Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 843
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. Coś mi tu nie gra -znasz użytkownika fulisko ?
  2. Witaj na forum .
  3. Ha,lepiej posłuchaj Kacpra
  4. Witaj na forum .
  5. Witaj na forum
  6. Witaj na forum
  7. Shock

    Po prostu Toxic !

    Na bank posiada któryś z tej serii silników SK o różnym kV http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__32816__Turnigy_GliderDrive_SK3_Competition_Series_3850_3_5_960kv.html Jak najbardziej nadają się one do napędu Toxica ,są u nas 2 szt. na tych silnikach i latają całkiem przyzwoicie ,pionowe wznoszenie to żaden problem aczkolwiek mocno się grzeją przy takich próbach. Kolejny testowany silnik to http://www.nastik.pl/mvvs-56690-glider-p-3352.html i tu spore rozczarowanie ,śmiało mogę napisać że słabiej niż na powyższych Turnigy SK a cena ..... miała być Mega http://www.nastik.pl/mega-22354s-085kw-limited-p-4769.html i tu wielka niewiadoma ale skoro Jurek pisze powyżej że teoretycznie mocniejsza Mega to tramwaj konny to dobrze że ostatecznie padło na tego Phasora . Wracając do Toxica powoli przymierzam się do ustawień . Zalecane na początek i wskazane przez producenta to Wszystko w mm: Lotki : góra 17, dół 10 Klapa jako lotka : góra 7, dół 5 Wysokość : góra 7, dół 7 Kierunek: góra 8, dół 6 Butterfly: lotka 7 w górę, klapa max w dół Termika: cały spływ w dół 2-3 mm Speed: cały spływ w górę 1,5 mm
  8. Michał to co napisałeś to sprawa oczywista ale nie zgodzę się dosłownie że posiadanie okrętu podw. że to jak latanie dla latacza... Model latający się widzi, a okręt podw. z założenia oryginału powinien pływać nie tylko na peryskopowej a całkiem zanurzony i tu dla mnie ,a i podejrzewam dla innych ciekawskich rodzi się wiele pytań, dlatego zapytałem jaki to rodzaj przyjemności -może niezbyt precyzyjnie ale chodziło mi że kolega napisze coś o eksploatacji,czyli czy to jakoś się zanurza ,monitoruje bo przecież można to łatwo stracić .Sprawa budowy to oczywiście pewien majstersztyk i wyzwanie ,wymagające pewnego doświadczenia to zrozumiałe. No ale sorki ,skoro to takie sprawy oczywiste i moja ciekawość jest nie na miejscu to już nie wnikam . Film i link od Franka wiele mi wyjaśnił .
  9. Nie pomogę, ale proszę o napisanie jaki to rodzaj przyjemności z posiadania takiego modelu nie w wersji statycznej a pływającej ? Cała zabawa to tylko na basenie czy otwartym zbiorniku również ? jak jest śledzony taki model ? . Nie żartuję ,pytam poważnie ...
  10. A daj mi spokój Miro ... chopie te Phasory to idą chyba przez Honolulu ale jest światełko w tunelu . Silnik ma być w przyszłym tygodniu ,jeśli będzie do max czwartku to może polecę w sobotę/niedzielę ... Szybciej to i tak Marcin zalata
  11. :D dobre ,dobre . Myślę jednak że nadal pozostaniemy grupą pasjonatów latających na wynajętym poletku . Fakt iż ten sezon to wysyp modeli jak prezenty z wora Mikołaja .
  12. Shock

    Po prostu Toxic !

    Tak ,wybrałem silnik z przekładnią dlatego że wśród ogólnodostępnych silników z napędem bezpośrednio z wału nie ma nic, co w tej średnicy silnika zagwarantowało by satysfakcjonujące osiągi -oczywiście ,może istnieją gdzieś megawyczynowe takie silniki ,ja nie znalazłem (outrunnerów jest kupa) .Kolejnym faktem jest to że nie miałem nigdy przekładni i chęć jej posiadania,poznania skłoniła mnie do przetestowania takiego zestawu,ponadto świetna waga,znakomite osiągi ... Jako że kolega Marcin 851 posiada taki zestaw w swoim Toxicu i bardzo zachwala ,popierając filmem, dopełniło to decyzję o zakupie Phasora który udało mi się zakupić w uczciwej cenie. Fakt że skoro już tyle wsadziłem w Toxa to dopełnię to na poziomie do końca .
  13. Shock

    Po prostu Toxic !

