Skocz do zawartości

kaszalu

Modelarz
  • Postów

    3 906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez kaszalu

  1. Rozważ zastosowanie naciągu do kasowania luzów na "szotociągu" - przydaje się !! O to mniej więcej chodzi , ale rozwiązań jest wiele ( np. siodło serwa na prowadnicy i sprężynie o regulowanym naciągu itp.) A tak to robią inni ! https://www.minisail.cz/modely/praxe/id:2408/co-se-skryva-pod-palubou
  2. No super machina !!! ??? Tylko oni mogli to wymyślić !! Przy jeździe trzeba uważać aby sobie klejnotów rodowych nie ugotować na twardo !!!? Ale pomysł ciekawy, chociaż jak się okazuje nie jedyny !!?
  3. Niezła machina - pomyślę....? Na razie spaceruję sobie nad zamarzniętym zalewem, dokarmiam działkowe koty i ptaszki i podziwiam odwagę spacerowiczów którzy "kupą mościpanowie" i z dziećmi wybrali się po lodzie na wyspę po środku zalewu ...? Ułańska fantazja ludzi jednak nie opuszcza. ..??
  4. I bardzo dobrze - zawsze chętnie witamy modelarzy budujących modele pływające ! Sam też buduję modele latające i latam nimi z dużą przyjemnością, ale pływających na pewno nie odpuszczę !!! ? Ps. Doprowadź do tego, aby orczyk steru i serwa były równoległe ( na zdjęciu widać jakby były nierównolegle) bo kąty obrotu steru nie będą równe w obie strony i możesz mieć problemy z manewrowaniem modelem !
  5. Wygodniej "podkładać" do paleniska i popiołu nie trzeba wyrzucać ...? I palacz ręce ma czyste...? A tak naprawdę to jest kwestia łatwej regulacji wydajności, stabilności i ciągłości spalania ! Poza tym zauważ, że w tych większych "modelach" lokomotyw na tendrze siedzi zazwyczaj operator modelu który podkłada pod kocioł węgiel kiedy potrzeba - w naszych modelach pływających to by było trudne do zrealizowania, stąd potrzeba matką wynalazku !! Jednak w naszych innych modelach parowych nie zawsze używamy gazu i alkoholu do ogrzewania kotła i wytwarzania pary, czasem pod kocioł idzie też drewno i węgiel - tak jak w tej pięknej lokomobili autorstwa naszego kolegi Andrzeja z Aleksandrowa pod Bydgoszczą ( że pozwolę sobie przypomnieć ??) . Maszyna w każdym calu wykonana własnoręcznie przez Andrzeja w przydomowym warsztacie łącznie z kotłem i maszyną parową !!! ? Na filmie poniżej widać dokładnie jaki opał Andrzej podkłada pod kocioł podnosząc ciśnienie pary - warto zobaczyć !!! https://www.youtube.com/watch?v=VhjVa0W-AFU&feature=emb_logo I jeszcze trochę klasyki bocznokołowo - szkoleniowej na podniesienie nastroju przed wekendem i zachęcenie koleżeństwa do realizacji takich właśnie modeli z napędem parowym !? Od 1,38 minuty !! Tu bardzo dobrze widać stery umieszczone za kołem łopatkowym !! Machanie "kolanami" ?
  6. A skąd wiesz?? Może ma w magazynku tzw. "szyperkę" ręczną i w zagrożeniu z "krzyża daje" ....?
  7. Izolacja termiczna przedziału kotłowni w obrębie intensywnego oddziaływania palnika ciśnieniowego ? Materiał izolacyjny na bazie folii aluminiowej i tkaniny szklanej (super !!) dostałem od Marcina - dzięki, oby żył wiecznie !!??? Teraz jeszcze izolację dostanie kociołek, ale to w wekend na spokojnie !!?
  8. Załoga szkieletowa na burcie - przygotowuje się do przejęcia statku !!?
  9. Marek - TY jeszcze możesz coś wymyślić !!?
  10. Nie - trzeba podzielić ten otwór w pokładzie na sekcje i tam gdzie można zrobić zrębnicę wystającą, a tam gdzie nie można płaską pokrywę ! Nawet jak by trzeba było, można wkleić w ten otwór mostki dzielące go na mniejsze części i wtedy dopiero w odpowiedni sposób zabudować ! To nie musi być przecież jeden wielki otwór w pokładzie na całej długości - podziel go wklejając w odpowiednie miejsca mostki i dopiero wtedy odpowiednio zabuduj ! ?
  11. Ale tej listwy przecież wcale nie widać - normalnie jest przykryta nadbudówką, a ściana nadbudówki dochodzi do pokładu! Widoczna jest tylko po zdjęciu nadbudówki ! Zresztą to tylko przykład rozwiązania - na pewno coś wymyślisz !!?
