Skocz do zawartości

Bonczek

Modelarz
  • Postów

    137
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bonczek

  1. Pierwsze koty za płoty. Trochę dziś wiało (wydawało się, że słabiej dmucha), ale mimo to pojechałem na pole: Niestety zanim model nabrał wysokości przechylił się przez lewe skrzydło i dziubną w glebę. Uszkodzenia niewielkie, odkleiła się wręga silnikowa. Po 20 minutach na stole model wygląda tak: Za jakąś godzinę-dwie, przed zachodem, powinno przestać wiać (teoretycznie) i podejmę kolejne próby Zwiększyłem lekko wykłon silnika. Testy zaczniemy od lotu bez załączania silnika. Zobaczymy jak się wtedy zachowuje. Pozdrawiam! Maciej
  2. To o czym pisze Zbyszek to dość popularna praktyka na forach dla modelarzy redukcyjnych. Niemniej, obawiam się, że w tym przypadku nie ma ona miejsca Pozdrawiam Maciej
  3. Bonczek

    Extra 300 H9

    Podziwiam. Przydałoby się w rogu ekranu ujęcie na nadajnik/dłonie pilota.
  4. Sławku, ja tylko chciałem Ci pogratulować pięknie poprowadzonej budowy modelu. Czapki z głów. Dla takich relacji warto być na forum. Jeśli kiedyś spotkamy się na jakimś zlocie stawiam złociste za ten wątek Dawid, gratuluję budowy pierwszego modelu i powodzenia w lotach Pozdrawiam, Maciej
  5. Tak jest, planowałem ustawić D/R w okolicę 50%, ewentualnie krzywe wychyleń zmienić, aby był stosunkowo mało czuły przy niewielkich ruchach drążków. Podziubię jeszcze w nadajniku. Nalot mam stosunkowo niewielki po powrocie z 10cio letniej przerwy, zobaczymy Zdam relację, to na pewno.
  6. No u mnie póki co to będzie raczej trener-dolnopłat-kretobijca niż rzeźnik aircombat Co do oblotu - często jestem na polu sam, ale spróbuję złapać kogoś z kamerą albo chociaż komórką, który nagra pierwsze, dziewicze minuty lotu MIG'a. Czy to oznacza, że muszę sobie konto youtube założyć? Pozdrawiam! Maciej
  7. Panowie, jeszcze raz dziękuję za porady. Mig został ukończony. Teraz tylko czekać na oblot. Malowanie oczywiście jest fikcyjne. Zacząłem od maskowania owiewki: Oprócz szkiełka miałem w planie namalować gwiazdy, strzałki i na tym poprzestać. Jednak model wydawał mi się za "czysty", a że pod ręką miałem czarną farbę i rozłożony aerograf... Dam znać po oblocie! Pozdrawiam Maciej
  8. Świetna relacja i piękny Spitfire! Kopalnia wiedzy, żałuję, że nie trafiłem tam wcześniej. Krzysztofie, nie miałem problemu z grzaniem tak ukrytego regulatora? Ja swój wyrzuciłem na wierzch modelu w obawie przed brakiem chłodzenia (ale nie mam doświadczenia, więc proszę o sprostowanie jeśli błądzę ). Pytanie dodatkowe - czym przyklejacie oznaczenia do modelu? Drukujecie na zwykłym, biurowym laserze czy preferujecie inne rozwiązania? Pozdrawiam, Maciej
  9. Się wtrącę Awatar to jest to zdjęcie, które wyświetla się obok Twoich postów, pod Twoim pseudonimem. Zgodnie z regulaminem forum powinien on być Twoim faktycznym zdjęciem Pozdrawiam! Maciej
  10. Ależ, wręcz przeciwnie! Dokładnie dla takich uwag i krytyki założyłem ten wątek. Następny model dostanie regulator od góry, bez dwóch zdań. Mig-3 tymczasem dostanie solidny kawałek srebrnej taśmy na nos Pytanie techniczne - jak w pełnym kadłubie wykonujecie taki długi i równy otwór pod bowden steru wysokości? Pozdrawiam! Maciej
  11. Bonczek

