-
Postów
1 545 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Odpowiedzi opublikowane przez jędrek
-
-
Witam
Powoli zabieram się za kopyto do wytłoczenia kabiny. Po kilkukrotnym wypastowaniu formy nałożenie żelkotu. Ponieważ nie miałem gotowego, za namową kolegi zrobiłem.
Żywica epoksydowa, zabarwiona tonerem do drukarki i zagęszczona Aerosilem.
na drugi dzień powierzchnia przetarta grubym papierem ściernym i wylaminowana skorupa, tkanina 80g/m2 jedna warstwa do wyrównania powierzchni i mata szklana. Nie wiem jakiej gramatury, ale gruba.
kolejny dzień, przycięcie zgrubne krawędzi
na razie poleży sobie w formie i "dojrzeje", a następnie zrobię wypełnienie całości. Rozformowałem już ale nie robiłem fotki, wyszło bez problemu. W międzyczasie dłubię drobiazgi, przygotowanie do oklejania płata, przymiarka klosza pozycyjnego.
- 1
-
-
Świetnie to wygląda! Mogę prosić o parę słów z czego i jak?
Ciągle sledze temat i pilnie się uczę....
Cóż...czasami, żeby coś zrobić to coś innego zepsuć . Jeśli chodzi o te klosze to wszystko ręczna robota, oczywiście wiertła do otworów nie kręcę rencyma . Od tego jest wiertarka. Żadnych specjalistycznych narzędzi, pilnik, nóż, brzeszczot do metalu, papier ścierny i na koniec pasta polerska. A do zepsucia i zrobienia nowych rzeczy użyłem tego
również w zielonym kolorze, przywiezione a tak ze 25 lat temu z Niemiec.
-
-
Kolejny temat o biciu piany. Weźcie się za budowę modeli.
- 3
-
-
Swego czasu długo szukałem info na ten temat i upewniałem się ileś razy, że podwozia servoless retract nie da się spowolnić aparaturą, bo pracują zero-jedynkowo.
Chyba że zmianą napięcia, ale czy jest sens? Nie wiadomo, czy przy mniejszym napięciu silniki dadzą radę ( będzie wolniej). Próbować nie będę.
Jeszcze jeden filmik z chowania podwozia w pozycji normalnej
-
Pięknie!
A nie da się trochę spowolnić tego podwozia?
W oryginale trwa to ok 4 s. 45 sekunda filmu.
A tak poza tym to mniodzio!
Nie wiem, czy można spowolnić to podwozie. Jest to oryginalne, elektryczne z HK. Serwa mogę spowolnić z nadajnika do 9,9 s. A tak swoją drogą, patrzą co inni Koledzy "wyprawiają" ze swoimi modelami, to temat o Orliku powinien być przeniesiony do półmakiet albo ćwierćmakiet.
-
-
Witam
Trochę "powalczyłem" z osłonami podwozia przedniego. Zawiaski z tkaniny i żywicy trochę za delikatne były. Zrobiłem nowe, w podobnej technologii, ale zamiast żywicy użyłem CA. I okazało się, że to jest to . Zawiasy trochę grubsze, tkanina 80g/m2 x3, przesączana CA. Wykonanie jednej połówki zawiasu zajmuje około 3-4 minut. Zrobiłem również nową osłonę. Poprzednia była trochę za wiotka.
stara i nowa osłona z przyklejonymi zawiasami
zmontowałem całość, dorobiłem napęd zębatkowo-łańcuchowo-popychaczowo- sprężynowy zamykania osłony i tak to wygląda
- 2
-
Czy jak napiszę kilka razy dron, wyślesz mi kilka Lipoli ? Świetna robota.
-
Witam
Gratuluję wyboru samolotu i projektu . Sam się do niego kiedyś przymierzałem, ale mniejszy. Tak z ciekawości zapytam, na przedostatniej fotce, elementy mocowania serw w centropłacie "patrzą" w jedną stronę. Celowe ?
