Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. A pytałem tak z ciekawości ;)  Sam jakiś czas temu planowałem otworzyć  coś na zasadzie przedstawicielstwa na Polskę firmy produkującej modele.Początkowy entuzjazm opadał wraz z kolejnymi informacjami co i jak .Efekt ,pozostały marzenia...

    I nie do końca chodziło o kasę na początek.

    • Lubię to 1
  2. A masz jakiś profil sklepu upatrzony -drobnica ,przedstawicielstwo firm produkujących zestawy np.Pilot Rc ,czy smar ,mydło ,powidło ? a w ogóle to modelarstwo lotnicze ,kołowe,pływające ,modne quadrokoptery ?

     

    Na bank 70 tyś to tak bardzo skromniutko chcąc być znaczącym sklepem na mapie Polski...

  3. Potwierdzę opinię Jarkowa i Vipera ,zdecydowanie Dualsky i to od silników do halówki po większe do akrobatów czy motoszybowców.

    O ile E-maxy były ok to te starsze ,takie z niebieską obudową wirnika ,seria GT to porażka jeśli chodzi o obiecywane parametry i jakość.

    Na kilka posiadanych silników Dualskiego każdy chodził znakomicie,spełniał oczekiwania odnośnie osiągów ,nigdy nie uległ awarii nawet lekko je katując.

    E-maxy leżą mi ze 3 sztuki spalone ,obserwacje kolegów na lotnisku potwierdzają też że E-maxy to nic specjalnego -głównie zawód pokładanymi osiągami.

  4. Szanowni koledzy, 

    feralny lot nie był lotem sprawdzającym działanie fail safe jak to sugerowano. Działanie tej funkcji było testowane przez Pana

    Jurka wcześniej. Nie było żadnych komplikacji i system działał absolutnie poprawnie.

    Start miał miejsce na terenie lotniska modelarskiego. Jest to teren wydzielony do tego celu przez urząd miasta.

    Pilot oczywiście posiadał ubezpieczenie OC na taką okoliczność. 

    To są fakty które powinny spowolnić falę domysłów. Myślę że Pan Jurek jak tylko powstrzyma śmiech

    po przeczytaniu tego tematu ustosunkuje się do naszych wypowiedzi.

     

     

    A ja bym miał malutką prośbę Mateusz...

    Skoro bawisz się w rzecznika,adwokata(tak wnioskuję z Twojego postu) Jurka to może przekazał byś mu wiadomość aby Jurek coś tu skrobnął ?

    I nie chodzi o tłumaczenie się ze zdarzenia a fakt aby uciszyć publikę ,uciąć spekulację,napisać co się stało ,jak problem został rozwiązany bo to może dotyczyć każdego z Nas.

    Może też napisać że to jego sprawa i nic nam do tego.

    Ale, dlatego że Jurek jest tu wieloletnim, szanowanym forumowiczem,udziela cennych rad,dla wielu jest jakimś tam wzorem,model to nie byle pianka (akurat jako posiadacz Toxica temat mnie interesuje)  to takie informacje się Nam należą ! Skoro wie o temacie,rzekomo się z niego śmieje a minęło już trochę czasu,  to dla mnie sytuacja jest dziwna...albo zależy mu na dalszym rozwoju tematu raczej w kierunku bazarowego rozgardiaszu albo nie ma jaj  ;)  żeby to uczynić.

    I do Jurkowgo odzewu w temacie, to był mój ostatni post tutaj .

  5. Dla rozluźnienia atmosfery....Toxic to jednak bardzo wytrzymały model (patrząc na Jurkowe przydzwonienie)  :)

    Tu też niekontrolowane lądowanie na słupku ogrodzeniowym( pod napięciem) w Alpach. Toxic naszego kolegi Leszka.

     

     

    a naprawa trwała kilka minut i model znowu latał znakomicie  ( czas 3.06 , kilometr taśmy izolacyjnej,chociaż ponoć najlepsza blacha z puszki po piwie  ;) )

     

  6.  

    SZEŚĆ stron pierdolenia

    No i pasowało by Ci dać małe ostrzeżenie.... :)

    Regulamin jest jasny w tej kwestii.

     

    5. Niedopuszczalne są jakiekolwiek wulgaryzmy, określenia potocznie uważane za obraźliwe

     

    Zważywszy jednak na okoliczności i fakt że też tak myślę ,a nawet dosadniej to przejdzie to bez echa ;)(chyba)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.