kaszalu

Fajooooowa sprawa !!!!!!!      

Dźwięk realistyczny i widok klimatyczny !!!

Brakuje mi tylko sternika w odpowiednim do epoki ubraniu ( np. takiego jak niżej!) !!

Ale to pewnie w niedalekiej przyszłości dodacie !!

Pozdrowienia !

I super - maleństwo fajnie pływa ! 

Mnie parę dni nie było w Bydgoszczy, bo dla przybliżenia modelarstwa wodnego z realem i podpatrzenia paru "kutrowych" szczegółów wybraliśmy się z żoną katamaranem "Jantar" z Kołobrzegu na Bornholm do Nexo i Swaneke .Przy okazji zwiedzanie twierdzy Hamerhus ( budowali i rozbudowywali na 80 - cio metrowym klifie od XIII wieku  ) a właściwie jej ruin - kiedyś nie do zdobycia   .

Fajna wycieczka ,parę fotek w załączeniu .

Przy okazji zwiedziłem prawoburtową  siłownię katamarana ( lewa taka sama   ) i nagrałem fajny film z ćwiczeń kutra SAR z udziałem również naszego statku w drodze powrotnej .

Miłego oglądania !

Wczoraj na Dzień Ojca dostałem od synów zabawny upominek !

Pełnomorski jacht żaglowy w skali mikro Graupnera !

Pełna profecha, proporcjonalny 2 kanałowy system sterujacy 2,4 GHz, 260 mm długi kadłub !    

Strymowany i wyregulowany - wstawiać w basen działkowy i pływać - SUPER       

Pierwsza próba w misce !!

Ma dole akwen odpowiedni do pływania !!!

A tak to pływa !

Andrzej Łuszpiński skończył swoją łódkę parową - kila fotek poniiżej .

Więcej tutaj :

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46400-p%C5%82ywanie-bydgoszcz-i-okolice/page-65&do=findComment&comment=628114

Pozdrowienia dla "parowców"  .

Andrzej z Aleksandrowa też nie zasypia gruszek w popiele tylko właśnie skończył swoja "parówkę" !!!  

Próby na ostro pod parą samej siłowni już przeprowadzone, całość na wodzie próbowana będzie niebawem - poniedziałek ~wtorek !

Andrzej myśli intensywnie nad nazwą dla parostatku - jakieś propozycje od Was  dla armatora po zobaczeniu fotek ?

Kto ma pomysła niech zapodaje ( np. "Steam boss" albo "Parowa królowa"   - może da za to "klimatycznie"  popływać ......

Moim zdaniem wygląda SUPER !!!!  

Ps.

Pamiętajcie że to cudo ma 1300 mm długości i prawie 300 mm szerokości - zdjęcia tego nie oddają ale to naprawdę wielka łódź !!

Janusz po bardzo udanym wodowaniu Halnego na kanale bydgoskim wrócił do prac wykończeniowych .

Kilka fotek poniżej !

Wiem ,

żartowałem !!

Emeryci to jednak mają fajowo !!!

Latanie codziennie od rana do wieczora  !

Też tak chcę !!!!

Ja to chyba jednak zostanę przy Pieczyskach, Kanale Bydgoskim , Balatonie i Pieckach.....

Gdzie indziej jak widzę za dużo problemów !

Pozdrowienia dla Wszystkich !

Fajny filmik z pływania i okolica też - trochę kiepskie chyba jednak dojście do wody i wodowania modeli .

Na tej płyciźnie z której startowaliście chyba szlamiasto i grząsko a wokół brzegi dość wysokie i kamieniste.

Chyba że nie widać dokładnie  brzegu z którego można w miarę wygodnie model na wodzie postawić  .

Patrzcie no  jacy "ecotalibowie" się odzywają - spalinka im się nie podoba !

Ale jednak ten zapach rycynki i metanolu ma w sobie to coś porywającego....      .

Fajny piknik !! 

Ładna okolica - trzeba tam kiedyś podjechać - obsługa nadal przyjazna dla modelarzy ?

Ciekawe co by powiedzieli na spalinowego torpedowca ..... zapytacie przy okazji ?    

Ps.

Czy ten ośrodek w Kołaczkowie jest na jeziorkach koło Annowa i Kornelina ? Bo w samym Kołaczkowie to chyba wody brak ...

