-
Postów
997 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Odpowiedzi opublikowane przez mayster8405
-
-
Prace dobiegły końca i mój Magnum jest już praktycznie gotowy do lotu. Waga modelu do lotu wyszła 274 gramy.A oto on:
Jak widać malunek niezbyt wyszukany, może coś póżniej, jak jeszcze coś pozostanie z niego po pierwszych lotach.
Takich maleństw do nauki mam już dość, i przyszła pora aby zbudować coś większego tak około 3metrów. A co, jeszcze nie wiem, ale coś z motorkiem i żeby ładnie szybowało.A może po drodze jakiś DLG.
- 1
-
Ciekawe spostrzeżenie z tym pilocikiem.
Powodzenia!!!!
-
Witku, spróbuj w plecaku jeszcze dorobić uszka z gumki jak w poście 132 żebyś mógł w nie wpleść linki.To powinno zapobiec przemieszczaniu się linek nad skrzydło przy opużnionym otwieraniu, czyli aby było po kolei jak w prawdziwym ,-najpierw pilocik potem czasza , a na końcu linki. Nic nie stoi na przeszkodzie aby spróbować.Powinno się sprawdzić pomimo różnicy, że prawdziwy skoczek kontroluje swoje położenie oraz MOMENT otwarcia, natomiast EMI jest loterią bo nie widzisz pozycji i kiedy otworzyć.Oglądając wasze filmiki zauważyłem, że natychmiastowe otwarcie spadochronu jest praktycznie 100% pewne.Działajcie dalej, chętnie czytam i obserwuję temat, może ktoś dołączy do Waszej grupy.
-
Jest na łóżyskach kulkowych i jeszcze mam jeden ale wymaga przewinięcia innym drutem bo się grzeje i zmienić magnesy na grubsze 1.2m/m- jest zbyt duża szczelina.W sumie zmaystrowałem 5sztuk.
-
No Mirek jesteś niebywały!!!!, bezapelacyjnie specjalista w Wicherkach To już chyba 5-ty
-
Trochę do przodu! W gniazdach na serwa musiałem znajść miejsca na kabelki bo gniazdo jest spasowane tak aby serwo Tower Prp SG 90 weszło ciasno, przy pomocy takiego urządzonka
Między serwami w środku było na tyle miejsca, że dość długie kabelki ułożyłem wężykowato że wystają tyle ile trzeba do odbiornika.Same serwa są tak ciasno wpasowane że zrezygnowałem z użycia kleju i wymiana w razie czego będzie ułatwiona
.Nie wiem jaki silnik dam, ale moja samoróbka na śmigle 8/3.5 śmiga dość ładnie więc dorobiłem mu łoże z podkładek od Pioniera 1400 i zukosowałem na skłon i wykłon 3m/m i dopiero tak dokleję do łoża w kadłubie.
Co do zabezpieczenia pakietu zastosuję patent autora postu.
-
No właśnie , w swoim miałem śmigło 6x4 i pakiecik 2S /tak było zalecame/.Ale to więcej niż silnik Michała.Dużo nie kosztuję, jest ogólno dostępny w sklepach modelarskich no i wagowo jest niewiele cięższy, chyba ok. 10 gram.
-
Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, ale coś z tym problmem musisz zrobić już ! i nie oklejaj czym kolwiek, Przeczuwam że silnik który teraz masz zamonotowany zmienisz bo silniczek jest przeznaczony do modeli o wadze do 200gram .Mój model który opisywałem wyżej, miał 323 gramy i silnik podobny Emax 2205 68W, /waga modelu do 300gram/ z lotem pod wiatr czułem że miał ciężko.
Nie wypada wozić ołowiu, ale ciężko się bez niego obyć prawie w każdym modelu.
Działaj , działaj !!
-
Właśnie to co mówi Przemysław, do spokojnego latania w ciszy i gładkiego lądowania będzie dobrze.W moim wypadku nie wiem kiedy nastąpiło pęknięcie w okolicy początku stateczkika pionowego, bo wykonałem dwa loty i coś było nie tak,nie mogłem dojść do problemu dopiero po dokładnych oględzinach zauważyłem niewidoczne pęknięcie.
Ja belkę kadłubową miałem z deski balsy 6m/m. Skleiłem to miejsce ale zaufanie do tego modelu straciłem i płat wróci z powrotem do Guppiego.
Proponuję Ci okleić kadłub sklejką 0.6 - 08 m/m, wagi dużo nie przybędzie ale sztywność wzrośnie.Innej alternatywy nie widzę.
