Skocz do zawartości

silesia_system

Modelarz
  • Postów

    202
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez silesia_system

  1. Najtaniej fox z topmodel https://www.lindinger.at/en/airplanes/models/gliders/topmodel-fox-mdm-1-deluxe-4-0m-arf-glider Reszta modeli to z reguły powyżej 2000€ Jeśli planujesz elektryfikować to ten mały swift i fox z posta powyżej myślę że dają się jeszcze w rozsądnej kwocie napędzić.
  2. Arku w tej kwocie to z nowych modeli które wiemy jak latają to chyba tylko dwie konstrukcje obie czeskie : Swift z topmodel http://www.nastik.pl/swift-314m-p-1863.html lub http://www.nastik.pl/swift-373m-p-3586.html drugi ma wyłącznie dłuższe skrzydła przy tym samym kadłubie Fox z reicharda http://www.reichard.cz/en/models/gliders/long-fox/ tu trochę fotek oryginału https://www.wildbergair.com/photos/airports/Austria/LOLS/20190824/20190824_5648.htm Swift lepiej sprawdzi się typowo w akrobacji a Fox potrafi zaskoczyć wkręcając w termikę [ reichard trochę przesadził z wzniosem w tym modelu ale dobrze rozpędzony potrafi zrobić parę beczek nad pasem w przelocie ] Minusem tych modeli jest ich rozmiar i masa. Jakieś 10 lat temu latało na naszych lotniskach trochę 4m foxów również czeskiej producji i jeśli nie zostały porozbijane to jest szansa że leżą zapomniane na półkach i może da się wyrwać takiego w cenie jakiej piszesz. Taki 4 metrowy fox o wadze 9-10 kg potrafi już dać trochę zabawy w rozkładanie energii po niebie.
  3. Hej, panowie nie wiedziałem że jest aż tylu miłośników akrobacji szybowcowej na forum;) Przyznać no mi się który może się podzielić doświadczeniem w lataniu makietą szybowca akrobacyjnego z ciężkimi i lekkimi skrzydłami. Chętnie bym może raz i ja podyskutował. Arku szybowców akrobacyjnych na rynku jest dość trochę tylko zależy od jakiego pułapu cenowego chcesz startować lub się zamknąć.
  4. Cześć, standard na 110mm a potem to już pod siebie
  5. Podobno nie wypada pisać posta pod postem ale co mi tam Moje GP14 wylatało 37 lotów i poznajemy się coraz lepiej. Dostało nawet resztę naklejek Podczas weekendowych lotów w czeskim Jeseniku przydażył mi się jeden z takich lotów które na długo zostają w pamięci. Pierwszy start i wysoki hol ponad 500m a po wyczepieniu vario złowrogo sygnalizowało duże opadanie więc zacząłem zwiedzać okolicę oblatując praktycznie cały obszar lotniska. Dawno nie miałem takiej sytuacji żeby wszędzie tak cisnęło w dół. Znajmy Czech Mirek podszedł do mnie widząc sytuację i słysząc odgłosy z varia. „Leć na krawędź lini drzew” niedaleko strefy podejścia do lądowania prawdziwych szybowców posłusznie odleciałem około 100m wysokości i daleko od siebie, o coś złapało dwa kółka i koniec, znowu na dół. Zrezygnowany wracając wzdłuż zbliżających się wierzchołków drzew układam sobie w głowie podejście do lądowania [ trudno trafiłem na takie warunki zdarza się ]. Pogodzony z sytuacją wykonuję trzeci zakręt przed lądowaniem a tu jakby trochę zabrało wiec postanowiłem zrobić kółko. Z tyłu usłyszałem tylko głośne wołanie Mirka Toć Toć / krąż krąż i faktycznie ostrożnie żeby utrzymać się w ciasnym ale bezpiecznym zakręcie udało mi się wycentrować komin. Pełne skupienie palce wbite w drążki starałem się utrzymać w tym jak najdłużej. Podciągnąłem się tym kominie do prawie 400m i chwila relaksu. Odleciałem dalej od siebie tracąc wysokość ale dałem odpocząć kciukom i karkowi który już zaczął drętwieć. Tam już załapałem się na następny komin który ciągnął do góry jak szalony. Na 700m mój wzrok i sylwetka modelu zaczynają sygnalizować że trzeba przerwać to wspinanie. Następne kilkanaście minut bawię się hamulcami uciekając od noszenia. Momentami lecąc na pełnych hamulcach muszę dokładać pełnych klap z domiksowaną wysokością by przerwać wznoszenie bez nadmiernego rozpędzania modelu.Wczoraj przypomniało mi się że warto zobaczyć zapis tego lotu z wariometru wiec pierwszy raz w tym roku podłączałem moje vario pitlaba pod komputer. Poniżej zamieszczam wykres jak to wyglądało Od przyszłego tygodnia GP14 będzie na nowo programowane i zaczynam zabawę z używaniem całego spływu jako klap. PS. Dla miłośników lekkich modeli, obciążenie modelu wynosi 100g/dm2 i mniejsze nie będzie a nawet bez klap model świetnie radzi sobie w krążeniu na 50m.
