2+ metrowym modelem drewniakiem i naprawdę nie odstawał. Według mnie jakby Damian dostał ciut lepszy sprzęt i trochę więcej potrenował to spokojnie kwalifikował by się do kadry.

Wszystkim bardzo dziękuje za przyjazd i świetne zawody.

PS1

Specjalne podziękowania dla Władka bo bez niego tej miejscówki by nie było.

PS2

Ponieważ wszyscy orzekli że miejscówka jest naprawdę dobra to będziemy tam robili cykliczne zawody.

Ponieważ z COVID-19 jest coraz gorzej w Europie i jest zagrożenie że 22-23 sierpnia możemy nie móc pojechać na SAMBA CUP to wówczas robimy w Jaworze duże zawody krajowe.

No to pogoda w Jaworze klaruje się na luksusową czyli na lekkie modele.

Do tego Damian załatwił agregat tak więc będziemy robili treningi na zasadach zawodów bo będzie gdzie kompa podłączyć. A że agregat full wypas to i będzie można ładowarki ze dwie równolegle podłączyć.

Ja będę pewnie najpóźniej około 9.00 na miejscu. Latamy do tej do której będzie zainteresowanie ale myślę, że około 18.00 będziemy się zbierać.

O czym mówisz.

Wróć juz załapałem.

Sorry za zamieszanie.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Jeden z najlepszych modeli ze stajni MPX. Setki modelarzy nauczyło się na nim latać.

http://www.nastik.pl/easy-glider-p-7260.html

Troche wyższa półka ale lata świetnie i można go ostro pognić. Nie boi się akrobacji.

http://www.nastik.pl/mpx-solius-kit-p-4807.html

Nie żebym namawiał ale warto wziąć pod uwagę.

19 minut temu, kielonnn napisał:

Konrad na chwilę obecną mam za dużo spraw do załatwienia. Dwójka małych dzieci też daje popalić i powiem że ciężko jest znaleźć czas na trening a co dopiero na wyskok tyle km w kraj (nie jest to wyjazd na jeden dzień). Do tego mam nowy model i muszę się w niego wlatać, a mam wylatane raptem godzinę.

 

Marcin teraz to wygląda inaczej i w pełni Cię rozumiem. Dwójka małych dzieci faktycznie potrafi dać popalić.

Fajnie byłoby faktycznie polatać wspólnie z nowym adeptem 5J a nie tylko 4K Niby podobne ale jednak różnie dyscypliny. Cóż życzę powodzenia, wlatania w nowy model i może w przyszłym roku spotkamy się na jakiejś imprezie.

Jeśli nowa miejscówka w Jaworze spodoba się chłopakom to z pewnością w przyszłym roku zrobimy ze dwa, trzy treningi na zasadach rywalizacji. Być może w przyszłym roku spróbuję zorganizować PP,  no ale to będzie zależało od wielu czynników.

4 godziny temu, Czaro napisał:

Swoją drogą, jak w Szczecinie będzie sprawdzana "porządność" OC? Tak dla kolegi pytam.

Czarek raz miałem przygodę w Niemczech. Model zawisł na drzewie nad Porsche Panamera a ja miałem zwykłe OC do mojej polisy na dom. Wówczas było to bodaj 120 tys. Na pewno by nie stykło na naprawę tej Panamery.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
 

Gdyby babka miała wąsy to by ....

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Godzinę temu, wojcio69 napisał:

Oj warto, warto.
Znam takich co że Szczecina do Bielsko Białej jadą albo że Słupska na górę Żar, więc co to jest 400km.

Wojtek jeśli kolega chce latać tylko na swojej łączce to nie wiem jak by nie latał to i tak będzie mistrzem i nic więcej do szczęścia pewnie mu nie potrzeba, więc te 400km faktycznie drogo wyjdzie.

No ale jak chce się trochę podszkolić i zobaczyć jak latają najlepsi w kraju, w te klocki, to teraz jest jedyna i ostatnia w tym roku okazja polatać bez licencji z najlepszymi. No chyba, że ET w Szczecinie będzie bliżej no ale tam bezwarunkowo trzeba mieć licencję i porządne OC.

Nie wiem gdzie te Gorzyce są ale jakby nawet to żadnych zawodów czy imprez F5J bliżej nie znajdziesz. Może jednak warto choć raz się sprężyć i zobaczyć jak latają inni. 

Catering w cenie cirka 20 zł za obiad załatwiony tylko musi nas być co najmniej 11 szt.

15 minut temu, Ryszard_I napisał:

Władziu byłem wczoraj, klocka nie ma.

No to świetnie że go nie ma oby do soboty się nie pojawił.