woj66

Jaki optymalny polecacie moduł nadawczy do aparatury Taranis X9D do lotów FPV na duże odległości na rok 2025 : Frsky, TBS Crossfire, Express LRS

Dziękuję Tomku za informację.

sbogdan1 napisał: Czy to nowe lotnisko działa, gdzie się znajduje i czy jest ogólnie dostępne.

Procesorów brak, ceny Razberry Pi szaleją. W Polsce nie będzie dystrybutora Frsky? I co dalej .....

Wydaje mi się że ten silnik będzie trochę za mocny. Ja w swoim Easy Gliderze 4 mam silnik E-MAX GT2218/09 i ciągu 1380 i model ma aż nadto mocy. Przy silniku GT 2820 będzie też trzeba użyć większego regulatora, a miejsca w modelu nie jest za wiele. Pojawi się tez problem w wyważeniem, bo nawet u mnie środek ciężkości jest przesunięty do przodu

Czy skrzydła z nowego Fancuba pasują do kadłuba ze starego ?

Szykuje się kolejny przełom. Ciekawe kiedy pojawi się w Polsce w oficjalnej sprzedaży.

Kupiłem tego Phoenixa 2400 759-3 .

Po Funcubie przyszła mi ochota na szybowca w związku z tym mam kilka pytań. Czy opłaca się kupić a Volantexa Phoenix 2400 759-3 , czy lepiej dopłacić do Herona. Wiadomo Heron Multiplexa to sprawdzona jakość, ale ten volatex również na zdjęciach wygląda dobrze i ma więcej miejsca w kadłubie. Jeżeli Volantex to wersja kit czy PNP ? Jaka jest jakość tego tego modelu. Czy plastikowy kadłub jest wytrzymały i toleruje twarde lądowania ? Jakie zaproponujecie wyposażenie do wersji kit dla tego modelu?

U mnie po jednym sezonie użytkowania X9D+ łuszczy się farba na obudowie. Prawdopodobnie od samego wkładania do walizki. Czy obserwujecie podobne zjawisko?

W moim przypadku, gdy otrzymam komunikat "utracono sygnał telemetrii" następuje włączenie trybu failsave. Po odzyskaniu sygnału model wychodzi z trybu failsave. Nie zawsze ale się zdarza.

Zgadza się trochę przesadziłem z tymi metrami. Dziękuję wszystkim za informację. Teraz wiem ze ten typ tak ma ......

Mam problem z aparaturą Taranis X9D współpracującą z obornikiem X8R. Gdy aparatura jest blisko modelu zdarza mi się pojawienie komunikatu "utracono sygnał telemetrii" , włącza się wtedy tryb failsafe Jeżeli odsunę się kilka metrów od modelu aparatura odzyskuje zasięg. Czy objawy wskazują na uszkodzenie nadajnika, odbiornika ?

@AMC : Zrobiłem tą próbę polegającą w dmuchaniu w ster i okazuje się że ster ani drgnie. Wcześniej już pisałem ze siła potrzebna do wychylenia i utrzymania na określonej pozycji steru (przykładana w punkcje mocowania popychacza do dźwigienki steru) jest większa niż siła wygenerowana przez serwo na końcówce popychacza przykręcanej do dźwigienki steru przy której pojawia się bzyczenie serwa. Tak naprawdę ta siła przy której pojawia się bzyczenie jest niewielka. Posiadam również serwa Tower Pro SG92R i porównując je, to jeżeli przykręcę orczyk takiej samej długości ramienia co w HS81 to bzyczenie pojawia się przy podobnym, momecie siły jeżeli próbuje nimi obracać blokując orczyk. Nie mam styczności z serwami ale według tego co wyczytałem na stronie sklepu gdzie kupiłem HS81 ma moment 2,6 kG/ cm więc na pewno więcej niż MG92S i HXT900 które mają moment 1,8 i 1,6 kG/cm. Czy mogłem trafić aż na dwa uszkodzone ? Oczywiście baryłka jest dokręcona za pomocą nakrętki i może się swobodnie obracać. Ten zawias(tulejka, drut) o którym pisałeś nie jest sklejony, wszelkie opory wynikają ze sztywności tych pseudo zawiasów, bo jeszcze większe opory mam na sterze poziomym.

