f-150

Kąty wałów masz makabryczne.Nie klinują się?

dokładnie

Hubert,w tej turbinie nie będzie dużego ciągu,ale prędkość przepływu.

A ja nie dziwię się ,że ceny na Allledrogo są wyższe.W/W portal zdziera opłatę za wystawienie przedmiotu (teraz nawet obniżyli )oraz dodatkowo 3% wartości po sprzedaży.

Nie ma jak kto lubi.Wolne obroty ,czy średnie i przejście.To nie te same iglice.Kręcenie jedną iglicą nic nie da.

To jest high speed.Mam takie dwie ale jeszcze nie testowałem.

Oczywiście bo wcześniej pęka dźwignia kątowa lub gnie się drążek. Ale teraz na poważnie. Darku tak jak wcześniej napisałem nie ma idealnych modeli bez wad.Poza tym każdy egzemplarz jest inny.Wszystko zależy na jaki trafisz.Ja osobiście zawsze kupuję to co mi się podoba i raczej nie wtopiłem jeszcze.Wszystko zależy jak będziesz traktował model.Jeżeli będziesz katował to nawet najbardziej wytrzymały tego nie zniesie. W ofercie sklepu mamy monstery,ale tak naprawdę ściągamy je tylko jak jest zamówienie.Truggy ,buggy mamy na stanie. Nie masz dużego wyboru ze względu na wsteczny przy którym się upierasz.Tak na prawdę tylko dwa modele wchodzą w grę czyli Savage i Revo. Który to już musi być twoja decyzja.Kup to co Ci się najbardziej podoba. Jedynie mogę Ci podpowiedzieć że HPI to w miarę tanie części i przyzwoity dostęp do nich,model raczej mocny konstrukcyjnie,kiepskie prowadzenie w zakręcie ale po obniżeniu da się żyć,Traxxas wysokie ceny,nietypowe łożyska,świetne prowadzenie. Osobiście posiadam X-sa z silnikiem 8-portowym SH.Jak będę miał czas to w przyszłym sezonie pojeżdżę w zawodach monsterów. Paweł. Kyosho to porażka,zaczynając od silnika,zawieszenia a na dyfrach kończąc.Najpierw mieliśmy ST z oryginalnym silnikiem ale wyzionął ducha. Cztery lata temu kupiłem za prawie 4000 złotych ST RR-a z silnikiem SIIM 3,5 ,serwa multiplexa po 400 zł za sztukę dla syna do zawodów.Pierwsze zawody i cztery lewe przednie wahacze poszły się paść.Po wymianie na wahacze z ST US-a uspokoiło się.Cały sezon trwała walka z drobnymi awariami,padały drobne elementy,serwa,wykręcały się robaki osadzone na treadlocku i wiecznie mieliły się dyfry (po ponad 200 zł za komplet).Jak wszystko działało to przyjeżdżał 1 lub 2.Generalnie sezon zakończył na 9 miejscu w kraju.Teraz jeździ, raczej okazjonalnie, Losi 8ight Race Roller z silnikiem Graupner 28 Nitro Bull.

Każdy inny tylko nie Kyosho Inferno St.

What's this gasketu?

Co znaczy według ciebie tanio?Na pewno nie za cenę nowego Traxxasa. Revo ni to monster ,ani Truggy.W EMP dopuszczany jako monster.Zawieszenie pracuje super ,prowadzenie zdecydowanie lepsze niż Savage,niżej środek ciężkości.Ale no właśnie zawsze jest jakieś.Elementy montowane w fabryce szybko się zużywają,pękają półosie itp.Kupione oryginalne części zapasowe okazują się wykonane z lepszego plastiku niż te OMowe i służą długo.Silniki 3,3 ładnie się wkręcają ale krótko żyją,coś za coś.Bardzo czułe na śruby regulacyjne.Częste awarie silniczka EZ start (koszt ok 75 zł) oraz padająca elektronika sterująca podgrzewaniem w EZ starterze.Zdarzają się też uszkodzenia elektroniki sterującej wstecznym. Ale nie czarujmy się ,nie ma modeli idealnych i niezniszczalnych i służących do wszystkiego.Każdy ma wady i zalety.

Dziś uruchomiliśmy nowiutki laser :jupi: o polu roboczym 1200x1000.Zapraszamy zainteresowanych do korzystania z usługi cięcia.

Nie wiesz gdzie :wink: .Ta rurka ze zdjęcia nie pasuje do Saito.

