Quant

Dzięki - a czy środkowe gniazdo DB15 "wisi na drutach" czy jest jakoś zamocowane

Witam - ponieważ właśnie składam Fascination mam kilka pytań: Czy w modelu do gniazd MPX w skrzydłach miałeś gotowe mocowania czy je z czegoś wycinałeś? Myślałem że dam tam gniazdo DB9 ale się nie mieści a wyglądało że wejdzie. Czy musiałeś doważyć model z przodu czy nie?

Tak to prawda - pomysł z obróceniem serwa uratował pewnie ze 2 dni dłubaniny przy rozbieraniu statecznika pionowego. Można by jeszcze przesunąć wręgę z serwami. Ciekawe jak mocno trzyma ten klej... Teraz wszystko gra długość cięgna które jest z... rurki węglowej 4x3 jest w sam raz. Na początku sam się zdziwiłem jak to takie "grube" na popychacz serwa? Ale po zważeniu wyszło że wcale nie jest ciężkie, za to jest sztywne i mieści się w kadłubie. Odnośnie wręgi wklejonej UHU Hard do dzisiaj się trzyma więc chyba klej jest ok. Odnośnie montażu silnika - krótko - jest OK zmieścił się, kabelki też jak widać na zdjęciach. Więc obyło się bez obcinania, zmieniania itd. Odnośnie wznoszenia to te 45 stopni to było w początkowych lotach podczas trymowania i ustawiania modelu. W każdym razie na 50% mocy model wznosi się a na 100% wznosi się dużo szybciej, ale trzeba kontrować wysokością bo być może zrobiłby pętlę. Ten szybowiec po prostu bardzo dobrze lata. Jak będzie chwila czasu to dodam wykresy z wariometru.

Marabu waży do lotu z akumulatorem 3C 2200mAh oraz z wariometrem 1360g. Po dokładnych pomiarach wyszło jednak że jest nieznaczna różnica masy na skrzydłach. Trzeba będzie dołożyć 2g na jedną stronę. Ale to chyba nie dużo. Poniżej zdjęcia modelu gotowego do lotu na lotnisku, oraz kilka wykresów z wariometru. Ustawiony środek ciężkości na 70mm od krawędzi natarcia. Ogólnie: model rewelacyjny do słabej termiki, tam gdzie jaskółki latają na 40-60 metrze też potrafi coś wyciągnąć co widać na wykresie z wariometru.

Właśnie chciałem zapytać jak się zachowuje w termice ale odpowiedziałeś. I jak ze startem - z ręki? Jaki silnik? Może u mnie będzie jako następny.

A tak a propos możesz napisać coś o FASCINATION? być może będzie to następny szybowiec... TAK - Dzięki - serwo oczywiście da się przekręcić i to jest ten brakujący 1 cm

Poniżej dołączam zdjęcia. W wyniku jednodniowej eksploatacji powstały 2 problemy 1. Łatwy podczas ostatniego lądowania wcisnęło silnik do środka wraz z wręgą. Wniosek - nie należy za bardzo starać się wylądować w punkcie hamując klapami, na wysokości 1 metra bo tak się to kończy. Naprawa stosunkowo łatwa, tu eksperymentalnie zastosowałem w pierwszej wersji klej UHU HARD ale nie wytrzymał widać żywica to żywica. 2. Okazało się po regulacji, że cięgno wysokości jest nieco z krótkie, podejrzewam około 1-1.5 cm, gdyż w pozycji neutralnej popychacz jest odchylony o około 30 stopni. I teraz zastanawiam się co zrobić: - zostawić jak jest - zwiększyć wychylenie steru wysokości na aparaturze co chyba nie da za wiele. Model nie za bardzo chce lecieć w górę, ale to w końcu nie akrobat. - przedłużyć cięgno wklejając kawałek rurki 2x3mm (rurka węglowa 4x3mm) rozmontowując statecznik pionowy aby się tam dostać. - przedłużyć popychacz na serwie i od tego chyba zacznę - innych pomysłów brak. Chyba że ktoś ma jakiś pomysł to proszę bardzo. I jeszcze jedno pytanie. Delikatne pokrycie folią wymusi chyba zrobienie pokrowców na skrzydła lub jakiegoś nosidła ze styropianu. Ma ktoś jakiś pomysł?

