-
Postów
1 243 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
208
Treść opublikowana przez Lucjan
-
U nas mamy stację benzynową która ma dystrybutor i sprzedaje każdą ilość JET A-1 http://deltaoils-plus.pl/
-
Wnętrze kadłuba Mirage jest ciasne , więc muszę kombinować aby całe wyposażenie się zmieściło.
-
Zespół zbiornika głównego i zbiornika odpowietrzającego paliwo ( hopper tank ) gotowy do montażu w modelu.
-
Na pewno się uda , a efekty będą znakomite. Ja mam jeszcze trochę zapasu wosku gruntującego R&G i używam go pod PVA -- Polivaks . Wosku gruntującego Polivaks nie znam jeszcze.
-
? Brawo Robert ! Cieszy mnie bardzo że zaczynasz działać .
-
Głównym celem wręgi jest zapobieganie gwałtownemu przelewaniu się paliwa w czasie wykonywania manewrów przez model. Zbiornik jest dosyć długi więc zdecydowałem się na montaż przegrody.
-
Witaj ! Tak jest ! Sprawdzone w ISKRZE , trzyma jak beton.
-
Dziękuję . Zbiornik o tej pojemności wystarcza na 6 minut lotu plus rezerwa. Podzespoły zbiornika gotowe do zmontowania.
-
Zastosowałem żywicę HAVEL LH- 145 + utwardzacz H-146 , w proporcji 100 : 30 . Zbiornik rozformowany.
-
Jak wykonać zbiornik paliwa do jeta. Najpierw wycinam rdzeń ze styropianu, następnie oklejam taśmą alu. ( miałem pod ręką taśmę alu. stosowaną przez monterów przy budowie instalacji klimatyzacji i wentylacji.), ale można stosować taśmę plastikową. Następnie wosk i separator PVA.
-
Mam filmy z lotów jetami z dawnych lat , ale nagrane na kasetach VHS. Pulso to jest straszny hałas i nie lubię tego napędu. Turbina szumi, huczy o wiele przyjaźniej .
-
Masz rację Piotrku , dodam jeszcze że moim zdaniem jetami lata się łatwiej . Nie ma momentu od śmigła, nie ryczą jak dwusuwowy silnik tylko szumią, nie ma wibracji która niszczy serwa .
-
Dziękuję Janku za miłe słowa . Filmy powyższe oglądałem i znam temat firmy Rus jet. Dzisiaj mój Mirage pierwszy raz w plenerze. Pozował do zdjęć. ?
-
Sławku , staram się codziennie po pracy coś zrobić , średnio dwie godziny.
-
To bardzo proste. Końcówka butelki w której jest zamocowany zawór wykonana jest z blachy stalowej , więc nie ma problemu z lutowaniem. Najpierw ostrożnie podgrzewam miejsce montażu zaworka , a następnie wybijakiem wbijam zaworek do wnętrze butelki. Okolice otworu po zaworku szlifuję lekko i zmywam acetonem resztki lakieru ochronnego. Następnie lutuję nakrętkę M-5 w którą wkręcam króćce. Próba szczelności w wodzie i gotowe.
