kaszalu

Model niosłeś z parkingu czy udało się podjechać bliżej ?

A te badyle pływające przy pomoście nie przeszkadzają ?

Ja dzisiaj w ramach spaceru zabrałem do Pieczysk "szuwarka" czyli katamaran z napędem śmigłowym. Niestety na początku pływania skaszanił się odbiornik i pływanie z przyczyn technicznych zostało skrócone ....

Serwis już się zabrał za usuwanie awarii !!

Jeżeli impreza będzie oficjalnie pobłogosławiona przez dyrekcję parku to nikt się nie będzie czepiał !

Trochę optymizmu Michał !!

Umówimy się !

Poza tym wszystkiego najlepszego dla Wszystkich z okazji Świąt Wielkanocnych i bogatego zająca z workiem modelarskich upominków !

     !!!

Ekstra !!

Spoko - tak tylko pytam ....

OK , dzięki - znalazłem !

Coraz ładniejszy !!

Spiesz się , bo pod koniec maja w Bydgoszczy organizujemy pływanie na jeziorkach w Myślęcinku ( info będzie na stronie "Północ/Pływanie Bydgoszcz i okolice"....) !!!

Mam nadzieję że się tam zobaczymy !!   

Ps.

Skąd wygarnąłeś tego "zadymiacza" z ostatniej fotki ?

O ten - widać pomost .

No to do roboty !!!

Fajny pomysł Andrzeju ! Jestem ZA !

Padły jakieś propozycje terminów ?

Można by też zaprosić kolegów z innych miejscowości  .... - również ze "sprzętem parowym" !

Ps.

Zestaw grający dla sternika "parówki" i melomana skompletowany !

Może być gorszy odbiór płynu w ostatnim odpływie i przez to gorsze chłodzenie tego silnika, ale jeżeli masz dość wysokie ciśnienie przy dobrej wydajności to niekoniecznie ...

Zobacz jak szybko pompuje jednocześnie 3 szklanki  wody ( każda z jednego odejścia oczywiście) - prosta próba ale będziesz wiedział prawie wszystko w 3 minuty  i podejmiesz właściwą decyzję  !!

Poprzekładaj potem węże i jak się wyrównają z grubsza przepływy to tak zostaw zasilanie a na pozostałych zrób odejścia do silników.

Zestaw grający "Nad pięknym , modrym Dunajem" i nie tylko ..... skompletowany !  

Sternik jest melomanem !

Montaż w wolnej chwili ...

Ps.

Instalacja dymowa podłączona do komina - próby jak pogoda dopisze !

Pomału ale do przodu !!

Czy kolektor ma taką samą średnicę jak odpływy ? Dobrze gdyby miał większą .... Np. kolektor fi 8 / fi 4 odpływy.

Najlepiej też gdyby zasilany był środkowy przewód z uwagi na symetrię rozpływów !

Panowie - jak tam temperatura w garażu ?? 

Jeszcze jeden film z pływania na zalewie koronowskim.

https://www.youtube.com/watch?v=EDlJbHowE0I&t=180s

Powodzenia !! 

Pewnie racja !

Wyposażenie typowe - widać dość dokładnie na zdjęciach wnętrza kadłuba powyżej - : silnik szczotkowy klasy 500 z chłodzeniem wodnym rurką nawiniętą na korpusie silnika, regulator dwukierunkowy 15A ( Modellhobby Kraków) z chłodzeniem ( kostka przepływowa na regulatorze) pompa wodna na bazie silnika 400 ( z allegro za 20 zł) z chłodzeniem rurką nawiniętą na korpusie silnika, podstawowe serwo Hitec standard na ster, serwo Hitec HS 815 BB (windowe do żagli)  na podnośnik skrzyni ładunkowej, odbiornik 4 kanałowy , wał gotowiec z gwintem M4, śruba Graupner fi 40 czarna trójłopatowa, kadłub z Kielc od p. Machały - laminat, gotowiec do wyposażenia. 