    Wytłoczenie kabiny

    No i elegancko!
  12. Pięknie, teraz pora montować pirotechnikę na lotnisku
  13. Czołem! Na początek nieco wiejskiej mądrości: najtrudniejsze w robieniu czegoś po raz pierwszy jest to, że się robi to po raz pierwszy. Budowa MIG'a dobiega właściwie do końca. Model dostał wyposażenie. Niewątpliwą trudnością jest fakt, że model ten ma bardzo krótki ogon i strasznie ciąży na dziób. W związku z tym miałem problemu z upchnięciem wszystkiego w środku. Klapka od pakietu zamykana jest na magnes neodymowy A wracają do trudności i błędów. Nie wymyśliłem, że takie umiejscowienie serwa od steru wysokości przysporzy mi problemów. Popychacz puszczony luzem strasznie się wyginał i uniemożliwiał pracę steru. Problem ten rozwiązałem wklejając dwie podpórki. Mam nauczkę na przyszłość. W takim stanie + pakiet model waży 350g więc chyba nieźle. Jutro planuję nieco pociapać go farbą i w trakcie przerwy świątecznej planuję oblot. Jakoś nie wróżę mu długiego życia, popełniłem sporo błędów przy budowie, chyba. Zobaczymy. Na pewno długo nie będzie trzeba czekać aż podejmę drugą próbę budowy modelu z EPP. Powinien wyjść lepiej. Wyposażenie całe mam. Pozostaje pytanie czy następny kombacik czy może ZLIN Z50 L od Marka. Zobaczymy. Bakcyl został złapany Pozdrawiam! Maciej
  14. Kuba, doprecyzuj trochę swoje pytanie - o co konkretnie Ci chodzi? O ile rozumiem silnik i regulator tam już masz. Serwa - jakieś najprostsze lekkie serwa, sztuk 4. Np. Tower Pro SG90. Odbiornik - w ten kadłub zmieści się właściwie wszystko, u mnie siedzi Turnigy 9X8c v2, bo taki akurat miałem. Właściwie nada się każdy, minimum 4 kanały (idealnie 5, żebyś mógł zrobić lotki w formie mixu 2 kanałów, a nie na kabelku Y) Pakiet - ja tam wkładam 1300mAh 3S, ale model ma za lekko na dziobie, chyba możnaby coś cięższego i o większej pojemności mu zaaplikować, zamiast 40g ołowiu Pozdrawiam,
  15. Ja się nie chcę czepiać, ale niewiele modeli dobrze znosi dzwona w drzewo
  16. Czołgiem! Wczoraj wiatr wiał niemiłosieny więc nie polatałem, a co za tym idzie można było sobie spokojnie podłubać. No i podłubałem. Wkleiłem wręgę silnikową i zamontowałem łoże silnika. Dałem małą podkładkę, aby zapewnić skłon i wykłon silnika: Następnie osadziłem serwo od steru wysokości, wkleiłem skrzydła i usterzenie, a następnie dźwigienki od popychaczy: Teraz czekam aż przyjdzie odbiornik, żebym mógł zamontować wyposażenie i wyważyć model. Ostatnim krokiem będzie pomalowanie, choć troszkę, płatowca i przyklejenie serw. Na tym etapie chyba nawet nie mam do Was pytań Pozdrawiam! Maciej
  17. Bonczek

