



-
Postów
222 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez szirokez
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
PZL M18 Dromader od Morlock Family
szirokez odpowiedział(a) na Maciek295 temat w Modele średniej wielkości
Latam tym Dromaderkiem juz 2 sezony i na pokazach i rekreacyjnie, zdobyłem nim puchar w Biłgoraju za najładniejsze malowanie w polskich barwach . Modelik lata swietnie choć inaczej niż typowy trener i nie chodzi nawet o układ dolnopłata, powodem jest krótki ogon i chęć modelu do pokonywania zakrętów na małym promieniu ale szybko można sie do tego przyzwyczaić i potem juz tylko sama przyjemność. Lata raczej przy słabszych wiatrach bo ma małe obciażenie powierzchni. Oto i mój M-18 -
Pozdrawiam Antkowiczów, musze sie pochwalić na poczatek że to ja i koledzy modelarze namówiliśmy Mirka- producenta serii modeli Morlock na zaprojektowanie An-2. Prototyp szybko został oblatany i nie wymagał żadnych poprawek. Model pozostawia sporo manewru na przeróbki w strone bardziej makietowego wykończenia a lata jak marzenie. Poniżej mój ze śmigłem jak na foto powyżej ale ta cena to jakaś z kosmosu, zamawiał takie śmigła do naszych Antków kolega na HK i wyszło po 25 zł więc nie tragedia, a aukcja nadaje się do działu rodzynki z allegro
-
Zawody III Bitwa o Rzeszów ESA 29-09-2013
szirokez odpowiedział(a) na RC-LIPOL temat w Zawody i imprezy
To już w tą niedziele, a temat jakiś martwy piszcie coś czy ktoś przyjedzie. Pogoda ma być słoneczna i nie zapowiadają huraganu jak w zeszłym roku -
Proponuje przenieść dżwignię steru wysokości tak aby otwory na niej pokrywały sie z osia obrotu steru. Dotyczy to tez steru kierunku i lotek.
-
I jeszcze o pokazach: http://hej.rzeszow.pl/podkarpacki_air_show_rc,galeria1319.html http://www.rozbrykanajulka.pl/2013/07/cukierki-z-samolotu/ http://www.mmrzeszow.pl/fotogaleria/podkarpackie-air-show-rc-foto
-
I po zawodach, było super, warunki wspaniałe i rywalizacja na bardzo wysokim poziomie. Wielkie podziekowania dla zarządców lądowiska w Tuszowie Narodowym za udostępnienie tak korzystnie usytułowanego termicznie miejsca i za przepyszna kiełbaskę. :-) Foto:
-
Pogoda na Strażowskim lotnisku w czasie treningów przed zawodami F3E dopisała. Było bezwiewtrznie a termika pozwała na długie latanie. Zobaczymy jak bedzie jutro w Tuszowie. Kilka fotek z dzisiejszych lotów:
-
Ja latam modelem depronowego Jaka 12 1,3m rozpietosci z serwami turnigy bez problemów. Ale rzeczywiscie cena i karbonowe zębatki serw tower pro to niewątpliwa zaleta.
-
No i superowo wyszły naklejki. Do takich modeli wystarczą tanie serwa 9 gram np. takie http://www.sklep.rc-...-9g-0%2C10s/172
-
Zgadza się z tym malowaniem i maskowaniem, nigdy nie wiadomo. Pod wzgledem łatwości wykonania ozdób na modelu, intensywnosci kolorów i dostepności najodpowiedniejsza będzie folia reklamowa.
-
Zgadza sie, pakowa jest lekko przeźroczysta ale na białym kadłubie aż tak tego nie widać, będzie tylko minimalnie jaśniejsza.
-
Doradzić mi trudno bo sam często eksperymentuję z wykańczniem modeli na różne sposoby i z różnym efektem końcowym . Do wyboru masz taśmy pakowe kolorowe, folie reklamowe samoprzylepne lub folia modelarska termokurczliwa. Albo taśma maskujaca i malowanie ozdób farbami. Uwaga na farby nitro bo topią depron. Jak bym miał wybierać a ozdoby nie były by duże, wybrałbym taśmę pakową.
-
Parametry silnikow sa podobne i opowiwdnie wiec wybór pozostawiam kupującemu, tak samo z pakietami, tylko tutaj bedzie różnica w wadze i ustaleniu wyważenia modelu.
-
Biorąc pod uwagę to że chcesz mieć zapas mocy to zestaw napędowy wydaje się być odpowiedni. Pakiecik dość spory, pewnie bedziesz musiał troche go przesunąć do tyłu aby wyważenie grało, ale być może nie będzie to konieczne bo pamiętam, że Antek wymagał doważenia gdy latałem na pakiecie 2,2 3s.
-
Robertus ma racje. Jesli od wewnątrz mocowanie podwozia jest do wręgi to ok ale nawet wtedy dałbym takie szersze łoże pod przykręcenie podwozia jak na foto. Zwiekszy to wytrzymałość na wyrywanie. Jedno ze zdjęć nasunęło mi też myśl że wkleiłeś od wewnątrz kadłuba takie szersze łoże. Jesli tak to dobrze, nawet lepiej bo nie widać nic na zewnątrz, w takim wypadku nie zważaj na moje uwagi i buduj dalej.
-
Jeszcze wracając do klejów , ja sobie bardzo chwalę dragona do styropianu i gabki. Klei sie nim podobnie jak uhu porem ale jest wiecej czasu na ewentualne poprawki. Andrzeju pisałeś coś o soudalu 67, słabo kojarze ale on jest chyba do drewna taki biały jak wikol, do depronu dobry jest soudal 66a D4 o kolorze miodu w butelce jak ponizej. Klej ma dość ciekawa zdolność bo przy schnięciu pieni się co jest idealne w wypełnianiu wszelkich szczelin i byc może sprawdziłby się w uzupełnianiu ubytków w Twojej Prząśniczce. Po wyschnięciu trzeba jednak uważnie szlifować bo spoina jest twradsza od depronu i łatwo z powrotem o wyrwy ale jest to do zrobienia jak najbardziej. I lepiej sie nim nie pobrudzic bo ciezko sie zmywa.
