Quant

No tak to prawda ale jest też coraz więcej silników elektrycznych pracujących równie dobrze co małe benzynowe - nie mam doświadczenia w benzynowych więc moje opinie nie są miarodajne ale jak ktoś tam policzył elektryk wychodzi na pewno czyściej od benzynki i podobno taniej eksploatacyjnie. Nie mówimy tu oczywiście o gigantach ale tak mniej więcej do 180cm rozpiętości a do takiego modelu miała być ta benzynka około 30 ccm. Decyzja jeszcze nie zapadła zarówno co do modelu jak i napędu. Do wiosny jeszcze parę miesięcy więc dlatego zasięgam opinii tych co już temat przerobili. Silnik żarowy to odpada definitywnie. Drogi z eksploatacji i jednak bardziej zawodny. Na pewno nie do akrobata. A tak w ogóle to traktuje to jako kolejny etap aby dojść do modelu 220cm i silnika 50cm. Więc może od razu 50cm?

Faktycznie wygląda nieźle - muszę to jeszcze przemyśleć, bo cały czas dręczy mnie pytanie czy nie lepiej zamiast takiej benzynki włożyć silnik elektryczny! Zdania są oczywiście jak zwykle podzielone... są plusy i minusy a benzykę dopiero w modelu powyżej 2m. To tak na gorąco. Czy ta Czeska firma wysyła czy trzeba się wybrać do Pragi?

Czy autor tu jeszcze zagląda? Chętnie poznam ciąg dalszy historii i przygód tego modelu. Tak z perspektywy całego sezonu 2012. Może jakieś opinie jak sprawdziły się opisane wyżej rozwiązania.

Dziękuje za podpowiedzi, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to będę wdzięczny tym bardziej że w tej chwili EVO nie ma na stanie a 20ccm to chyba trochę za słaby. No ale do wiosny jeszcze trochę czasu mamy... Na dzień dzisiejszy silnik RCG wygląda najlepiej

Tak cena jest zachęcająca - nie przyglądałem mu się dokładnie ale z Waszych opisów wygląda że do YAka lub Extry 185cm będzie za słaby i mogą być problemy ale z drugiej strony silnik ten DM33 http://www.hobbyking...3_8HP_33cc.html też jest na 2 śrubach i moc dużo większa ale i cena ponad $200. Potrzebuje kupić jakiś silnik ale nie mam doświadczenia w tym temacie. Jeśli nie ten to może ktoś coś podpowie jaki? Oczywiście w miarę budżetowy nie z najwyższej półki.

Witam wszystkich, Czy ktoś może cokolwiek powiedzieć o tym silniku? Może ktoś już taki ma? Silnik miałby pracować z yakiem lub extrą 180cm. Jakieś uwagi, opinie? http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__10736__Turnigy_30cc_Gas_engine_w_CDI_.html

Witam po nowym roku HNY! Czy są jakieś postępy w budowie lub jakaś ocena na spokojnie tego zestawu? Chciałbym zadać jeszcze kilka pytań może telefonicznie? Pozdrawiam

A ten Yak z filmu biało czerwony to jest jaki duży i gdzie kupiony? Na oko wygląda na około 180cm więc silnik pewnie 30cm?

Wydaje się że ten magazyn jest cały czas w rozwoju i jest tam coraz wiecej sprzętu, mam nadzieję że będą tam niedługo silniki spalinowe bo koszty przesyłki są przystępne ale modele trochę droższe lecz mimo to i tak się opłaca.

I jak wrażenia z montażu?

Czy mógłbyś krótko wyjaśnić co oznacza inaczej?

Oj ładna ładna - ładniejsza niż na zdjęciach z HK. Ja ją obserwuje już jak była tylko w GB do sprzedaży. Ale chyba zacznę od tej mniejszej wersji 128cm. Trochę za duży stres dla mnie... choć podobno duże lepiej lata. Ciekawy jestem jeszcze czy silnik przyjdzie bez problemów. Choć nawet gdyby doliczyć VAT to i tak wyjdzie taniej - w kraju znalazłem za około 1300 zł. Czy silnik nie będzie za mocny? Może 30ccm by wystarczył przy tak niskiej wadze modelu? Nie latałem nigdy tak dużym modelem więc moja wiedza jest niewielka w tym temacie. Może ktoś podpowie?

