Skocz do zawartości

DarekRG

Modelarz
  • Postów

    1 094
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez DarekRG

  1. Przymierzam sie do identycznego zakupu. Jak się regulator napięcia sprawdza? Ja chciałbym go wsadzić do extry 2,2 metra 8 kg. Ktoś podpowie czy wystarczający pod cyfrowe serwa? Jak znosi długotrwałe obciążenie i pompowanie?
  2. A z tym silnikiem nie wyszedł zbyt ciężki na przód? Doważałeś ogon? Ile ciągu ma twój ASP i na jakim śmigle?
  3. Wrzucę i swoje 3 grosze ponieważ rozważam przesiadkę na coś nowszego. Obecnie mam Graupnera MX-16 z modułem FrSky - sprzęt niezawodny, ale chciałbym trochę więcej, to jest swobodniejszego programowania. Oczywiście pod uwagę szedł Transis. Nawiązując do tego co pisał powyżej Jurek, mam obawę że zbyt wiele czasu, (którego nie mam), musiał bym spędzić na podpinaniu kabla, wgrywaniu softu, i innych cudach związanych z programowaniem nie skupiając się na samym lataniu (no i tracić czas na czytanie forów). Sama świadomość mnogości softów mnie przeraża (chyba zaczynam się starzeć). Druga aparatura o której myślę to Graupner MZ-24. Przed zakupem powstrzymuje mnie niepewność w jaki sposób będę mógł zaadaptować do niej dodatkowy moduł FrSky (mam 9 odbiorników wiec chciałbym w dalszym ciągu korzystać ze sprawdzonego rozwiązania). Ale wracając do tematu. Mam wrażenie że aparatury przestają być aparaturami podobnie jak to kiedyś niektórzy mówili o telefonach ;-) Chciałbym zaznaczyć że używam smartfona do wszystkiego, jednak zanim go nabyłem minęło sporo czasu ponieważ uważałem że technologia nie jest jeszcze na tyle rozwinięta aby w to wchodzić. Podobne mam odczucia co do rozwoju aparatur. W obecnej aparatuże, siedzi sobie soft który wgrał producent w fabryce i nic nie trzeba co rusz aktualizować. Był zrobiony raz a dobrze. W tym czasie niekt nie myślał o wgrywaniu poprawek. Biorąc na celownik MZ-24...., póki co nie mieści mi się w głowie po co komu odtwarzacz mp3 w radiu?! Za niedługo będzie można film obejrzeć i zagrać w węża (pamięta ktoś z noki?). Obawy moje skupiają się, że producenci sprzętu wszelkiej maści (nie tylko modelarstwo) dążą do projektowania urządzeń "dla (nie) idiotów". Ja takie działania odczuwam przynajmniej jako próba uszczęśliwienia kogoś na siłę. Podobnie, samochody i rożnego rodzaju asystenci parkowania, zajadu z góry lub ruszania pod górę czy wyprzedzania. Tylko czekać aż nasz modele będą same startowały i lądowały jak drony na autopilocie. Dla mnie latanie na wspomagaczach to jak seks przez dziurkę od klucza. Z czego czerpać tu przyjemnośc jak to za nas samo lata? Na pewno wszelkiego rodzaju laicy będą uszczęśliwieni z takiego obrotu spraw. Ale niepokojące jest to że od nas, użytkowników wymaga się coraz mniej. A ja nie chce być bezmózgim userem, chce być operatorem sprzętu i nie chce aby coś bezwarunkowo myślało za mnie bo w końcu dojdziemy do takiego momentu że staniem,y się zbędni. Co wybrać? Pewnie Futaba ale ja nie lubię bo mnie nie stać ;-) Pozostaje Graupner. Tu też mam obawy, jak z trwałością? Pozostaje czekć na okazjonalna mozliwośc spotkania z MZ-ką że by se macnąć i stwierdzić co i jak. Mierzyłem się kiedyś do najnowszej MX, ale po spotkaniu w realu nie zaiskrzyło miedzy nami. Przerost formy nad treścią który jak dla nie stał się niewypałem jeśli chodzi o przyciski. Podsumowując to co napisałem sącząc chaotycznie myśli z głowy, to uważam że: KAŻDY KTO MA DYLEMAT MIĘDZY JEDNA A DRUGĄ APARATURĄ TO NAJLEPIEJ ZROBI JAK WEŹMIE OBIE W RĘCE I WTEDY ZDECYDUJE KTÓRA TO TA JEDYNA. Jak leży w dłoniach, czy rozkład przycisków, przetaczników i innych pierdół nam pasuje, czy filozofia działania i interfejs to nasza bajka (tu raczej zderzenie Graupner i reszta świata). Wiadomo, można po forach szukać informacji o jakiś błędach, wadach, niezawodności linku, ale żeby stwierdzić czy nam aparatura pasuje to musimy ją mieć choć przez kwadrans namacalnie w dłoniach bo raczej nikt nie jest taki sam i predyspozycje każdego z nas są inne.
  4. to może odkurzacz do liści trzeba podwiesić?
  5. ....znacznie lepiej :] To Panowie, kompromis, trzeba przymocować EDFa do Quadokoptera ;-)
  6. DarekRG