-
Michał, będzie wiotki na skręcania mimo kratownicy,przerabiałem to!,stery mają trochę powierzchni.Ale robota super
-
No i po kłopocie. Jak w pomieszczeniu jest ciepło i sucho celonowanie jest bezstresowe i smugi nie wychodzą.
-
Piotrze, jest to poprostu kawałek sklejki np 5m/m grubości o wymiarach 10x5cm, na nią przykleiłem papier ściedny 120. z tej samej sklejki z tyłu wkleiłem trójkąt z kątem 35 stopni. na środku klejem CA /zeby było szybko/.Skrzydło umieściłem na desce montażowej między grubszymi listwami w odległości cięciwy płata 23cm, zapobiegnie to zmianie krzywizny profilu.Teraz wystarczy tylko delikatnie tym ustroistwem przesuwać po krawędzi płata i szlifować dotąd, aż papier zetknie się z górnym obrysem krzywizny profilu.Potem poprawka papierem 320 i gotowe.Przyklejanie uszu będzie się odbywało tak, że najpierw wsunę płat w wycięcie w kadłubie na kilka centymetrów i przykleję ucho, następnie przesunę płat dalej prawie na wysokość goleni podwozia i wkleję podwozie, przesunę na drugi koniec wkleję ucho i podobnie z drugą golenią podwozia.Na konie dopiero wkleję płat we właściwym miejscu.W ten sposób płat na całej rozpiętości będzie miał jednakowy kształt.
Grzesiu, fajny materiał ten XPS, bardzo fajnie się obrabia, szlifuje, a cięcie nożykiem wychodzi gładkie i błyszczące.Szkoda tylko że w tej hurtowni mieli płyty od 20m/m wzwyż.
Na dzisiaj wykonałem ze sklejki 1m/m dzwignie sterów.
-
Bercik , wielkie dzięki za kawał wykonanej dla mnie dobrej roboty i bezineresowego poświęcenia czasu.
-
Znalazł się czas i po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że nie ma sensu płacić za cięcie i wykonam je sam.Zabrałem się do roboty i na początek poszły wzorniki / jakiś rodzaj tworzywa stosowany u mnie w pracy do prezenterów/.
Płaty i jego wzmocnienie, uszy wyciąłem z zielonego "depronu" 6m/m
Płat główny i dolne wzmocnienie przewałkowałem poprostu wałkiem na kształt profilu i skleiłem klejem Soudal 62A.Na natarcie wkleiłem listwę balsową 12x6 , dzwigar 6x5 i spływ jw.Nosek dostał zaokrąglenie.Płat jest już o wiele sztywniejszy.
Końcówki płata zeszlifowałem do kąta 35 stopni
w międzyczasie okleiłem usterzenie poziome i pionowe listwami balsowymi 1,5x6 na klej UCHU=Por.Jako zawiasy zastosowałem taśmę szklaną szer.25m/m.Elementy te wykonałem z pianki grubości 6m/m
Kadłub wyciąłem z pianki XPS /styrodur/ grubości 3cm.Najpierw dwustronnie naniosłem obrys kadłuba i wyciąłem piłką włosową, baczą na prostopadłe cięcie.Wyszło to nieżle, bo podszlifowaniu nie ma żadnych wgłębien i powierzchnia jest płaska.
Zrezygnowałem z odejmowanego elementu pod płatem i wykonałem jak na focie.Płat wsywa się ciasno i gładko.
Wpasowałem łóże silnika ze sklejki owocówki.Kadłub ma już gniazda na serwa, odbiornik oraz pakiet
Jeszcze pozostaje umiejscowienie regulatora i w miarę możliwości pochować okablowanie.Na chwilę obecną wszystko waży 129 gram i nie walczę o wagę, reszta wyposarzenia około drugie 130 gram. Ile wyjdzie będzie dobrze.W sumie model mogę już kleić na gotowo lecz przeszkodą jest moja połowica bo mieszkanie to już jest modelarnia a nie mieszkanie, pomio że pracuję czyściutko.
-
Pochwała jak najbadziej się należy. Gratulacje.!
-
Kol. Rafale, nie mylę się, że dałeś listwy balsowe 3x3, szkoda bo mogłeś dać sosnę 3x3 a rozpórki balsowe.Może między rozpórki od wewnętrz kadłuba wkleić paski sklejki 0.8 m/m i grubości listewki jakie zastosowałeś, powinno to wzmocnić listwy.Tylko trzeba przemyśleś czy kleić paski poziomo czy pionowo i nie wycinać ich.No niestety musiałbyś japonkę usunąć.Bez roboty od nowa, taka myśl mi się nasuwa.
