Skocz do zawartości

janegab

Modelarz
  • Postów

    1 846
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez janegab

  1. Grzegorzu ! podziwiam Twoją pasję..nic nie robiłem przy kadłubie jest taki jak z pudełka-końcówka przy stateczniku troszeczke dolozyłem podkladkę nic poz tym ORYGINAL...ale weż pod uwagę ,ze to zabytek narobiłem ich kilka zawsze były takie. Większy był BOCIAN skrzydło z żeberek o super profilu było tez wiecej dzwigarów z racji zwiekszonej rozpietości Sekatorze-RAFALE jaskolki nie uciekały tego nie pamietasz, ponieważ stosowało się palacy knot bawełniany , ktory przepalalł zabezpieczenie a gumka odchylała głebokość model pikowal na ladowisko . Trzeba bylo sobie dobrze obliczyć czas spalania bawelnianego sznurowadla. podpisywalo się model bo telefon byl tylko u sołtysa burmistrza i proboszcza..i ORMO-wca..ha ha hi hi ...
  2. janegab

    SWORD

    Od zeszłego sezonu latałem tylko na żaglu a mogłem swobodnie wyrzucać modele bo bark po operacji i rehabilitacji/ w Mechelinkach/ Posmakowałem starlingiem potem falkonem I TO JE TO...Krzysiek ma racje ,że wiecej jest ryzyka i uszkodzeń modeli ale naprawa i udoskonalanie po kraksach też jest przyjemnością. Kontrola warunków meteo..kalkulacja wzmacnianie i oklejanie kadłubów tasma przed uszkodzeniami i wiele czynników doskonalenia daje dużo przyjemności. Sadziłem po fotkach z Unislawia ,że teren bardziej przyjazny dla zboczeniowcow a czytam ,że podobnie jak u mnie na skarpach pokopalnianych zwłaszcza o tej porze. Latem jest u mnie nie żle wysokie chaszcze - długie spodnie niezbedne bo mozna wyjśc jak "nagi w pokrzywach"
  3. janegab

    SWORD

    Takie jest tez moje założenie...najpierw oblot w pełnej elektrycznej galanterii -potem demontaż i loty w Waszym Unisławiu na mojej kopalni to masakra.
  4. Sympatyczni lotnicy piękna JASKOLECZKA" moja już wiekowa 1983 widać żąb czasu..wisi jako exponat na strychu ku pokrzepieniu serca a kupiłem ja na gwiazdkę niby synowi a sam- jak przyniosl gwiazdor zabrałem sie do klejenia "na kolanie "...hi hi..
  5. W wersi oryginalnej JASKÓŁKA skrzydla miala z 2- wzniosy. Tu zrobilem skrzydlo na wzor SWIRSZCZYKA...Rok modelu ok 1983r onego czasu był latany na holu.
  6. Jestem 2-gim włascicielem falkonika trudno określić ile latał sklejenie to żadna wada trochę nieladnie wygladaja balsowe listewki rozpierajace czasze pokryć laminatowych / lub dzwigarki..?/ motylka. wykonano je z resztek balsy niestarannie poklejone ze strzelinami-tak to bywa. A klieiłem 2 komplety.
  7. janegab

    SWORD

    Krzysku..model nabyłem w takim stanie jak widzisz od Przemka z Cieszyna..z full wypasem + pokrowce .
  8. Na prośbę kolegów zamieszczam fotki z naprawy modelu Falcona. Proszę zwrócić uwagę na fotki, w których znajdują się listewki - posztukowane niestarannie. Pozostawiam to bez komentarza.
  9. janegab

