Skocz do zawartości

zzradek

Modelarz
  • Postów

    640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zzradek

  1. http://parts.digikey.com/1/parts/1002667-transistor-npn-60v-5a-sot-223-stn851.html
  2. W modelu do dzikich fikołków (czy jak kto woli górnolotnie 3D), ja bym nie dawał żadnego kąta natarcia (kąt pomiędzy skrzydłem i statecznikiem - 0 stopni).Utrudni to latanie po prostej, ale ten model nie do tego będzie służył. Przede wszystkim ma się zachowywać tak samo na plecach, jak na brzuchu. W czasie lotu takim modelem, odpowiedni kąt natarcia uzyskuje się używając steru. Pomaga też odpowiednie (bardziej tylne) wyważenie.
  3. zzradek

    Akroflyer

    Z przyjemnością zaglądam do tego tematu. Szczególnie, Kamil, że ładnie Ci to wychodzi. Miałem przyjemność latać Acroflyerem kilka sezonów i byłem z niego bardzo zadowolony. Niestety sam go nie budowałem i co za tym idzie, problemów konstrukcyjnych nie rozgryzałem. Co do przedniej goleni, to ja bym dał jeden zawias poniżej, a drugi powyżej otworu. Stałe (nieskrętne) podwozie odradzam, bo to jednak szybki model i nie ląduje się nim "do nogi", więc trzeba by było po niego robić wycieczki.
  4. Transformatory tanie nie są.Rozwiązaniem może być np użycie jakiegoś transformatora z demontażu. Jeśli trafisz na taki, który da się rozebrać, to można stosunkowo łatwo nawinąć/przewinąć uzwojenie wtórne, uzyskując dowolne napięcie.
  5. Ze sprawdzonych przeze mnie, to np PULSO 2212/12, pakiet 3s i śmigło 6x5.5 (lub ostatecznie 6x4) na tym pierwszym ciąg ok. 600g przy prądzie dwadzieścia kilka A. (kiedyś mierzyłem ale już dokładnie nie pamiętam).
  6. zzradek

    Aparatura od HBv2

    Jeśli dobrze się domyślam, HB2 to helikopter ze sterowaniem tarczy trzema serwami. Aparatura ma wbudowane miksery do sterowania taką głowicą. Żeby działała jak prosta 4-kanałowa aparatura, trzeba te miksery wyłączyć. Pewnie jakimiś mikroprzełącznikami wewnątrz.
  7. zzradek

