jędrek

Witam

Najlepiej to chyba podgrzać karter np. nad kuchenką gazową i szczypcami delikatnie wyciągnąć. Swego czasu tak właśnie rozbierałem Webrę.

Andrzeju. Chciałem się z Tobą podzielić swoimi spostrzeżeniami. Drukując przyrządy bezpośrednio z pliku dwg otrzymuje się wydruk lepszej jakości. Przy wydruku tego samego rysunku po przekształceniu do pdf (pdf creator) kontury liter są bardziej rozmyte. Niestety posiadam tylko tanią drukarkę laserową, która nie nadaje się do tego typu wydruków, a w pobliżu nie mam punktu usługowego, który drukuje z dwg. Moim zdaniem należałoby zrobić próbę druku z dwg na dobrej jakości drukarce i na dobrym papierze. Wtedy efekt powinien być zadowalający.

Pozdrawiam

 

Mirek

Dzięki za info. Celowo pokazałem w pdf, bo nie wszyscy mają Auto Cada czy Corela, w których można plik pdf otworzyć. Ja rysuję w Corelu i z niego drukuję i jakość jest bardzo dobra. Drukuję na papierze fotograficznym na zwykłej drukarce atramentowej. Plik w pdf, który pokazałem nie jest zabezpieczony i można go spokojnie otworzyć w AC lub Corelu i ewentualnie poprzekształcać, jeśli ktoś ma ochotę .

Tutaj masz ciekawe grafiki

https://trintec.com/collections/fridge-magnets

Ok, dzięki, ale Roman prosił o przyrządy polskiej produkcji. Takich grafik, jak pokazałeś mam trochę.

Witam

Na razie "wydłubałem" coś takiego, może ktoś skorzysta. Skala 1:2, można zmniejszyć, zwiększyć.

 

przyrz szyb.pdf

Witam

Co prawda nie do szybowców, ale popełniłem coś takiego do PO 2 albo CSS 13 .

 

Kabinę będziesz robił?

Coś tam będzie, tablice , fotele..., ale później. Było pytanie czy nitowanie widać po malowaniu. Widać .

 

 

Jakiś "brudzing" zrobię, żeby "wyciągnąć" trochę szczegółów. Co do oblotu, to jeszcze trochę roboty jest.

Zasadnicze malowanie zmęczyłem . Zostało jeszcze parę poprawek malarskich, kalkomanie i montaż gratów do środka. Nie mogłem sobie odmówić złożenia w całość .

 

 

 

 

 

Super. Czy mogę zapytać co to to okrągłe przy maskowaniu do malowania i dlaczego tak?

Metoda podejrzana u plastikowców i chodzi właśnie o rozmycie granicy kolorów, tak jak napisał Robert. Nie jest to sznur a masa plastyczna Blu Tack, świetnie klei się do różnych podłoży, nie zostawia śladów po odklejeniu i świetnie do tej masy klei się taśma maskująca. Masa wielokrotnego użytku.

 

Walki ciąg dalszy, ciemny kolorek trochę za ciemny, ale cóż wieszać się z tego powodu nie będę .

 

 

 

 

 

 

 

 

Witam

Fotki na świeżo, jeszcze z nich śmierdzi . Jasny kolorek położony.

 

 

 

 

 

 

Prace w stoczni trwają, elementów na pokładzie przybywa .

 

 

 

 

Silikonowe do benzyny? czytałem, że się nie nadają.

Bo się nie nadają. Poszukaj w sklepach modelarskich przewodów paliwowych o nazwie Tygon.

Farby właściwe już mam. Czekam tylko na żarówiasty kolorek. Wcześniej na próbę pomalowałem kołpak kolorkiem Revella podobnym, ale nie dokładnie takim, ale też luminescencyjnym. Fotki w świetle sztucznym i naturalnym. Zdjęcia niestety nie oddają tego koloru właściwie.

 

 

Witam

Trochę duża przerwa była, ale wracamy powoli. Farby będą lada chwila, to i trzeba będzie malować. Mój wybór był od początku tego egzemplarza, przygotowane są kalki z konkretnym numerem.