-
-
-
Andrzeju, smarowałeś czymś tę "strunę" technologiczną przed żywicowaniem, czy bez tego lekko potem dała się wyciągnąć ?
Witam
Przy pierwszym egzemplarzu "zawiaska" nie smarowałem, z trudem, ale zeszło. Przy kolejnych smarowałem twardym woskiem do karoserii samochodowych i drut wychodzi bez problemu. Zawiasy z grubsza gotowe
- 1
-
Z tym ciśnieniem bym nie przesadzał. Ten temat jest chyba bardziej kuluarowy, choć tytuł emocjonalny, a i wypowiedzi idą niepotrzebnie w konkretne produkty Kiedyś bardzo mi przeszkadzało, że ktoś pisze brednie a większość bije mu brawa. Teraz nie. Jeśli młody modelarz pyta o rzeczy, które są dostępne w instrukcji obsługi albo (jeszcze lepiej) czy to, co w instrukcji, to aby na pewno prawda, to nie odzywam się i śledzę temat z najwyższym zainteresowaniem
Swego czasu (dość dawno) podpowiadałem w kilku tematach co i jak zrobić. Wynikało to z mojego , większego czy mniejszego doświadczenia. A później "gostek" robi i tak po swojemu, bo łatwiej, szybciej, choć niekoniecznie dobrze, to i przestałem podpowiadać skoro wiedzą lepiej. Swego czasu było publikowanych trochę moich planów, modele i ich konstrukcje sprawdzone "organoleptycznie" . Wszystko, w miarę możliwości dokładnie wyrysowane i pokazane, ale są tacy co nie "czytają" planów i później jakieś dziwne pytania co do konstrukcji. A po dokładniejszym przyjrzeniu się planom, wszystko lub prawie wszystko jest jasne. Pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł a "na szybko to i ślepych można narobić" zgodnie z powiedzeniami.
- 1
-
zgadzam się. Każdy z nas zaczynał.
Taaa.... czytając niektóre tematy na forum, to nie wszyscy zaczynali od początku, bo i po co skoro wiedzą lepiej.
- 1
-
To jest szkaradztwo
Nieee.. no piękny. Gondola z kolejki na Kasprowy z przyczepionymi skrzydłami i ogonem
- 1
-
-
Witam,Panie Andrzeju postępy napewno jakieś są
No niestety na razie mała przerwa przy modelu. Sporo innej roboty. Ale za miesiąc dalej .
-
Dzięki Koledzy za dobre słowa. Nie chodzi o to, żeby robić wszystko samemu. Gdybym mógł kupić zawiasy takie , jakie potrzebuję, to bym je kupił. Ale takich niema. "Potrzeba matką wynalazków", to i sobie zrobiłem .
-
-
Witam
Wszystkie łopaty kołkowane są kołkami bambusowymi, średnicy około 3mm. Kołki wklejane też na Soudal.
-
PZL-130 Orlik TC1
w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Opublikowano
Witam
Dzięki za dobre słowa . Jeśli chodzi o kopyto, to z którego robiłem formę jest dosyć miękkie. Jak widać na fotkach jest z balsy pokrytej japonką, szpachlowane, malowane. Nie wiem jak by się zachowało w czasie tłoczenia. Ponadto, planowałem wytłaczanie kabiny na zasadzie odsysania powietrza w formie. Tak robił Kolega herkristo do Zlina. Jednak przy tej metodzie materiał jest bardzo rozciągany i w maksymalnej wysokości kabiny jest baaardzo cienki. Więc zrezygnowałem z tej metody. A ponieważ mam formę, to robię odpowiednie kopyto do wytłaczania. Ot i tyle. Będę tłoczył sam- no z pomocą Kolegi herkristo. Gdyby coś nie tak szło, ale mam nadzieję, że będzie OK, to będę musiał wysłać do kogoś, kto wytłoczy kabinę. No i wtedy kopyto musi być odpowiednio mocne.