Mamy taki model ARF w ofercie.Piper balsowy o rozpiętości 140 cm wyposażony fabrycznie w silnik elektryczny.Pozostałą elektronikę należy dokupić i zamontować. Wykonujemy takie usługi o których piszesz.W sezonie "lotnym" dodatkowo klient otrzymuje już gotowy model po oblocie.Takie przykładowe modele złożone i oblatane dla klientów możesz zobaczyć na naszym kanale Youtube np.Calmato 40,Piper Wing Maker,Toledo Special.S-bach.oraz na kanale użytkownika Jeżeli masz ochotę to skontaktuj się z nami najlepiej telefonicznie,link do strony w podpisie

3$ .Już leci :jupi:

Chyba się potwierdza.12 łopatowa 90 też tak szumi A tu 10 na 4S Trzeba zainwestować te 15 dolców.

Bartek nie do końca.Brzydki efekt warczącego odkurzacza powstaje miedzy łopatami turbiny a kierownicą za .Być może przy 10 łopatach częstotliwość tego dźwięku jest już niesłyszalna dla ludzkiego ucha i pozostaje tylko szum wylotowy.A to tygryski lubią najbardziej :wink:Zwężka spowoduje wzrost prędkości przepływu a spadek ciśnienia,czyli na chłopski rozum większa prędkość kosztem ciągu.Ale na końcu dyszy może dać ciekawe efekty.Trzeba będzie poeksperymentować z kubkami plastikowymi w Eurofigterze

Wymiana całej to chyba najrozsądniejsza operacja.Tym bardziej ,jak pisałeś, jest skorodowana,ten biały nalot to korozja elektrolityczna więc tak czy inaczej coś innego za chwilę padnie. Modelik jest przyjemny i mimo napędu na jedna oś przyzwoicie się prowadzi.Kiepskie są opony,szybko łysieją ale dobrze trzymają.Coś za coś. Mieliśmy w sprzedaży kilka sztuk tego modelu w tym dwa które używaliśmy do pokazów.Jeden z tych dwóch pozostał i stoi w sklepie do sprzedania.

To lipa po całości,nie mam już elektroniki,mechanikę tak.Jeżeli masz zaprzyjaźnionego elektronika to powinien to naprawić.Tam nie ma skomplikowanej elektroniki.Często zdarzało się spalenie ścieżki na płytce. Układ działa przez przekładnię.Silnik elektryczny kręcąc w jedną stronę napędza układ rozruchu poprzez oneway,kręcąc w drugą poprzez przekładnię stanowi bieg wsteczny.Wszystko obsługiwane z nadajnika.Nawet jak silnik spalinowy zgaśnie i nie chce zapalić, to da się podjechać na wstecznym,taki bajer. Nadal to montują ,choć już w innej postaci,nie na jednej płytce z odbiornikiem,ale w innym modelu http://www.zabawki-modele.pl/catalog/product_info.php?cPath=71_93&products_id=8526&osCsid=668028e58d2796d9e0cbbe11577ab514

Trzeci stopień góralskiej prawdy.Ale ten jest akurat do Sava.

A wsteczny działa? W dazlerze jest takie dziwne rozwiązanie,że silnik rozrusznika jest także silnikiem biegu wstecznego. Powiem krótko masz przechlapane ,bo trzeba rozpruć cały model aby się tam dostać.Rozbierz i daj znać która część.Mam chyba jeszcze z dwa dazzlery na części . Auto ma dwie wady.Słabe wahacze przednie (mam chyba z pięć nowych kompletów ) oraz paląca się elektronika od rozruchu.

Są też takie.Ale nie w Europie.

Turbinka to pikuś,ciekawe jaki miał tam motorek?

To silnik z modelu Eurofighter w wersji ze śmigłem pchającym.Kto dla nich robił nie mam pojęcia.

Bartek ale kombinujesz.Zakładaj fabryczne i leć.Jak nie spełnią twoich oczekiwań to wymiana na inne i oblot.Pomiary statyczne w takich warunkach nie odzwierciedlają odczucia w locie.Ja kupiłem te napędy aby latać szybciej.

Spadochron hamujący dobeg.Bardziej wydajny jest jednak napęd alternatywny.Mniejszy ciąg statyczny,ale na pewno większa prędkość i stosunek g/W przemawiają na jej korzyść. Zamontowałem taką w Alphajet ale z nowym silnikiem 3200 kv z HK.Super ale silnik HK nadaje się do śmieci .Ma takie luzy na łożyskach ,że dyskwalifikuje go do użycia. Założyłem silnik z tobie znanego sklepu o kv 3000 i jest miodzio.Prąd 36A przy 4S.Oryginalny silnik miał 2750 kv i pobierał 49A. Jak w weekend będzie fajna pogoda to oblatam i napiszę jaka jest różnica w prędkości. Jak będzie mało prędkości to założę trzyłopatowe highspeedy.