mayster8405

Zima za pasem, a i aura nie pozwala na latanie / sporadycznie/, więc postanowiłem powolutku zrobić coś do wiosny.Wybór padł na depronowego trenerka Ultron 3D.Modelik bardzo mi się spodobał i z filmów które widziałem jest w moich możliwościach pilotażowych.Materiały i wyposażenie praktycznie mam.Plany zaczerpnąłem z zachodnich forum. / zamieściłem je w dziale PLANY/. Po wydrukowaniu i sklejeniu kartek wykonałem wszystkie wzorniki. Na rozgrzewką wyciąłem statecznik poziomy z pianki 3m/m, która jest pokryta z jednej strony papierem, takiego samego rodzaju jak podkład.powierzchnia pianki jest gładka.Płyty można kupić w Castoramie na działe budowlanym. Narazie jest jedna warstwa jak w planach , ale myślę że grubość 6m/m będzie OK. Elementy kadłuba wyciąłem z niebieskiej pianki, wręgi wyciąłem ze sklejki owocówki 3m/m wraz ze wzmocnieniami bocznymi wręgi silnikowej.No i przymiarka czy elementy pasują Kadłub kleiłem na UCHU- por, a potem gdzie się dało Soudalem 66A.Kłopotu nie było przy klejeniu powierzchni lecz górka zaczęła się przy doginaniu górnej części kadłuba przy stateczniku kierunku.Z depronem nie byłoby kłopotu, lecz udało sie za pierwszym razem.Po wstępnym szlifowaniu wygląda to tak Statecznik kierunku sklejony jest z dwu płytek i dopasowany do grubości łączenia tylnej części kadłuba. Kadłub oklejałem japonką na rozcieńczony Wikol. Zdjęcie na brzuszek kadłuba gdzie będzie pakowane wyposażenie. Skrzydła wykonam z tej pianki co statecznik poziomy, ale okazało się że gość w Castoramie uparł się na sprzedaż całej paczki, a kolega od którego dostałem jej trochę, kupił na sztuki. Zapędziłem się z robotą i muszę trochę odpuścić.Może ktoś z kolegów go budował i coś podpowie, doradzi a może jeszcze ktoś zabierze się razem ze mną za jego budowę. Zapraszam Acha, dodam jeszcze że model mam zamiar napędzać silnikiem E-MAX 2215/15 210W, śmigło 10/5" Kadłub w stanie jak wyżej waży 46 gram.

Właśnie, nawet po wklejeniu nic nie będzie widać. Mirek tak przy okazji, z Ultronem ruszyłem, założę temat.

Dzięki za radę.Jeśli chodzi o usztywnienie pionowe, linia niebieska, owszem jest z przodu na skraju taśmy szklanej.Linia pozioma czrwona, tam jest sztywno.Flatter występuje od górnej części zawiasu do załamania statecznika gdzie jest literka PL. Wstawię pręcik ukośny jak sugerujesz.

Tak to wygląda Cały element steru jest oklejony listewką balsową 5x1, zawiasy taśma szklana.Popychacz węglowy 1.5m/m.

Właśnie tak,model był robiony ściśle wg planów.Tak nie powinno być, wygląda na, to że powierzchnie są zbyt wiotkie i stąd pytanie. Na pełnym gazie jeszcze nim nie latałem i mam obawy co by wynikło z takiego efektu. Akurat jestem w trakcie kompletowania elmentów do ULTRONA 3D, tam także powierzchnie sterowe są duże a ster wysokości ma grubość 3m/m.Czekam na opinie.

Latając modelem zauważyłem, że danie gazu powżej połowy powodowało jakieś drgania jakby ze strony silnika.Obejrzałem dokładnie zamocowanie silnika oraz oring trzymający śmigło, było wszystko w porządku.Trzymając model w ręku dałem gaz do połowy,silnik kręcił gładko, dodając więcej gazu zauważyłem że ster kierunku zaczyna drgać chyba to się nazywa floter.popychacze na dzwigniach luzu nie mają, i są podparte w ich połowach. Ciekawy jestem czy mieliście coś takiego w swoich i czy wzmacnialiście ster.