-
Piękny modelik Ci wyszedł, a jak końcówki robiłeś, miałeś jakiś szablonik?.
-
Spróbowałem ręcznej roboty. Ze ścinka, piłką włosową wyciąłem podwozie prz pomocy wzornika.Linia cięcia niestety nie jest specjalnie równa, bo materiał jest zbyt miękki, Powierzchnie cięcia nożykiem gładkie i obróbka papierem łatwa, lepsza w porównaniu z depronem i EPP.Oto efekt;
Ze zdjęcia widać że nie jest to idealne, ale po wycięciu surówek drutem, elementy wyjdą o wiele lepiej.Na tym detalu będę ćwiczył wzmocnienie goleni przedniej i osadzenie kółka.
-
Jak najbardziej tak!!Z twojego opisu dot. hamulców, zorientowałem się że czaisz już temat, ale jak się bardziej wciągniesz stwierdzisz, że 2-5m/m na hamulcu, robi ogromną różnicę w precyzji sterowania.Czekam na efekty
-
Płyta zakupiona, wybrałem grubość 3 cm, ale żąłuję żę nie kupiłem 6-ki.Z płyty 3 centymetrowej wyjdą mi dwa profilowane skrzydła/ , długość płyty/ dwa kadłuby bez statecznika pionowego i chyba zmieszczą się podwozia bez pływaków.Z 6-ki byłoby razy dwa po przecięciu po grubości.Reszta to depron 3m/m.Byłem także w drukarni i wycięcie kadłuba z materiału powierzonego wyniesie mnie ok. 25zł.Skrzydła niestety nie, gdyż dysponują maszyną która tnie elementy tylko w poziomie / płyta ustawiona pionowo/.Mam namiar na drukarnie która wytnie płat w całości profilowany , ale muszę ustalić konkrety.Opłata za dostosowanie planów do Corela odpada bo plany są już dostosowane.Więc opcja; ciąć wszystko ręcznie, czy dać te parę złotych więcej i elementy będą super.Piszę to informacyjnie, może ktoś będzie chciał obrać ten wariant i mniej więcej będzie znał koszty.
Wybrałem ten plik
Co Wy na to?
-
No i super!!!!! Na samym końcu.Litery z japonki, pędzelek i cellon.Z braku kolorowej możesz barwić tuszami.
- 1
-
Małe spostrzeżenie! Wicherek piękny, ale dobra rada, tak mnie uczyli starzy instruktorzy że, jak pokrywasz płaty japonką i impregnujesz cellonem płat trzeba unieruchomić na desce patyczkami na szpilkach, zapobiega to zwichrowaniu i skrzywieniom płata z powodu nierówności warstwy cellonu i naciągania japonki.Pierwsza warstwa cellonu już naciąga, a na zdjęciu widzę że sobie leżą i "sezonują".Po całkowitym malowaniu powinny być jeszcze na "uwięzi" przez dwa trzy dni, do całkowitego wyschnięcia i ułożenia naprężeń.Powinneś o tym wiedzieć..Póżniej nie będzie odwrotu na korekty.
- 1
-
Wykonałem dwa podobne SLIPSO 400, ale silniki były za słabe i efekty były opłakane. Słaby wyrzut, brak sterowności początkowej doprowadzały do podobnych sytuacji jak miałeś na początku.Brak pomocy i porady, odpuściłem i całe poszły w dobre ręce.Pozostała satysfakcja że zdłubałem coś podobnego
Modelik piękny, powodzenia w dalszych lotach.
-
W moim "Patyku" golenie mam z pręta węglowego 1.5 m/m doklejony do boku "trójkąta" ze sklejki 1.5 m/m .Na jego bokach nawierciłem otworki 0.5 m/m i przepuściłem po trzy razy przez każdy otworek cieniutki miedziany drucik, wszystko zakleiłem żywicą. Podobnie, ośki kółek także z 1.5-ki ale "wiązanie" zrobiłem nitką i klople kleju AC.Model walił w badyla i trawę i podwozie narazie się trzyma.W tym modelu to jest dobre, że goleń można łatwo oddzielić od belki i zastąpić nowym.
Moja stajenka modeli
w Moje modele
Opublikowano
Do stajenki doszedł właśnie dzisiaj Swierzutki Magnum FFF