jędrek

Bez wątpliwości materiał jest ten sam. Posiadam obydwa (FOXika od multiplexa i tego z Lidla) gęstość, twardość, elastyczność, w moim przypadku nawet kolor jest identyczny (pomarańcza).

W tym Lidlowym modelu razi mnie tylko toporna krawędź spływu płata i statecznika poziomego.

Podciąłem i podszlifowałem krawędź poziomego na około 3mm, spływ skrzydła tez podcięty, ale grubiej.

Będzie.

Ja już mam w trakcie przeróbki

Odbłyśniki mają średnicę 17mm. Nie planowałem funkcjonującego oświetlenia, nie prowadziłem nawet okablowania. Na tym etapie budowy jest to jeszcze do zrobienia (trochę by trzeba było konstrukcję "popruć"). Ale czy mi się będzie chciało . Ponadto też ciężar dochodzi, kable, sterownik oświetlenia itd. Ale dzięki za podpowiedź .

Tak sobie dłubię od czasu do czasu , nie jest to jeszcze na gotowo.

Andrzej, jak rozwiązałeś w mechanizmie przedniego kole blokadę w pozycji: otwarte? Nie mogę się tego dopatrzeć na fotkach.

Będę musiał to jakoś pokazać. Nie jest to idealne blokowanie, ale daje radę. Zresztą, mechanizmy składania kół głównych są nowe, całolaminatowe . Nie pokazywałem ich wcześniej. Jak zdemontuję je z tego elementu testowego to zrobię fotki.

Rozumiem, że to będzie model do 100g, jakiej rozpiętości?

Miło popatrzeć na ręczna robotę.

Dzięki, tak, model do 100g, rozpiętość 50cm.

Gratulacje , fajnie to lata. Co następnego?

Zmontowałem przednią goleń. Deczko jeszcze się zacina sterowanie przy złożonym kółku, ale to szczegół do poprawienia.

Dzięki Panowie za podpowiedzi, myślę, że to będzie spawane. Dłubania powoli ciąg dalszy. Reflektory lądowania, jeszcze bez żarówek (przynajmniej ich imitacji).

Jerzy, te filmiki znam. Mój mechanizm jest gotowy i założony, muszę tylko podłączyć serwo do sterowania kołem. Nakręcę film jak to działa.

Zmontowałem całość na elemencie testowym

Właściwy sposób postępowania i ładna robota, uznanie  .

Wyprowadzenie prędkich spalin łukiem pewnie zrobisz ? Kolega będzie miał troszkę zabawy... 

Dzięki, takie szczegóły do omówienia jeszcze. Na razie tylko geometria całości.

Drewnianych elektrod nie było, to sobie pokleiłem na CA .

A teraz na poważnie, ze względu na ograniczoną ilość miejsca za silnikiem, musiałem zrobić model tłumika. Nie ustalałem wcześniej kąta pod jakim jest zamocowany silnik, to tak najłatwiej mi było dopasować model tłumika. Teraz kolega przejmie model tłumika i zrobi właściwy, pewnie z duramelinium .

Z jakiego materiału powstał,czym spawany?

Spawany?   Ja nie umiem spawać, na CA pokleiłem . Zresztą, materiał z którego jest zrobiony, ciężko jest pospawać.

Za wiele się nie działo w ostatnim czasie, ale zrobiłem tłumik, coby się zmieścił pod maską .

To nie z demobilu. Oprócz latania , lubi też pływać . Zrobił jakieś 85-90km.

To co sprzedaje, to kompletny szrot.

Do wcześniejszego kompletu dorobiłem mechanizm chowania koła przedniego ze sterowaniem kółka.

0+0+0 i wychodzi kilo dwadzieścia.

A ile takich wejdzie na Twoje kilo dwadzieścia

Taka mała wprawka na szybko

Brawo Andrzej (Brawo Ty )! Nareszcie ktoś u nas "poważnie"    potraktował mikrusy, bo dlaczego tylko za gramanicą maja robić np. TAKIE: (1-prezentacja, 2-konstrukcja) fajne konstrukcje, co my gorsi?

Spokojnie można zrobić dużo mniejsze, z trochę innych materiałów. Robiłem z tego co było "pod ręką".

Ja wiem, to będzie Orlik!!!!

Orlik będzie później .

I działa, oooo

A co to za maszyna będzie?

Na razie tajemnica .

Wersja testowa sprawdziła się, chodziło o kinematykę układu. Pora zrobić wersję docelową, i jest . Do pełni szczęścia brakuje tylko mechanizmu do koła przedniego ze sterowaniem koła, ale też zrobię .

Waga ma dokładność 1g, oba ważą więc mniej niż 1g

Witam

Przymierzając się z grubsza do nowego modelu, zaplanowałem go sobie z chowanym podwoziem. Mam mechanizmy wciągników GWS, ale wydają mi się trochę za duże i za ciężkie. Poprzeglądałem trochę wątków w tym temacie(podwozia). Można kupić jeszcze mniejsze i lżejsze, no właśnie - kupić. A dlaczego nie zrobić samemu ? Na razie próbka, jak to by wychodziło. Zrobiłem jeden i działa .

oryginalny GWS

mój z golenią i kołem

zamontowany w elemencie testowym, układ który będzie w modelu, się rysuje

i tak to działa

Oba modele przygotowane do pływania, a co do relacji, brak, przede wszystkim, czasu. Fotek z budowy obu modeli jest bardzo dużo, tylko kto to będzie wklejał.

Szkoda że koledzy nie robią makiet latających wzrosła by konkurencja

Kolega herkristo jak najbardziej, zobacz jego Zlina 50. U Krzyśka napęd to dwa motorki , o ile dobrze pamiętam, RS 750. Takie napędzały kiedyś rowerki dziecięce  "Ptyś".

Nie samymi latającymi człek żyje . Koledzy nie chcą się chwalić, to trzeba im pomóc.

Model Remigiusza

model Krzyśka (herkristo) w budowie

To jest czeska przekładnia z silnikiem, GWS IPS. Też mam taką.