Skocz do zawartości

jędrek

Modelarz
  • Postów

    1 545
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Odpowiedzi opublikowane przez jędrek

  1. No i skontrolowane :) . Powiem tak, szału niema, doopy nie urywa...... Żart oczywiście  :) . Nieskazitelny porządek, porządny park maszynowy.... też tak " kcem". A modele mniodzio. No i ten CAD analogowy :) . Wszystko czyściutko powycinane i poklejone. Pełen szacun Krzysiek. Fotek dużo niema, bo sobie trochę pogawędziliśmy.

     

    post-270-0-02032000-1468356642_thumb.jpg

     

    post-270-0-79638600-1468356649_thumb.jpg

     

    post-270-0-24541400-1468356656_thumb.jpg

  2. Jędrek fajnie,że Twój modelik fajnie lata. Dyskusja była o profilu do dużego modelu redukcyjnego a nie do trenerka. Widać nie czytałeś mojej prośby ,w której prosiłem o koniec dyskusji na temat profili.Zainteresowanych tym tematem odsyłam do artykułu kolegi Piechowskiego ,w którym przystępnie wszystko wyjaśnia.

    Pozdrawiam.

    Cóż.... Posta o "moich" profilach zastosowanych w modelach napisałem pod wpływem wzmianki o profilu Ritz w poście Jurka Markitona. Przetestowałem praktycznie. O tym, że dany profil  będzie lepiej pracował przy większych cięciwach (większy model) na pewno wiesz po tych wszystkich postach o teorii aerodynamiki. Dałem Ci tylko przykład konkretnego profilu do wykorzystania, ale cóż.... Twój cyrk, Twoje małpy. Powodzenia w budowie. Z mojej strony EOT.

     

    Pozdrawiam

    Andrzej

  3. Witam

    Ciekawa dyskusja :) . Jurek Markiton pisał o profilu Ritz. Sam użyłem takich profili. W modelu Prymus Ritz 3-30-12, a w Orliku (jeszcze nie latał) mam Ritz 2-30-12 pogrubiony do 14% (wątek na forum). W obu modelach skręcenie -1,5o. Prymus lata z tym profilem bezproblemowo. Do lądowania można spokojnie "ciągnąć" wysokość i nic się nie dzieje.

     

    post-270-0-68757500-1463589388.jpg

    Prymus

  4. Witam

    Aku waży 720 g, jest więc z czego urwać. Kiedy budowałem model, mniej więcej lata 2003-2004, LiPo były dostępne, ale strasznie drogie. Miałem aku NiCd, to takie zastosowałem. Model latał bardzo fajnie i nawet z tym profilem dosyć wolno, mimo sporej wagi. O ile dobrze pamiętam, czasy lotu to około 4-4,5 minuty, szału nie było :) , ale wystarczało. Co do napędu lotek, fotki niemam, ale klasyczny napęd jednym serwem, tak jak to się robi w innych modelach. Model sprzedany już kilka lat temu, latał u nas i w Danii. Nie wiem czy jeszcze "żyje".

    • Lubię to 1
  5. Witam

    Rozpiętość modelu 1440mm, wyposażenie oryginału (sprzed kilku lat)- silnik AXI 2820/12 , aku 12x Sanyo 2000 mAh, regulator Jeti JES 40-3P. Waga do lotu z tym "odważnikiem"  1920g. Serwo lotek Graupner C3031, serwa wysokości i kierunku Robbe FS 500 MG, odbiornik Graupner C17 35 MHz.

     

    post-270-0-34513500-1461083145_thumb.jpg

  6. Przyłączam się do "achów". :)

     

    Jedno pytanie: zrobiłeś coś z tymi wystającymi poza środnik dźwigarami czy tak zostawiłeś?

    Dźwigary tak zostały. Od przodu jest dodatkowa wklejka między nie, a z tyłu doklejony dopasowany dźwigarek "obejmujący" 4 środkowe żebra. Zawsze tak robię przy skośnie poprowadzonych dźwigarach i skrzydle sklejonym w całość. Jeszcze nigdy mi takie połączenie nie puściło.

  7. Na razie model zafoliowany czeka na swoją kolejkę do skończenia. Budowałem go na przełomie lat 88/89. Nawet go korniki nie zżarły. Konstrukcja w zasadzie sklejona do wykończenia. Dwie fotki niektórych drobiazgów.

     

    post-270-0-05543300-1458753239_thumb.jpg

     

    płoza ogonowa, pióra z piły taśmowej do cięcia drewna

     

    post-270-0-29121400-1458753249_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.