Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Panowie ,mam wielką prośbę :) .

    Kiedyś wzorem innych miejscówek do latania założyłem wątek o naszym lotnisku.

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/29017-lotnisko-modelarskie-kety/

    Wszystko ok, ale nie bardzo chciało się tam nikomu  oprócz mnie pisać a przecież dzieje się u nas sporo i jest się czym pochwalić.

    Proszę więc o  pisanie tam w sprawach związanych z naszym lotniskiem ,modelami -niech temat się rozrasta .

    Proszę moda o przeniesienie w/w dyskusji o doborze modelu dla Wojtka do tamtego tematu. Ten jest o pikniku i niech tak pozostanie bez OT ;) .

  2. Wojtek ,słuchaj Marka.. :)

    Model który Ci poleca to naprawdę rewelacyjny model do akrobacji,nauki latania.Można nim wyczyniać cuda,ma świetne własności lotne mimo że model taki niepozorny.Gruby profil !! wolno ,nie przepada !!

    Były 2 takie Bossanowy u nas i miło się patrzyło jak to lata.

  3. Piotrek,sądzę iż piszesz o moim locie na pikniku ....powiem szczerze że miałem takie samo odczucie jak Ty :) .

    Sam byłem zdziwiony mułowatą reakcją na stery,jakimś takim braku chęci do  lotu ,stawianiem się pod wiatr .

    Również ostre zejście w dół jakby nie to samo...

    Problem teoretycznie -bo się okaże, był prozaiczny.Model mam wyważony lekko na tył bo bardziej wolę polatać jak opadać ;)  a kilka dni przed piknikiem zakupiłem nowy pakiet o poj. 2450 mAh który  zastąpił pakiet 2650 mAh . Szczerze ,nie przywiązałem wagi, do wagi pakietu,teoretycznie miała być podobna.Forma pakietu również jest inna .

    Praktycznie w modelu został zmieniony środek ciężkości jeszcze bardziej na tył  :huh: - nowy pakiet jest lżejszy ..

    Wiadomo jak lata model z tylnym środkiem,jest nerwowo,tempo reaguje czego właśnie doświadczyłem a Ty dostrzegłeś.

    Po usunięciu doklejonego na końcu ciężarka ołowianego o masie 16 g powinno nastąpić polepszenie ,model powinien wrócić do pewnego ,stabilnego ,dynamicznego latania o czym przekonam się niebawem :) .

  4. heh,zasiadłem sobie właśnie przed kompa z kawką i ostatnimi 3 kawałkami piknikowych wypieków (zebranych na końcu) -smakują wyśmienicie ,tak piknikowo lotniskowo ;) ..

    Myślę że  już na spokojnie w gronie nas -modelarzy kęckich podczas spotkania omówimy plusy,minusy,straty,zyski,poprawki ;)  po pikniku i podejmiemy decyzje o kontynuacji na następny rok tej imprezy.

    Jeśli już piszecie o podziękowaniach to cała grupa kęcka na nie zasłużyła jak i wiele osób towarzyszących przybyłym modelarzom ,także inicjatywa sklepu ABC-RC szczególnie Wojtkowi

    Nie sposób tu nie podziękować każdemu przybyłemu modelarzowi ,każdy z nich był twórcą tego spotkania.

    Tyle słodzenia ... a teraz chętni do koszenia mogą się zgłaszać...

     

    P.S.

    Ja dziś odpadam z latania...właśnie wróciłem z Raciborza z pikniku tylko 190 km w dwie strony :D ,zrobiłem tylko 2 loty,jeden szybowcem,drugi akrobatem po prostu brak weny,zmęczenie z dnia wczorajszego-chociaż sobie pooglądałem a było co .Było  fajnie,pogoda podobna chociaż wiało momentami zdrowo .

  5. No i jak widać piknik się odbył :) ,może nie było "lampy" ale ogólnie pogodowo nie było żle..

    Bardzo dziękuję w imieniu kęckich modelarzy za przybycie tak licznej grupy ludzi,za wszelaką pomoc wielu osób,za stworzenie tak wspaniałej atmosfery na pikniku.

    Serdeczne dzięki za ogarniecie nagród ze strony sklepu ABC-RC

    Wiadomo, może mogło być lepiej,profesjonalniej ale wg mnie i oceny wielu osób piknik wyszedł bardzo fajnie jak na pierwszą tego typu imprezę na naszym lotnisku.

