Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Krzysiek ,wytrwałość na pewno się przyda choć bardziej czas i ktoś z batem .... ;)

    Czy to jakiś Orion ? nie wiem  :) .

     

    To i jakaś fotka przy okazji

     

    Na daną chwile wykorzystuję materiały jak mam z lat ,balsę,sklejkę ,listwy.

    Niebawem przyjdzie czas na zakupy tj. głównie balsa na kesony,pręty na zawiasy i galanteria .

    Model kleję dobrym,wodoodpornym ,niemieckim klejem typu wikol ,z pomocą CA.

    2016-11-03-1900.jpg

    2016-11-03-1903.jpg

    2016-11-03-1912.jpg

    2016-11-03-1918.jpg

    2016-11-03-1928.jpg

  2. Wiem,wiem  że może mało ambitny projekt ,wielu pomyśli ,znowu Extra czemu nie jakaś makieta ? .

     Nie da  się ukryć że to jeden z najlepszych a może najlepszy samolot akrobacyjny świata więc zapalony modelarz akrobata nie ma innego wyboru .. :) .Pomyślałem,trzeba jakoś zapełnić pustkę po Krilowej laminatowej Extrze z którą tak do końca nie mogłem się dogadać.

    Chciałbym zaprezentować małą relację z budowy niegdyś zakupionego okazyjnie na portalu aukcyjnym modelu Extry w rozmiarze 2,7 m.Ciekawa wersja Extry 300 z jednoosobową kabiną -nienawidzę dwuosobowych kabin ,tak mam.

    Model buduję jak w tytule, bez ciśnienia(latać czym mam) czyli bez zakładanych dat ukończenia,w wolnym czasie,relacja ma na celu motywację i utrzymanie weny twórczej bo z tą ciężko ;) .Posiadam częściowo wyposażenie ,głównie brak silnika 100-120 cm ,kołpaka i śmigła .

    Po głowie gdzieś krąży wizja malowania(oklejania) ale to pewnie ewoluuje z czasem ,planowana waga modelu jak typowo w klasie 12-14 kg .

    Relacja nie będzie pełna tzn.od początku bo po prostu jej nie planowałem ,to co przedstawię na fotach(niekoniecznie po kolei) jest już wykonywane od stycznia /lutego z przerwami.

    Postaram się na bieżąco dodawać fotki z prac .Na daną chwilę do wykończenia stateczniki i budowa skrzydeł ,gdzie tam do końca,maskara... ! ? :blink: .

     

    IMG_0467.JPG

     

    IMG_0465.JPG

     

    IMG_0463.JPG

     

    IMG_0459.JPG

     

     

     

    2016-03-18-1340.jpg

     

    2016-03-18-1339.jpg

     

    2016-03-18-1338.jpg

     

    2016-03-18-1337.jpg

     

    2016-03-12-1319.jpg

     

    2016-03-12-1318.jpg


    No to dalej z fotami ,tłumaczyć chyba nie muszę  co do czego ;)

     

    2016-11-03-1926.jpg

     

    2016-11-03-1919.jpg

     

    2016-11-03-1917.jpg

     

    2016-11-03-1915.jpg

     

    2016-03-21-1350.jpg

     

    2016-03-12-1324.jpg

     

     


    2016-11-03-1927.jpg

     

    2016-11-03-1916.jpg


    2016-11-03-1929.jpg

     

     

  3.  

    To nie jest żaden zarzut, tylko moje nie bezpodstawne odczucia : http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44424-modelarze-z-rudy-%C5%9Bl%C4%85skiej/page-42  , post #832 i #833. To był początek...  Cytat z przed chwili : "... Myślę że oprócz mega wykładów forumowych niektórzy powinni skupić się na istocie modelarstwa czyli praktyce a nie teoretyzowaniu..." - kogo masz na myśli ? Przecież to do mnie się zwracasz...

    Zwracałeś mi uwagę, że Ty nie wywołany do tablicy - nie odzywasz się. OK., ale to nie jest jedyna możliwa postawa, choć często niewątpliwie słuszna. Skoro przyznajesz, że jakieś forum jest kopalnią wiedzy, to skąd ona się tam wzięła ? Chyba nie z milczenia...

    "...Wydaje mi się , że zbyt gorąco protestujesz !..." - wiesz, skąd ten słynny cytat ? Z Shakespeare'a.

     

     

    Jeżeli pojmowałbym tę "resztę" tylko jako mój problem, to nic bym nie pisał na ten temat, bo tu nie ma problemu. Vide ostatni akapit  #12.

    Nie mam zamiaru poruszać osobistych znaczeń, chodzi mi o coś innego, co dotyczy także i Twoich interesów.

    A to całe pranie brudów też interesom ogółu nie służy, więc w odpowiednim momencie (jaki uznasz za stosowny - masz uprawnienia) wylej wodę.

