DARIUS1

Po takim zabiegu keson może się zapaść

No nawet mój zbiornik zahaczyliście ,ale zawsze mnie te samochody stresują jak tam latam pozdrawiam

Konrad ale Piotrek nie pisze o pakiecie 80/90 mAh tylko że zużył na jeden lot tyle, a ile miał pakiet pojemności napewno dużo więcej

Dzięki za odzew Ja w tej chwili jestem w Brukseli ale fajnie że się odezwałeś jak będę w kraju to umówimy się na loty.

Witam Szukam miejsca do latania spalinami w okolicach między Wejherowem a Lęborkiem do tej pory latałem na starym lotnisku wojskowym Lędziechowo ale postawili tam 30 wiatraków i teraz lipa

to pierwsze z lewej moje ulubione Myślę że zobaczę twego toxa na żywo żar blisko

Generalnie to bym go naprawiał ale nie mam czasu na remonty tak więc będzie dawcą organów czyli zakupię jakąś 30 a pitts na strych i może się kiedyś za niego wezmę

Błąd pilota , ćwiczyłem zawisy chwila zawachania i efekty widać próba ratowania gaz do dechy najpierw przyłożył lewym kołem podwozia kontra lotkami za mocna i przywaliłem prawie centralnie

No i skończyło się rumakowanie

Elegancko pozdrawiam

Zawiasy w lotkach były już wklejone, do blokowania dochodziło przy wychyleniu lotek na 25 stopni dalej już się gieło Na dwóch zdjęciach widać wychylenie w którym snap już dotyka dżwignie

Witam Wrzucam parę fotek jak widać dochodziło do kontaktu dźwigni z snapem Dodatkowo zawiasy od lotek nie są najlepiej wklejone kilka jest lekko krzywo co skutkuje też dodatkowym oporem przy maksymalnym wychyleniu ,będę je wymieniał przy najbliższej okazji

Za tydzień będę w domu to nagram film i wszystko będzie jasne w czym tkwił problem

Witam Po zimie zrobiłem przegląd maszyny i wiem w 100% czemu spaliło sie serwo na lotce. Popełniłem błąd podczas montażu , lotki powyżej 2/3 wychyleń blokowały się tzn serwo dodatkowo wyginało popychacz ale miało na tyle siły aby się wychylać maksymalnie tylko pod jakim obciążeniem. W modelu zamontowałem dźwignie i snapy kulowe z zestawu i tu pojawił się problem pod snapy trzeba podłożyć 2-3mm podkładek aby nie dochodziło do kontaktu popychacza z dźwignią serwa podczas maksymalnego wychylenia lotki a dzieje się tak gdyż popychacz podczas wychylania zmienia kont względem dźwigni serwa. Wracając do pittsa odpaliłem go po zimie i zachciało mi się pokołować po podwórku i.....(czemu on nie ma hamulców ) huśtawka wyrosła na drodze ,straty urwane śmigło i lekko wgniecone natarcie na górnym skrzydle to pierwsze to nic ale to drugie hmm..... No i zaś trzeba pogrzebać przy maszynie

zawsze można wyregulować wychylenia w nadajniku

chyba że te dwa serwa były jednakowe a reszta inna to wtedy mogły paść tylko te dwa ,innej możliwości raczej nie ma jak za wysokie napięcie.

Dokładnie tak ja stosuję śruby ampułowe 8.8

Do płaskich goleni lepszym rozwiązaniem jest śruba z niepełnym gwintem i dwie nakrętki tzn. śruba-koło-nakrętka-goleń-nakrętka i nie potrzeba żadnych osiek ani blokad i na pewno skontrowane nakrętki lepiej trzymają od blokady na imbuska

No młody lata już całkiem dobrze katuje swą nową maszynę ile wejdzie A tu kolejny filmik poskładany przez syna

Co masz na myśli mówiąc zgrzyta?

Witam Jakieś trzy lata temu zbudowałem kadłub na podstawie starego trenerka Graupner Terry , poprzednik przeżył wiele kraks i napraw ale był już za ciężki więcej żywicy niż balsy i mocno nasiąknięty olejem Na zrobienie skrzydła nigdy nie było czasu aż syn mnie zmusił do zbudowania skrzydła tak więc w trzy dni wystrugałem nowe, profil przerysowany ze starego z tym że nowe całe konstrukcyjne poprzednie było styro kryte balsą Po zmontowaniu wszystkiego waga pokazała 1030 gram tak więc o 350 gram mniej od poprzednika stary był napędzany OS10 z lat 60/70 a nowy ASP15 Tak więc bez planów wszystko ustawione na oko i dziś syn dokonał po raz pierwszy samodzielnie oblot do poprawy skłon silnika reszta ok mocno wiało ale daliśmy rade Syn ma 11 lat i lata lepiej niż Ja albo lepiej widzi .Lata Falconem ale mówi że za drogi to lata wysoko Coś tam nagrałem ale nagrywanie telefonem to porażka. Parę fotek przed startem bo podczas budowy nie zrobiliśmy żadnego zdjęcia. Film zmontowany przez syna

Tak się składa że posiadam obie takie wyważarki i śmigło wyważone na jednej czy drugiej jest dobrze wyważone nie raz wyważałem jedną i sprawdzałem drugą , mogę stwierdzić że magnetyczna do śmigieł jak najbardziej się nadaje ale wyważyć kołpak to już jest problem. Na dubro też trochę trzeba się z kołpakiem pomęczyć jak jest cienka podstawa kołopaka to na stożkach nie da się jej zablokować i wtedy trzeba zastosować dodatkowe pierścienie ustalające więc sama wyważarka nie spełnia wszystkich oczekiwań jakby się wydawało z opisu . To takie moje lekkie spostrzeżenia

a widziałeś lipo z napisem 8,4V hmm , ja nie a to by znaczyło że wszystkie serwa HV się nie nadają do bezpośredniego zasilania z dwóch cel lipo?

W normalnym silniku samochodowym zawory mijają się praktycznie w GMP. tzn wydechowy się zamyka tuż za GMP a ssący zaczyna się otwierać tuż przed GMP , tak więc myślę że tu powinno być podobnie

też potwierdzam tulejki są źle w ten sposób wygniata się guma amortyzująca jak założysz odwrotnie czyli dobrze gumki zostaną ściśnięte na odpowiedni wymiar na jaki pozwoli tulejka czyli na tyle ile przewidział producent.