    Ubezpieczenie OC

    A ja nam wszystkim życzę, żebyśmy nie musieli sprawdzać jaka jest skuteczność naszych ubezpieczeń, o!
  18. Przepraszam za post pod postem. Podziubałem nieco wczoraj. Pierwszy raz prasowałem model żelazkiem pierwszy raz robiłem dziury lutownicą. Tyle nowych doświadczeń! Wpasowałem serwa w skrzydła i poprowadziłem przewody. Póki co nie wklejone. Wkleiłem również wzmocnienia w kadłub i statecznik poziomy. Prace teraz zwolnią. Czekam na paczkę z odbiornikiem oraz goldami do podłączenia silnika. Muszę również wymyślić jakieś dobre miejsce na montaż regulatora, żeby za mocno modelu nie szpecił, a przy okazji zapewniał przepływ powietrza. No i dwa pytania techniczne: 1. Czym mocujecie silnik do wręgi? Kupić stosowne malutkie śrubki i nakrętki czy też się nie rozczulać i przykręcić je na wkręty i kapnąć CA? 2. Jakie śmigiełko tam złożyć? Planuję wsadzić 9x6 (Emax CF 2822 + 3S LiPo), zgodnie z tym co napisane w instrukcji od Marka. Pozdrawiam
  19. Co do warsztatu to ostatnie kilka lat spędziłem malując głównie figurki fantasy. Mogę wrzucić trochę zdjęć do hyde parku Silniczek już czeka w szufladzie. To, że będzie wolniej nie przeszkadza - ten konkretny egzemplarz raczej walki nie dożyje, chcę na nim trenować jako następny krok po Minimagu, którego katuję. Pozdrawiam, Maciej
  20. Mirku, Twoje filmiki obejrzałem dokładnie przed rozpoczęciem budowy. Niesamowicie pomocne! Gdyby nie one cały mój post byłby zielony Krzyśku, dzięki za informację. Biorąc pod uwagę niski nalot po powrocie prawdopodobnie Mig będzie zaliczał trzy gleby na dwa starty, toteż z 'makietowością' nie będę szalał. Choć może... Pozdrawiam Maciej
  21. Dzień dobry! Zabieram się do budowy pierwszego modelu ESA. Pomyślałem, że założenie relacji będzie dobrym sposobem, żeby zadawać Wam dużo pytań (dla wygody będę zaznaczał je na zielono) i nie śmiecić tym samym po innych wątkach Tak więc na początek zawartość pudła wyrzucona na biurko: I tu już pierwsza zagwozdka. Cóż to jest to coś zaznaczone strzałką? W pierwszej chwili pomyślałem o kolektorach wydechowych, ale w Migu Trzecim wyglądały one zupełnie inaczej. Prace zacząłem od wyznaczenia linii cięcia kadłuba. Następnie w ruch poszło ostrze noża i papier ścierny. To samo uczyniłem ze statecznikiem pionowym i poziomym. Następnie do przysłowiowej kupy zostało sklejone skrzydło a następnie usztywnione prętami węglowymi. Gdzieś w tak zwanym międzyczasie padł z nudów mój wierny pomocnik. Domyślam się, że do takiego niewielkiego kadłuba standardowy odbiornik dołączany do aparatury Turnigy (9X8C v2) jest zdecydowanie za duży. Czy macie jakieś pozytywne doświadczenia z odbiornikiem Turnigy 5RX 5Ch Mini 2.4GHz FHSS? Może polecacie coś innego? HK-TR6A V2? W nadajniku zainstalowany jest moduł Turnigy RF9X v2. Ah, do modelu zostanie wsadzone: -silniczek Emax 2822 -Regulator 20A Redox -3 serwa TowerPro 9g -1300 mAh 3S Jak robicie w swoich kombatach - lotki na kablu Y czy też miksujecie dwa kanały? Zdaję sobie sprawę, że taki model można zrobić w ciągu jednego wieczora. Niemniej jest to moje pierwsze podejście do ESA + powrót do modeli RC po +/- dziesięciu latach toteż wszystko musi zajmować odpowiednio więcej czasu Pozdrawiam! Maciej
  22. Świetny! Można prosić o jakieś info o rozpiętości, wadze etc.?
  23. Nie ma to sensu, tak jak napisałem Ci w PMce. Przelutuj sobie regulator na T-dean. Większość pakietów, które kupisz teraz w sklepach fabrycznie wyposażone jest we wtyk T-dean. 10 minut roboty (nie mam pojęcia o lutowaniu a jakoś mi się udało) i masz spokój do końca życia modelu
  24. Tomku, ten Mig co to go wrzuciłeś to modelik z napolskimniebie? Jak się sprawuje w locie? Jakie bebechy siedzą w środku? Pytam bo dzisiaj zamierzam rozpocząć budowę identycznego Swoją drogą, gratuluję oblotu B-25!!! (piszę tutaj bo skrzynkę masz zapchaną i PMki nie mogę wysłać) Pozdrawiam! Maciej z Lubartowa
  25. Bonczek

    Ubezpieczenie OC

    No i jaki jest finalny werdykt? Interesuje nas opcja 2 czy 4?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.