kaszalu

Wszystkie zdjęcia fajne, ale "Heron z Kluczem" - rewelacja !!      

Dla mnie fotka roku !!

Pozdrowienia dla artysty !

Ciekawie by wyglądał wyścig tych dwóch łódek jedna koło drugiej ....

Może uda mi się to zobaczyć !!

No tak.... te TWOJE MOCE ...

Ja bym nimi obdzielił przynajmniej z pięć modeli....     

No ale moje ( te pływające  ) nie latają nad wodą jak Twoje !!!

Jedna "kanapka" widzę nieźle przypieczona !!   

Grila Michał robiłeś ??  

"Pojemność"  tytułu  wątku - Pływanie Bydgoszcz i okolice - jest na tyle duża , że łyknie wszystko co dotyczy pływania : historię, budowę, eksperymenty, dyskusje i spotkania też jak najbardziej....    

Tak że dawaj Kaziu materiał i nie turbuj sobie głowy takimi problemami !!

      !

Dobre !! ( nie metanol oczywiście -  wolę bez "m" na początku żeby nie było - pijcie chłopaki szybciej bo się ściemnia...  )"

A za  "metylaka" Michał dziękuję - dzisiaj pewnie będę próbował w palniku, wcześniej nie było możliwości !!

Kaziu - każdy pisze na forum o tym, co mu w duszy gra !

Na szczęście nie ma obowiązku czytania !    

Dawaj częściej  relację z Twoich działań - naprawdę chętnie zmienię klimat i "ciśnienie pary" !!

Wracając z transcendentalnej podróży historycznej  do mikrofloty - dzisiaj mały teścik maszyny parowej dwucylindrowej, nawrotnej, dwustronnego działania !

Uruchomienie na sprężonym powietrzu aby sprawdzić czy działa ..... 

...

Działa, działa - jak to SAITO !!

I ten dźwięk .....    

Dla zainteresowanych historią - wydana została bardzo ciekawa książka : "Żegluga w Bydgoszczy - Rejs w przeszłość" pod redakcją p. Grażyny Dziedzic i p. Tomasza Izajasza - super pozycja, polecam wszystkim zainteresowanym historią żeglugi śródlądowej w Bydgoszczy.

Wydawcą jest Muzeum Kanału Bydgoskiego które też warto odwiedzić !!

Muzeum znajduje się na terenie III LO w pawilonie przy boisku szkolnym (nad starym kanałem bydgoskim) ul. Nowogrodzka 3. 

Fotka okładki poniżej !

Znam te widoki !

W bazie remontowej żeglugi , na wózku wyciągu pochylni przystosowany również do pchania barek holownik HM-300 - tak zwany gwarowo "bombowiec" - w Żegludze Bydgoskiej pływało ich kilka pod różnymi nazwami .

Jeden widać w akcji na Wiśle w filmie powyżej . Przydomek uzyskały ze względu na głośny napęd instalowany w pierwszym okresie budowy serii w latach pięćdziesiątych ..  

W późniejszym okresie eksploatacji stare silniki wymieniano na nowocześniejsze "Delfiny" które już tak nie hałasowały !

Fajne zdjęcie Piotrze, dołączam do swojej kolekcji ! Te holowniki mają już swoje lata i nie wiadomo jak długo jeszcze pociągną ...

Przydała by się już renowacja floty - może kiedyś to nastąpi w myśl rządowego programu reaktywacji żeglugi śródlądowej !

Na zdjęciach poniżej podobny holownik w trakcie pływania !

EXTRA !!

"Parówka" podskakuje z radości !!

Odbiorę tak jak się umówiliśmy - zaraz potem lecę wypróbować !!

Dzisiaj izolacja termiczna kociołka - szczegóły widać na zdjęciach..

Płaszcz kotła zaizolowany czterema warstwami tkanej taśmy szklanej na UHU-PORZE , dennica dwoma warstwami specjalnej , samoprzylepnej pianki izolacyjnej do 

kotłowych rur gorących. Brzegi "obwoju" wzmocnione "cyjanoakrylem" , uważając aby nie zaklajstrować na amen zaworu bezpieczeństwa !!!! 

Jak wszystko wyschnie i zwiąże próba ognia !!

Powinna znacznie podnieść się sprawność kociołka !

Jak tam stocznia - strajkuje ?

Akwen będzie otwarty i  naturalny, bo Andrzej z Aleksandrowa  spuścił już wodę z basenu ....

WIERZĘ W DZIELNOŚĆ MORSKĄ MOJEGO KUTERKA !!

W razie czego przygotowałem siatkę na motyle i podbierak do działań ratunkowych  SAR     

Fajną tęczę produkujesz Michał - widać na ostatniej fotce  !

U mnie trochę zabawy z wyposażeniem kuterka i spacerek nad zalewem w celu

sprawdzenia możliwości żeglugowych akwenu przed wodowaniem ! 

Dzisiaj Andrzej z Aleksandrowa gościł wraz ze swoją lokomobilą w Polednie, w muzeum starych ciągników i lokomobili.

Para górą !!!

Kilka fotek z zestawienia Dawida i Goliata !

Warto się wybrać i zobaczyć na własne oczy. 

Oprócz atrakcji w muzeum traktorów i lokomobili można zobaczyć wystawę zwierząt egzotycznych z całego świata

z odgłosami zwierząt i muzyką regionu !

Michał - w takim razie jeszcze specjalnie dla Ciebie i innych fanów żeglugi śródlądowej ! 

Jest parę fajnych ujęć w tym filmie  - widać, że Wisła wtedy ŻYŁA ! 

Do tego który aktualnie budujesz ?

Tu trochę realiów żeglugi śródlądowej !

i trochę malowania !