    Esky 0404 i Windows 7

    Albo z kablemAlbo z wtyczką Albo Windows zawisł. Może być wszystko, a właściwie jedno z wymienionych
  8. Nawet jak byś nie miał takiej funkcji, to wystarczy 2 wolne (dowolne) miksery, wolny przełącznik i odpowiednia ilość kanałów. Czyli wg mnie każde radio z komputerem podoła. A co do taniego rozwiązania - popieram kolegę powyżej.
  9. Jak najbardziej popieram Czarka. Model odczuwa wiatr tylko będąc na ziemi. A więc do konkretów. Jeśli dałeś ograniczenie 1m rozpiętości, to model powinien być: Szybki, żeby znacznie przekraczał prędkość wiatru. Ciężki, żeby miał dużą prędkość do lądowania. Mocny (w znaczeniu odporny na mniej udane lądowania) Bez podwozia. Zwrotny (przelot z wiatrem to max 1-2 sekundy i trzeba zawracać) I co wychodzi? Odpowiedzi już padły. Mnie przy takim wietrze też najlepiej lata się FunJetem, ewentualnie niedużym, szybkim szybowcem.
  10. http://www.pitlab.pl/aparatura.html A Multiplex Royal Evo / Royal Pro? To takie "pół pulpitowe" aparatury. Drążki wyraźnie szerzej, w komplecie długie drążki do trzymania dwoma palcami, potencjometry na wierzchu. To wprawdzie nie dział giełda, ale jakbyś był zainteresowany MPX RE9, to pisz na pw.
  11. A w czym lepszy jest ten program, od widoku wychyleń serw (kanałów) we wspomnianym przez Ciebie AFPD?
  12. -7 to nie jest bardzo zimno dla elektroniki. Spokojnie można tak przechowywać. Oczywiście może się zdarzyć, że ujawni się jakiś zimny lut, ale to chyba lepiej niż w czasie lotu
  13. Jeśli lotka jest typu "klapolotka", to jest sterowana sygnałem lotek (położenie drążka + subtrim + trymer) oraz sygnałem klap (przełącznik + subtrim). Żeby serwo było w położeniu środkowym, wszystkie te sygnały powinny być w "zerze"
  14. Można, ale w ten sposób podepniesz tylko sygnał PPM. Brak jest w gnieździe trenera zasilania do modułu 2.4GHz. Można i to obejść, biorąc zasilanie z gniazda ładowania, ale trzeba wcześniej tam coś w środku zlutować. Jest z tym więcej zabawy niż wpakowanie modułu do środka, gdyż całe "rozpruwanie" polega na polutowaniu 3 kabelków. Pamiętaj też o niezawodności. Podłączając moduł przez gniazdo trenera, musisz przy każdym włączeniu wkładać wtyczkę. Wcześniej czy później kabelek się ułamie.
  15. Z objawów wynika, że winien jest skłon silnika. Włączasz napęd, który pcha model nie do przodu tylko w dół. To najprostsze wytłumaczenie, czyli śmigło za nisko. Może być jednak tak, że to środek ciężkości przesunięty jest zbyt do tyłu. Jak model zwalnia bez silnika, to zmniejsza się siła generowana przez ster wysokości (podtrzymująca za ciężki tył) i model zadziera. Po włączeniu silnika model przyspiesza i ster wysokości, wytrymowany na przeciwdziałanie wcześniejszemu zadzieraniu, staje się bardziej skuteczny i steruje modelem ku ziemi. Sprawdź jeszcze kąt zaklinowania statecznika poziomego względem skrzydeł. Wtedy będziesz pewien czy faktycznie niewychylony ster wysokości to faktycznie "ster zero", czy może nie.
  16. Madrian, widać po opisie, że naprawdę lubisz to, co robisz. Pewnie niejeden znajomy zapalił się do strzelectwa wiatrówkowego od samego przebywania z Tobą A ja właśnie kilka lat temu spotkałem podobnego pasjonata, zaraziłem się i też pykam sobie z wiatrówki. Ale bardziej tak rekreacyjnie/działkowo. Swoją drogą widziałem Twój nick na forum bron.iweb, teraz już jestem pewien że w realu to ten sam kolega poza tym żegluję (najczęściej po Morzu Śródziemnym, można mnie też spotkać 2 razy do roku na regatach w Pucku), pływam kajakiem/canoe, jeżdżę na nartach/desce i parę innych popularnych sportów (tenis, squash, rower). A Piłki Nożnej nie lubię
  17. Miałem Imaxa i szybko zmieniłem na BC6 (w moim przypadku wersja z wbudowanym zasilaczem) Faktycznie obsługa jest identyczna, co sugerowało by podobną budowę w środku. Jednak po zmierzeniu napięć na naładowanym pakiecie uznałem że Imax jest warty tyle, ile kosztuje czyli prawie nic. To już najtańsze ładowarki E-sky są lepsze (pod względem dokładności balansowania) Odpowiedz sobie na pytania Krzysztofa (powyżej) to może zawęzić poszukiwania.
  18. Już chyba w każdej instytucji, większych sklepach, szkołach itp są pojemniki na zużyte baterie.
  19. To znaczy ile ładowań. Tak w przybliżeniu. Pytam, bo mnie te FlightMaxy 2200 wytrzymują tak: (prądy ok 15C. ładowanie: 0.5C) po 20 ładowaniach jest spuchnięty po 35 wyraźny spadek parametrów, opór się podwaja, pojemność wynosi 70-80% początkowej po 45 ładowaniach nie nadaje się do niczego. Najczęściej tak puchnie że wybucha (no powiedzmy rozszczelnia się) w modelu. miałem 4 sztuki, żaden nie wytrzymał dłużej.
  20. zzradek

