Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. Godzinę temu, mr.jaro napisał:

    aluminiowe felgi beda

    Jarku,

    aluminiowe felgi juz są:), wyszkiełkowane i pokryte  białym lakierem proszkowycm do felg.R8 G wyjeżdzające z fabryki miało  ogumienie  Michelin155 x 15, opcjonalnie  mozna było dokupic felgi bimetaliczne  GOTTI  cz DeLTAMics. W ciekawy sposób  ustawiano negatyw tylnej  osi,  mającej 4 amortyzatory,  a mianowicie  skracano tasmowy ogranicznik skoku amortyzatora. Negatyw tylnej osi,  przy silniku z tyłu znakomicie pomagał w prowadzeniu się auta w zakrętach. Wrzucę  Ci więcej zdjęc na priva  aby tu  nie rozjezdzać watku RO 80. Tak , pamietam co pisałes o Kormoranie...stare dzieje:)

  2. 4 minuty temu, dariuszj napisał:

    Co Ty piszesz?! Stare samochody i tylko kilka osób zainteresowane

    to wszystko zależy  od tego kto i co uważa za  stary samochód. Pojazd mający  50 czy 60 lat raczej nie cieszy sie masowym zainteresowaniem, W powszechnej opinii to strucel nie  wart zainteresowania ,  na zasadzie  "bo co tez oni mogli te 60 lat temu wymyśleć" , no bo co to jest 115 KM ???? no i TURBO mu brakuje?, szpery  niema?

    12 minut temu, dariuszj napisał:

    największy problem w starych samochodach. 

    nie , to nie jest najwiekszym problemem

  3. 22 minuty temu, mr.jaro napisał:

    To auto jest dzisiaj w Niemczech kult.

    tak, to prawda. i..zostało zaliczone do 10 tki najpiekniejszych auta  świata... w dobrym towarzystwie takich jak Citroen DS czy  Jaguar E Type..

    Ale  to RO 80  to również temat  na absolutnie niesamowity wątek...przypadkiem poznałem wspaniałych ludzi z Południowej Bawarii:)

    22 minuty temu, mr.jaro napisał:

    brakuje Twojego R8.

     

    22 minuty temu, mr.jaro napisał:

    zdecydowanie brakuje Twojego R8.

    R8 G pojawi się obiecuję

    poniżej jak obecnie wygłada :)

    $_59 (82).jpg

    • Lubię to 1
  4. 7 minut temu, czarobest napisał:

    ale raczej z moją wiedzą byłoby to trudne

    nie jestem inżynierem mechanikiem?... a odbudowa auta generalnie sprowadza sie do odkręcania a pózniej przykręcania srubek.... wszystko po drodze to zajęcia uboczne?

    ale jezeli jestęs modelarzem  to zapewniam Cie , że nie jest to nic aż tak bardzo trudnego:)...pamiętasz  korbowód  do OSa ??

    11 minut temu, czarobest napisał:

    ale pomarzyć można

    nie tylko można  ale nawet trzeba , bo po pierwsze należy mieć marzenia , a po drugie należy  je realizować.....nawet po latach

  5. 1 godzinę temu, qpa napisał:

    Jaki zakres prac jest przewidziany

    Kuba, auto jest kompletne , przebieg relatywnie niewielki, silniki w autach z roku '69  miały już listwy uszczelniające z węglika tytanu.Najwiekszym problemem , mam nadzieję,  że do rozwiązania jest to , że auto stało 20 lat ( w stodole ). W ub roku uruchomiłem  stojące 15 lat , no ale to anglik był:)

    Korozja  powierzchniowa w paru miejscach, lekko podkorodowany pas tylni na styku z klapa bagaznika. W najgorszym stanie - bo dziury , to prawe przednie drzwi, ale lepiej kupić uzywkę niż naprawiać, bo wyjdzie taniej. Podwozie  bez korozji  lub  powierzchniowa. Lakier oryginał  ale lekko  wypłowiały , więc albo renowacja lakieru ew nowy lakier co przy aucie tej wielkosci jest  kosztowną zabawą. Zaciski nie stoja, ale  hamulców brak- ręczny jest, prawdopodobnie pompa ale trzeba to wszystko zweryfikować.....wszystkie przewody hamulcowe , sztywne i elastyczne do wymiany , bo taką mam zasadę. Życie ma się jedno...Na pewno  na spód pójdzie Cobra..

    Na pewno piaskarka będzie miała robotę, bo to i najprosciej, i najdokładniej i najszybciej , pózniej cynk  galwaniczny od Marka, podkład  no i kolor 2K.

    Jak widać felgi sa w idealnym stanie , szyberdach z owiewką działa i co najważniejsze jest szczelny. Wczorajszy pierwszy zabieg pielęgnacyjny to natryśnięćie wszystkich zamków, zawiasów preparatem z MoS2...

    cdn

    1 godzinę temu, grzegor napisał:

    Stare samochody - świetny temat.

    Dziekuje Grzegorzu, temat świetny niestety tylko parę osób jest zainteresowane  ...mam nadzieję , że się rozkręci... Mariusz  też odbudowuje auta .Zapraszam wszystkie osoby zainteresowane rekonstrukcja starych samochodów , motocykli  generalnie  zabytków techniki

    • Lubię to 2
  6. 46 minut temu, Marek_Spy napisał:

    nie widzę tych wad może jestem ślepy

    Marku,

    Witek bardzo precyzyjnie opisał, mogło Ci uciec...wklejam

    "

    z tego co rozumiem opisy.

    -motorek niezgodny z opisem używany ale podobno miał być bez wad a jest po wyraźnych przejściach.

    -sprzedający nie chce podać swoich danych wysyłka ma być na paczkomat i nic innego.

    -sprzedający w odpowiedzi nie neguje, że  z silnikiem coś nie tak, nie pisze, że idealny a kupujący wydziwia --tylko wkleja link, że jest osoba prywatną i jako taka może mieć sprawę w dooopie bo osoba prywatna nie musi przyjmować zwrotu więc w sumie łaskę robi.

     

    jak dla mnie -to świadczy i potwierdza, że coś jest nie tak a na pewno nie jest to uczciwe koleżeńskie podejście.

     

    A zatajenie wad przedmiotu przy sprzedaży -to są paragrafy. Nie za stan -bo sprzedawana używka może być totalnym złomem -jednak kupujący powinien być o tym poinformowany przed transakcją -inaczej to jest oszustwo.

     

        Nie można sprzedawać "panie super stan Niemiec płakał jak oddawał" a  rzeczywistość to złożone z 3 ćwiartek i przystanku autobusowego, brak hamulców pordzewiałe bierze olej  nie ma wsteka oraz czwórki. ... 

                podobnie używany silnik modelarski to nie silnik pogięty i klejony silikonem... takie coś powinno być opisane jako po krecie trochę pogięte + szczegółowe zdjęcia -wtedy  nie ma problemu i  "widziały gały co brały"...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.