![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
3 906 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Odpowiedzi opublikowane przez kaszalu
-
-
Witam Wszystkich !
Pogoda słaba, lody stoją, pływać nie idzie, z lataniem też słabowato
a i co niektórzy oficjane przytyki czynią o .... " papierowych i wymiękających parówkach czy cóś ..." więc przełamałem wrodzone lenistwo zimowe i zabrałem się do roboty !
Wcale "niewymiękła parówka" została wprowadzona do doku , brygady ruszyły do montażu siłowni !
Idzie nieźle ( znaczy się wiosna blisko i wodować trzeba aby na Balaton i Kanał Bydgoski tradycyjnie w maju zdążyć ,o czym wszystkim zainteresowanym przypominam niniejszym uprzejmie ....
) !
Siłownia wpasowana, ustawiona, wypoziomowana, jutro montaż końcowy na śrubach i dopasowanie kardanów . Przygotowywana jest jako kompletny moduł który można w całości wraz z serwami sterującymi wyjąć na płycie do prac koserwacyjno - regulacyjnych lub ewentualnie przenieść do innego modelu.
Efekty stoczniowego ożywienia na fotkach poniżej , CDN !
Pozdrowienia !
Ps.
Sternik na końcu - jeszcze zdefragmentowany !
-
Tak było wygodniej - spalina za mocna a innym "bakterie" zdechły
!
Chociaż dawniej nie tak bywało ....
-
Piękny,styczniowy, słoneczny dzień dobre towarzystwo i lekki wiaterek - no to polataliśmy !
Latanie spalinowo - elektryczne czym kto tam miał i komu ile baterii starczyło przy tych obniżonych temperaturach
...
Relacja foto poniżej , film ze spalinką też !
W międzyczasie kuchnia polowa serwowała kiełbaski !
Pozdrowienia dla Wszystkich !
-
4
-
-
Robią się , robią - popłyniemy Andrzeju razem w Pieczyskach i na Balatonie na wiosnę !!
Wszystkie "elementa" przygotowane - rozpoczynam montaż !
-
Ale w nocy -6 o C ....... zamarznie .....
A lodołamacza nie mam !
( na razie ..
)
-
OK !
Tak myślałem - postaram się podjechać ok 12 !
-
Przykład zadziałał - inni też się wzięli do roboty !
Poniżej produkcja Janusza do wyposażenia Halnego i jego produkcji własnej zmyślna maszyna "mesze" co blachę walcuje, zwija, faluje i czesze !!
Na kurbkę !
Bardzo przydatne do wykonywania wszelkich wzmocnień, przekładek i odstępników z blachy mosiężnej, miedzianej i kartonu .
-
Jutro się ktoś o którejś wybiera na loty ?
-
Ps.
Andrzeju - tu masz stronę z klimatycznym lubrykatorem !
http://www.full-ahead.net/Silownia/silniki_glowne/lubrykator/lubrykator_bulg/lubrykator.htm
oraz kilkoma innymi statkowymi ciekawostkami ....
A tu widać w 2 - 3 minucie jak pracują napędy lubrykatorów na maszynie parowej !
A TAK BYŁ UŻYWANY ORYGINAŁ MASZYNY KTÓREJ MODEL ZBUDOWAŁEŚ !
-
Witam Wszystkich po dłuższej przerwie !
Z dużą przyjemnością za pozwoleniem Andrzeja z Aleksandrowa podłączam otrzymane od niego zdjęcia lokomobili do pływania po "stepach akermańskich"
Efekt bieżący robi wrażenie, chociaż maszyneria jeszcze jest w trakcie produkcji.- Andrzej wykonuje prace przy palenisku na paliwo stałe i przymierza się do wykonania naolejacza-lubrykatora którego zdjęcia otrzymał z muzeum ! Będzie ciekawie !
Na razie pocieszcie oczy dziełem w obecnym stadium budowy machiny !!!
Ja się wybieram w odwiedziny do Aleksandrowa - będzie film !!
Pozdrowienia przedsezonowe dla Wszystkich !!
-
Co tam Kaziu wstawiłeś - leda czy żarówkę ?
-
Walduś leniwcze !
Ty tu nie zamulaj fotelami na wózku za lokomobilą tylko do roboty się bierz !!!
A gdzie obiecana mi kiedyś fotorelacja z uruchomienia Twojego kotła i trzycylindrowego parowego cudu techniki ?
Z tego co wiem obiecałeś mi w kuluarach foty i film !
A do tego pływanie parostatkiem na Balatonie w 2017 - już 11 dni ci minęło z cyklu produkcyjnego i do maja blisko !!!