  6. Franek jak zawsze czujny Model z miesięcznym poślizgiem udało mi się na szczęście oblatać przed wyjazdem do Jeżowa , poniżej kilka dodatkowych fotek i filmik startu i lądowania już w Jeżowie. Nie udało się kolegom nakłonić mnie do zamontowania menagera zasilania ale do zrobienia listy napięć już tak. [ ta czarna skrzynka z oznaczeniem GP14 / rozwinę skrót Gołąbek Paweł 14 kanałów zajęte ? ] Loty na górze szybowcowej w Jeżowie utwierdziły mnie że montaż hamulców w tym modelu to dobry wybór, choć nie było to proste przy tak małej grubości profilu. Zapewne butterfly w też wystarcza ale hamulce zdecydowanie pomagają na trudniejszym terenie lub warunkach. Co do własności lotnych to zadowolenie wzrasta z każdym lotem Bardzo duży zakres prędkości pomino dopiero wstępnych ustawień. Pełne i sprawne zaprogramowanie pracy spływem to wiele lotów i testów co jest przyjemnym wyzwaniem. Kierunek tej pracy już mi kolega Patryk podczas rozmów telefonicznych wyznaczył a głównie zakresy w jakich się poruszać. Model doskonale "ślizga" się na przelocie i lot na drugą stronę lotniska trwa moment bez znacznej utraty wysokości co ważne nie zatrzymuje się pod wiatr. Planuję zrobić trochę doświadczeń z loggerem to wrzucę konkretne dane. Masa modelu to obecnie 11500g co przy powierzchni 115dm daje dokładnie 100g/dm2 i jest to dolna granica tego modelu. Koledzy z Austrii latają z modelami dociążonymi do 13500g i nie mogą się nadziwić że przy takim obciążeniu ten model można bezpiecznie zwolnić. Teraz będzie czas na dopracowanie detali kabiny oraz resztę naklejek. Jeszcze raz dziękuję kolegom z Gwarka którzy pomogli w zakresie drukowania i frezowania moich zachcianek Maciek, Patryk świetna robota !!! IMG_3100.mp4 IMG_3173.mp4
  7. Witajcie! Minęło kilka dni od powrotu z tego wspaniałego wypadu i trzeba by to jakoś podsumować. Wielkie podziękowania należą się dla całej ekipy z modelarni w Jeżowie Sudeckim za gościnę oraz organizację tego spotkania. Wizyta w izbie pamięci góry szybowcowej oraz ich modelarni zrobiła na nas ogromne wrażenie a przedstawienie historii tego wspaniałego miejsca pokazało jak wielka w nich pasja i przywiązanie do tego miejsca. Szkoda tylko że tak piękny hangar na szczycie popada w ruinę, może nie sam budynek ale jego wnętrza. Trzymamy kciuki by udało się zdobyć modelarzom choć część powierzchni w tym kultowym dla szybownictwa obiekcie. Mamy nadzieję że te kilka makiet szybowców które z nami pojechały natchną miejscowych na latanie modelami w skali. Pogoda dopisała znaczna część stałej ekipy spotykającej się od kilkunastu lat na Żarze również. Jestem przekonany że impreza ta wpadnie do naszego stałego kalendarza spotkań!
  8. Zaprzeczam kierownikiem jest Krzysiek to on wybrał i przygotował do pracy maszynę. Zresztą nie tylko kosiarkę ale ogarnął i załatwił cały teren. Kawał dobrej i potrzebnej roboty !!!