Bartek Piękoś napisał: Tak bowdeny chodzą bez oporu. Zastanawiałem się czy nie przykleić tego drutu do środkowej rurki, choćby na końcach, bo tak mi podpowiada logika. Bo jedyny cel dodania tej środkowej rurki widzę taki, że ma być poślizg plastik o plastik. Na razie nie przykleiłem, bo na filmie: https://youtu.be/2-knw8KGoN0?t=54s widać że zaprezentowany model nie ma przyklejonej i środkowa rurka względem drutu przesuwa się swobodnie. Jeżeli odłączę ster kierunku to serwo swobodnie przesuwa popychaczem. Zatrzymuję go i w żadnym położeniu nie występuję brzęczenie. Wystarczy tylko przytrzymać drugi koniec popychacza i próbować obrócić serwem od razu pojawiają się brzęczenia serwa i to już przy niewielkiej sile, na pewno mniejszej niż ta która jest potrzebna do wychylenia i utrzymania steru w innej pozycji niż neutralna. Teraz zastanawiam się nad skróceniem tej rurki jak proponował Bogusław , ale czy to nie pogorszy sytuacji, bo środkowa rurka będzie wędrować w jedna i drugą stronę i czy nie będzie powodować dodatkowych zacięć, a już przy niewielkim oporze brzęczenia się pojawiają. Więc chyba będę na razie musiał się przyzwyczaić do efektów dźwiękowych. Ciekawe jak to wpłynie na zużycie energii i czas lotu. W przyszłości może zdecyduje się na wklejenie zawiasów, ale słabo to na razie widzę bez zdemontowania tego mechanizmu napędu steru kierunku i koła ogonowego. Słabe są te serwa , choć podobno są polecane przez producenta modelu.

Ok. To pokazuję Napęd steru kierunku.

Bartek Piękoś napisał Zastanawiałem się na takim klejem, ale obawiałem się że serwo może się odkleić w warunkach wysokich i niskich temperatur. Jeszcze nie wkleiłem serw do skrzydeł, W Funcubie w skrzydłach jest też taki problem, ze odległość od dna wnęki od wierzchołka profilu jest niewielka, więc, czy posmarowanie dna wnęki serwa klejem na gorąco nie spowoduje spustoszenia w skrzydle ? Czy posmarowanie popychaczy jakimś smarem (jakim) nie rozwiązało by problemu? Czy mógłbyś polecić jakieś alternatywne cięgna. ?

Dziękuję za szybką odpowiedź. Jeżeli serwa są uszkodzone to trochę lipa bo już je przykleiłem na UHU POR i mogą być problemy z wyciągnięciem z kadłuba. Dziwne jest tez to dwa serwa są uszkodzone. .

Drgania(brzęczenie) serw występują nawet przy małych wychyleniach i niezależnie do których otworów orczyka są podpięte popychacze. W instrukcji pisze że ster kierunku ma się wychylać 25 mm w lewo i w prawo, ster wysokości góra 25 mm, dół 22 mm i takie wartości ustawiłem. Czy stery wymagają większego poluzowania? Nie chcę nadmiernie przesadzić z tym luzowaniem by stery nie odpadły.

Montował ktoś serwa Hitec HS-81 do Funcuba na ster wysokości i kierunku? Okazuje się ze po wychyleniu od pozycji neutralnej serwa drgają. Serwa z załączonymi popychaczami i odłączonymi sterami nie brzęczą, więc domyśliłem się ze chodzi o zbyt duże opory bo stateczniki nie mają zawiasów tylko przewężoną piankę. Próbowałem te stery rozruszać, ale samoczynnie wracają do pozycji neutralnej. By wychylić stery na dźwignie od sterów trzeba przyłożyć dość dużą siłę. Czy trafiłem na uszkodzone serwa, czy to normalna rzecz w tym modelu?

A wie ktoś czy program i licencje możną w ogóle kupić u producenta? Jaka jest aktualna cena? Według mnie powinna być niższa. oki188 Czy wersja do której podałeś linka pochodzi od producenta i do działania potrzebny jest klucz, czy rozdają już swój produkt za darmo ?

Nie wchodziłem jakiś czas na stronę http://www.phoenix-sim.com/ Dziś na tej stronie zauważyłem taki komunikat: The Phoenix Simulator is now discontinued Szkoda bo to był dobry symulator. Czy podobny los czeka Real Flighta i inne symulatory ?

Cały czas ćwiczę na symulatorze. Znajomy modelarz pomoże mi w oblataniu modelu i w pierwszych lotach. Najbardziej obawiam się ucieczki modelu, lub wysokiego drzewa bo w przypadku kreta model można naprawić lub wymienić uszkodzone elementy, bo są dostępne. Spodobał mi się ten ten Blazer, jego cena i możliwości dlatego zadałem pytanie. Dzięki za dobre słowo.

Dziękuję za wszelkie sugestie odnośnie modelu, jeszcze to przemyślę. Pierwsze loty planuje na wiosnę. Gregor - na pewno zaopatrzę się w tę książkę, ebook jest dostępny i jest tani.

Nie umiem latać, dlatego mam wątpliwości.