Ciekawy model depronowego trenerka Ultron 3D.Oto plik do niego; ULTRON 3D PLANS.pdf oraz stronka do relacji z budowy z tegoż forum http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=748176

Marcin,skrzydło jest wykonane z EPP w sposób podany jak w planach przy pomocy wzornika i nożyka.Sklejane dwoma klejami uniwersalnym polimerowym Dragonem i UHU porem, wczśniej wstępnie profil kształtowany.EPP ma o niebo lepsze własności od "podkładów"W innych planach profil jest wklęsło wypukły i taki chciałem, pozbywając się tej"nakładki", no ale musiałbym robić to drutem oporowym.Na chwilę obecną mam tylko schemat i trafko, póżniej trochę treningu i będzie z górki.Co do kadłuba, fajnie jest dłubać w XPS-ie , uzyskując gładkie powierzchnie no i jest sztywniejszy.Na wagę specjalnie nie zwracam uwagi, poprostu ma być lekko i dokładnie. Mirku,napewno twoja wersja jest lepsza bo twoje podwozie ma centralny mocny węzeł i tylko dwa punkty kolizyjne- końcówkę skrzydła i dziób, a w oryginale dochodzi jeszcze podwozie.Mnie się podoba to podozie. Wiesław, myślę że mi nie zawadzi jak dam jeszcze płaskowniki pod płatem na natarciu i spływie..Jak się przyłamią uszy problemu nie ma bo na polu można podkleić ale jak pójdzie kadłub albo płat to do domu!!! Naprawdę model jest fajny i jak tylko zrobię maszynę do wycinania pokuszę się na jeszcze jeden.

Fakt, jak Ci się udało spasować odwrotnie skrzydło, musiałeś coś szliować Za wczasu zmień to.Zbudowałem ten model i opisałem w dziale Parkflyery.W moim modelu zastosowałem silnik PARK 250 i śmigło GWS 6x3.Okazało się w trakcie oblatywania, że śmigło jest za duże do jego wagi, model jest bardzo czuły na podmuchy, nawet wiaterku.!/4 gazu i model leciał w powietrze.Wyrzuć APC i daj jakiegoś GWS-a 5x 4.bo na tym silniku będzie natychmiastowe bęc!!!!Oblatuj w całkowitej ciszy.Wychylenia dawałem takie; wysokość 10 w dół, 25 w górę.Ster kierunku po 25 stopni.Jest ładny, ale mnie zniechęcił i odłożony do czasu gdy mój pilotaż będzie lepszy.Pilnuj, abyś czegoś nie zwichrował. Powodzenia.

Witek, no niestety osiągi silnika mnie nie zadawalają..Silnik nawinąłem drutem 0.5m/m i 13 zwoi na ząbek, oczywiście w gwiazdę.Przerwę oceniam na 0.2-0.25m/m.Na reglu Redox 30A i różnych ustawieniach timingu chodzi dobrze ale po minucie jest gorący.Dla mnie jest to niedopuszczalne bo upiekę neodymy.Doradz jak mam nawinąć ,bo nie chce mi się wierzyć w to co piszesz, że są lepsze od firmówek.A może Ci podeślę silnik i mi go tylko nawiniesz..Co TY na to?

Szymon ,w silnik 350/1000 zalecane jest śmigło 8x2.7 ,8x4 i 9x3, regulator 15A i waga modelu do 340gram.Pakiet 2S-3S.Na tych śmigiełkach przy pakiecie 2S ciąg masz znikomy i jak wynika z powyższego regiel też za słaby.Moja sugestia, abyś sprawdził śrubkę mocującą dzwonek z ośką czy nie jest poluzowany, ja tak miałem z nowym i dobrze że wszystko podokręcałem /ten pisk/ Zmień śmigło na pośrednie np GWS7x6. Może coś z timingiem jak pisze Bartek.