Jestem tez bardzo ciekawy jak to wygląda jeśli opinia będzie pozytywna to pewnie też sobie zamówię w końcu też mam niedługo urodziny... może tylko w mniejszej wersji. Jak długo czekałeś? Wygląda że tydzień. Czekam na zdjęcia. I jeszcze jedno pytanie: Jak wyceniasz koszty ulotnienia modelu?

Ja też nie znalazłem - jedyny model to Extra 300 58"-147cm Extreme Flight czerwona/biała za 989zł ale jej nie ma

Witam - sam się do tego modelu już dawno przymierzam, wtedy kiedy był tylko w GB, ale teraz to już zaczekam na relację - co w paczce - do tego albo do wersji 128 chyba cm. Powodzenia

To ja jeszcze zapytam. Czy ktoś sprowadzał coś z magazynu w Holandii? Przesyłka jest dużo tańsza. Jak długo idzie paczka z Holandii?

Widze że temat wzbudził dużo kontrowersji i emocji. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Ostatnia odpowiedź chyba wyjaśnia wszystko. W podtekście pytania było czy sprowadzając duży model no taki co paczka waży np. 10 kg z Niemiec kurier przywozi tą paczkę prosto do domu zamawiającego, czy jeszcze polski urząd celny macza w tym palce. Z wypowiedzi kolegów wynika jednak, że w Niemczech towary są już wprowadzone na teren UE i przesyłka idzie prosto do zamawiającego. Różnica jest tylko taka że zamawia się i płaci w HK a wysyłka idzie z magazynu w Niemczech. Wychodzi to nieco drożej niż z HK + transport ale jednocześnie taniej niż z HK + VAT. Wojtek

Czy zamawiając w HK ale wysyłka z magazynu w Niemczech płacimy również VAT, czy towar traktowany jest jako handel towarami wewnątrz UE? Ma to znaczenie np. przy cięższych modelach których koszty przesyłki + VAT są duże. Pozdrawiam Wojtek

Od kilku miesięcy latam takim właśnie modelem. Model przeżył kilka małych wypadków ale nadal lata bardzo dobrze. Przy okazji mam kilka swoich subiektywnych uwag na które chciałbym zwrócić uwagę. Uważam, że jest to jeden z lepszych modeli do latania i do treningu akrobacji... na świeżym powietrzu ale przy pogodzie bezwietrznej. Nie za drogi a dobrze latający. Wykonałem nim ponad 100 lotów. Jednak po pewnym czasie doszedłem do kliku wniosków, które tu przedstawię jak nieco zmodyfikować model do lotów na lotnisku. A więc: 1. Przy lataniu na lotnisku trawiastym nie montuj nawet podwozia i tak po kilku lądowaniach urwie się. Lądowanie na brzuchu jest skuteczne i model to przeżywa bez problemów. 2. Do lotów na lotnisku należy założyć nieco większy regulator 10A to za mało. a używam 15A regulator. 3. Na świeżym powietrzu używam baterii 11.1V 800mA. Daje to modelowi odpowiednio większą prędkość i odporność na mały wiatr, ale jest problem z wyważeniem. Dodatkowy zysk to dłuższy czas latania. Jeśli nie latamy cały czas harierem to długość lotu wynosi nawet kilkanaście minut. 4. Kalkomania ma faktycznie bardzo słaby klej i gdybym jeszcze raz montował model to bym jej nie naklejał. Po po pewnym czasie i tak się odklei. 5. Przy montażu niestety pękł jeden uchwyt cięgna serwa. To dość słaby element - trzeba przy tym uważać. 6. Niestety miejsca na baterię w kabinie jest mało tak więc większa bateria montowana jest przeze mnie jak na zdjęciu bez kabinki. 7. Wzmocniłem kadłub - zamiast prętów z włókna szklanego wkleiłem 2 płaskowniki 3x0.6 nacinając kadłub przez co model jest bardziej sztywny. 8. Mam problem ze statecznikiem pionowym - nitka co jakiś czas nieco luzuje więc trzeba to poprawiać. 9. Używam śmigła 8060 10. Waga bez baterii gotowy do lotu to 250g w tym 10g dociążenia tyłu i 3 serwa 9g i trochę kleju CA - najlepiej model lata z baterią 11.1V - 800mAh +64g = 315g - z baterią 7.4V - 460mAh +29g = 279g model ma trochę mało ciągu - być może na hali to wystarczy - z baterią 7.4V 360mAh + 22g = 272g i tylko taka bateria mieści się z kokpicie. 11, Wytrzymałość modelu: pomimo kilku spotkań z ziemią model trzyma się nadal, najbardziej ucierpiał przód modelu gdyż jest stosunkowo delikatny. Skrzydła bardzo sztywne - brak uszkodzeń. Reasumując zastanawiam się czy na sezon zimowy nie złożyć jeszcze jednego takiego modelu dając lżejsze wyposażenie. ewentualne dalsze zdjęcia zmian dołożę za kilka dni. model gotowy do lotu w locie użyte serwo

