Dzięki koledzy za dobre słowa. Lucjan, też miałem w latach 80 Curarę, Blue Angela i mix Curary z Magic-iem?. Modele Prettnera świetnie latają, mile wspominam loty Curarą, dlatego też buduję ją teraz?.
Coby zająć się trochę w tym zwariowanym czasie zabrałem się za klasyka do akrobacji z lat 70-80 ubiegłego wieku. Chyba najbardziej znany z tamtego okresu model akrobacyjny konstrukcji Hanno Prettnera - Curare, woryginalnym rozmiarze pod silnik 10ccm. Napęd to Webra 61 z gaźnikiem Dynamix i rurą rezonansową, chowane podwozie i klapo-hamulce do lądowania.
Kolorki których użyłem do malowania Orlika z EPP to RAL 7035 (jaśniejszy) i RAL 7004 (ciemniejszy). Ten ciemniejszy powinien "wchodzić" jeszcze bardziej w niebieski. Tak wygląda to u mnie
Cieszę się ,że nowy Orlik powstaje. Co do śmigiełka to wersja TC1 miała śmigła 5-łopatowe, wersja TC2 ze względu na inny motor ma śmigło 4-łopatowe. Jeśli chodzi o kolorki samolotu, z tym jest problem. Oba odcienie szarości w wersji TC1 były z katalogu firmy DuPont. Niestety brak w katalogu RAL odpowiedników tych kolorków ( też sporo szukałem). W dużym Orliku wykorzystałem mieszanki kolorów z jakiejś firmy szwedzkiej ( w mieszalni dorabiali mi na podstawie zdjęć). Nie są identyczne z oryginalnymi, ale mogą być. W mniejszym Orliku ciemniejsza farba to RAL , jaśniejsza to z palety Dupli. Odnajdę puszki to Ci podam numery. Nie są też takie jak powinny być, ale bez szaleństwa, to tylko model do polatania.
Dzisiaj Astro Hog został oblatany?. Bardzo przyjemny model do latania, żadnych niespodzianek, nawet nie trzeba było trymować. Na razie dwa krótkie loty. Zastosowany silnik Os Max 46 FX jest nawet do niego za mocny, mam jeszcze Os Maxa 46 LA i zamontuję go. Powinno wystarczyć. Na razie krótkie filmy kręcone telefonem, później nakręcimy coś innego. Będą jeszcze fotki z lotów, ale to jak kolega mi podeśle.
A, dzieki. Rozumiem zatem, ze chciales sobie zaoszczedzic szpachlowania i szlifowania calych powierzchni.
Oklejone EPP wygląda lepiej niż tylko malowane. Model dostał oznaczenia eksploatacyjne, półkę pod aku i jak tylko pogoda będzie OK trzeba Orlika oblatać?.
Co do oklejania, miałem zamiar oklejać papierem japońskim. Okleiłem dolną część maski silnika, ale dosyć mocno widać strukturę EPP. Dlatego zdecydowałem się na oklejenie papierem i jest wystarczająco dobrze.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.
Curare 60
w Modele F3A
Opublikowano
Dzięki koledzy za dobre słowa. Lucjan, też miałem w latach 80 Curarę, Blue Angela i mix Curary z Magic-iem?. Modele Prettnera świetnie latają, mile wspominam loty Curarą, dlatego też buduję ją teraz?.
Tak wyglądał mój mix zbudowany w 1984 roku.