



-
Postów
6 842 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Treść opublikowana przez Shock
-
Yak 54 V3 26% - GW/Axar
Shock odpowiedział(a) na SiSon temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No to gratki .Pewnie bedzie relacja z składania ?.. Mój syn lata od tego sezonu Yaczkiem 55Sp z GW/A i jest bardzo zadowolony,model lata rewelacyjnie -co prawda z MLD 35 cm ale Twoje DLA 32 też da radę znakomicie. -
Kilka nowych fotek i filmik z odpalenia benzyny RCGF 20 cm . Silnik przeznaczony do modelu Frenzy, kolegi Kazka .Niebawem film z pierwszego lotu z nowym silnikiem . Pierwsze odpalenie zaskoczyło nas a szczególnie właściciela bardzo pozytywnie ,zobaczymy jak w locie ... oraz film
-
SU 26M 2,21m GoldWing
Shock odpowiedział(a) na maciej1977 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
A propo karnistra to testowaliśmy ostatnio w Sbachu 342 GW 1850 rozp. Z pozytywnych wrażeń to napewno dzwięk ,trochę wygląd. Mniej różowo już z masą ,a całkiem do kitu wyszło iż przy lądowaniu kolegi (pierwszt lot benzyną) niefortunnie zachaczył o koniec lotniska i wyłamał podwozie.Niby nic szczególnego na pierwszy rzut się nie stało ,ale wystająca końcówka wydechowa karnistra chacząc o ziemię przesunęla się do środka kadłuba robiąc wiele szkód ..Niestety wracamy do tradycyjnego tłumika.. Oczywiście to nie reguła ale u nas się tak niefortunnie stało -
Bardzo fajnie Krzyśku że odpowiedziałeś na nasze zaproszenie.Jak na początki latania wychodzi Ci całkiem spoko,wiele osób musi trochę polatać aby osiągnąć twój poziom np.lądowanie.Zapraszamy znowu.Mimo kapryśnej pogody dało się polatać. Oprócz nauki Krzycha odbył się z powodzeniem oblot Sbacha 342 zakończony małym incydentem przy lądowaniu . Kilka nowych fotek -z szybowcem Krzysiek,z Sbachem Jurek z Kazkiem i na końcu ja z synem
-
Fajnie ,fajnie .przypomina mi moją byłą Funtanę S- 90.. Dlaczego lądowałeś z zgaszonym silnikiem ? zgasł czy zgasiłeś ? P.S.Miałem ostatnio zaproszenie na pokazy lotnicze w Ostrowie niestety odległość ostudziła chęć wyjazdu
-
O masakra...mam Extrę 260 z rc Pilota i nie bardzo widziałbym ją w takiej roli.. Wydaje mi się że jak pisze Paweł 4090 przyczyną mogło być śmigło,choć i obstawiałbym że przednia wręga do której mocowany był silnik mogła zostać "obruszana' z czasem i nastąpiło nagłe jej wyrwanie.W modelach tej firmy firewall wkleja się samemu wiec trzeba to zrobić naprawdę solidnie .. Sam widzę po swoim modelu że klejenia puszczają tu i uwdzie i trzeba poprawiać fabrykę (podlewam cjanoakrylem.),benzyna trzepie niemiłosiernie... Współczuję serdecznie jednak straty wobec takiego zdarzenia są w sumie niewielkie i do opanowania .Powodzenia w odbudowie !
-
Szkoda że nie potrafiłeś pomyśleć w ten sposób przed oddaniem nadajnika...Trzeba było poprosić też o podpis że w razie rozbicia, zagubienia modelu kolega zwraca Ci koszy modelu..i w ten sposób nikt i nigdy nie podjął by się aby pomóc Ci w oblocie... No niestety płaci się frycowe. No nie stała się tragedia ,model masz cały ,a że na drzewie w całości to nic tylko się cieszyć i szukać sposobu na jego ściągnięcie. Jako modelarz musisz być bardziej elastyczny,wyrozumiały,mniej nerwowy bo nic z Ciebie nie bedzie (jako pilota ) Ciężko jednoznacznie ocenić sytuację .Skoro pierwsze loty wyszły gościowi ok a potem nagle model odleciał to być może np.skończył się prąd,aparatura straciła zasięg itp.Myśl jak ściągnąć model puki nie leje..