Dzięki - filmy są bardzo dobre po oglądnięciu pozostaje tylko trening...

Szkoda że wcześniej nie wiedziałem o imprezie w Rzeszowie - pewnie bym przyjechał. A czy była też rozgrywana klasa F3A Klub? Czy w Piątek prze 1 września są jakieś treningi? W jakich godzinach są zawody?

Mam taką nadzieję, na razie ma 3S - wydaje mi się że na początek wystarczy do oblotu - 4s jest w planie ale musi dolecieć. Tak od razu kółko tylne się urwało - muszę coś innego wymyślić bo ten patent nie jest za dobry. No i otwory od spodu skrzydeł przeznaczone na chowane podwozie chyba trzeba pokryć folią albo depronem ale to dużo więcej pracy. Model już jest oklejony - zdjęcia wyżej.

Dzięki za odpowiedź - mam nadzieję, że model będzie latał dobrze - może już niedługo jeśli akumulator 3S 2650 mAh wystarczy.

Mam zamiar opisac tu budowę, a właściwie montaż pudełkowego modelu F3A firmy Rainbow Gadfly. Jest to elektryk rozpiętość około 150cm prawie gotowy. Jeśli ktoś miałby ochotę udzielić dobrych rad lub wskazówek to z przyjemnością je przeczytam. Co z tego wyniknie zobaczymy. Czy będzie to trudne - nie wiem. Jeśli lataniem procyzyjnym ktoś się jeszcze interesuje to zapraszam do podzielenia się swoja wiedzą. Model w zamysle ma być ekonomiczny ale czy się uda - zobaczymy. W każdym razie powinien w miarę sensownie latać. Oczywiście nie w zawodach ale amatorsko. Na razie tyle - pierwsze zdjęcia z montażu wkrótce. Tak ma wyglądać model po złożeniu: Ponieważ od czegoś trzeba zacząć to najpewniej od montaż serw i silnika. Następnie poszło podwozie tylne i tu mały problem - mozowanie trzpienia z blaszką jest słabe i coś muszę z tym zrobić - na razie nie wiem jeszcze co. Jakoś to wcisnąłem ale chyba dodam trochę kleju bo może wyskoczyć. Teraz po zamontowaniu wygląda tak: Następnie odbyła się próba silnika bez śmigła z takim regulatorem. I to na razie tyle - w trakcie składania jest podwozie przednie. Teraz zastanawiam się czym posklejać elementy i czy taki regulator wystarczy. Klej chyba UHU por. Jest elastyczny i mocno trzyma. Może ma ktoś inny pomysł? Model prawie gotowy - napięcie coraz większe. Pozostało parę pytań do fachowców. 1. Czy podłużne rowki na skrzydłach i stateczniku poziomym to miejsce na rurke węglową? 2. Jak zamaskować otwory na chowane podwozie? 3. Czy otwór w kadłubie koło podozia też zamaskować? Oczywiście musze jeszcze znależć odważnego pilota do kabiny bo fotel jest pusty... I nakleić naklejki. Model oklejony wygląda tak - pozostało podpiąć elektronikę i wyregulować. Przy okazji okazało się że mocowanie kółka tylnego jest dość liche i wymaga poprawki. Zaraz jeszcze przed próbami urwało się tylne kółko - wada materiału - może uda się to naprawić. Teraz zostało tylko zmiksowanie serw i ustawienie modelu do lotu.

Gdybym miał bliżej też bym pojechał poglądać, a tak to stosunek przyjemności do kosztów jest zdecydowanie niekorzystny. Może jeszcze ktoś napisze gdzie i kiedy latają F3A tak aby choć popatrzeć ale żeby było tez w miarę blisko...