-
Postów
1 545 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Odpowiedzi opublikowane przez jędrek
-
-
-
-
Ja nie wypowiedzialem mojej opini o firmie Graupner tylko o nadajnikach sygnowanych marka Graupnermz 18 i mz 24 ktore sa takiej samej jakosci.
Nadajniki posiadaja bardzo, naprawde bardzo dobre oprogramowanie i szkoda ze za tym nie poszlo minimum jakosci oczekiwanej na rynku.
W moim nadajniku skrzypia gimbale, lataja na wszystkie strony wylaczniki 2 i 3 pozycyjne, na wyswietlaczu pojawila sie pionowa czerwona krecha ktora na szczescie po kilku dniach sama znikla, przy wlaczaniu nadajnik wydaje dzwieki jak radio tranzystorowe na falach dlugich....
Najgorsze sa gimbale. Drazki sie po prostu razem z nimi wyginaja!!! gdy np zaciagniesz wysokosc to widac- sa tam spore luzy. Drazek gazu skrzypi!! A i znalazlem na plytce drukowanej dwa slady brudnych paluchow. Powstaly w fazie produkcji- sa pokryte zielona warstwa ktora lakieruje sie plytki drukowane. Dwie srubki mocujace przody tzn. moduly z przelacznikami do nadajnika od razu zgubily gwint- material jak plastelina.
Od 24 lat mialem glownie Futaby. Teraz mam porownanie. Graupner moze walczy o palme pierwszenstwa z np Turningy ale nie wiem- nie mialem w rekach zadnej z Turningy.
Staram sie nie dotykac mojej futaby bo wtedy denerwuje mnie gdy biore do reki Graupnera
Jakosc wykonania nadajnika- najnizsza z obecnych na rynku.
A tu inny narzekacz jak ja bardziej sie postaral i nagral filmik wyjasniajac o co chodzi i co jemu sie nie podoba Graupnerze.
\
Witam
Pisałem już kiedyś w innym wątku, że prawdziwy Graupner skończył sie na MC-24 (pulpit). W tej chwili po przejęciu przez SJ to porażka pod względem mechanicznym nadajników. I wiem co piszę. Latam na Graupnerach od ponad 35 lat, przeszedłem przez różne modele nadajników. Zresztą nadal używam MC-24 .
-
To by była rewelacja. Wspólne zdjęcie modelu i samolotu.
Ciężko będzie. Moja wersja to TC I, oni latają na TC II, a wiele egzemplarzy o interesujących mnie numerach bocznych zostało zmodyfikowanych do wersji właśnie TC II.
-
Dzięki.Za dużo zabawy z podmalowywaniem. Prowadzę rozmowy, będzie albo kalkomania albo maski pod aerograf.
-
No to koniecznie chłopakom musisz podesłać zdjęcia gotowego modelu.
To jest już dogadane z nimi
-
Witam
Otrzymałem wczoraj bardzo miłą niespodziankę . Napisałem maila do Zespołu Akrobacyjnego "Orlik". W odpowiedzi dostałem od D-cy Zespołu, rysunek oryginalnego logo Zespołu w Corelu. W tej chwili latają na wersji TCII i loga wcześniejsze różnią się trochę. Ale na podstawie zdjęć przerobiłem i mam logo wcześniejsze, do wersji TCI. Na pewno model będzie wyglądał atrakcyjniej. Trzeba pomysleć o kalkomaniach.
-
Polecam kontakt z panem Bartkiem Bujonkiem MF-Zone email mf-zone@wp.pl
Robił mi wielokolorowe kalkomanie na modele i jestem z nich zadowolony.
Rozmawiałem dzisiaj . Cena trochę zbiła mnie po uszach, muszę przemyśleć.
Tak małe napisy lepiej wydrukować na papierze typu kalkomania.możesz sobie sam wydrukować. Papier można kupić na allegro za parę złotych
Hmm.. wydrukuj białe napisy .
-
Witam
Najchętniej użyłbym kalkomanii kolorowych. Tylko kto to robi i jaki koszt? Zrobienie projektu to żaden problem, nawet skomplikowane .
-
Folia samoprzylepna i to taka nie pierwszej świeżości. Napisy techniczne będą wycinane u kogo innego. Mają 3mm wysokości. Mam nadzieję, że coś z tego będzie .
-
-
Dokładnie tam dotarłem , mają ponadto wiele ciekawych innych materiałów.
-
Dzięki Paweł za podpowiedź co do białej kalkomanii (ewentualnie jakiś namiar). Rozwiązuje to część problemów, choć wycięcie szablonów do malowania szachownic nie jest żadnym problemem. Co do małych napisów a nawet bardzo małych i co najważniejsze czytelnych, dowiedziałem się dzisiaj o jeszcze jednej metodzie. Zrobię próby to dam znać o efektach.
Edit
Namiar na białą kalkomanię już mam , rozmawiałem, jest dostępna bez problemu.
-
kalkomanie są bezbarwne ?, bo jesli tak to jak masz zamiar uzyskać kolor biały ?
Witam
O tym nie pomyślałem hmm... ale poradzimy sobie. W takim razie część będzie drukowana na folii o której pisałem, część na folii białej, a szablony pod napisy będą wycięte na ploterze.
-
Nie robiłem tego jeszcze, ale kolega robił i wyszło bardzo dobrze. Koszt kartki A4 około 8-10 zł. Według opisów , drukujesz na drukarce laserowej potrzebne rysunki, wycinasz z małym naddatkiem lub po krawędziach, wkładasz do letniej wody, folia oddziela się od papieru, naklejasz folię z nadrukiem na przedmiot, wyciskasz pozostałą wodę i odczekujesz do wyschnięcia. Podobnie nakładało się kalkomanie na modele plastikowe. Niestety nie wiem jeszcze jaki jest koszt wydruku na laserówce, ale przeżyjemy . U siebie na modelu będę pokrywał dodatkowo kalkomanie lakierem bezbarwnym, ze względu na napęd spalinowy . Więcej szczegółowych informacji u wujka Gogola.
-
Dokładnie jak napisałeś, to jest wydruk testowy na zwykłej kartce. Podkład celowo szary, żeby były widoczne białe elementy. Docelowo wszystko będzie drukowane na specjalnej kalkomanii do druku na drukarkach laserowych, atramentowe nie wchodzą w grę.
-
-
Witam
Łączenie popychaczy od steru wysokości na śrubki, przy tak dużym modelu z napędem spalinowym, to chyba coś nie tak.
-
Witam
Dzięki Lucjan za podpowiedź, linki których użyłem mają średnicę 0,4 mm, powlekane. Co do elektroniki wciągników, wiem, że są. Niestety nie będą pasowały wymiarami do mojego podwozia.
-
Dzięki za podpowiedź. Będę mógł sprawdzić jak dostanę nowy wciągnik. W miejscu podszlifowania. mniej więcej , będą końcówki cięgien, muszę więc sprawdzić żeby nie kolidowały z przelotkami. Coś wydumam.
-
Witam
Dokładnie tak jak Maciej napisał . Cyna ze szpuli.
-
-
Bartek, jak najbardziej NACA 2415 i będzie OK.
-
Witam
Może nie młodszy brat, a raczej rywal. Powstawały w podobnym czasie i w zasadzie w tym samym celu.
PZL-37 Łoś 1:6
w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Opublikowano
Bartek, zwichrzenie geometryczne można ustawić na etapie projektu, rysując żebra z podpórkami już zwichrzone o odpowiedni kąt. Tak robię w modelach i wychodzi OK. W Orliku też tak robiłem.