Skocz do zawartości

szirokez

Modelarz
  • Postów

    222
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez szirokez

  1. No to co Andrzej pokazał tez moze być dobre, ma wąskie łopatki i nie powinno tak obciążać napędu, podałbyś jeszcze Andrzeju dane tych śmigieł Łukaszowi, skok itd . Pozostaje przetestować a chyba warto bo nie sa drogie te śmigiełka.
  2. Stanowczo za duże to kv 1450 wymontuj ten silnik bo popalisz regiel albo silnik, 900-1000 to max. Zawsze jest tak ze im większe masz KV tym mniejszej średnicy śmigło stosujesz i odwrotnie. Ja latam na http://www.sklep.rc-lipol.pl/pl/p/silnik-RC-Lipol-TI-3536-6-KV-1000-3F-520W/203 i osobny BEC bo tez mi odcinalo zasilanie serw . Miałem podobne problemy z tymi slow flaerowymi smigłami, lepiej było na smigiełkach 2x 10x5 te podróby APC. Teraz mam takie smigiełko jak na foto i jest bardzo dobre i ładnie wyglada. Na pół gazu lata sie ok 20-25 min. To jest śmigiełko z HK znajomy je sprowadzał a pochodzi chyba z Corsaira EPO. Pamiętaj o chłodzeniu czyli wykonaj wlot i wylot powietrza z komory silnika to bardzo ważne. Ja w swoim zrezygnowałem z imitacji cylindrów z zestawu i wykonałem wieksze otwory wlotowe, wyciołem też klapki po bokach maski silnika jak w prawdziwym i wyglada ok i chłodzenie jest jak nalezy. Do antka odpowiedni np taki silnik http://www.sklep.rc-lipol.pl/pl/p/silnik-Redox-15001000-3F-480W-/675
  3. No tą miękkość trzeba bedzie sprawdzić, ale to jak cały model będzie na ukończeniu. Lepiej za miękko niż za twardo. Mój depronowy Jak 12 1,3m i 1kg wagi ma podwozie z drutu 3mm, wydawało mi sie za miękkie ale sprawdza sie znakomicie, nawet przy mocniejszym przyziemieniu podwozie przykleja model do ziemi bez kangurowania.
  4. Pewnie przy montażu zrobię jakieś korekty, dzięki za wskazówkę Sławku, rzeczywiście w Wildze jest lekki kąt miedzy wahaczem a amorem i taki podobny dałem. Niemniej w tej chwili działa to wystarczająco dobrze ale poprawie aby działało jeszcze lepiej .
  5. Znalazłem chwilę dla Wilgi i powstał prototyp amortyzacji koła wykonany tylko dla sprawdzenia działania. Po lekkich ulepszeniach i dopasowaniu duralowej blachy zostanie zastosowany w Wildze. Wykorzystałem rurkę węglową fi wewnętrzne 5mm, rurkę aluminiową ok fi 4mm (z anteny TV ) i sosnową listwę grubosci ok 5mm oklejoną balsą 1mm oraz sprężyna- drut 0,8mm nawinięty na rurkę alu. Mocowanie do goleni będzie z blaszki duraluminiowej ok 2mm. Nie wiem co zastosować na goleń podwozia, może to będzie rurka węglowa albo alu, Pasuje chyba bardziej alu z racji bezproblemowego wiercenia otworów, węgiel lubi pękać , rozwarstwiać się. Zobaczymy.
  6. Przecież koła okleiłem folią reklamową i izolacją nic tam nie malowałem. Piotr uważniej czytaj posty i opisy zdjęć. A amortyzacja będzie jak w oryginale wiec samo koło nie musi być jakieś bardzo elastyczne. W oryginale w sensie zasady działania nie wygladu.
  7. Dzięki Zbyszku za słowa otuchy bo na razie na początek tylko trudne pytania
  8. Chodzi mi o próbę oklejania taśmą pakową. A papier na wikol to ostateczność lub pójdzie tam gdzie będzie trzeba coś wzmocnić. A deformacje to chyba najczęściej przy płatach występują wiec przypięcie do równej deski powinno pomóc.
  9. W planie mam przemalować całość farbą akrylowa białą i okleić kolorową taśmą pakową. Na pewno będą robione próby, jak nie zda egzaminu pójdzie niezawodny ale cięższy papier sniadaniowy na wikol.
  10. No na kleju sie trzyma , macam dotykam i stwierdzam, że wytrzyma, zawsze tak budowałem i lataja mi modele bardzo dobrze. Trudno trochę z tymi listewkami bo jest kilka załamań i trzeba było jak to mówisz sztukować ale ciągłość jest zachowana, idą przez cały kadłub i ogon inaczej być nie mogło. Tak czy tak trzeba kleic z odcinków bo listewki maja 1m a cały kadłub 1,5m. Zapewniam ze jak na razie po pokryciu wytrzymałość jest wystarczająca.