    Pierwszy model - Lama V4

    Madrian, widać że masz więcej doświadczenia z tymi łopatami Ja wiem tylko z obserwacji, że kolega takie kupił, faktycznie latał na nich dłużej, ale jak się zużyły, wrócił do tradycyjnych. Na pewno mogę się zgodzić że są dużo trwalsze.
  21. zzradek

    Pierwszy model - Lama V4

    Całe mnóstwo pytań, ale spróbuję. - Łopaty Xtreme są lepsze o tyle, o ile są droższe. Po prostu dłużej wytrzymają. Mniej wymian, ale później będziesz latał na takich zszarganych, bo będzie szkoda wyrzucić. Jedyna rada z mojej strony, to nie mieszać i na obu wirnikach mieć takie same łopaty. Nie kupuj też za dużego zapasu łopat, bo w przychodzi kiedyś taki moment, że łopaty przestają się łamać. Oby jak najwcześniej - Z trymerami jest tak: W miarę zużycia pakietu Lama zaczyna się obracać w którąś stronę i jest to wina żyroskopu i jej dwuwirnikowej konstrukcji. Ten typ tak ma. Z kolei tarcza (sterowanie przechyłami) nie powinna się rozkalibrowywać. Snapy regulujemy dopiero po poważniejszych remontach. Wygląda na to że u Ciebie jest to wina upadków. A może bateryjka się przesuwa i tracisz wyważenie? Jeszcze jeden powód, jaki mi przychodzi do głowy, to że zaraz po włączeniu, trzeba poczekać aż zaloguje się żyroskop (przestanie migać dioda). Jak się w ciągu tych paru sekund poruszy helikopterem, to w locie zachowuje się dziwnie. Co innego to utrata stabilności. Sprawdź flybar (ten drut z ciężarkami), sprawdź wytorowanie łopat (jak nie wiesz co to - sprawdź w googlach) i to, czy wał jest prosty. Zacznij od testu czy helikopterem telepie przy jakiejkolwiek prędkości obrotowej śmigła. To musi chodzić jak zegarek, żadnego bicia. Przekłada się to bezpośrednio na stabilność lotu. - Najczęściej poza łopatami uszkodzić się może wał wewnętrzny (wykrzywienie lub złamanie zatrzasku na flybar) Inne rzeczy, nie związane z mechaniką nie mają wpływu na lot, więc to tylko kwestia estetyki. - Co do sprawdzania przed lotem. Poruszaj sterami, sprawdź czy działają serwa, Rozkręcaj śmigła powoli, sprawdzając czy nic się nie trzęsie i nie ma dziwnych dźwięków (zębatki), a potem ognia i w górę. :twisted: - Snapy się nie przestawiają. To inne rzeczy się krzywią przy upadkach i przez to trzeba ponownie trymować.
  22. Optic, którym ja się bawiłem, miał wtyczkę DIN. Ale jeśli Twój ma inaczej, to przepraszam za wprowadzanie w błąd.
  23. Jeżeli w podtekście jest wybór modelu do nauki latania, to nie tędy droga. One są bardzo podatne na wiatr. Tak, jak Boogie napisał, najwolniejsze nadają się do latania w pomieszczeniu zamkniętym.
  24. Nie.Chodzi o to, że wyjście musi trafić na wejście. To wtyczki DIN. W kablach audio też jest przeplot, tylko pomiędzy innymi pinami.
  25. zzradek

    Pierwszy model - Lama V4

    Interweniuj wtedy, gdy nie będzie chciał latać. Nie przejmuj się, że jest trochę pokiereszowany. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczysz na lepszą maszynę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.