    No to nie żałuje ,ze mnie tam żaden zawodnik . Tymczasem powoli ,powoli do przodu. Zrobione do końca lutowanie w skrzydłach . Wtyczki mpx-ów zarobione żywicą z m.b. po czym naciągnięta koszulka ter. kurczliwa .Przyjemnie się wkłada i rozpina ,można bezpiecznie mocno uchwycić ,przewody bezpieczne .Ostateczne sprawdzenie serwotesterem i wklejone wtyczki. Jak widać po złożeniu skrzydeł jest pasownie ale z minimalnym luzem. W związku z sytuacją, iż kołpak turbo planowany w modelu do chłodzenia "reaktorka" nie ma sensu bez możliwości wymiany powietrza-a takiej brak przez super szczelny kadłub- zrobiłem otwory wentylacyjne w ruchomej ,wymiennej części zamykającej luk serw.Czy się sprawdzi zobaczymy. P.Michał ma również takie otwory (inna forma) w tej klapce jak i w "dupce" . W nadchodzącym tygodniu ma dotrzeć silnik ,kwestia wklejenia ,kilku pomiarów i może ,nareszcie, model poleci .
  14. Świetnie rozwiązano dostęp do środka ,kabinka z przodu się otwiera,przypatrzcie się na fotce
  15. Przy odpowiedniej termice można polatać większością modeli chociaż w przypadku Naszych to po dłuższej chwili nudne .
  16. Myślę że nie ma co Alkowi mieszać w głowie,kupił rurę alu niech pozostanie . Na daną chwilę jak widać nie ma decyzji jaki napęd (choć to wg mnie podstawa biorąc się za budowę) więc dyskusja o wadze to takie gdybanie
  17. Niby tak Sławku, ale walka z wagą zawsze kosztuje ... czy to węglowe podwozie,rury,ażurowana konstrukcja ,delikatność itp itd Oczywiście do normalnego latania dural jak najbardziej się nada ,ale cena węglówki nie jest aż tak wysoka w porównaniu z cienkościenną duralową ! nie aluminiową rurą . Jaka jest średnica rury w tej Katanie ?
  18. Skoro założony plan to walka z wagą to - Różnica w wadze rury węglowej a duralowej jest znaczna ,tym bardziej w tej wielkości modelu ,warto być konsekwentnym w każdy detalu a gram do grama i możesz sporo "ugrać" na całości. Szybko,fajnie Ci idzie praca przy modelu ,tym bardziej przy pomocy autora projektu. Co mnie się nie podoba - wg mnie dajesz zbyt duże ilości kleju,wszędzie widać go w sporym nadmiarze,pręty węglowe też niepotrzebnie klejem epoksydowym-masa ,reszta bez zarzutu .
  19. No i tak w ogóle to że pochwaliłeś się modelem to jedno ,a drugie to wypadało by napisać co to w ogóle jest Ni to akrobat ,ni to holownik,ni Piperek co to jest do cholery ? .Model opracowany przez Czecha Jana Spatnego jako wielozadaniowy model rekreacyjny produkowany przez Pilota. Gratuluję Miro nabytku . To Sky Wolf z Pilota RC -tak powinien wyglądać po złożeniu .
  20. To faktycznie Ten Michał ? Gabarytami podobny .
  21. Shock

    Antares 2.8

    Wg moich informacji/filmiku model lata znakomicie . Nie od razu trzeba Toxica czy Respecta by dobrze się bawić,na wszystko jest odpowiedni czas. Ołów zastąpi się większym pakietem i będzie ok .
  22. Nie wiem jak to napisać ale dziś pojawił się kolejny nowy model na naszym lotnisku. Co prawda nie oblatany bo wiatr spory ale silnik odpalony ,model gotowy do startu . Su -29 Sebart wersja V1
  23. Shock

    Po prostu Toxic !

    Też spoko ,chociaż kolega Pioterek w którymś temacie narzekał na takie łacza z tą płytką Ja już polutowałem częściowo.Dotarły do mnie te czarne wtyczki -wrażenia ? Normalne złącze typu mpx ,wizualnie o wiele lepsze od typowego mpx-a ,ciasno się pasuje ale robi na końcu charakterystyczne klik Dam radę rozłączyć palcami ,jedna część posiada jakby podwójne piny które sobie rozszerzyłem i pomiędzy nie wlutowałem przewody. Nie wytopiłem żadnego pinu ,nie są one sztywno zatopione w tworzywie ,delikatnie się w jednej części ruszają . No i pasują kolorem do węglowego ,czarnego modelu .
  24. A ile tak faktycznie trzeba czekać na przelew swoich środków z PP na swoje konto w banku ? Wpłaciłem ale się rozmyśliłem z zakupem .
  25. Świry Marek ,napęd robi wrażenie ,szczególnie śmigiełko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.