I to jest fajny pomysł z tym cyklicznym pływaniem !

Mam informacje z Anglii. Francji i Niemiec że tak to się tam odbywa. Cyklicznie i w tym samym miejscu odbywają się pokazy i spotkania modelarzy - chłopaki mają pobudowane nawet miniporty...

Było już kilka filmów na tym forum jak to działa...

U nas niestety plemiona Wandalów nie dopuszczą do takich zbytków !

Ale na solidnym , typowym pomoście też można się zainstalować - ale myślę że wszelkie kierownictwa Myślęcinków itp mają to głęboko w....

Raczej trudno się spodziewać pomocy z ich strony !

Od razu jest problem z dojazdem, przepustkami, strażą miejską, czepianiem się różnych funkcyjnych i miłośników przyrody że się żaby płoszą ....trzeba mieć czas i zacięcie do walki z tymi przeciwnościami.   

Dziękuję za informacje o wystawie i wsparcie mentalne - już myślałem że nikt tego nie czyta ! 

Przynajmniej tak wygląda, bo mało kto się odzywa ...

Pozdrowienia dla Wszystkich oglądających !

I filmik z wodowania "malucha" w wannie - dorobiłem nowy kocioł o większej sprawności i wydajności. 

Oryginalny niestety był za słaby i nie dawał rady w warunkach zewnętrznego pływania i wpływu warunków atmosferycznych !

Akwen testowy wprawdzie nie za duży ale kuterek daje radę !! 

I dźwięk silnika parowego niczego sobie - fajnie "pyrkoce" !

Teraz trzeba go wykończyć .

https://www.youtube.com/watch?v=Y8S8TtF7ZOU

https://www.youtube.com/watch?v=Uea-uchqE64

Więcej szczegółów z budowy mikrokuterka od tej strony !

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46400-p%C5%82ywanie-bydgoszcz-i-okolice/page-110

Jako że do wytworzenia odpowiedniego ciśnienia pracy w kotle potrzeba dużo ciepła - a kadłub zrobiony jest z hipsu który nie za bardzo lubi wysoką temperaturę - musiałem do uruchomienia zastosować pod kociołkiem metalową wannę izolacyjną !

Połączono przyjemne z pożytecznym dostosowując puszkę po szprotkach w oleju podwędzanym !!       

Skutkiem tych zabiegów kuterek ostatecznie popłynął w wannie !! 

Reportaż z tego wydarzenia poniżej - domownicy mieli niezły ubaw !!   

Wymaga to jednak dużo zabawy przed uruchomieniem i wydajność zestawu jest niezbyt wielka !

W tym wypadku , do mikrokuterka wygodniejszy będzie jednak napęd elektryczny , a zestaw parowy trafi na ładną demonstracyjną deskę teakową  do

pokazywania zasady działania napędu .

Zdobyte doświadczenia - BEZCENNE  a dźwięk napędu - NIEZAPOMNIANY !     

DRUGA PRÓBA

No z Kraju Środka to ma trochę daleko więc idzie i idzie .....

Ale dojdzie ......w końcu......

Albo dopłynie...., jak te piękne parowe holowniki tylno i bocznokołowe  dawnej Żeglugi Bydgoskiej na Wiśle .....

"To se ne wrati" a szkoda .....

Jeszcze stara kronika z lat powojennych o żegludze śródlądowej  ..

No i próby pod parą , na razie na stanowisku zewnętrznym !! 

JEST MOC !!!  

Próby z uwagi na późną godzinę były tylko dwie - jedna na "dynksie"  , druga na kostce paliwa turystycznego . 

Ta była jak się okazało najlepszym paliwem. Jedna kostka starcza na jedno napełnienie kotła, szybko podnosi i utrzymuje ciśnienie pary podczas pracy

na stałym poziomie ! !

Eksperyment się powiódł, kociołek daje radę.

Trzeba tylko zbudować odpowiednie stanowisko ( zestaw mocno się grzeje -  muszę kupić szprotki w oleju podwędzanym - podwójna przyjemność - szprotki i gotowa wanna do kotła !!   ) pod kocioł na kuterku i PŁYWAMY !!!      

Najlepszy akwen do pływania tym sprzętem to basen przydomowy u Andrzeja w Aleksandrowie !!!      

Próby doprowadzę do końca i opływam ten modelik, ale chyba wolę "większy gabaryt" ..........   !

Warsztat kotlarski działa na drugiej zmianie !

Dzisiaj komin, odbiór pary , gniazdo zaworu bezpieczeństwa i lutowanie całości !

Na koniec próba ciśnieniowa - szczelny - można wykańczać i próbować pod parą  !!

Przymiarka do kadłubka - pasuje !! 

To doklej  do steru boki z hipsu lub sklejki  ( przekładka na grubości - hips-ster-hips) i wyprofiluj na sterze profil NACA dwuwypukły - taki jak samolotowy ) to znacznie poprawia sprawność steru ! Dołóż też tak z 8 mm na szerokości ( od tyłu) bo widzę , że przy tych 3 śrubach trochę go mało !.

Płaska płytka przy profilowanym "wymięka"     

Skręt powinien się znacznie poprawić !

A balastu jeszcze możesz dołożyć - nie chcesz wiedzieć ile balastu jest w "parówce" .....

Dołóż Seba trochę balastu na dnie , jak już kiedyś radziłem !

Masz duży zapas pływalności i trochę ciężką nadbudówkę !! 

W takim zestawie zawsze będzie cię "kiwać" !!!

Jak to nie pomoże dopiero wtedy pokombinuj z kształtami sterów - daje to różne efekty, np. dobre skręty w prawo i kiepskie w lewo lub odwrotnie !!

Powodzenia, informuj o efektach !