    Była TV Kęty,wywiady ;) ,piknik odbije się chyba szerokim echem po okolicy.

    Zapewne zostanie wrzuconych tu sporo fotek,filmików bo wiele osób je robiło.

    Ja padam,trochę presji,stresu związanych z ogarnięciem pikniku zrobiło swoje jak i piwo na rozluźnienie  ;)  (po pikniku w knajpce)

    Nie wiem co będzie za rok ,ale wiele osób już się zapowiedziało.... :D

    • Lubię to 1
  6. Aby cięcje bylo równe nie poszarpane musisz zastosować piłę najlepiej widiową pracującą na wysokich obrotach, z jak najwiekszą liczbą zębów

    Tak ,to dobre przy cięciu maszynowym a nie ręcznym,nie sadzę aby ktoś docinał listwy w domu na pilarce tarczowej czy ręczną....(chyba że takową posiada,najlepiej ukośnicę :) )

    Tadek pięknie i prosto opisał tą banalną czynność ;) i nie ma co to wymyślać specjalistycznych metod.

    Problemem jest czasem jak wychodzą katy inne jak 90 stopni ,wtedy pasowanie z reguły nie wychodzi na jedno ciecie..

    Czyste ciecia wychodzą zwykłym brzeszczotem do metalu (w najtańszej opcji) lub dobrą pilką ręczna z drobnym zębem.

  7. Hej.

    Fajny modelik zawitał do nas na lotnisko. Model własnoręcznie wykonany ,solidnie ,estetycznie a co najważniejsze o bardzo dobrych własnościach lotnych.Ponoć jest to wersja o skróconej rozpiętości zdolna do akrobacji (być może właściciel się pochwali) -ma 2.2 m rozp. silnik 26 cm TGY.

    Oblot wykonany przy dość sporym wietrze i pochmurnym niebie tak więc szacun  :)  dla młodego pilota.

    Film nagrany tel.,jakość średnia ale coś widać..

     

  8. Ogłaszam iż planowany piknik jak najbardziej odbędzie się :) .

    Co prawda pogoda nie jest super ale prognozy nie przewidują deszczu ,trochę może powiać ale znając niektórych to żadna przeszkoda. Ostatecznie pod zadaszeniem pojemy placków,kiełbasek popijemy kawą,herbatą pogadamy ;) .

    Więc do jutrzejszego zobaczenia.

  9. Tak ,Konrad ,moja Extra wyszła do lotu 8 kg bez kilku gram.

    Też obliczałem tak ja Ty ,miało wyjść sporo poniżej 8 kg jednak w praktyce dochodzi waga nie wiadomo skąd ;) (oploty przewodów,przedłużki itp.).

    Ze zbiornikiem jest tak, że teoretycznie optymalnie jest jak on znajduje się rurze, lub praktycznym środku ciężkości.

     

    Edit.

    Moja Extra to była wersja 330SC i jej długość kadłuba to 215 cm a to już jest trochę więcej jak Twoja i mimo tak długiego kadłuba problemu z wyważeniem nie było :) .

  10. Zasilanie pakietami life odbiornika to teraz oczywista oczywistość.. :) .Nie ma z tego tytułu żadnych komplikacji,wszystko działa ok.

    Być może jak ktoś (bez urazy) ma serwa czy odbiornik z kilkunastu  lat na napięcia 4,5 V to może faktycznie nie eksperymentować.

  11. Z moich doświadczeń wynika że butterflaya nie da się ustawić idealnie...tzn można go "wypośrodkować" na różne warunki ale zawsze model będzie inaczej reagował na niego w totalnej ciszy a inaczej podczas większego lub mniejszego wiatru.

    Płynna regulacja wychylenia na drążku gazu sporo pomaga -w ciszy max ,na wietrze zależnie od potrzeby.

  12. Nie stresujmy chłopaka ;) ,zacznie składać ,może nie wyjdzie tak źle z wagą.Model na pewno będzie fajnie latał,wiadomo że przy zwiększonej masie zatracą się predyspozycje do 3 D ale klasyczna akrobacja będzie wychodzić ok.Wiadomo im lżej tym lepiej ale pewnych rzeczy nie przeskoczy.

    Zwykle człowiek musi sam dojść metodą własnych doświadczeń o co w tym wszystkim biega  :)  ...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.