No fajna sprawa.!Być może ten latawiec byłby dobry ale widzę trudność, bo latawiec jest sterowany dwoma linkami i będzie problem z doborem linek sterowych na spływie. Gondolka z belką poprzeczną nie jest trudna do wykonania i jest pełno rozwiązań w sieci.Ja jednak bym Ci polecił wykonać skrzydło prostokątne od podstaw, z poszyciem jednopowłokowym o wym.2.0 x 0.65m co przy napędzie silnika AXI 4120 możesz dać masę od 2.5-5kg.Mam plany takiego skrzygła / czyli stworzyłem w Surfplanie/, chciałem zapodać ale nie wchodzi.Na stronach widziałem że zamiast materiału rip-stop stosowano workową folię.Jeśli chodzi o sterowanie najlepiej zastosować sterowanie sterolotkowe.Ja bym problemu ne miał, bo materiały do uszycia mam, ale ten kierunek bardzo mnie nie ciągnie. Poczekaj, może ktoś coś jeszcze doradzi.

Robota piękna, model lata wyśmienicie i do auta wejdzie cały bezproblemowo.

Dzisiejszy dzień w oblotach był udany, wylatałem cały pakiet 1300 mAh i w połowie 1100 /doważony do pakietu 1300/.W drugim locie już sobie pozwalałem i sprawdzałem możliwości modelu.Niestety przy pętli naprawione skrzydło nie wytrzymało i odleciało. Model spadł z około 12m bez żadnych szkód.Musiało coś być czego nie dostrzegłem, bo klejenie trzymało a odpadło wzdłóż profilu przy podwoziu. Ale to już za mną, zdemontowałem skrzydło i robię nowe z EPP 6m/m.Z reszty płyty uszy nie wyjdą w całości i mam dwie opcje, wykonać je z zielonego lub podoklejać resztki z EPP..Na natarciu i na spływie wkleję węgle 2.5 m/m srednicy.Zobaczymy czy nie będą za wiotkie. Ster kierunku dałem w kanał lotek ,lepiej mi się latało.Wychylenie steru wysokości w dół ustawiłem na 10 a w górę 25stopni, kierunek w obie strony 30 , expo na 60.Przez jutrzejszy dzień model powinien być gotowy. Jak powiedziałem tak zrobiłem , Magnum ma nowe skrzydło dodatkowo oklejone na natarciu taśmą szklaną oraz dół kadłuba od pakietu do końca. Jest gotowy do walki.

Michał będzie dobrze, ten silniczek wydoli na spokojne latanie.Mój model jak w poście 15-tym miał podobne parametry i podobny silnik 2204 14T latał spokojnie, tylko właśnie ten punkt przy stateczniku był jego słabością.Dobrze zrobiłeś że masz lotki ,model będzie jeszcze pewniejszy w pilotażu.Jak na pierwszy raz pokrycie wyszło elegancko.Nie próbowałem jeszcze tego Koverallu. Ciekaw jestem relacji z oblotów-powodzenia

Jak jest spuchnięty lepiej go zutylizowa, a jeśli nie sprawdzić jego napięcia przyrządem, jak będzie duży rozrzut też go wyrzuć.Masz 12 lat więc nie wiem jakie masz doświadczenie z pakietami i żeby w trakcie ładowania nie było BUM!.

Przemyślałem, w moim przypadku było tak; przednia goleń została wyrwana, natomiast tylna że ma większą powierzchnię klejenia trzymała i razem z nią poszła tylna część skrzydła.Model jest sklejony i mam nadzieję że jutro jak pogoda będzie taka sama ponowię próby.