Marabu już lata. Odnośnie silnika - taki miałem pod ręką, faktycznie jest trochę mocny bo mniej więcej na 50% już ciągnie model w górę. Na 100% mocy szybowiec idzie pod kątem 45 stopni może nawet więcej. Można by dać mniejszy silnik ale jak się okazało z baterią 2200 3-celową szybowiec jest akurat wyważony na styk. Akumulator prawie dotyka silnika. Akurat wczoraj wieczorem pogoda była bezwietrzna więc poszybował - pięknie i majestatycznie. Hamulce trzeba było wspomagać wysokością ale działają prawidłowo - Maribu prawie staje w miejscu gdy są na maxa. Lot majestatyczny, stabilny, aparatury nie trzeba było w ogóle dotykać. Ustawienia fabryczne w zasadzie są optymalne od początku. Dzisiaj po południu odbyło się kilka lotów termicznych i model startując z około 130m przekroczył pułap 500m latając w termice ponad 25 minut. W porównaniu do moich poprzednich szybowców lata jak po sznurku. Ster pływający - musiałem nieco skorygować wychylenie, ale po kilku rzutach z ręki bez silnika został prawidłowo ustawiony. Zdjęcie zrobię pewnie jutro i dołączę tu.

Problem z wysokością jest taki że nigdy nie maiłem takiego modelu i nie wiem czego oczekiwać. Czy sterowanie jest podobne jak w klasycznym usterzeniu, na co zwrócić uwagę, czy statecznik poziomy wkleić na stałe, jak duże wychylenie i tym podobne kwestie. Czego spodziewać się po takim rozwiązaniu. W załączeniu kilka zdjęć z budowy modelu.

Problem z silnikiem jest tylko taki że się prawie nie mieści. To znaczy jest mało miejsca na kabelki i muszę się zastanowić czy co z nimi zrobić i jeszcze raz przymierzyć. Wczoraj zamontowałem co się dało - później zrobię kilka zdjęć. Model wygląda zachęcająco, Waga bez silnika, baterii, regulatora i ststecznika poziomego to około 850g. cdn.

Dziękuję za podpowiedź. O widzisz faktycznie są otwory tylko tak ukryte pod ciemną folią, że ich nie było widać. Teraz już pójdzie szybko, pręty węglowe już wklejone. Pozostało jeszcze jedno trudne zadanie ster wysokości i parę drobiazgów jak np silnik. Mam 3548 trochę chyba za duży.

Boje się, że to będzie trochę słabe. Kołki muszą być chyba wklejone, bo one stabilizują skrzydło i wkłada się je do otworów w kadłubie. Mam nadzieje, że to się nie wyrwie w czasie lotu. Muszę nad tym jeszcze pomyśleć.

Czy ktoś podpowie jak zamontować skrzydła - to znaczy jak wywiercić 2 otwory centrujące w skrzydłach i kadłubie? Nie chciałbym zepsuć coś przy montażu, ale rurka węglowa na krawędzi natarcia biegnie prawie do końca skrzydła. Może nad rurką?Załączam kilka zdjęć dla jasności mam nadzieję rzeczy. Chodzi o otwory tam gdzie jest A=A' Pozdrawiam Wojtek.

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Wasze opinie w zasadzie pokrywają się z moimi, choć w pewnym momencie byłem za serwami cyfrowymi. Ale jak się okazuje nic nie jest za darmo i chyba pobierają one większy prąd, bo po wymianie z analogowych na cyfrowe okazało się że odbiornik w modelu na ziemi co chwile się restartuje. Przyczyną był zbyt słaby BEC. Z praktyki mogę powiedzieć że ważne szczególnie w większych modelach są zębatki metalowe. Niestety w HS80 wypadają dość często przy szybowcu prawie 3m. Wydaje mi się że jak ktoś dużo lata to czasem analogowe potencjometry się wycierają po roku albo jakoś tak i tu warto się zastanowić nad cyfrowymi serwami. Pozdrawiam wszystkich

Jak w temacie - czym się kierować wybierając serwo do modelu? Analogowe czy cyfrowe? Cena nie jest dzisiaj już problemem bo ceny serw cyfrowych są nieznacznie wyższe. Może do niektórych zastosować lepsze są jedne a do innych drugie? Więc? Jakie serwo wybrać? Pozdrawiam...