    Ostro spuchnięty Li Pol

    Panowie, stroge to po prostu sprowadzenie cel pakietu do napięcia przeznaczonego do przechowywania. Jeśli mamy powyżej 3.8 V to ładowarka rozładowuj a jak mamy poniżej 3.8 V to ładuje pakiet. Podejrzewam, że u kolegi przyczyną puchnięcia pakietów może być ich zbyt głębokie rozładowanie podczas użytkowania.
  7. DarekRG

    Ostro spuchnięty Li Pol

    No niestety tak to czasem jest z tymi chińczykami. Domniemywam że problem tkwi w braku traktowania pakietów do przechowywania programem stroge. Natomiast mój pakiecik Nano-tech Turnigy po pół roku leżakowania od zakupu, nie używany, po prostu leżał jak fabryka go dała, też spuchł i to bajecznie bo zwiększył swoja objętość o 1/5 ! To się nazywa jakość! z 13,96mm urósł do 17,70 mm Próbowałem uchwycić to telefonem.... Edit: Andrzej też może mieć rację. A że pakiety poleżały naładowane to w tym czasie straciły trochę na wydajności prądowej i efektem jest puchnięcie.
  8. DarekRG

    ASP S46A

    W modele.sklep.pl maja sporo części na stanie do ASP. Nastik również chwalił się że wszytko u nich dostanie ale nie sprawdzałem
  9. Ja dodam że najlepsza do zaklejania takich dziurek jest taśma biurowa z Lidla. Trzeba pamiętać tylko żeby powierzchnia klejenia było odtłuszczona. Jeśli to miejsce gdzie się brudzi od wyziewów z silnika, to dodatkowo po naklejeniu łatki psikam sprayem bezbarwnym tj lakierem samochodowym; chodzi o to aby był po wyschnięciu odporny na działanie paliw i rozpuszczalników. Od bólu może być lakier do paznokci ;-) Tego co używa moja żona akurat olej nie rusza. Co do serw, z doświadczenia wiem że sprawdzają się metale. Przy lądowaniu bez podwozia w trawach czy innych przygodach nie ma leku że tryby się posypią. Taki trenerek w późniejszym czasie to super latadło do przygodnego terenu, wszędzie tam gdzie ladowanie z podwoziem źle by się kończyło ; taka maszyna rolnicza ze skrzydłami ;-) Poustawiaj sobie tak aby były wychylenia powierzchni większe niż producent dopuszcza. Na początek wszytko tak jak książka pisze (tj instrukcja), a jak się wlatasz, poznasz model i nabierzesz wprawy, to większe wychylenia pozwolą Ci dobrze poszaleć takim modelem. Ja od czasu do czasu lubię odkurzyć swojego trenerka, bo to całkiem inne latanie niż średniopłatami o symetrycznym profilu. Silnik poj 7,5 ccm będzie znakomitym wyborem. Również 6,5 ccm się nada ale zawsze lepiej mieć ciut więcej mocy w zanadrzu i nikt nie każe cały czas latać na otwartej do końca przepustnicy. Co do serw, to ja używam Blue Bird BMS-621MG - nie do zajechania i są części zamienne. Jedynie na gas można dać plastikowego standarta. Nawet jest wskazane aby to nie było serwo z metalowymi trybami. Ja cały sezon przelatałem na 9 gramowym serwie HXT900 i zdało egzamin. Tryby serw "plastikowych" lepiej znoszą drgania. Na zasilaniu w podobnym modeliku na takich 5 serwach mam TURNIGY 8-15A UBEC for Lipoly i ZIPPY Flightmax 2100mAh 2S3P Receiver Pack. Wagowo wychodzi to samo co Ni-MH a masz stałe napięcie i dłużej polatasz, znacznie dłużej na tym samym pakiecie. P.s. nie wiem jak w tym modelu wygląda kwestia zawiasów, ale najtrwalszym rozwiązaniem są zawiasy nylonowe łączone bolcem metalowym. Zazwyczaj przezywają sam model
  10. Półki aerografem...., a czemu nie całe mieszkanie opie...@#$ tj. pomalować ;-) Sam nabyłem aerografy z HK i muszę powiedzieć że za takie pieniądze byłem przygotowany że przyjdzie badziewie - myliłem się. Są one warte swojej ceny. Wydaje mi się że na początek do jakiegoś tam mazgania wystarczą. Oczywiście jakością i precyzja pracy nie dorównują aerografom z wyższej półki. Tak jak kolega pisał, w zależności co i jak malujemy, oraz wielkość powierzchni determinuje wybór pistoletu. Na poczatyek dobry jest uniwersalny psikacz który pozwoli nam się w prosty sposób przezbrajać. Bardzo ważne jest aby był dostęp do części. Igła jest newralgicznym elementem który można uszkodzić przy czyszczeniu i przezbrajaniu. Także uszczelki, płynność operowania spustem jest bardzo ważne. Bardziej zaawansowane aerografy moja