  9. Zamontuj hak i wpadnij polatać za holówką
  10. Trochę drgnęło w temacie GP14, Serwo steru kierunku zamontowane trochę inaczej niż przewidział producent [ zastosowanie własnego podwozia i sposobu amortyzacji wymogło pionową pozycję serwa ] W związku z wystarczającą ilością miejsca postanowiłem w ogonie zastosować pełnowymiarowe serwo, wiem wiem niepotrzebna masa na ogonie ale jakoś nie mam zaufania szczególnie do małych silników w płaskich serwomechanizmach. Ramka powstała przez sklejenie trzech elementów wykonanych z obustronnie węglem zalaminowanej płytki herexowej. Tu wielkie podziękowania dla kolegi Romka za wycięcie wszelakich części na swoim piwnicznym CNC [ sam zrobił i uruchomił całkiem sprawną maszynkę która wyręcza nasze nie zawsze zgrabne dłonie ] Czekając na elementy podwozia rozpocząłem pracę przy skrzydłach. Otwory pod dźwignie IDS zrobione w tym tygodniu jest szansa że serwa zostaną zamontowane!
  11. Widzę że tamat skręcił w stronę mojego ulubionego koloru ale niestety ciemne kolory skrzydeł są bardziej widoczne... Postęp prac mały ale jest! Zawiaski zdały świetnie egzamin. Mała szczelina [ frezowane chyba frezem 0,8mm ] wygląda bardzo dobrze ale wymaga ręcznego przeszlifowania wewnętrznej krawędzi. Wydrukowane podwozie pasuje jak trzeba i docelowe idzie do cięcia. W ten weekend planuję osadzić serwo statecznika poziomego.
  12. Witajcie, Latanie Kobuzem a to nim głównie latam od 4 lat cały czas sprawia mi mnóstwo frajdy ale powoli dorastał pomysł na drugi większy model który chętniej bratałby się z termiką. Zawsze jakoś miałem sentyment do polskich szybowców. [ aaa promyk jest najpiękniejszy i każdy kto myśli inaczej jest w błędzie ] Na horyzoncie pojawiał się ciekawy projekt nowej makiety polskiej konstrukcji więc śledziłem uważnie postępy prac w relacjach umieszczanych na Facebook. https://www.facebook.com/RC-Model-Project-Maciej-Ozga-1618535235040813/?tn-str=k*F Nie trzeba być zarejestrowanym użytkownikiem FB by śledzić strony producentów modeli na całym świecie. WIem że nie każdy modelarz używa tego portalu ale niestety jest to najprostsza metoda dotarcia do jak największej liczby potencjalnych klientów. Idąc dalej nie przedłużając przydługiego wstępu… W lipcu miałem okazję brać udział w oblocie prototypu GP14 w skali 1:2,5 produkcji RC model project. Oblot jak najbardziej udany choć pewne szczegóły na nasze czasem nie najłaskawsze oko były do poprawienia ;). Duży plus dla Maćka producenta że wziął nasze spostrzeżenia pod uwagę podczas modeli seryjnych. Taka ciekawostka, Maciej dzięki współpracy z firmą GPgliders otrzymał dostęp do cyfrowej dokumentacji 3D oryginału. Aerodynamikę skrzydła przygotował nasz forumowy kolega Patryk i trzeba przyznać że mu to wyszło! Model ma grubość profili 9,36% - 6,65% i widząc skrzydła o niewielkiej cięciwie i takim profilu gnałem holownikiem jak wściekły całkiem nie potrzebnie Jak to w przypadku większych inwestycji trochę zajęła decyzja czy to właśnie GP będzie moim następnym szybowcem. Wcześniejszy projekt czyli nowy Perkoz pozostał w Rodzinie i obecnie jest na ukończeniu u kolegi Rafała. Na początku listopada zapadła decyzja i model został zamówiony. Konfiguracja na jaką się zdecydowałem to skrzydło z dwoma lotkami, klapą oraz hamulce [ będzie co ustawiać ] wersja Basic z kilkoma dodatkowymi detalami jak: wycięte na maszynie klapki podwozia wytłoczki siedzenia pilota, panelu pod zegary oraz boczków kabiny z szybą to indywidualnie poza regularną ofertą dogadaliśmy się na docięcie i