kaszalu

Ta uzbrojona wersja też jest żaglowa !  :)

Pogmerałem trochę po internecie i wyczytałem, że takie kutry uzbrojone w działa służyły w marynarce francuskiej do obrony wybrzeża , ścigania przemytników i piratów.

Dla poprawy szybkości miały dodatkowo tzw. bryfok na rei , co widać na jednym ze zdjęć powyżej.

Tak że bez obaw - napęd będzie żaglowy, bo zakochany jestem od dłuższego czasu w kształcie i wizerunku tej łodzi !! 

A że "nie ściemniam na potrzeby wywiadu" to poniżej jest zdjęcie mojej łodzi żaglowej którą sobie własnoręcznie zbudowałem  parę lat temu do pływania po zalewie koronowskim - kształt i ożaglowanie jakby podobne ...   

Jeszcze kilka filmów z tego jak te jednostki pływają i wyglądają na wodzie !

Pierwszy film druga minuta !

https://www.youtube.com/watch?v=ZREUEsIPgUs

https://www.youtube.com/watch?v=y2-6OA6Df1M

https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=ejqopVb0w20

https://www.youtube.com/watch?v=5Ly86YMGFg4

https://www.youtube.com/watch?v=q2Mx1zNdZa4

https://www.youtube.com/watch?time_continue=71&v=nCs-Kutcd6U

Wszyscy w koło "dłubią w żaglach" , więc Mikołaj się spisał i podrzucił mi coś żaglowego do dłubania ....    

Przyjechał dzisiaj piękny kadłub do wyposażenia - bretoński kuter żaglowy      

Ponad metr długości !! Będzie co robić wieczorami, ale to melodia przyszłości - muszę skończyć najpierw zaczęty bocznokołowiec parowy flotylli pińskiej !  

Wersja kutra może być rybacka lub uzbrojona ....pomyślę którą wybiorę -  kilka wizualizacji do podglądu w załączeniu .

A kolegom która wersja bardziej się podoba ?

Mnie chyba "kręci" bardziej ten z karonadami !!

Cisza taka .....

Zaczynam się obawiać, czy do stoczni syndyk czasem nie wszedł i kadłuby wyprzedaje ....

Z parowców wszelkiej maści zostały nam już chyba tylko tylnokołowce ....

Tez warto poznać ,,,,

Muszę cię zmotywować !! 

Szybki kurs budowy szkunerów żaglowych poniżej ! 

Janusz - podglądaj, bo trochę podobny do Twojego nowego projektu  !!!  

I RUCHY W SZYBKOŚCI PODOBNE WYKONUJ przy tym generale - WIOSNA BLISKO  !! 

Nareszcie konkretny i właściwy podział ról !!!

Ok ! W tej sytuacji masz rozgrzeszenie !! 

Michał - a gdzie zdjęcie pamiątkowe Patrycji za sterami "spidera" ?? 

Jeszcze jeden fajny parowiec bocznokołowy przywrócony do życia ( jak ja po imieninach     )  ! 

https://www.youtube.com/watch?v=LAvAOEHdkXE

I Janusza boje z "Generałem Z"- na razie stoi na własnych nogach !! 

Używał tajemnego narzędzia - nastawnego grzebienia - do zdejmowania obrysu wręg w miejscach podparcia - dobrze wyszło !!

Czekam na ciąg dalszy !!

Kaziu - serwisowiec pierwsza klasa !!

Fajny !

Janusz - temat do "Generała Zaruskiego" - wykreślanie krzywizny pokładu dla Ciebie !

Z książki znanego konstruktora jachtów żaglowych p. Zbigniewa Milewskiego !

Dzisiaj na spacerze w Pieczyskach miał być odpalony kuterek, ale warunki były jak dla niego ekstremalne,,,

Zimno i dość silny wiatr - na razie więc odpuścilem.

Spotkaliśmy na plaży  Michała - właśnie zwijali się po nurkowaniu !

Gdybym wcześniej wiedział że jest taka asekuracja to pewnie bym "Kaszalutka" wypuścił ...... 

Albo zestaw ( kit lub RTR)  - pólmakietka "Odysey" firmy Thunder Tiger  - koniecznie po małym tuningu steru ( wydłużenie)  i balastu ( wydłużenie i dociążenie) oraz dorobieniu obciągacza bomu foka  !

Pływa bardzo ładnie - wiem z własnych doświadczeń !

