Skocz do zawartości

kaczma2

Modelarz
  • Postów

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez kaczma2

  1. Maszt wytoczyłem, pachołki 2, ma być 12 i pachołek na dziób. Co nowego na zdjęciu. Zdjęcie Cap Sizun, bardzo podobny.
  2. Zasuwy zrobione. Jeszcze tylko otwóry. Przykleiłem pokrywy nad maszynownią 6 szt. Zrobiłem cokoły masztu z dębiny. Zabrałem się do cięcia listew do toczenia i zacząłem toczyć maszt. Z kantówki zrobił się wałek, cdn.
  3. Tak mi wyglądało, że lampy były wciągane. Bardzo podobny jest Cap Sizun. Znalazłem 3 filmy. Na jednym modelarz zrobił gwizdek w miejscu rurki z zaworem.
  4. Umknęły dwie sprawy o których pisałem.
  5. Inaczej kuweta czyli Airboat. Jak ma pływać tak jak powinien to potrzebuje dużo mocy a wtedy mAh : I = krótki czas pływania.
  6. Andrzej twierdzi, że węgiel wrzucano otworami w pokładzie. Są obok z wyciąganą rączką. Najpierw też myślałem, że wrzucano przez zasuwę ale to by było za blisko kotła. Prawie wszystko mam rozrysowane. Zostały maszty flagowe. Najgorzej było dobrać szerokość i ilość deseczek na sterówkę. Mnóstwo jest wsporników nadburcia ale to już kadłub. Pozostał 1 element niewiadomy. Rurka o specjalnych kształtach, niska obok rury odprowadzającej parę i wywietrznika. Czy to jest gwizdek, syrena? Nic innego spełniającego tą rolę nie znalazłem. Najlepiej widoczny jest po najechaniu kursorem na okolice sterówka komin, na tym powiększeniu http://www.modelesreduit.com/hercules-steam-tug-1925-1932-m-1-25.html Dokładnie nad kołem ratunkowym. I jeszcze jedno. Jak umieszczone są lampy na linie przed masztem żeby się nie obracały, np. od wiatru. Znalazłem stronę z różnymi typami kotwic wraz z wymiarami. Ta akurat jest do mojego holownika http://www.sotra.net/products/anchors/stockless-anchors/klip-anchor
  7. Mam mały problem. Na rysunku jest zasuwa. Fragment oznaczony klamrą. Jak jest zasuwa to coś zakrywa i teraz nie wiem w jakim położeniu pokaże się otwór i o jakim kształcie. Przypuszczam, że w tym położeniu otwór jest zakryty. Rysunek (należy obrócić w prawo) dotyczy części nadbudówki za sterówką pod kominem parowca.
  8. To są odpady z cięcia płyt PCV lub polistyrenu spienionego na tablice reklamowe. Często widać na płotach agencji ochrony. Dostałem w pracowni reklamowej.
  9. Poniżej zdjęcie tego co zrobiłem przy nadbudówce.
  10. Właśnie ta grubsza tkanina, grubo pleciona jest bardzo elastyczna. Łatwo się naddaje. Nie jest sztywna jak ta cieńsza.
  11. Dlaczego piszesz "Dałem dużo rozdzielacza" Kopyto nadburcia wypastuj równo pastą. Może być do butów, do podłogi a podobno najlepsza Hades do nagrobków.. Odejdzie, i daj grubszą tkaninę. Grubiej plecioną z 3 warstwy. Aha na końcu połóż listewki. Przyklejone usztywnią całość. Też mnie czeka nadburcie ale będę robił kadłub na styropianie, który później wydrapię.
  12. Na razie mam się dobrze ale były takie przypadki. W nadbudówce, za sterówką pod kominem z boku są duże zasuwy. Myślałem, że tamtędy wsypują. Przeliczając skalę otwory w pokładzie są malutkie. Mniejsza o to, węgla nie będzie.
  13. Tak właściwie to nie wiem co robisz. Pokład chyba nie. Jak chcesz mieć płytę laminat to na jakąś czystą płytę meblową połóż nową grubszą folię. Na to żywicę i tkaninę szklaną. Nasączasz tyle warstw ile potrzeba. Przykryj drugim arkuszem folii bez bąbli i na to płyta meblowa. Duże więc w wielu miejscach ściskasz ściskami stolarskimi. Im grubsze płyty tym lepiej. Może blaty kuchenne. Po stwardnieniu demontaż, folia się odrywa. Powinna wyjść gładka, dość giętka płyta. Pozostaje obcięcie na właściwy kształt. Na rozdzielacz używają pastę Hades.