  12. Trzeba zrobić dookoła wysoką zrębnicę luku wystającą ponad pokład co najmniej 15 mm i na to od zewnątrz dopasować nadbudówkę - ewentualne fale i bryzgi opłyną bokiem i nie wleją się do środka z uwagi na zabezpieczenie labiryntowe ! Np. Tak - MAS bardzo dobrze się do tego nadaje ! ? Trzeba tylko przemyśleć labirynt uszczelniający na rufie ale tam też się to da zrobić ( płaska pokrywa wpuszczona na poziomie pokładu z listwami na których się opiera podklejonymi pod pokładem).
  13. Żeby nie było, że tylko obijanie się i luźne gadki w temacie w niedzielę! !? Na parowcu prace idą do przodu - trochę niewdzięczne i żmudne pokrywanie kotłowni żaroodporną masą silikatową ( wytrzymuje do 1200 stopni a na parowcu w kotłowni zasady p-poż. muszą być przestrzegane !)?. Przedtem na ściany kotłowni założyłem zbrojenia wzmacniające izolację z masy żaroodpornej ... Po wyschnięciu masy próby palnika i kotła pod założoną nadbudówką ! ? - trzymajcie kciuki za powodzenie operacji !!
  14. Sprawa wygląda poważnie ! ?? Trzymam kciuki za powodzenie operacji !!
  15. Na kadłubie Zaruskiego coraz więcej szczegółów !?
  16. ?? Jasne.....? TO REWOLUCYJNE ROZWIĄZANIE !!!? Chyba sobie taką tyczkę zrobię i będę próbował wbijać w dno na zakręcie i nadrzucać rufę siłą odśrodkową. ..??????
  17. Duży statek to też inaczej się zachowuje, ale mimo tego i tak się musieli nieźle sterem namachać !? A było czym kręcić !!! ? Tu jeszcze lepsze koło sterowe ... Na fotce poniżej stery przed i zakołowe !
  18. Na tylnokołowcach często występują trzy równoległe stery a czasem jeszcze dodatkowy komplet sterów za kołem łopatkowym . Modelem tylnokołowca dość trudno się steruje i model słabo reaguje na stery, w czym nie pomaga jeszcze małe zanurzenie i duża powierzchnia boczna modelu. W przypadku wiatru bocznego jest jeszcze gorzej... Często trzeba powiększyć powierzchnię sterów do nadwymiarowej w stosunku do oryginału żeby wogóle chciał słuchać steru. Poszukam fotek i rysunków to wstawię !
  19. Cześć Marcin - rzuć okiem na PW !?
  20. Jakiś czas temu dostałem.od Kazia (oby żył wiecznie !) fajne balsowe skrzydełka o rozpiętości ok 900 mm ! Po paru przymiarkach i przemyśleniach na bazie tego skrzydła i kadłuba z dawnych czasów zmontowałem sobie mini DLG. Oblot wkrótce, model wymaga jeszcze trochę pracy i wykończenia.?
  21. No - sporo elementów już jest ! Teraz tylko kadłub i poskładać do kupy a na wiosnę pływamy !!?
  22. Marcin - ja Ciebie nie "szczuję", ja Ciebie INSPIRUJĘ !!!?? Wiem że dasz radę a w razie czego zawsze pomożemy !!! Kiedyś musi być "pierwszy raz" - trzeba się rozwijać aby się nie cofać !!!? Powodzenia !!! Ps. A założenie słuszne - kończymy jeden projekt, zaczynamy drugi ! Rozgrzebywanie kilku projektów na raz zawsze słabo się kończy - przeważnie polegną całkowicie albo ciągną się do znudzenia i zniechęcenia !!? Ewentualnie można sobie przygotowywać logistykę pod planowany w przyszłości projekt - kto działa wyprzedzająco potem szybko idzie do przodu - ja tak właśnie sobie robię !! No i w związku z tym w magazynach stoczniowych leży sobie i dojrzewa kadłub dwuśrubowego "HERMESA" z siłownią w kawałkach gotową do zamontowania...? Ponad 1200 mm długości ?
  23. Jeżeli chodzi o budowę modelu "Lubeckiego" Marcin to mówisz i masz !! ? Holownik z lat 20. Pasażerka aktualnie przebudowana.
  24. Lubecki po przebudowie ma napęd dwoma silnikami spalinowymi i prawdopodobnie każdy z silników niezależnie napędza swoje koło łopatkowe poprzez sprzęgło i przekladnię nawrotną. Pozwala to pracować jedną burtą naprzód o drugą wstecz i obracać się w miejscu ! Dodatkowo ma także stery srumieniowe na dziobie co znacznie ułatwia manewrowanie jednostką !!? Widać to na filmie przy odbijaniu od pomostu ! Piękna jednostka i oby długo służyła !!? Do mojego bocznokołowego parowczyka dołożyłem komin...? - zaczyna wyglądać !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.