Skocz do zawartości

kaczma2

Modelarz
  • Postów

    2 163
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez kaczma2

  1. Śruba na swoim miejscu. Sklejone, nie ma odwrotu.
  2. Malując wsporniki przydatny może być przyrząd ,do wycinania w taśmie maskującej kształtu, podstawy wspornika. Coś a la dziurkacz. W moim holowniku zrobię proste wsporniki. Nie kątowniki, nie teowniki. Łatwiej położyć kawałki taśmy papierowej, malarskiej. Można też malować ostrożnie pędzelkiem.
  3. Masz jakiś sposób na malowanie nadburcia od wewnątrz? Wsporniki komplikują sprawę. Nadburcie od zewn. inny kolor, od wewn. inny kolor i pokład inny kolor lub drewniany.
  4. Śruba świeżo po lutowaniu w przyrządzie. Trochę mały skok przy piaście ale średnica, cztery łopatki i silnik zrobią swoje.
  5. Jakoś to wszystko dopasowałem i gotowe jest do przyklejenia. Zacząłem także montaż serwa steru. Mało miejsca na snapy i popychacze. Mikro serwo powinno wystarczyć.
  6. Co do odbojnic, robię próbę klejenia PCV na klej polimerowy. Oszlifowałem poprawki i prysnąłem kadłub świeżo zakupionym podkładem. Teraz będzie widać co poprawić. Dopasowałem miejsce styku kadłuba z aluminiową częścią mocowania steru.
  7. Było szlifowanie i szpachlowanie i to jeszcze nie koniec. Nadburcia będą dla wzmocnienia przesmarowane od wewnątrz żywicą. Na razie tak wygląda kadłub. Fachowo to nie jest ale coś z tego wyjdzie. Blisko sprawa odbojnic. Z drewna , kłopoty z wyginaniem. Choć i na to są sposoby. Z płyty PCV może uda się wygiąć na ciepło.
  8. Jadar robi wsporniki nadburcia a ja mam do zrobienia 46 z teownika z przelotem w rogu, pokład - ścianka nadburcia do spływania wody. Zastanawiam się z czego zrobić pokład. Najszybciej z płyty. Drewniany ładniejszy. Mam drewno śliwy z grubym rdzeniem ciemniejszym od mahoniu. Pociąłem do schnięcia na deseczki i za szybko wyschło, że się powichrowało. Trudno ciąć bo kołysze się na stoliku piły. Potrzebna heblarka. Uzupełniłem o zdjęcie drewna.
  9. Trafiła mi się duża, 49 min. relacja z mistrzostw Orneta 1017
  10. Ostatnio pracuję nad kadłubem. Szpachlowanie i szlifowanie.
  11. Wróciłem do oświetlenia. W zakł. naprawczym RTV dostałem popsuty pilot i wyciąłem koszyk na baterie. Przykręciłem od spodu nadbudówki po przylutowaniu przewodów. Wystarczy włożyć baterie AAA i świeci. Nie ma połączenia przewodami z kadłubem.
  12. Takie otwarcie pracowni się nie liczy. Na tym filmie pokazane jest budowanie portu. Mnie interesują nabrzeża z części 2 x 1000x200 i 1 x 800x200mm. Styropian 30 pokryty sklejką lub tworzywem. To połączone w kształt litery U ustawione bokiem pierwszym lub trzecim do brzegu. Szybki montaż i demontaż. Na to mam już 3 samochodziki i 1 ciężarówkę ze słoniem na szczęście.
  13. Duży model, dużo szpachlówki. Starczyło na pół kadłuba.
  14. Obciąłem nadmiar laminatu robiąc kołnierz nadburcia i wydłubałem styropian do poziomu pokładu. Zlikwidowałem pęcherze robiąc nacięcie i po posmarowaniu klejem docisnąłem. Teraz w ruch pójdzie szpachlówka.
  15. Folia była żeby można było chwytać kadłub i żeby wyszło zagięcie nadburcia. Druga warstwa położona. Do 1 warstwy utwardzacza było na styk i w pomieszczeniu poniżej 20 stopni ta warstwa nie do końca była utwardzona. Teraz zdejmę folię i niech się utwardza sezonuje. Na styropianie już 1 warstwa była twarda. Ale 2 warstwa musi być dla wzmocnienia no i jedną warstwę łatwo przeszlifować na wylot. Część robiłem Epidianem 5 rozrzedzonym denaturatem. Ciekawe co z tego wyjdzie. Sprawdziłem, jest dobrze z małym wyjątkiem.
  16. Tradycyjny Epidian 53.
  17. Ten łańcuch cynkowy. Położyłem 1 warstwę tkaniny. W 3 miejscach są brzuszki do usunięcia przed 2 warstwą, widać na zdjęciu. Kadłub owinięty folią żeby nadburcie dobrze wyszło. Po oderwaniu folii.
  18. Znalazłem łańcuch i to czarny, na Allegro. Fieritura Anker, oczko 5x3,5 po 4,20 za metr. Inne są też, w szukaj wpisałem łańcuch a w Wszystkie kategorie, wybrałem Kolekcje i sztuka.
  19. Zrobiłem lampy na tyle, że świecą.
  20. Cezary, niedaleko UTP na Piwnika Ponurego a właściwie przy Twardzickiego po stronie zbocza. Naprawa RTV. Ma jeszcze kilka sztuk.
  21. Lampy białe zamocowane i ładnie świecą. Przewód nie przymocowałem na maszcie tylko wzdłuż linki stalowej i wczoraj zamocowałem lampę rufową na kominie. Przewód od lampy skierowałem do komina i dalej w dół. Nie mam żadnego doświadczenia w tej sprawie. Dokładam zdjęcia. To rozwiązanie mi się nie podoba. Tu już lepiej.
  22. Kupiłem diody led bezbarwne 3V fi 5,0 świecące dookoła. W 3 lampach były za małe otwory. Rozwierciłem. Pierwsza na obrotach wiertarki się rozczepiła na nacięciu. Na diodzie skleiłem CA. Następne rozwierciłem obracając ręką i lampkę umocowałem w futerku. Teraz lampy umocować na półkach i minus będzie na lince stalowej na której będą zamocowane a plus przewodem wzdłuż masztu. Jak bym znalazł elastyczną taśmę taką długą to bym odciął jedną ścieżkę i nakleił na maszt.
  23. Do Kaszalutka dużo za duże i wystarczy jedna. Aha, na punkcie skupu złomu widziałem wystawioną około półmetrową kotwicę.
  24. Coś takiego, z tym, że dużo mniejsze w kształcie szerokiej litery U nie L. Wtedy jeden bok łatwiej przymocować do brzegu i całość jest stabilna.
  25. Faktycznie, trzeba to potrenować i powtórka przed pływaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.