-
SU 26M 2,21m GoldWing
Shock odpowiedział(a) na maciej1977 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jak pisze Marek model wygodniej wyważa się w "normalnej" pozycji.Wg mnie na początek powinieneś mieć model do oblotu wyważony bardziej na przód,-dużo bezpieczniej (oczywiście w granicy rozsądku),w miarę zżycia się z modelem,checi do swirowania,3 D, srodek przesuniesz do tyłu.. Ja, jako modelarz "starej daty" zawsze wyważam/ staram się wyważyć wstępnie model w 1/3 cieciwy skrzydła (taka była dawna szkoła ).Jeszcze się nigdy na tym nie zawiodłem ,zależnie od modelu robię niewielkie korekty ,z reguły doważając tył do 3 D. -
No przykra sytuacja ale nic nowego ...lądowanie na czubku drzewa to częsta przygoda.Różnie mozna sobie z tym poradzić ,poprosić strażaków,często ogłaszają się firmy pracujące na wysokościach ,bez problemu gosć z sprzętem alpinistycznym sciągnie Ci model-oczywiscie za jakąś tam symboliczną opłatą.Mozna też za pomocą kolegów lub samemu się wspinać-zależnie od ryzyka..Odradzam rzucanie czym kolwiek,tylko narobisz szkód nie mając gwarancji ża model odzyskasz. Co do oblotów hmm...jesli prosisz kogoś o oblot to niestety musisz liczyć się z tym że jeśli pójdzie coś nie tak , w razie czego nie powinieneś mieć zarzutów do kogoś kto próbuje Ci pomóc..Oczywiście piszę tu o sytuacji kiedy doświadczona osoba przejmuje model od Ciebie nie mając świadomości jak model jest poskładany,wyważony ,ustawiony silnik .Nieraz oblatywałem modele i różnie bywało,z reguły ktoś świadomie oddawał model zgadzając się na ewent.straty chociaż były to sporadyczne wypadki .Jeśli ktoś Ci zaproponował oblot/pozyczenie modelu do polatania to musi być raczej świadomy odpowiedzialności .W Twojej sytuacji kolega powinien pomóż Ci szukać modelu ,widać że Cię nie olał dając nr.telefonu. No niestety modelarstwo to nie szachy...trzeba być przygotowanym na ewent. straty,wynikające najczęściej z błędów ludzkich ,sprzętowych..
-
EXTRA 260 2.64m Topmodel
Shock odpowiedział(a) na choina temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dodam również że po przeprowadzanych kiedyś na lotnisku testach śmigła węglowego (bodaj PT Model) w 50-tce -23x8 dużo większą sprawność wykazywało drewniane śmigło Xoar(oczywiście ten sam rozmiar) dające ciąg statyczny na ziemi o ok 0,9 kg więcej !Nie wiem jak wygląda sytuacje w przypadku renomowanego śmigła węglowego np.mejzlika. Generalnie wygląd węglowego śmigła jest extra ale nie idzie to zawsze w parze z osiągami.. I jeszcze Malker -niekoniecznie nano-techy są przeklinane..mój syn miał takie 1800/3s 25C w Adictionie i niczym nie ustępowały te pakiety innym a a lekko nie miały. Jak to w życiu bywa ile ludzi tyle opinii... -
Teoretycznie i praktycznie pierścień ten służy do centrowania śmigła lub 'talerza" na który siada kołpak .Nie możesz opierać o niego śmigło i dokręcać ,śmigło ma siąść powierzchnią na piaście/talerzu i dopiero wtedy dokręcasz.Myślę że jasno napisałem
-
EXTRA 260 2.64m Topmodel
Shock odpowiedział(a) na choina temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ładnie ,czysto,poukładane pod "maską".Wyposazenie też niczego sobie ,ogólnie kupa modelu. Pochwalisz się jakimś filmikiem ? -
SU 26M 2,21m GoldWing
Shock odpowiedział(a) na maciej1977 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Faktycznie 200 g w tą czy w tą nie jest mocno odczuwalne w tej klasie (dla zawodnika być może to spore znaczenie) Nie rozumiem tylko czemu upierasz się przy tak wielkich pakietach ? Osobiście stosuję te 1500 dlatego iż przed każdymi lotami ładuję pakiety.Gdybym miał o dużo większej pojemności pewnie nieraz skusiłbym się do latanie bez doładowania bo może jeszcze tam coś zostało ?. I mogło by się tak zdażyć że któregoś pięknego dnia tak licząc że w pakietach coś jeszcze jest (a faktycznie była by końcówka) model odleciał by do krainy wiecznych lotów .Tak to wiem że 5-6 lotów robię z zapasem po czym ładuję -czasami na lotnisku jak się przedłuży.. Oczywiście i tak zrobisz co uznasz za stosowne,w zasadzie lepiej mieć nadmiar jak latać na krawędzi. -
Chodzi Ci o wystający z tylnego dekielka jak piszesz "cypek" ? To odpowietrzenie skrzyni korbowej ,"wali" stamtąd olej .Przewód wyprowadzasz gdzieś lużno poza model aby nie chlapało Ci po nim olejem. Edit.w tym silniku chyba faktycznie ten "cypek" jest na dole karteru ale chyba nie zmienia to jego przeznaczenia.