możliwość podpięcia zbiorniczka 10-20 ml oraz zablokowania składu mieszanki do malowań większych powierzchni. Chodzi o to aby w każdym miejscu uzyskać jednakowy odcień. Tu trzeba nabrać wprawy przez praktykę. Do takich malować dysza 0,5 lub większa. Natomiast do robienia jakiś wzorków i innych malowideł to trzeba zejść na 0.2 Prawda jest taka że aerografem z HK obrazu nie namalujesz, ale drobne elementy, prosty kamuflaż to tematy całkowicie do ogarnięcia. Odnoście kompresora, to nie ma kompromisów, trzeba wydać min ok 500 zł na start. To się zwróci. Najlepiej taki ze zbiornikiem wyrównawczym. "Pierdy" z puszki oraz wynalazki za 150zł sobie daruj bo szkoda nerwów. Puszka jest droga, bo po kilkunastu malowaniach będziesz miał cenę aerografu a poza tym wraz z opróżnianiem puchy zmienia się ciśnienie robocze. Tanie kompresorki nie mają wydajności to raz a dwa że nie są w stanie utrzymać ciśnienia na stałym poziomie.
  11. Czy ktoś gdzieś znalazł stingera 90 w rozsądnych pieniądzach? Poszukuje też nowej skorupki do wersji 64....
  12. Sprzedający za takie postępowanie może dostać ostrzeżenie, a potem zawieszone może zostać mu konto jeśli nie zaprzestanie praktyk.
  13. No ja się nie powstrzymałem i nabyłem do testów A-spec. Od strony praktycznej niewygodne jest rozwiązanie, gdzie złącze balansera jest na dole a przewody wysoko prądowe na górze. Co do samego złącza balansera to też kabelki jak by były z 2-3 cm dłuższe byłby komfort w podpinaniu do ładowarki. Co do zachowania pakietu po bagatela 3 lotach to bardzo ładnie trzyma napięcie, nie rozjeżdżają się cele. Trochę przypominają się pakiety kokam, które były nie do zabicia.... Dla tego fajnie by było, gdyby się okazało że złącze balansera pełniło by funkcję kontrolna co kilka cykli ;-) Ale jak z żywotnością A-spec to z czasem się okaże. Jeśli faktycznie po wielu cyklach utrzymywały by parametry jak na początku to naprawdę warto by je kupować. To tak jak Marek napisał, czuć że potrafią dać z siebie więcej. Mniej się tez jakby grzeją. Jeśli będę miał więcej czasu polatać, to mój EDF szybko je zweryfikuje ;-) Zwykłe nano-techy po kilku lotach zamieniły się w "bańki wstańki". Kolega który oblatał mój pakiet w śmigłowcu (krótka akrobacja 3D) także miał pozytywne wrażenia. Mieć tez trzeba nadzieję że Turnigy nie położy lagi na jakość jak to miało miejsce ze zwykłymi nano-techami. Ciekaw jestem jak się BOLTy będą spisywały...? Ale odpowiedź na to pytanie da kolega :-) P.s. W pudełku dostałem fajną naklejkę - bezcenne [pierdoła a cieszy, brakło już tylko instrukcji hehe]
  14. Zazwyczaj to wraca z nasileniem ;-) hehe
  15. Jeżeli prawidłowo regulujesz silnik a instalacja jest poprawna, to należy wymienić gaźnik na nowy zakładając że ta przypadłość ma od nowości. Sam ten temat przerobiłem. Po zmianie gaźnika wszystkie problemy zniknęły. Zakładam że nic tez nie jest przytkane.
  16. Sprawdź tam gdzie ja Ci pisałem.
  17. Na bernardyńskiej jak dobrze kojarzę ulice jest sklep modelarski. Przede wszystkim redukcja ale RC tez dostaniesz. Obsługa w porządku. E-model szerokim łukiem. A najlepiej sobie wygoglować. To nie boli
  18. Popieram. STOP bezczelnemu cwaniactwu. Ale niestety tak to jest Panie Sławku, że jak się wyciągnie do kogoś serce na dłoni to potem się żałuje... Również nie trawię takich zachowań. Niestety dla niektórych wożenie się na czyiś plecach i wampirzenie na czyjejś dobroci jest powodem do podniesienia swojego ego oraz dumy. Bo taki czuje się zaradny bo orżnął drugiego. Dla mnie smutne jest to że nie potrafią jedni uszanować pracy drugiego. Pokutuje przekonanie że jak coś jest w internecie, albo dostane to w swoje łapy to mogę zrobić z tym co chce. Taki cwaniak któremu się coś da z dobroci, to zamiast okazać wdzięczność to się cieszy sam w sobie że znalazł frajera i go wydoił. Z drugiej strony takie zachowania powodują że ci co chcą bezinteresownie pomóc, podzielić się wiedza i swoja pracą zamykają się na dalsze kontynuowanie swoich społecznych zachowań, bo w końcu nikt nie lubi być robiony w trąbę.
  19. DarekRG