     

     

    EDIT : 

     

    Czy prośba kol. Pasikonika454 - założyciela tematu - została spełniona ? Sprawą z #6  zająłem się już.

     

     

     
    Uczciwie to nazwałeś - odczucia. Dlatego napisałem, że na pewno nie uniknę subiektywizmu w odbiorze. Zgadzam się, że na tym Forum są kulturalni i pomocni koledzy, nieskorzy do sprzeczek. Oni mnie tu trzymają. 
    Po uwagach Rafała (wymieniony #833 z "Modelarzy z Rudy Śląskiej"), które potraktowałem jako konstruktywne uwagi, ograniczyłem pisanie na Forum, żeby nie wkurzać nikogo. Jak tylko ruszyłem nowy temat, to od razu niewybredne ataki bez żadnej widocznej przyczyny. Więc mam inne odczucia, może to przez przypadek...
     
    Czytałem ostatnio stary, dość długi i dający dużo niewesołych myśli  temat o "Ciekawych silnikach do skonstruowania" w "Silniki spalinowe - ogólne".
     
    Czytałem rok temu 32 strony "dyskusji" na temat, czy silnik BLDC jest trójfazowy, czy nie jest, czyli prawie o niczym. Mimo to utworzono skróty w rodzaju "SOZK" (skrzyżowanie osła z kretynem) dla mocniejszego dokopania komuś, kto jedynie miał odmienne zdanie niż skonsolidowana grupa hater'ów. Notabene ta dyskusja jest już znana w skali ogólnokrajowej w kręgach osób tematycznie związanych i odbierana jako kompromitująca to forum. Jest bardzo wielu wartościowych fachowców z dziedzin powiązanych z modelarstwem , a także wielu znakomitych modelarzy, którzy właśnie dlatego nie udzielają się na forach.  

     

    Andrzej ,z mojej strony nie uzyskasz kontynuacji tej rozmowy...bo

    Po pierwsze odpowiadając Ci jako moderator musiałbym trochę "lawirować" aby zgodnie z netykietą było wszystko ok.

    Odpowiadając Ci zaś po "chłopsku" narobiłbym tu tylko niepotrzebnego bajzlu co było by dla Ciebie wodą na młyn..

    Dlatego publicznie Cię informuję a'konto Twojego zarzutu- że chętnie bym Cię pożegnał - że nie mam w tym żadnego interesu,obojętne mi jest czy jesteś na forum czy nie,to wolne forum i rób na co masz ochotę w granicy regulaminu.Nie czuję do Ciebie żadnej urazy,uważam iż masz solidną wiedzę ale też szczególnie za Tobą nie przepadam a pewne uwagi z racji mojej funkcji czasem możesz usłyszeć.

    Jestem ogromnie zadziwiony Twoim wczorajszym wylewnym ,pełnym goryczy,żalu, postem o forum ,wyczuwam pomiędzy wierszami Twoich postów w czym problem ...

    Nie Ty pierwszy i nie ostatni .

  4. Andrzej ,mocne słowa !!

    Bardzo interesowały by mnie konkrety o których piszesz ,nie tak ogólnikowo.

    Chyba za bardzo wyolbrzymiasz pewne sprawy.Dla mnie obecnie jest o wiele spokojniej i kulturalniej jak dawniej .

    Nie masz pojęcia ile pracy wymaga na codzień moderatorska"fucha" ,nie wszystko jest widoczne jak na dłoni ...

    Myślę że oprócz mega wykładów forumowych niektórzy powinni skupić się na istocie modelarstwa czyli praktyce a nie teoretyzowaniu.

    Mam pewne wrażenie pewnego parcia....

    Ale to moje spostrzeżenie i mogę mylić  :D  .

    • Lubię to 2
  5. Według mnie zamiast kupować drogie cessny które za chwilę rozwalicie lepiej budować swoje z depronu czyli podkładu pod panele, ja za piankę zapłaciłem nie całe 10 zł a wyposażenie wam zostaje więc jak rozwalicie to budujcie nowe i przekładajcie silnik i wszystko

    jak już trochę się podszkolicie można kupić droższy materiał

    Karol a nie przyjechałbyś oblatać tej Cessny do Kęt na lotnisko ? (o ile to Wieprz ten obok Andrychowa) .Chętnie podpatrzymy,zerkniemy skoro tak mądrze piszesz... ;)

  6.  

    Czy warto DA85 - najlepszą odpowiedzią jest ich ilość u nas.... mało. Silnik relatywnie drogi o przeciętnych parametrach...

    No tu można polemizować :) .

    Mało jest tych silników bo nie ma modeli do nich...Akrobat optymalny to 2,45-2,5 m (chociaż i nadaje się do lekkich 2,6m) a takich gotowych po prostu brak -Raven,Su-26 mm,Velox ?? co jeszcze ?

    Osiągi zaś to też sprawa dyskusyjna,na dobrym karnistrze osiągi są bliskie/podobne do 100 cm DA a wagowo jest korzystnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.