kaszalu

Jeszcze trochę prac wykończeniowych, instalacja "Radia Łodź" w dziobie i przygotowanie "płaszczyka" dla kociołka dla poprawy sprawności napędu ! 

Piknie !! 

Wracamy na właściwe tory 

Płaszczyk dla kotła parówki w trakcie produkcji !

To też przyjemne !!

Od zawsze zależy mi na popularyzacji modelarstwa i wspólnym pływaniu o czym pewnie wszyscy koledzy wiedzą !

Kto chciał się spotkać to nas zawsze znalazł , przynajmniej ten kto czyta to forum.

Zawsze były też  zamieszczane ogłoszenia o spotkaniach ich  terminy oraz godziny rozpoczęcia i zakończenia imprezy. 

Też nie rozumiem co to za dąsy , fochy , dziwne teksty na forum i o co właściwie chodzi !

Ponawiam propozycję złożoną kilka postów powyżej - "...... zapraszamy na wspólne pływanie każdego kto ma na to ochotę !    "

I dajcie sobie w końcu luz z przepychankami ,PAX VOBISCUM !

Cezary - dziękuję za podanie używanych  kanałów i częstotliwości  - pozwoli to na bezkolizyjne używanie aparatur przez grono bydgoskich modelarzy okrętowych ! 

Każdy ma prawo pływać kiedy i gdzie mu się podoba , byle sobie niepotrzebnie nie przeszkadzać .

Oczywiście zapraszamy na wspólne pływanie każdego kto ma na to ochotę ! 

Strzelisty maszt, smukłe ożaglowanie - ładna łódka - podoba mi się !! 

Powodzenia w pływaniu i sukcesów w regatach !

Drodzy Drodzy - chyba niedługo zaczniemy używać tytułów szlacheckich i hrabiowskich !! 

Nie wystarczy po imieniu ?

Ps.

Cezary - czy  mógłbyś podać na forum jakich częstotliwości i  kwarców (kanałów) używasz do aparatury w swoich modelach ?

Często pływasz w pewnej odległości od nas a część kolegów ma jeszcze aparatury na 35 i 40 MHz więc możemy się zakłócać !

To dla bezpieczeństwa pływania więc proszę o odzew !

Ja np. używam jeszcze do modeli pływających 35 MHz na kanałach 62 i 65 ( mam też inne kwarce i mogę wymienić w przypadku kolizji ).

Pozdrowienia !

15 !

Ewentualnie 10mm ale będzie więcej warstw - trzeba zrobić "klocka"  i oszlifować do kształtu kadłuba !

Pięknie się prezentuje na wodzie !

A gdzie masz film z "trąbieniem" ?

Michał - spoko, kadłubek do okrętu już się wyłania z mroków nicości ....

Ale jak znajdziesz krasnoludka to daj znać -wszak maszyny są trzy !!!

Następna tura prób parowych pozostałych mikromaszynek !

Chodzą jak burza !

Najlepiej spisuje się ta sterowana wałem obrotowym , ale i duży "woblerek" też sobie radzi całkiem nieźle.

Mały "woblerek" nadaje się raczej do napędu jakiejś prądniczki przerobionej z silnika prądu stałego do zasilania diody LED  i do celów demonstracyjnych . Widzę że potrzebuje trochę wyższego ciśnienia do pracy, bo i cylinder ma mniejszy ( F= p x S ) więc i siła na tłoku niezbyt duża ! Chyba dorobię inny kociołek który takie ciśnienie poda !

Na końcu całe moje "parowe mikrostadko" !! 

Pozdrowienia z "kłębków pary i dymku"    dla Wszystkich !

Zgodnie z obietnicą i życzeniami kolegów piąteczek zapewnił możliwość realizacji prób ogniowych mikrosiłowni parowej MICROCOSMOS rodem z Kraju Środka !    

MÓWIĘ WAM - NIEZŁY UBAW !!!

Moje boje z maszynerią poniżej - ful relax !!    

Zajęcie bardzo odstresowujące - POLECAM WSZYSTKIM !!

Ciąg dalszy cyklu o mikromaszynach parowych !

Na deser .....

SIŁOWNIA  PRZEZ DUŻE "SI"   

Kocioł o pojemności 12 ml , zawór bezpieczeństwa i ...przegrzewacz pary w komplecie !!

Paliwo stałe - kostki paliwa turystycznego - jutro próba !

"Kadłubek" do niej w trakcie produkcji 

Dobrze że nie "mędzior" ....    

Co do samolotu to zgadza się częściowo - Easy Cub ! 

Lata super !

ŁAŁ - to Wam MUSZĘ pokazać - wypasione bandery do "Halnego" by Janusz !!!!!    

OK ! 

To był taki "spontan" .. ledwo zdążyłem z postem ...  

Ogłoszenie na forum było, widać u kolegi woli na wspólne pływanie nie było !

Trudno ....

To się bardzo cieszę !

Witamy w klubie wodno - powietrznym !

Ryszard - JUŻ WYGLĄDA !! 

Czekam na efekt końcowy !!

Fajnie , że śruby się sprawdziły !

Poza tym ,jak by to powiedzieć ..... " a nie mówiłem w poście 96 o 2 strony wcześniej .."       

Ale nic już nie truję - to cenne doświadczenie w dochodzeniu do ...własnych doświadczeń !

Powodzenia w dalszych bojach ze sprzętem pływającym !

Piękny indiański "wodzu" lotniczy !! 

Poza tym  pogoda wiosenna więc z kuzynem wybraliśmy się dziś na loty - chciał potrenować samodzielny pilotaż po kursie "symulatorowym"  ale niestety tak duło, że odpuściliśmy po pierwszych próbach .

W ramach rekompensaty za straty moralne z tytułu ograniczeń w lotach  została z krótkiej wiatrówki rozstrzelana puszka po browarku !!

Trening lotniczy przełożony został na bardziej sprzyjające warunki pogodowe !

Ps.

Kiedy będzie można wjechać na łączkę od strony Pod Skarpą i mjr Grussa ?

Na razie cofnęło mnie "rozbabrane" rondo i wylądowaliśmy na Zamczysku  ....

Jak tam pływanie na nowych śrubach - jest poprawa ?

Gwizdki są , tylko niestety giną trochę  w szumie tła akustycznego .....

Poza tym wczoraj pomimo słoneczka było chłodno i przewody parowe szybko się studziły, powodując wykraplanie wody z pary i "bulgoty" w gwizdaniu ...

Musimy sfilmować jak będą łodzie bliżej brzegu to lepiej słychać !.

Na mojej "Zośce" słychać na filmie gwizdek i widać wyraźnie  jak para z niego leci !! 

Pierwszomajowe pływanie na Balatonie zakończone z sukcesem . Wprawdzie przy wkładaniu "parówki" do wody "wymsknęła" mi się z ręki , zamoczyłem trochę elektronikę i lekko "ześwirowała" ale sprawa opanowana !

Nie obyło się też bez pięknej katastrofy z przyłożeniem "szuwarkiem" w pomost ale wszyscy zadowoleni .

Parę fotek i filmy poniżej !