  11. Wybacz Leszek ale nie po to chciałem budować dużą Wilgę, żeby ją teraz pomniejszać. Budowałem już modele o rozpietości o jakiej mówisz np.Zlin 142 czy Jak12 jak na foto. Chce sie przekonać czy większy model w tej technologii budowy zda egzamin a raczej nie widze powodów dlaczego miałby nie wytrzymać lotu jak sie zrobi go z głową. Te w linku latają, czy małe czy duże a też piankowce tyle ze budowane przez mistrza http://papykilowatt.free.fr/html/page_news.htm
  12. Tak, na pewno jakieś wzmocnienia będą, to tylko tak do zdjęcia przyłożone bo oko już tęskni jak to będzie wyglądać . Generalnie robię i wymyslam wszystko na bierzaco w głowie. Czasem się czeka chwile na tą żarówkę pod kopułką ale zawsze w końcu zaświeci.
  13. Zawsze chciałem zbudować coś dużego z depronu i przyszedł w końcu na to czas. Rozważałem dwa samoloty jako półmakiety; szkolny dolnopłat PZL 110 Koliber i górnopłat PZL 104 Wilga. No i padło na Wilgę. Nie wiem jeszcze jaki napęd jaki pakiet. Zasada główna model ma byc nisko-budżetowy. Zależy mi też na śmigle aby zachowywało jako takie proporcje i Wilga miała wygląd, z proporcji wychodzi ze smigło powinienem dobrać ok 19-20 cali. Bardzo podobaja mi sie smigła Biela (makietowe). Orientacyjnie Wilga powinna wyjść z rozpietością 2,30m i długosci kadłuba ok 1,5m. Waga modelu jak wyjdzie 2- 2,5 kg będę zadowolony. Model ma być jak najlżejszy aby latał makietowo i powoli a jak wyjdzie zobaczymy. Postaram się wrzucać jakies zdjęcia z postępów w budowie. A poniżej malowanie w jakim prawdopodobnie bedzie model i to co juz zaczęte w ciagu kilku tygodni. Prace powoli posuwają sie do przodu. Koła o średnicy 10cm postanowiłem wykonać ze styroduru. Oklejone folią i taśma izolacyjną. Małymi kroczkami dalej do przodu. Próba pokrycia części ogonowej kadłuba udana, kilka gramów ubyło też po wycięciu otworów we wręgach. Nie obyło sie też bez małej przymiarki podwozia.
  14. Fajny Ci wyszedł ten An, jest coś w tym samolocie że jakie by malowanie nie zrobic to wyglada dobrze, pilot i nawigatorka są więc tylko w górę.
  15. Coś ala takie rozwiązanie jest Ci potrzebne podejrzewam. Nie musi być to być taki sposób, mogą być np rurki węglowe dopasowane do siebie itp. Najlepiej by chyba było rozdzielić płaty tam gdzie wznios się zaczyna, został by ci już niewielkich gabarytów centropłat z podwoziem.No i pomyśleć by trzeba jeszcze nad łączeniem serw i blokowaniem płatów przed wysunięciem.
  16. Ważne ze coś nowego sie robi, powoli a do przodu, ja też kołpaki zrobiłem w swoim, jakoś tak bardziej makietowo z nimi jest. U mnie wykorzystałem plastikowe zaślepki z wnętrza jakiegoś samochodu. Mojego podwozia nie robiłem jak w instrukcji, wysunąłem je nieco jak w prawdziwym antku przed krawędż natarcia skrzydła. Zabieg uważam za słuszny z powodu tendecji modelu do przeważania sie na dziub w czasie startu w wyższej trawie z podwoziem wykonanym jak w instrukcji. No i u mnie inaczej rozwiązałem konstrukcje podwozia , jest bardziej elastyczne od tego sztywnego z zestawu przez to model mniej odbija sie od ziemi przy twardszym lądowaniu. Ale to z zestawu tez jest dobre, ja czasem lubie po prostu coś uleprzyć W ogóle to muszę dodać ze modele z Morlock Family charakteryzują sie niesamowita prostotą składania i małą ilościa części a mimo to efekt końcowy jest rewelacyjny. Jest to zasługa konstruktora, którego znam osobiscie (pozdrawiam Mirku ) bo podchodzi On do projektowania w taki sposób aby model miał prosta konstrukcje i nawet początkujący modelarze mogli się cieszyć makietowo wyglądającymi modelami.