Płynę " z głębi jeziora" do brzegu, więc jachcik dokładnie widać gdzieś od 1.0 minuty filmu ( kręcone telefonem...) , mniej więcej na namiarze godziny 11 - 12 !

Kociołek po wyschnięciu płaszcza listewkowego i zdjęciu szpagatu ściągającego.

A Waldek teź coś kombinuje ....

Może jakieś fotki z realizacji - przełam lenistwo !  

Z cyklu "małe RC jest piękne" ..... :D

Jak to mawia nasz kolega Andrzej  z Aleksandrowa - małe jest piękne ale duże dobrze działa !!    

Podglądam !

Można tez kupić kompletnie wyposażonego "gotowca" i spróbować bez budowania i dobierania wyposażenia.

https://modelemax.pl/pl/zaglowe/18086-lodz-explorer-2-4ghz-rtr-joy-9903-mega-promocja--6949762290165.html

Ten zestaw akurat dość dobrze pływa !

Jak się spodoba - można iść dalej i samemu coś zbudować ( jak czas będzie ...) !

Kończę izolowanie kociołka pionowego - wklejenie listew drewnianych płaszcza izolacji termicznej, bejcowanie, lakierek i na koniec skręcane obejmy mosiężne ! 

Przedtem , ale po bejcowniu, należy owinąć walczak szpagatem i pozostawić do wyschnięcia kleju ( UHU POR) i bejcy.

Na koniec zabezpieczenie dolnej części płaszcza silikatowa kompozycją żaroodporną , tak jak w kociołku mikromodelu kuterka !

Ps.

A Janusz ma nową zabawkę  - fajny kadłub jachtu "Generał Zaruski" - czekam na fotki z realizacji !!!! 

Dzisiaj izolowanie termiczne kociołka pionowego.

Jeszcze tylko drewniany płaszczyk zewnętrzny ! 

Zachęcony udanym eksperymentem , zrobiłem ekspresowo wannowy zestaw pchany "TUR 1" 

Zamontowano też mocniejsze źródło ciepła.

TUR 1 - próby wannowe - pierwsza odsłona !! 

A z czego - gwoli ścisłości przekazu - to "czarne mazidło" ?

Chyba , że to tajemnica kuchni szefa stoczni ...

Pogoda nadal nie za ciekawa, próbowałem opływać "Kaszalutka" w Pieczyskach,

ale wiatr i deszcz nie dopuściły do tej inauguracji.

Z lekka sfrustrowany trudnościami pogodowymi postanowiłem wprowadzić w życie realizację systemu "put- put" który przypadkowo zaimplementował mi w swoim poście powyżej Kazimierz - OBY ŻYŁ WIECZNIE !!!     

Zobaczcie co z tego wyszło  !!!    

Technologia produkcji mojego put-puta poniżej - inne metody na filmach powyżej ! 

Ważne jest, aby  membrana była szczelnie zamknięta - inaczej nie wytworzy się ciśnienie pary wyrzutowej w zbiorniku !!

Zdjęcia trzeba oglądać od tyłu, bo przy wgrywaniu coś się pomerdało a nie chce mi się wgrywać zdjęć od początku ....

Czas realizacji 1 godzina od startu do pływania ( nie wliczając wypicia browca przed operacja !!)  - warto spróbować nie tylko browca ale i wykonania silniczka  !!!

Wrażenia niezapomniane !

Dla wnuków i dzieci jak znalazł 

ps.

UWAGA !! WAŻNE !!

Przed uruchomieniem należy zalać wodą zbiorniczek "PUTPUTLUTKA" !!

Do budowy - z uwagi na stateczność okrętu należy użyć większej puszki , takiej jak w "Kaszalutku" zainstalowana jest pod kociołkiem ( patrz szprotki w oleju podwędzanym , pomidorach itp)     

I to by było na tyle - czekam na WASZE realizacje !!!

Kaziu - ja w parówkę "Zośkę" musiałem wpakować w kil 1600 g ołowiu ( 8 x 200 g ciężarka wędkarskiego) oprócz kotła, maszyny parowej , skraplacza , baterii do odbiornika i innych "szpejów" ....

Twój kadłub jest baaaardzo pojemny i na dodatek wysoki więc śmiało z tym balastem !!!    

Pogoda faktycznie nie rozpieszcza...

Może jutro...

Dzisiaj też pada i wieje....