Działo się ,oj działo
Najpierw polatałem Dornierkiem
Potem Marek popierdział spalinową Cessną
I nadszedł czas na clou dzisiejszego dnia czyli test nowej marki akumulatorów.
Postanowiliśmy sprawdzić ile są warte i zakatować na śmierć w Funjecie.
Akumulator 2200 30C czyli teoretycznie w porywach 66A.
Po podłączeniu Wattmetera odczyt 86A pobieranego prądu ;D .No to w górę.Osiągi modelu podobne jak przy zasilaniu 4S.Po lądowaniu pakiecik ciepły ale nie parzy i brak jakichkolwiek oznak puchnięcia.Ładowanie i zmiana śmigła na większe.Pomiar 90,7A.I znowu w górę.
No teraz to już musimy dać mu radę.I daliśmy ..........ale napędowi Funjeta.Akumulator ledwo ciepły.Rewelacja :rotfl:
Esiarze jak zwykle zajadle walczyli
Michał tak jak wczoraj szalał mustangiem i spalinowym trenerkiem