Do soboty ma wisieć relacja - czasu chyba trochę masz jak myślę !!
TO KIEDY PIERWSZA PRÓBA ??!
-
-
A da się wjechać na górkę ?
O której planujesz loty ?
-
Jak sam Kaziu piszesz powyżej " Jedynym ratunkiem jest internet, kopalnia wiedzy i umożliwiający kontakt z ludźmi pozytywnie zakręconymi." no i po to właśnie ta nasza pisanina, relacje, fotki i filmy ! Wiem że kilka osób udało mi się w ten sposób zachęcić do powrotu do modelarstwa lub rozpoczęcia tej przygody zupełnie od początku i uwierzenia , że nie święci garnki lepią !
Szkoda tylko że modelarnie w większości wymarły i niestety nie zanosi się na ich reaktywację .... Ale to już inna historia
-
Myślę Kaziu że to dobra metoda na popularyzację modelarstwa - jak ktoś ma poznać metody budowy nie widząc poszczególnych etapów ?
Trzeba to pokazywać dopóki są ludzie którzy to potrafią zrobić i wiedzą jak się do tego zabrać !
-
-
Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok 2017 - dużo latania , dobrej pogody i mało problemów na wszystkich polach działalności !!
-
1
-
-
Olej jest specjalnie przygotowany do maszyn parowych przez firmę Saito ( do nabycia we Wrocławiu w modelesklep.pl).
Pewnie chodzi o odporność na emulgację z wodą i lepkość w temperaturze pracy tj. 100 st. C. Na zimno jest dość gęsty, w wydmuchiwanych po pracy skroplinach nie widać emulsji olejowej ale są tłuste w dotyku..
Ta smarowniczka z czerwoną zakrętką wystarcza na cały czas pracy kotła, tj .ok.20 minut - sprawdzałem po pracy, na dnie została minimalna ilość oleju. Otwór w przewodzie parowym w smarownicy ma minimalną średnicę, myślę że z jakieś 0,3 mm ( nie mierzyłem ale porównywałem na oko z nastawioną suwmiarką ..)
W sumie fajna zabawa ale trzeba uważać aby się nie przypiec - para i elementy siłowni są naprawdę gorące !!
-
Witam Wszystkich !
Dzisiaj piąteczek więc dobry dzień na różne modelarskie wariactwa i eksperymenty ! Postanowiłem przeprowadzić wieczorem próby ruchu na parze mojego paromaszynowego stadka , które było wcześniej uruchamiane tylko na sprężonym powietrzu.
Do ruchu przygotowałem cztery maszynki parowe z Microcosmosu ( tu za taniochę : http://www.banggood.com/buy/steam-engine.html ) - wszystkie przeszły próby pozytywnie i chodziły elegancko ( pomijając moje z lekka 'przypieczone" paluchy"
} !
Skład zestawu probierczego
:
Talerz porcelanowy coby nie sfajczyć stołu i nie narazić się na proces rozwodowy,
Kociołek Saito; 90ml wody; 25ml alkoholu denaturowanego zwanego w pewnych kręgach "bryndą"
;zapalniczka; praca efektywna ok 20 minut; rozruch kotła 6 min.
Smarownica parowa, przepływowa skroplinowa, olej zielony do maszyn parowych; rurki silikonowe czarne do pary ; ręczniki papierowe do wycierania skroplin; schłodzone piwo Porter Żywiec dla maszynisty , dobry humor ; trochę czasu; kontrola zaworu bezpieczeństwa przed rozruchem
.
Parę fotek i filmy poniżej !
-
1
-
-
-
No wiesz - baza nurkowa, pontony, dźwigi , roboty, sprężarki sygnaliści itp
Czytałeś "WRAKI" ?
Co tam trochę kosztów - ale jaka przyjemność !
-
Można by go najpierw podpłukać prądownicą pod wysokim ciśnieniem - łatwiej by wyszedł ale woda zamulona i widoczność zerowa ....
-
Wszystkim modelarzom i sympatykom modelarstwa a także pozostałej części ludzkości
wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku 2017 życzy Kaszalu !
Ps.
Chyba byłem grzeczny, bo z nieoficjalnych źródeł zbliżonych do reniferów Mikołaja donoszą, że moja kolekcja wzbogaci się o jeszcze jedną mikromaszynkę parową z Microcosmosu . Całe parowe stado jak na dłoni !
Pływanie - Bydgoszcz i okolice
w Północ
Opublikowano
Syn akurat do Polski leciał więc posiedziałem zerkając na Flightradar !![B)](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)
Noker - fajka i lornetka już w trakcie produkcji ( broda też ...) !!![:)](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)