 

To model Mehrkanal-fernsteuerungs-Quarzsender OMU358 -(był jeszcze OMU 117 Q tej samej wytwórni)

http://www.antiquemodeler.org/sam_new/news_letters/assets/sam2001_aq59_mono.pdf

http://www.gem.hi-ho.ne.jp/no-koshobu/P2006.html

https://www.radiomuseum.org/r/muschner_modell_fernsteuerungs_sender_omu_117_q.html

wzmianki

https://www.vth.de/fmt/heftarchiv/jahrgaenge-bis-2013/1958  (na str.3)

http://www.deutec.at/modellflug/spezielles/modellbau-technik/fernsteuerungen/fernsteuerungen.html

https://www.rc-modellbau-schiffe.de/wbb2/index.php?thread/8911-omu-tipp-fernsteuerung/

https://www.rclineforum.de/forum/board49-zubeh%C3%B6r-elektronik-usw/board50-fernsteuerungen-und-telemetrie/84884-erste-fernsteuerungen-auf-dem-markt/

http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/135692-Wann-begann-etwa-in-GER-die-RC-Aera

 

http://burgair.ch/onewebmedia/Geschichte%20Modellflugtechnik.pdf

http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/598716-stegmaier-flugmodell/page20

https://fpv-racing-forum.de/thread/7624-meine-custom-flysky/ (ciekawa aparatura)

https://picclick.es/OMU-Katalog-Funk-Fernsteuerungen-Katalog-5-58-original-von-202322360216.html

 

 

Gwoli ścisłości OMU 358 to odbiornik, jest opisane w materiałach, które przedstawiłeś .

Krzysiek, z instrukcją i ze schematami może być trochę słabo. Ale znalazłem trochę fotek .

 

 

nadajniki były w różnych wersjach kolorów przycisków

 

 

 

 

 

 

 

 

na trzech ostatnich fotkach podane są numery katalogowe części, może można gdzieś zamówić .

 

 

Brawo Jędrek!! Ja to nawet do tego sie nie dokopalem A więc mam tę bardziej wypasioną wersję.

Oprócz ciekawych  2 serwomechanizmow w zestawie są również klasyczne przekaźnikowe napędy napędzane gumą modelarską.

20190218_213214.jpg

 W zestawie jest również komplet przewodów oraz złączek , które trzeba samodzielnie połączyć z serwami i przekaźnikami.20190218_213305.jpg

Żeby to wszystko jakoś polączyć, to przydałby się jakiś schemat.

Guma oczywiście w pełni sprawna

Z tego co na szybko znalazłem, to około 1958 rok, wersja OMU 188Q, 8 kanałów. Była też wersja OMU 155Q 5 kanałów.

No to dajesz teraz czadu, trza to uruchomić.

Witam

Pozwolę sobie w tym wątku wkleić fotki. Nasz Prezes vel "Dziadowski serwis" z  takiej samej wycinanki wziął i skleił model. W dniu wczorajszym model został oblatany z sukcesem. Nie było mnie przy oblocie, dostałem fotki do wklejenia. Z czasem coś nakręcimy z lotów. I parę fotek.

 

 

 

 

 

 

 

 

Maska fajna, teraz do maski musisz samolot dorobić .

Witam no i po oblocie   !

Model lata niestety lubi zwalić się na skrzydło trzeba na to uważać jest bardzo nerwowy na ster wysokości i dość trudny w pilotażu. 

Wydaje się trochę ociężały muszę się nauczyć nim latać niestety powiadają że mikro areodynamika rządzi się swoimi prawami. Podczas lotu trzeba z nim trochę powalczyć ale na szczęście jednak leci.

Niedługo wrzucę filmik jak pogoda dopisze i znajdę operatora. Nigdy już nie pokryję żadnego malucha papierem koreańskim jest tak delikatny na uszkodzenia że szkoda nerwów. To był mój pierwszy i ostatni taki maluch wciąż poszukuje odpowiedniej skali prawdopodobnie wyłamię się po za mikro nie wiem jeszcze ale rozmyślam nad tym aby przerzucić się na modele redukcyjne

ps

Gratulacje z oblotu. Co do delikatności pokrycia z papieru koreańskiego to fakt. Bardzo delikatny i po pocellonowaniu bardzo kruchy, Łatwy do uszkodzenia. Cóż, jeszcze jedno doświadczenie. Co do budowy maluchów, upierdliwa robota.

Powoli elementów przybywa .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Andrzej to może jest własnie dobra pora by go skończyć,jak coś to dożucaj do mojego tematu.Ja poszedłem troche na łatwizne z profilami ale to dlatego że pracy mam w kur...nie modelarskiej ,ale uwież mi żeby nie to to praca z włośnicą to czysta przyjemność.

Coś pomyślimy ze skończeniem, nawet kadłub jest , pionowy też był, ale gdzieś wylatał.