-
Witam.Od dłuższego czasu w Kętach-w zasadzie Nowej Wsi (trasa Kęty -Oświęcim) funkcjonuje lotnisko modelarskie gdzie spotykają się okoliczni modelarze ,głównie lotniczy.Teren lotniska znajduje się w sporej odległości od budynków,dróg, w sumie i drzew oraz linii wysokiego napięcia.Jak będzie można zorientować się z fotek lądować można z każdej strony zależnie od kierunku wiatru. Lotnisko(w zasadzie pole ) dzierżawione jest od okolicznego rolnika i opłacane oraz utrzymywane/koszone jest z składek osób regularnie korzystających z terenu. Lotnisko jest częściowo zagospodarowane na nasze potrzeby czyli jest strefa przygotowania modelu do lotu,stanowiska do odpalania silnika ,pręt z rękawem wskazującym kierunek wiatru oraz ławeczka ,stolik i krzesełka.W miarę potrzeby jest regularnie koszone (przeważnie przed weekendem). Latamy właściwie wszystkim ,od śmigłowców,samolotów,quadrokopterów,szybowców i wszystkim co można ulotnić i sprawia frajdę-elektrykami,żarkami, benzynami Najczęściej latamy w weekend oraz sporadycznie w tygodniu ok 16-18 godz. Tym postem pragniemy zaprosić wszystkich chętnych ,okolicznych(Bielsko/Oświęcim/Andrychów/Wadowice) ,przejezdnych,będących w okolicach Kęt modelarzy, do odwiedzenia Nas na Naszym lotnisku ,bardzo chętnie witamy każdego ,niezależnie od posiadanego modelu jak i umiejętności pilotażu.Chętnie służymy pomocą przy oblotach ,regulacjach,poradach na miarę swoich możliwości i umiejętności. Trafić do Nas można wpisując w google maps nr. 49.913948,19.202771 -wskazująca strzałka pokazuje miejsce lotniska,ewent. można w razie zapytań lub problemów zadzwonić do mnie pod nr.501263767 -Rafał.. W temacie tym będziemy zamieszczać ciekawsze wydarzenia -obloty,filmiki,zdjęcia z Naszego lotniska. Kilka fotek z ostatnich dni na lotnisku
-
SU 26M 2,21m GoldWing
Shock odpowiedział(a) na maciej1977 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
To praktycznie wyposażenie masz w 90 % . W swojej Extrze też mam Max beca 2 i zasilam go dwoma pakietami Lipo 1500. Spokojnie starczają na popołudniowy wypad na lotnisko -ok. 3-6 lotów. Średnio po tym wchodzi w nie po ok. 350-700 mah Może mogły by być i większe ale te są lekkie i małe ,nie ma problemu z wyważeniem - są po prostu wystarczające. Generalnie wybór zasilania zależy ile "żre" Ci prądu model(serva),czy walczysz o masę .. Dawaj foty -
O ile z pierwszą częścią zdania można zgodzić się w 100% to już pisanie o budowie modelu, człowieka bez doświadczenia to wg mnie zły pomysł.Przy obecnej dostępności różnych tanich modeli -używanych ,nowych,poniekąd niektóre całkiem na początek są wystarczające nie ma sensu się męczyć..Koszt zakupu podstawowych materiałów ,elementów wyposażenia,foli,galanterii oraz czas na wykonanie modelu ,wyważenie oblatanie -to może trochę zniechęcić jak i ogólny koszt może przewyższyć zakup czegoś na początek. P.S. nie żebym zniechęcał do budowy ,od lat budowałem własne modele ,jednak obecna dostępność ,co za tym idzie atrakcyjna cena,wykonanie ,kolorystyka, czasem powoduje zastanowienie czy nie warto kupić "gotowca"
-
Wszystko ok ,ale albo ja jestem ślepy albo nie ma daty imprezy ..mam niedaleko więc chętnie bym dotarł ale kiedy ?
-
SU 26M 2,21m GoldWing
Shock odpowiedział(a) na maciej1977 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Po pierwsze gratulacje z nabycia modelu !. Ładny kolorystycznie,duży,fajnie latający .Skoro najważniejsze masz ,czyli silnik,serwa to pozostaje Ci się skupić na zasilaniu serw ,zapłonu,dobrym wysokoprądowym wyłączniku,ewent .menadżerze zasilania typu Max bec,Power box ,kill switchu uzbrojeniu wszystkiego w i powietrze. Oczywiście zależnie od Twojego widzimisie wszystko można zrobić na wiele sposobów byle było czysto ,dobrze połączone,pewnie. -
Nie rozumiem tematu..chyba po to jest nick na forum żeby się do danej osoby przez niego zwracać.I choćbym "nazywał " się d.u.p.a to tak proszę się do mnie zwracać,po co komu imię ? może jeszcze dane personalne ,nr karty kredytowej ,pin ?.Skoro choina to choina to to widocznie tak ma być . Wracając do tematu-jak tam Irku ,działa ten silnik ,regulowałeś coś na wysokich ? W czwartek regulowaliśmy 35-tkę ,właśnie świeżo po docieraniu ,też był problem z wysokimi .Niewielkie korekty iglicą i silnik chodzi jak złoto.napędza Sbacha 342 GW.