  17. Popełniłeś jeden estetyczny błąd, pręt szkalny powinien iść od wewnątrz kadłuba, pewnie wkradł sie hohlik modelarski, zdarza się, malniesz farba i trochę zamaskujesz. . Ide zaraz porobić jakieś fotki dla Ciebie tak jak pisałeś na priv. Ale z tylnym kółkiem to nie pomogę z fotkami bo mam napędy na zewnątrz Ty to robisz tak jak ja chciałem od wewnątrz. Pytasz czy bedzie działac ? Będzie działać jak moje działa z napędem na zewnątrz to Twoje też będzie. Tylko zapewnij sobie regulacje żeby można było dostroić kółko do wychyleń steru i najlepiej dodaj osobna dżwignie np. z drugiej strony steru, bedzie łatwiej podłączyć popychacz kółka ogonowego. Podeśle foto klap. EDIT: Zdążyłem już zrobic foto zawieszenia klap jak chciałes: to cienka blaszka aluminiowa wklejona na CA w płat i klapę i skręcone z luzem na obrót śróbką z nakrętką. mój antonow w zimowa noc;
  18. Będziesz zadowolony z tego modelu, mój antek: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/33174-an-2-od-morlock-family/ Bedę obserwował Twoja budowę, jak się uda to zrób relacje bo nie ma chyba na forum. Mój temat przedstawia tylko gotowca ale jest tam kilka wskazówek może sie przydadzą. Powodzenia.
  19. Hmm zastanawia mnie czemu nikt sie nie zgłasza? Ja sie piszę bo raz, jest pieniążek do zarobienia, dwa można platać w innym miejscu niż swoje znane rejony i dać pokaz dla publiczności. Kto z Was mieszka w pobliżu lub może przyjechać z dalsza zapraszamy, bedzie nas więcej to i impreza wypali bardziej. No szanowni modelarze piloci nie ma co sie zastanawiać
  20. Mam taki problem, który pojawił się nagle , wczesniej hulało wszystko jak należy: Problemem jest prawdopodobnie moduł (zintegrowany z apką) nie pomogła zmiana kwarcu a objawy sa takie: wszystko drga i nie słucha się poleceń w odległości już ok 4-10m, tuż przy nadajniku niby działa. Po włączeniu silnika potrafi on jeszcze ok 3 s pracować mimo wyłączenia drążkiem, w tym samym momencie wszystko drga nie słucha sie polecen drażków. Używam dwie aparatury, zwykły optic 6 z modułem 2,4-35 z mozliwoscia przełączania i omawiany optic 6 sport 35 mhz. Chciałem zapytać czy ktos bardziej kumaty w elektronice mogłby mi powiedzieć czy można podpiąć do sporta moduł od zwykłego optica bo mam takowy wolny ( jak pasują piny)? Zależy mi na tym radyjku bo mam sporo modeli na 35 (odbiorniki corona synteza, które sobie chwalę) a sport ma też sporą pamięć nawet większą jak zwykły optic 6. Byłbym wdzięczny za jakakolwiek odpowiedż. EDIT: Problem rozwiazany.
  21. Ja nie mam żadnych problemów z pilotowaniem tego foxa, można nim polatać i szybko i wolno. Owszem nie lubi gwałtownych ruchów sterami ale jak wie sie jak to wykorzystać można nim krecić całkiem dynamiczne akrobacje. Na początek może sie wydać narowisty bo np do easy glidera mu sporo brakuje bo tego to można zostawić na chwile, załatwić potrzebę i wrócic a ten wykrecił z 50 m wysokosci pod nasza nieobecnośc . Ja do nauki zawsze podchodziłem w taki sposób aby w czasie lotu jak najmniej przeszkadzać sterami no i warunek musi być jeden, że model jest wyważony prawidłowo. Fox 1,8 termike łapie raczej słabo chyba ,że wpadnie w pożądnego bąbla. Fajnie tez chodzi na żaglu jak sie go rozpędzi ale generalnie wyżywam sie nim akrobacyjnie.
  22. A piloci hehe to idywidualna fantazja Rafała , ważne, że ktos panuje nad maszyna w locie.
  23. Dzieki chłopaki za uznanie, przekażę właścicielowi. Rzeczywiście rurę warto dorobić, będą też wykonane jeszcze klapki przy silniku do upustu goracego powietrza. W swoim też tak mam, świetnie sie to sprawdza bo bez tego silnik 3f nie ma za dobrego chłodzenia.
  24. No i nadszedł czas kiedy mój dobry kolega Rafał dotarł do końca budowy Antka, jak dla mnie wyszedł rewelacyjnie, sami popatrzcie.
  25. Śmigłem 10x5 kręci wolnobrotowy dzwonek + regiel 25A, serwa TG 9 , pakiet 2,2 3S. Tak, tylne kółko jest sterowane, po za tym nie wprowadzałem większych zmian a nawet brakuje jeszcze kilku detali wykończenia jak stopnie do kabiny czy brak szlifowania krawędzi przodu kadłuba ( pośpiech przy budowie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.