Dzisiaj wieczorem po meczu udało się jeszcze  podłubać i podrobić trochę  w "parówce" która ostatnio leżała odłogiem  

Ale jak leży to podobno nabiera mocy 

Zamontowana i wklejona  kolumna steru , wytrasowana osłona śruby !

Do wodowania coraz bliżej !

Ja zazwyczaj drukuję na formacie A3 aby uzyskać realne odniesienie do wymiarów ( różnie to bywa w zależności od typu pliku i ustawień drukarki, czasem trzeba pokombinować bo na ekranie wygląda inaczej !  ) , przeliczam konieczne powiększenie biorąc pod uwagę realny wydruk i znajduję krotność potrzebnego powiększenia. Potem albo powiększam w punkcie kopiowania dokumentacji ( na pewno jest kilka w pobliżu was ) bezpośrednio z A3 lub jeżeli powiększenie jest duże( ziarno ...) robię wydruk z PDFa wskazując długość wymiaru bazowego - np założonej szerokości lub długości kadłuba - reszta jest wynikowa.

Dotychczas się sprawdza !!      

Fakt , że do Waszej nowej siłowni "Łódeczka" będzie dosyć pokaźna ....

Ale nie przejmujcie się - w tych punktach kopiowania robią wydruki z rolki !!!

Mam trochę planów łodzi pod parę - poszukam to wstawię na stronę  - może się coś nada !

Zobaczcie też tu - na pewno jest łódź parowa !

http://www.john-tom.com/html/ElmersEngines.html

http://www.john-tom.com/RcShip/RCship.html

A pinasa z PDF- a idealnie pod Waszą nową siłownię !!

SteamBoatPinasse.pdf

Macie coś redukcyjnego na myśli czy konstrukcja własna ?

Gratulacje za dobre wyniki !

Fajnie popatrzeć na trochę nowoczesnej techniki i popodglądać rozwiązania !

Widzę że pieczyste też było .....

Julian - masz stoły na łące w Fordonie !

Te na pewno nie odlecą i sąsiedzi cię nie przeklną  !!  

Fajnie - fotki i filmy porób !!

Dzisiaj pływam wieczorem w Pieczyskach ślizgiem  !

Loty chyba jutro !!

Ładny akwen = trzeba spróbować pływania !

Ja tradycyjnie - wieczorne wekendowe pływanie relaksacyjne ślizgiem w marinie klubu Pasat w Pieczyskach !

Potem grilek i piwko !!

Jedno trochę martwi - niski poziom wody w Zalewie Koronowskim - chyba jakieś remonty zapory ...   

He, he , he Krzysiek znowu "poświstał" - Struś Pędziwiatr jeden ....

A kocyk już podszykowany, podszykowany ....

Fajnie cyka "dizelek" ! Pewnie trzeba pokombinować z jakimś kondensatorem .... Waldek też wymienił w "maszynie parowej" kondensator i elegancko trafił w dźwięk parowy "posuwisto - zwrotny" ---- oby żył wiecznie  !!! 

Koncepcja sterowania dźwiękiem jest rozpracowana - serwo z dźwignią do potencjometru generatora zasilanego z oddzielnego źródła ( 9 V ) , na kablu Y z regulatorem sinika - będzie dobrze !

Kombinujemy jeszcze ( znaczy się głównie Woldemord kombinuje ,,, ) mały wzmacniacz na wyjściu generatora , coby z daleka było słychać maszynę bez tłumienia przez dźwięki otoczenia ! 

Co do przytarcia wału to się zdarza - w wodzie jest dużo różnego badziewia więc potrafi panewka mosiężna zaśniedzieć ...  Brąz się lepiej sprawdza w tym wypadku !

Trzymam kciuki za dobre pozycje w rywalizacji !

Tymczasem powoli dłubiemy w stoczni domowej !

Andrzej z Aleksandrowa przesłał fotkę swojej łodzi parowej po pierwszym wodowaniu w przydomowym basenie !

Wygląda super nawet przed malowaniem i wykończeniem !

Waldek "mikroślizgacz"   zmontował symulator silnika parowego i zrobiliśmy próby - trzeba trochę podregulować ale fajnie wyszło , nada się do "parowczyczka elektryczka" !     

Pozdrowienia !

Taki to pożyje ....