    SWORD

    Modyfikacja bagnetu SWORD'a żelaznego na duraluminiowy. Wagi napisałem na bagnetach.
  10. Chodzi mi po głowie, zrobienie Jaskółki lata 80 - RC. Zatem proszę o sugestie.
  11. Właśnie zastosowałem do sworda w/w produkt małem watpliwości co do charakterystyki PA 6 sadziłem,że bagnet może być kruchy a jak zbyt plastyczny to chyba OK. Lepiej zgiąc bagnet niż rozwalić skrzydła. Pozostał mi odcięty PA 6 wkrecę w imadło porobię dziś próby ale na oko dość solidny.Dziękuję z trafne uwagi a firma wysyłajaca towar bardzo solidna realizuje każdy nawet tak niewielki odcinek/ 30 cm/ za niewielkie pieniadze 23 zl! Loty pokaza. Pozdrawiam.
  12. Fotki zamieszcze jutro "FALKON-rociagniecie kadłuba i klap" tam sa te moje bóle..i grzechy..
  13. Pomysł i adres od Shocka..podaję jak umię allegro.pl/aluminium-duraluminium-pa6-pręt-fi-10mmx15mm-i2946472279.html piszesz zamówie meilem co potrzebujesz i na drugi dzień masz=piszesz i masz = super bagnet sword żelazny waga 160g ! duraluminiowy niecałe 60g zaplaciłem z przesyłka 23 zł pl zamówiłem "NA IBER"-czyli w plusie 3o cm już obcialem na 25 cm i zamontowany czeka w kadłubie na wiosne. Jutro porobie próby czy jest dośc plastyczny/ czy nie pęka-bo żelazny ma ta zalete/ wszystko okaże sie w "praniu. Shock już latal VIRUSEM z bagnetem jw. pisze ,że rewelka..Taka zamianę dokonam pozniej w falkoniku. Dzisiaj znowu w falkonie kleilem motylki / 2 kmpl/ rozkleily mi sie górna i dolna częśc laminatu na niewielkich odcinkach z ciekawośc i z gruchocacych odlamków po bagnecuku weglowym odlamkow prawie rozkleiłem poszycia i OKAZAŁO SIĘ ,ŻE LISTEWECZKA ROZPIERAJACA POSZYCIA -ALBO DZWIGAREK POROBIONA JEST Z NIEDBALE PRZYKLEJONYCH RESZTEK LISTEWEK- SMIECI - BALSY-POPELINA ZUPEŁNA NIE CHCE ZNOWU PISAC BO ZNOWU JA.. mógłby montujacy te częśc modelu zrobić to na zakładke albo polaczyć po skosie....pazury opadaja jak nie stoisz i nie pilnujesz to- kicha podobnie z mechanikami samochodowymi - kija i LOĆ..! Porobiłem fotki ale nie zamieszczam idzie wiosna. Jak ktoś chce jutro wyslę. Mam te Falkony '' swinski ryj'' jest też ale jak je potłukę na zboczu to już z nich wychodze..
  14. Do Shock...otrzymałem dzisiaj w/g Twojego pomysłu bagnety z duralu do falkonów i sworda firma bardzo solidna zdziwiony jestem ,ze tak minimalna ilość wysłano cena śmieszna-dzięki ...po zwazeniu rewelka. czekam za oblotem A TU ZIMA POWRÓCILA..
  15. janegab

    Virus 2.5 E z Mawi

    Kolego gratuluję ...pieknie ...dzisiaj telefonowałem do Ostrowa do Wiesia w spr. Virusa...bo falkony już były...gadaliśmy dość długo szkoda ,że nie załapałem sie w promocji do lutego...zauważyłem,że model wyrzucasz z lewej reki..kazdy robi jak wygodnie tez tak kiedyś próbowałem zostałem przy prawej. Prosze napisz do jakich lotów przeznaczasz model, zbocze czy uniwersalnie. Jak zachowuje się bagnet zastosowałeś węglowy czy laminat jakie Twoje opinie -zyskałes sporo na wadze / 90 g/ można jednak nowatorsko zrobić zamiennik . Zrobię to też w swordzie . Przy ladowisku masz ławeczkę i kołki jakies obyś w nie nie walnał. pozdrawiam jestem pod wrażeniem i oczekuję opini nadexpertów.." szczególnie Jurka Markitona bo pisał ,że modelami tymi z Mawi - cięzkimi lata się jak krowami a cegła tyż poleci..." SWORDA jeszcze nie oblatałem latałem na lotnisku falkonikiem ale błoto niesłychane..czekam za wiosna a ona tuz tuż.
  16. Kolego..o ile musisz już wkleic serwo na żywicę owiń je cieniutką folią byś nie musiał się meczyć przy wymianie..a ja serwa mocuję zupełnie inaczej mam patent.. odsyłem Cię do "Falkon rozciagniecie kadłuba i klap" Pozdrowionka...dzisiaj latałem błocko u mnie okropne.
  17. Miałem ze stajni Reicharda SIRIUS-a bardzo ładny super grafika kolorystyka tylko kadłub propouje Ci wzmocnić paseczkem wegla bo bardzo delikatny..szczególnie przy stateczniku. Ogólnie fajne wrażenia.
  18. Ja pokrowce sam uszyłem troche pomógł tapicer. kupilem odpowiedni material popatrz po lumpexach sa rozne narzuty pokrowce troche poszperaj...dodalem cienka gabeczke wszystko spasowalem a kolega tapicer przeszyl. Pomysl o rzepach zapinajacych calość kupisz w pasmanterii-i po problemie nie musi być wystrzalowy. pozdrawiam popatrz wstecz na posty 'specyfika' on tez sam szyl pokrowce do barakudy...
  19. Ojojojjj...piotralski....no jak Ty prosisz o pokrowce : na kolana ...... falkona powiesz na szyii...... i dopiero cichym głosem pod stolem błagaj...
  20. janegab