-
U mnie w Kętach jest ZDM (zakłady metali lekkich ) i tam w sklepie są różne profile ,rurki itp.Niestety nie do końca z duralu ,wszystko z PA6. Kupowałem już tam dla wielu osób np.rury do skrzydeł..ogólnie wychodzi to dość tanio ,docinają na miejscu długość jaką chcesz potem na wagę i płacisz.
-
Czyżbyś próbował wywoływać kogoś do tablicy ?..przecież z Twoich postów jasno wynika że to nie Twoja pierwsza benzyna wiec doświadczenie masz a opisujesz i pytasz o podstawowe rzeczy.. Generalnie fajnie że już odpala bez problemu,powoli doregulujesz ,prubuj teraz iglicą wysokich ,skoro gaśnie przy przejściu na wysokie. Zresztą masz dość dobrych doradców ,jak choćby Ten nizej zacytowany.. Trochę już mam lat i nie jeden silnik "docierałem,lapowałem" ale od razu nigdy nie wstawiałem nowego silnika do modelu i jazda w górę,znam też sporo modelarzy i nigdy nie spotkałem się z ich strony z podobnym zjawiskiem..ale czasy się zmieniają,może tak ma być..
-
No to wspołczuję Irku poprzednin trzem silnikom.. Trochę wiedzy modelarskiej wystarczy żeby wiedzieć czemu nie docierać silnika w modelu i nie należy odpalać silnika bez skrzydeł.. Wystarczy rzucić okiem min.okiem na fachowe porady http://www.ef3m.pl/regulacja-i-docieranie-silnika-benzynowego-da-50-dle-55,46.html Paweł nie bądz taki do przodu..dobrze wiesz o co mi chodzi z docieraniem nie w modelu..oczywiscie potem w locie jak najbardziej aby było chłodzenie.
-
Irku M..ogolnie cała ta Twoja procedura trochę jest dziwna.Po pierwsze silnika nie dociera się w modelu,a już napewno nie bez zamocowanych skrzydeł.Solidne zamocowanie silnika to podstawa,widać jak model wyrwał do przodu jak silnik zaskoczył .Po drugie co ma na celu to machanie/pompowanie między próbamia zapalenia ? Po trzecie zapalasz z otwartą przepustnicą ma maxa ? -widać jak silnik od razu wszedł na wysokie obroty..tak się raczej nie dociera.Są w gażniku 2 śruby low i high i za ich pomocą regulujesz skład mieszanki.Najpierw na wolnych potem na wysokich obrotach.Podczas procesu docierania silnik się "układa" i potrzebne są potem niewielkie korekty iglicami.Polecam zerknąć na stronę sklepu F3 M -tam masz ładnie rozpisaną procedurę docierania silnika.Sposób w jaki Ty to robisz nie wróży silnikowi długiego ,bezawaryjnego czasu pracy-"przypalisz" go na początku to potem moze być kapryśny...
-
Może odpuscicie juz koledze M.Ch. To nie jego wina że Was /mnie rowież nie stać na pakiety z wyższych półek.Nie kazdy musi je od razu kupowac ale wg mnie taka ocena/opis pakietów konkretnej marki jest jak najbardziej słuszna.Napewno nie jednemu z Nas przydał by się rzetelny ranking pakietów z ich zaletami/wadami opiniami użytkowników -nie producentów.Razi Was że to relkama / a nawet jak by tak to co?? Osobiscie znalem te pakiety duzo wcześniej przed tą "reklamą" i uważam że są dobre ,nie idealne bo takich nie ma ale warte polecenia i jesli M.CH tak uważa to razi to że dzieli się swoją opinią ?. Ileż to razy kupując pewne rzeczy wpisuję w google opinię danego produktu -i ciesze się że ktoś wyrazil opinie negatywną bądż pozytywną .Potrafię wyciągnąć wnioski z tego przez pół i albo przekonuję się sam albo rezygnuję. Delikatnie widać że przez niektorych przemawia zazdrość lub zlośliwość że on ma a ja muszę ciągnąć z Hk... Jak kogoś stać na BMW czy Mercedesa to ma nie zachwalać komfortu ? luksusu ,klasy ? ma prawo -to że właściciele Polonezów czy maluchów będą mowić że ich autem też da się dojechać ,po co przepłacać ,...szkoda dyskusji ,typowe polskie podejście..