No i stało się, ale po kolei.Pogoda wspaniała na latanie a i znalazłem w okolicy super miejsce.Z rana wyważyłem Magnuma, poustawiałem wychylenia, pakiet naładowany ,więc w pole.Modelem wykonałem trzy loty 2-no, 3 minutowe.Magnum spisywał się idealnie, posłuszny na sterach, przy dodaniu gazu nie wyrywał do góry,poprostu czysta przyjemność.Zacząłem się cieszyć że go zbudowałem.Ale w trzecim locie przy lądowaniu prawie pod wiatr stało się !,model zetknął się z ziemią lewym podwoziem i zrobił półobrót.Jak doszedłem do niego zobaczyłem że,tylna część lewego płata z golenią podwoziazostała wyrwana, czyli spływ przy kadłubie aż do dzwigara wzdłóż do ucha.Część przednia i dzwigar są nietknięte.Mina mi się zrobiła kwaśna no ale cóż ,zabrałem wszystko do domu i po poklejeniu schnie.I teraz mnie nachodzi, dlaczego płata nie wykonałem z 6-ki EPP,,jestem pewien że modelowi by się nic nie stało bo to "paskudztwo" jest suche i kruche.Spróbuję jeszcze nim polatać i jak ulegnie rozbiciu zrobię jak pisałem.Szkoda go odstawić na hak, bo naprawdę modelik lata pięknie i potwierdzam co piszecie. Nie wim, czy to moja wina, lądowanie twarde nie było. ele i nie usiadł jak motyl.

Bartku, pisałem Przemkowi co do ładowania akumulatora w motocyklu.

Dzięki za podpowiedzi i fotki.Zgadzam się, że regulator tak mocny nie musi być, mam 20-tkę ale nie chce mi się wyciągać z innego modelu, będzie okazja zmienię.Zanim wszedłem na forum wcześniej wybrałem czasowo taką opcję że regulator został zainstalowany na rzepa, polepszy to jego chłodzenie.Bałem się dziurawić kadłub w tej części i oglądając Grzesiu twoją wersję mam pietra, czy aby tej części nie osłabię. Co prawda mogę wdłubać się w kadłub do połówy, wsadzić go i zakryć ale z chłodzeniem nici.Jeszcze inna opcja; silnik może być zasilany pakietem 2-3S,może pobrać do 14A ale przy jakim napięciu.Dysponuję jeszcze wolnym reglem 10A i tu jest pytanie, czy jeśli będę zasilał silnik 2S czy wyrobi! może mi ktoś odpowidzieć, bo jeśli tak to zchowanie go w kadłub nie byłoby problematyczne / jest malutki/ , byłby zakryty i jeszcze bez strachu dał bym mu przedmuch.Proszę o podpowiedz.

Na spokojnie !!! skłon daj 3m/m w dół i 3m/m w prawo patrząc na model z tyłu.W tę samą stronę czyli na prawo powinno się kręcić śmigło.Sprawdz sobie lotki, czy przypadkiem nie działają odwrotnie, tzn, drążek w prawo- lewa lotka idzie w dół ,prawa w górę.i odwrotnie.Na pewno to wiesz, ale sprawdz. Wyważenie zrób jak podają poprzednicy.Na pół gazu i w miarę mocnym wyrzucie powinno być wszystko OK.Nie daj dyżych wychyleń sterów żeby model nie był agresywny.

A po co utrudniasz sobie sprawę, skoro za ok 60 złotych kupisz ładowarkę TRONIC T4X przeznaczoną do twojego akumulatora, mniemam że to jest żelowy. jest automatem.Może nawet są jeszcze w Lidlu.

Bez dwóch zdań wykonanie, REWELACJA !!! i aby latał pięknie

Dzięki za pochwały , ale Jacku bez przesady to jest prosty model .Szczelina łącząca płat w kadłubie usunęła się sama dzięki nałożeniu pędzelkiem kleju Soudal 66A, jest teraz czysta i niewidoczna.Z wyważeniem nie było to już tak łatwo, gdyż na nos musiałem wkleić 36 gram ołowianych plomb /12szt./ aby CG było w miejscu jak w planie, czyli 75m/m od natarcia.Jeśli w locie będzie ok obciążenie zakleję paskiem Xps i zamaluję. Na zdjęciu widać że jest zamontowany inny silnik E-max GF 2205 Grand Turbo, o którym zapomniałem i leżał w pudełkach,więc wykonałem nowe łoże i tak pozostanie.Jest o tyle lepszy że może być zasilany pakietami 2-3S które posiadam / od 500-1300mAH/.Jeszcze sprawa regulatora,czy go wpuszczać w kadłub czy go przyklejać na rzepa na zewnętrz. i czy dać 20-to czy 30-to amperowy.Jak radzicie, może jakieś zdjęcia.

Więc co!?, przyjmujećie do eskadry!