-
Polecam przegladnąć i poczytać. Jest to skarbnica wiedzy o budowaniu modeli z depronu. Jest tam i jakie kleje stosowac jak wykańczać modele i wiele tricków ułatwiających budowę. http://www.motylasty.pl/warszt_4.html
-
Znalazłem taki temat, można coś podpatrzeć. Kibicuję przy budowie, też buduję trochę z depronu. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/14120-przasniczka-depron/page__hl__prz%C4%85%C5%9Bniczka__fromsearch__1 Życzę wciągnięcia się w elektryki, mają swój urok.
-
Mi też sie bardzo podoba. Mimo że to Wicherek, czyli typowy model rc, to jego wykończenie wskazuje bardziej na naśladowanie rasowej prawdziwej awionetki. Piękna robota .
-
O tym jakie paliwo, jak docierać silniki ASP tutaj: http://www.nastik.pl..._instrukcja.pdf Przykładowe paliwo do docierania http://arcticglow.co...emart&Itemid=36. Pisze o docieraniu bo zakładam że będzie to nowy silnik.
-
Myślę, że silnik 7,5 cm to minimum. Przy tej masie i rozpiętości zapowiada sie mega przyjemny w pilotażu model Mój Piper J3, niecałe 1,8m rozpiętości latał na silniku super tigre 45 (7,5 cm) i szczerze to mocy było aż za nadto jak na powolne makietowe loty i dostał silnik mds 40 a 45-tka poszła do akrobata.
-
An-2 w takim malowaniu powstaje powoli u mojego dobrego kolegi Rafała.
-
Na początek odnośnie silnika. Sądzę że ma za duże KV, polecane śmigło owszem jest 10x6 ale chodzi tam o jedno, w modelu bedą dwa wiec silnik i regiel mogą się grzać. Proponuję silnik wolnoobrotowy max 1000 KV, śmigła możesz zostawić i zobaczyć jak wszystko współpracuje i czy nie za duży pobór prądu będzie. W swoim mam silnik 500W i były śmigła slow fleyer 2x 11x4 i napęd mi sie grzał i szybko czerpał pakiet, śmigła zmieniłem na 2x 10x5 ale apc do wysokoobrotowych silników , maja one smukłe końcówki i nie stawiają takiego oporu jak smigła slow flyer. Taka jest moja teoria, aczkolwiek jeszcze nie sprawdziłem jak to śmiga w powietrzu i czy napęd przestanie mi sie grzać. Teraz może troche o budowie. Jeśli chodzi o tylne koło to ja to wykonałem na szybko i mało estetycznie bo naped jest na zewnątrz ( pomysł na sterowane kółko przyszedł niestety jak model był gotowy) , można sie pokusić o wykonanie napędu wewnątrz kadłuba, wtedy widać tylko popychacz idący do dżwigni. Można tez podłączyć popychacz nie tak jak na zdjęciu a do osobnej dżwigni np z drugiej strony steru kierunku, mozna też napędzać koło osobnym serwem, sposobów jest wiele. Moze ktoś z forumowiczów też coś doda. Generalnie jak bym robił Antka jeszcze raz to napęd koła zrobiłbym na pewno wewnątrz kadłuba. Tak to wyglada Sprawa skrzydeł a własciwie tylko górnego płata. Można jesli ktoś chce wykonać płaty tak jak to starałem sie opisać w którymś z wcześniejszych postów. Poniżej zamieszczam mały szkic tego o co mi chodzi. Górny szkic przedstawia sposób jak bym to zrobił gdybym jeszcze raz budował skrzydło, dolny- jak mam teraz w modelu. Niebieskie i czerwone linie to pręty szklane. Czerwone strzałki pokazują naprężenia od prętów powodujące nieznaczne ale jednak widoczne wygięcie płatów ku górze względem centralnej części przechodzącej przez kadłub, jeśli wykona się dżwigary jak na górnym szkicu, naprężen takich nie bedzie. Przedstawia to zdjęcie zamieszczone kilka postów wcześniej. Dolny płat wychodzi bez zarzutu, nic nie trzeba poprawiać. Cóż podsumowując model uwazam za prosty w budowie, wykonany według instrukcji na cd i pomalowany wyglada i lata jak przwdziwy. Mam nadzieje ze odrobinę pomogłem . Oczywiście wrzuć Marcin jakieś foto z budowy lub gotowego Antka
-
Bardzo podobaja mi się kształty tych szybowców, wszystkie sam projektowałeś?
-
Od czego zacząć przygodę z samolotami spalinowymi?
szirokez odpowiedział(a) na Warhawk temat w Modele spalinowe
Wszystko sie zgadza tylko chodzi o to aby ktoś kto lata elektrykiem jak gazetą przygotował sie na to ze takie latanie nie uda się trenerem. O wyrobienie nowych nawyków chodzi, jednemu przyjdzie łatwiej innemu trudniej. Przykładowo przeciągniecie lekkiego elektryka a spalinowego trenera to spora różnica w wyprowadzeniu z tego stanu o ile wysokość pozwala. Ale w miarę jak z czasem wszystko lepiei wychodzi mija stres przy pierwszysch lotach to potem uczucie jest mega, czuc ze cos konkretnego pilotujesz Ja w tym sezonie się przeproszę ze spalinami bo trochę zaniedbałem je na korzyść elektryków
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7