pomalowanie ramki Planowany termin odbioru pod choinkę i tu prawie się udało ;). Model odebrałem 6 stycznia a że nie zdążyłem jeszcze posprzątać choinki to można powiedzieć że zgodnie z terminem. Planowane już prawie skompletowane wyposażenie to: Skrzydła: lotka zew. i wew. KST X10 klapa KST X10 hamulce KST X10 mini wysokość Hitec D645MW kierunek Hitec 5645MG wyczep Hitec 5645MG serwo do podwozia jeszcze nie wybrane Długo zastanawiałem się nad dźwigniami serw do skrzydeł i plan był by robić coś samodzielnie ale czasem nie warto wyważać otwartych drzwi jeśli coś jest sprawdzone. Zamówiłem w rhttp://www.servorahmen.de/Integrated-Drive-System/ IDS ten kolega ma zamontowany w Perkozie od kilku sezonów i nie ma z nim problemów a przelatał wiele godzin. Na złącza kabli skrzydeł wybrałem wtyk o rozmiarach DB15. Długo wyczekiwane czerwone hamulce 440mm również dotarły Zaczynam od projektu podwozia, na pierwszy ogień idą zawiaski klapek [ wycięte laserem z 3mm stali nierdzewnej powinny zdać egzamin choć otwór poniżej 1mm na druk bowdena. Frezowanie klapek z mostkami świetny pomysł bo po wklejeniu zawiasów przecinamy mostki i mamy idealną pozycję. Wstępnie podwozie do testu wydrukowane z PLA. Zdecydowałem się do amortyzacji podwozia użyć wibroizolatorów gumowych na M6 w rozmiar gumy 20x20mm o twardości 40shore’a. Niestety dość intensywny okres w pracy spowolni działania przy modelu choć plan jest by na przełom marzec/kwiecień oblatać! Postaram się sukcesywnie wrzucać informacje o postępach prac.
  13. Dziękuję za odpowiedź mam nadzieję że będzie okazja zobaczyć model w locie.
  14. Bardzo ładna konstrukcja tylko czy masa tego modelu patrząc na użyte profile nie powinna być minimum 15kg ?. Proszę napiszcie jaki jest kąt zaklinowania skrzydło statecznik. Słaby ze mnie teoretyk ale takie wartości pomagają przewidzieć charakterystykę modelu Andrzeju takie czasy ale nie trzeba mieć Facebook’a by otworzyć link https://www.facebook.com/SKRCScale/ Pozdrawiam Paweł
  15. Miałem okazję polatać tej wiosny Funray’em, i faktycznie jest to naprawdę dobrze latający model o zadziwiających wręcz własnościach jak na piankolota. Czekam na waszą relację jak sprawdza się na zboczu bo tam powinien się świetnie sprawdzić dzięki swojej zwrotności. Rafał może kiedyś na łaziskach ?
  16. silesia_system

    Zagadka

    http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/654392-PWS-(Oldgliders-M-1-3-6-3-m)-Baubericht!/page5 tylko ciekawe jak ta pętla była wysterowana ...
  17. Amatorów dobrego latania ????
  18. Jak co roku ekipa z MKS „Gwarek” melduje się na Żarze od środy, zapraszamy wszystkich miłośników makiet szybowców. Z modelarskim pozdrowieniem. Paweł
  19. Taki ciekawy filmik z mistrzostw świata 2018 pojawił się na znanym kanale https://youtu.be/Kd5sB-dapu0
  20. W 2003 sprzedawałem Freya do Szczecina i podobno nigdy nie poleciała. Wrzuciłbyś fotkę może to ta moja
  21. Niestety nie bardzo chciał z ręki latać to musieliśmy go holować ...
  22. 10 sierpnia 2003 roku na Muchowcu uczestniczyłem w pełni udanych oblotach modelu Pana Kazimierza
  23. U nas najlepiej się sprawdził EasyGlider https://youtu.be/gdvR-M443cQ warto poszukać jakiejś używki.
  24. Patryku, próbowałeś kiedyś latać po prostej? Z lewej do prawej utrzymując stałą odległość i wysokość. Do tego kilka figur pojawiających się w programach f3c lite. Choć prawdę powiedziawszy śmigłowce klasy 450 nie za bardzo nadają się do latania bardziej czują się w fikołkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.