Całość poskładać, pomalować, wypróbować, wyregulować, załadować, zakarmić, karpia złapać, dać buzi i wypuścić , selfi przedtem zrobić !!!!     

Poniżej pierwsze rejsy w Kołobrzegu !

https://www.youtube.com/watch?v=LsAXtDbD2A0

https://www.youtube.com/watch?v=X3tAKrKhi7Y

No wreszcie !!!

Tak to działa ....

Witam Wszystkich !

Stare kadłuby łodzi stojące sobie spokojnie w kącie garażu czasem inspirują .....

Mnie też zainspirował do działania stary , nie używany już kadłub łodzi żaglowej której postanowiłem ofiarować nowe życie ! 

Wprawdzie nie pod żaglami a z większym gwizdem i przytupem .....

Zobaczcie co z tego wyszło !

Długość łodzi 1200 mm, silnik OS MAX 5cm3.; śmigła różne , w zależności od oczekiwanych efektów !

Na początku były zdjęcia ......potem reszta !!!!

Łódź użytkowana jest do dziś i pewnie jeszcze sporo popływa - a mogła skończyć w piecu.... .

Czasami warto reanimować stare kadłuby !!!

Pozdrowienia !

Fajny stawik - nikt się nie czepiał ?

Michał - tam są trzy rury współosiowe !

Pochwa wału, wał główny i wewnątrz pręt-tłoczysko który napędza obrót śrub ! Wał jest frezowany przelotowo   ( fasolka przelotowa jak pod wpust )i połączony kołkiem z tłoczyskiem wewnętrznym i jarzmem sterujacym.  Sam wał napedowy się nie przesuwa wiec sprzęgło jest klasyczne - bez konieczności przesuwu osiowego na wale !      

Zobacz na zdjeciach i filmie  , troche to widać !

Po południu zrobię dokładne zdjecie i wstawię !                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                       

Fajna mechanika w tej klapie - też jestem fanem precyzyjnych mechanizmów !!

Temat śruby nastawnej  interesuje mnie już od pewnego czasu , właśnie ze względu na ową nienawrotną maszynę parową która stoi i czeka w rezerwie.

Za chwilę wrzucę parę fotek z rozwiązaniami takich śrub , możliwymi do zastosowania w modelu.

Właściwie są trzy metody : koło zębate sektorowe na łopacie + listwa zębata ( chyba tak jest w tym wale powyżej ale go jeszcze nie rozkręcałem) ; wodzik mimośrodowy na łopacie wewnątrz piasty+ suwak w wale do napędu wodzika; podobne rozwiązanie jak poprzednie z wodzikiem ale na zewnątrz wału .

Mam fotki i rysunki tych rozwiązań tylko muszę je wygrzebać z archiwum.

Co do tego ile ta śruba wytrzyma .... wszystko jest z mosiądzu i nierdzewki , a maszyny parowe nie mają bardzo wysokich obrotów więc liczę na to że trochę pochodzi !!!

Tam wzrost szybkości łodzi uzyskuje się zwiększeniem skoku śruby przy nie zmienionych obrotach. 

To co poniżej udało mi się na szybko wyciągnąć ! Pierwszy mechanizm wprawdzie od nastawnego śmigła, ale zasada działania wyrażna i do zastosowania w śrubie napędowej !

Drugie rozwiązanie z duńskiego kutra , śmiało mozna zminiaturyzować ! 

Były jeszcze plastikowe śruby nastawne Graupnera ale zostały wycofane z produkcji ( fotę mam..... w trakcie poszukiwania w archiwum X  )

............Ale samo rozwiązanie super..

Mnie też się spodobało , warto podejrzeć choćby w celach poznawczych !!!

Dorobię do tego jakieś pływadło, bo nienawrotną maszynę parową z kociołkiem akurat mam do zagospodarowania  ...

Ale to pod koniec roku w sezonie jesienno - zimowym. Teraz trzeba "dopieścić parówkę"  .