  14. Przekładnia 1:5 swoje robi, poza tym Cezary nigdy nie pływał na maxa. Przy okazji. Wczorajsze pływanie.
  15. A jaki napęd zaleca producent? Tutaj rola silników szczotkowych się skończyła.
  16. Marcin jak zaglądasz na plaże w Borównie to umów się z Andrzejem. Ma blisko i chętnie przyjedzie.
  17. Spoko, tak tego nie odebrałem ale nie odpowiedziałeś na mojego maila. Może być jeszcze taka możliwość, że jak zrobię kadłub i kopnę w kalendarz, żona da kadłub mojemu koledze (duże szkoda wyrzucać) a on potem będzie się z dalszą budową męczył. A tak, drobiazgi do kontenera. Pawel4090, jeżeli zdecydowałeś się na budowę tego holownika, to mogę zamieszczać skany rysunków poszczególnych części. Będzie ktoś je sprawdzał. Szukam jakiegoś gwizdka lub syreny okrętowej. Jest obok komina jakiś knypek czy to to? Znalazłem jeden błąd. Od komina są odciągi. Z góry widać 4 , z boku 2 ale wychodzą z niewłaściwych miejsc na kominie.
  18. Pisałem dlaczego. Poprzedni model też zaczynałem od drobiazgów i powstał model. To, że nie zaczynam od kadłuba to nie grzech choć niektórzy uważają, że to grzech. To dobre posunięcie, nie zajmuje miejsca w zawalonej piwnicy. Jak wyciągnę tokarkę do drewna to będę robił to co nadaje się do toczenia. Ustawię piłę będę ciął listewki na sterówkę. Co zrobię to do pudełka żeby nie zginęło.
  19. W tej chwili komin wygląda tak: Wymaga wygłaskania. Obręcze są trochę luźne. Do zrobienia uchwyty na linki i rurę odprowadzającą parę. Aaa jeszcze muszę poszukać gwizdka.
  20. No to powalczyłeś! Też pływałem żaglówką około 10 jak był jeszcze słabszy wiatr ale Footy Class.
  21. https://paul-stamm-modellbau.de/hercules-fluss-dampfschlepper-1925-1932-m-1-25.html z tego linku ścigałem plany. Zamieniłem na pdf i programem Foxit Reader powiększyłem i drukowałem kawałkami A4. Trzeba pokombinować żeby na wydruku była prawidłowa długość 1040 mm. Wyraźne to to nie jest. Po poobiedniej drzemce i kawce zabrałem plany i zszedłem do piwnicy rozejrzeć się za rurą PCV śr. 50 mm. Była o odpowiednich wymiarach. Jak wziąłem do ręki to już w niej została i zrobiłem prawie cały komin. Policzyłem bulaje. Potrzeba 12 szt z zabezpieczeniem szyby i 14 szt bez zabezpieczenia o średnicy 10 mm i 8 szt o średnicy 12 mm w pokładzie. Są jeszcze inne, nie wiem co to. Jeszcze jest Hermes. Plany są lepsze.
  22. Stwierdziłem, że elementów do wykonania nie ma tak dużo, więc nie ma się co spieszyć. Zrobiłem rysunki robocze 7 części w tym winda kotwiczna. Po wykonaniu będą czekać w pudełku. Obmyślam także jakie materiały mam i co z czego wykonać.
  23. Dzięki, teraz wiem.
  24. Dzisiaj byliśmy popływać żaglówkami na jeziorze w Borównie, dzika plaża. Andrzej dużą żaglówką a ja RG65 i Arturem. Wiatr zmienny siłą i z kierunków.
  25. Przymierzam się do budowy holownika z dawnych czasów napędów na parę. Wygooglowałem 4 takie nazwy. Dwa są podobne. Znalazłem wymiary 24,56x5,51x2,86 m. W skali 1:25 daje 982,4 mm. Na taki wymiar wydrukowałem plany a dokładnie 980 mm. Później znalazłem stronę sklepu z planem tego holownika i podają długość 1040 mm. przy skali 1:25. Ponieważ nie będę startował na zawodach nie będę zmieniał wydruku. Buduję bo mam czas i co wyjdzie to wyjdzie. Ten parowiec jest pod nazwą Hercules Dampfschlepper 23MWB_4051-1-50 Nie będzie miał napędu parowego chociaż kolega oferował zrobienie. Silnik będzie elektryczny od dziecięcego samochodzika. Na razie rysuję części do wykonania i od nich zaczynam. Kadłub na końcu. Przedstawiam też 2 filmy z tegorocznego pływania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.