    FW190 A8 1:4,5

    Krzyśku, w tej chwili rozłożyłeś mnie na łopatki. Naprawdę szacun. Dla mnie majstersztyk to co robisz. Piękna zegarmistrzowska robota!
  20. Ja miałem tak na początku. Powodem była kiepska karta microsd Kingstona. Kupiłem Adate 16GB 10clas i problem ustąpił. Na karcie musi tez być odpowiedni system plików! Przy pierwszym uruchomieniu trzeba też ściągnąć oprogramowanie z netu, zainstalować i skonfigurować kamerkę. Wszystkie te czynności pierwszy raz mogą stwarzać problemy niewtajemniczonym, ale później okazuje się wszytko banalnie proste ;-)
  21. DarekRG

    FW190 A8 1:4,5

    No ten patent z twarzą pilota na zamówienie jest fantastyczny! Nie zdawałem sobie sprawy że ktoś coś takiego robi.
  22. DarekRG

    FW190 A8 1:4,5

    Ogladając te obrazki można odnieść wrażenie że mamy do czynienia z modelarstwem redukcyjnym w dużej skali Trochę zazdrodzczę bo sam nie mam warunków do prowadzenia takich prac. Liczę że delikatnie na koniec wszystko przybrudzisz i nie zabraknie lalki pilota. Coś czuje że będzie co podziwiać na piknikach
  23. Dla mnie najlepsza impreza modelarska pod słońcem! Panie Tomaszu, proszę się nie przejmować. Nie ryzykuje wpadki tylko ten co nic nie robi. Rozumiem również trudy organizacyjne dla tego trzymam w kciuki aby za rok i w kolejnych latach nie zabrakło siły na organizacje kolejnych edycji Mityngu Modelarskiego w Kraśniku. A jak będzie taka potrzeba i rodzina pozwoli to z chęcią przybędę dzień wcześniej pomóc. Pozdrawiam i dziękuję za zorganizowanie wspaniale spędzonych dwóch dni!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.