Dzięki za odpowiedź Błażej - Pytam, bo w HK są dwa różne odbiorniki 9 kanałowe Orange R920X V2- jeden CPPM a drugi SBUS. Przez przypadek a właściwie specjalnie zamówiłem po jednym z każdego ( nie doczytałem szczegółowo, a w krótkim opisie tego nie ma i nie wiem o co chodzi). Czy to ma jakieś praktyczne znaczenie przy używaniu z nadajnikiem Spektrum DX9? Czy w praktyce ma to jakieś znaczenie? Jeśli chodzi o moduł to tak, chodzi o odbiornik do telemetri z wariometrem ( telemetrią) tak aby DX9 widział te parametry - szczególnie wariometr - czy jest takie coś z orange i jak to podłączyć?

Witam. Może ktoś wie, co oznaczają skróty CPPM i SBUS na odbiornikach ORANGE R920X i czy przy aparaturze Spectrum DX9 ma to jakieś znaczenie? Jaki moduł z HK (czy jest taki) odpowiada za podłączenie do DX9 telemetrii - wariometru i jak to podłączyć? Pozdrawiam Wojtek

O - dziękuję - tego nie znalazłem w sieci. Wygląda więc że BEC jest za słaby. Chyba tak - wymienię i sprawdzę.

No właśnie nigdzie nie ma parametrów tego serwa. A dzieje się tak, że podczas korkociągu lub blendera wyłącza się silnik! Podczas innych figur jest wszystko OK. BEC jest 2A. Wymiana odbiornika nie poprawiła sytuacji. Wygląda że bec jest za słaby lub model nie lubi korkociągów...

Extra 300L 120cm RC-Factory

Czy ktoś może wie jaki maksymalny prąd może pobierać serwo D-MG16? Czyli inaczej jak mocny BEC do 4 takich serw? Pozdrawiam

Technologie zmieniają się szybko. Po prawie rocznym lataniu modelem RS342 3D i jego wyeksploatowaniu przyszedł czas na zmiany. W dalszej części chciałbym opisać budowę modelu Extra 300L z RC Factory. Model z depronu, ale jednocześnie 3D. Nie widzę tego w dziale parkflyer a nie ma działu 3D foames, ale czy tu pasuje? Proszę o opinie, ewentualnie jeśli nie pasuje to skasuję temat lub proszę przenieść go do odpowiedniego działu. Pozdrawiam wszystkich fanów akrobacji. Kilka zdjęć z montażu. Klej - UHU-Por gdzieniegdzie żywica Początki jak w każdym modelu... Szczegóły montażu: Kadłub i skrzydła zmontowane Montaż silnika: Szczegóły podwozia: Ponieważ lotnisko u nas trawiaste więc od razu wymiana kół na większe dostosowane do lądowania na trawie Serwomechanizmy na skrzydle wklejone na żywicy po "wydłubaniu" odpowiednich otworów. Serwo do steru wysokości Model prawie gotowy - teraz najważniejsze i najbardziej czasochłonne połączyć wszystkie serwa popychacze Na początek pytanie - jak połączyć 2 zawiasy statecznika pionowego z kadłubem? wkręt M2 - ciężkie dojście, pręt węglowy czy się nie zużyje? Jakieś inne pomysły? Drugie pytanie jak umieścić baterie. Na rzepa przy kadłubie - będzie trochę niewyważony na skrzydło... Model jest dość spory. Czy zmieści się w samochodzie? Wygląda nieźle ale jeszcze wymaga jak wcześniej pisałem połączenia paru rzeczy. Jeśłi ktoś ma pytania chętnie odpowiem. Mam nadzieje że za kilka dni jak wiatru nieco ustaną będzie oblot modelu.

Dziękuję - rozumiem że grubość tutaj nie ma większego znaczenia taka + - 5kg powinna wystarczyć

Może ktoś wie jak nazywa się nitka - cięgno stosowana jako pull - push do steru kierunku i wysokości w lekkich modelach i gdzie ją kupić? Może to tylko trochę lepsza poliestrowa nić z pasmanterii?

0,09 a 0.16 to prawie 2x tyle - czy to znaczy że model reaguje wolniej? Niestety idąc z czasem reakcji w dół cena idzie wykładniczo w górę...