    BARAKUDA MODELOT

    Damianie gratuluję . Bedziesz z barakudy bardzo zadowolony w lataniu i model jest bardzo odporny na wszelkie bardziej twarde ladowania. Skrzydla ma dolem i góra wzmocnione tkaniną taśma weglowa niebywale silne na walniecia mialem kilka korkow i nie lubi jak TURBI np. nad drzewami laduj blisko krawedzi zbocza co bede pisal na pewno wiesz .. To byl mój pierwszy prawdziwy model DOSKONALE ŁAPIE TERMIKĘ..nie jestem specjalista ale na pewno doswiadczysz. Mam kadłub nówkę zólty w razie czego..ponawiam równiez pytanie jak Krzysiek o wagę modelu...barakuda nie jest taka lekka.."zapala" przy wietrze > 5 .Udanych lotow Janek
  21. janegab

    XCalibur

    film Krzyska - jak lata XCalibur kapitalny nie pomogą płomienne poetyckie elaboraty II tom Jurka...
  22. Ale..ale Szczepanie.ja to napiszę jako Ostrowiak ,ze okolice Ostrowa to Kalisz bo co wy tam macie w Kaliszu ? ani aeroklubu-.zawodów modelarskich o memorial swojego modelarza ziomala ..stadionu żużlowego ze szlakowcami...nie ma się gdzie wykapać bo Prosna zasmrodzona..do Konina przyjezdzacie na kompielkę co można przyznać ,że laski były i sa fajne w Kaliszu- imprezy w "prosnie' Jak mieszkałem za dawnych czasów w Ostrowie to łapaliśmy Kaliszaków i musieli na rynku latem śpiewać kolędy...to tak niby z humorem by rozladowc napiecie z braku latania..panowie modelarze troche życzliwości. Pozdrawiam
  23. janegab

    XCalibur

    OOOjojojo...Jurku jaki ten Xcalibyur niedobry..lata się nim jakbyś tańczył z wielką babą no nie dziwię się przy z Twoim wzroście bo by Ci nie pasowało. Ja mam wazrostu ok 2m lubię wysokie-wielkie baby jak tańczę w kieszeń wkładam duży pęk kluczy..i w tango. ..Piszesz że ten egzemplarz ,którym latałeś ważył 5 kg chyba miał "spawane" skrzydła z bagnetem Poczytaj sobie tekst Tytana trochę wcześniej jego model wazył pusty 2,200 gotowy do lotu 3,800g Możesz wykrętnie napisac ,że to nie Twój model ale chyba dołożyliście worek pyrek. Bagnet w tym modelu żielazny nie można pofiglować w powietrzy lata się nim jak KROWA poczytaj opinii TyTANA...Porównujesz pewne walory motoszybowca do Toxika ale zobacz wrażenia Tytana jaki chłop zadowolniony model szybki zwrotny lata się nim przyjemnie podobnie jak moim SWORDEM... Weż pod uwagę ,że rozpiętość XCalibura i Sworda to 3,17m to tak jakbyś jeżdził i robił manewry autobusem JELCZ a Ty chciałbyś wrażeń Trabanta..Jedno jest pewne jak model nie Twój to się wiesza wszelkie psy. KAŻDY CHWALI SWOJE. Wiecej grzechow nie pamietam -
  24. Piotralski..nie pisz tak nie ładnie ni.. chu...chu..bo "zgorszysz" młodzież..hi..hi..odnośnie sklejenia w falkonie skrzydeł i V,ki wydaje mi sie ,że producent zastosował słaby klej bo po swojej naprawie - mimo,że "ląduję w żelastwach " jak napisał Szczepan jest wszystko OK ot drobnostka a falkon nie może być wiecznie niezniszczalny musi być obrót.
  25. Szczepanie..to rozklejenie zauważyłem przypadkowo...modelem miałem latac w Krynicy ale -śnieg-śnieg- non stop.=.brawury.- twardego lądowania rowniez nie wykluczam bo faktycznie ostatnie loty miałem "sylwestrowe".lądowisko-zmarzlina wszystko niby całe...ale warto wszystko przegladac. /szczególnie..ze świnskim ryjem= spisuje się znakomicie będę demontował elektryfikację/ .pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.