Skocz do zawartości

Lucjan

Modelarz
  • Postów

    1 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi opublikowane przez Lucjan

  1. Godzinę temu, japim napisał:

    To ciekawy specyfik. Używaliśmy go do impregnowania elektroniki w dronach wyścigowych. Ma pewną wadę - nigdy nie wysycha. Co powodowało, że płytki autopilotów po lataniu na łące były ślicznie obklejone ściętą trawą i kurzem. Potem przeszliśmy na plastidip (gumę w płynie) a ostatecznie na lakier PVB60. Ale to do elektroniki "nieruchomej" jak odbiorniki itd i do tego lutowanej na krótko. Dlateczego? bo PVB działa tak rewelacyjnie, że izoluje wszystko co jest odsłonięte - włączając w to piny do serw jak i złącza USB... Do lutowanych układów idealny - do rozłączalnych z pinami - trzeba pamiętać aby je zabezpieczyć, bo przestaną spełniać swoje zadanie.

     

    Dzięki za poradę.

    Dzisiaj powstało usterzenie poziome i pionowe.

     

     

    IMG_0117.thumb.JPG.154c524a12fd191163815402d4a7bfd9.JPGIMG_0118.thumb.JPG.d5210c55e37c8ff1fcb1a21d95eaa4f3.JPGIMG_0120.thumb.JPG.d574279dd111224fcab890366f2fc53a.JPGIMG_0121.thumb.JPG.e9ab6e48af10b849cd41f1e10a8a54e1.JPG

  2. 16 minut temu, stema napisał:

     

    Nie zapomnij o "impregnacji" elektroniki.

     

    Np.jpg

     

    To specjalny patent dla modeli wodnolotów. [Od Kszysztofa Kesto]

     

    Dzięki za przypomnienie . Myślałem o tym preparacie  a także o zastosowaniu  serwomechanizmów typu W.P.

  3. Mój kolega  Piotrek opracowuje w programie komputerowym elementy  Me -262 , do wycięcia na laserze , więc mając trochę czasu

    rozpocząłem prace przy   Edo   , który od dawna oczekuje w kolejce.   Rozpiętość :   193 cm.,   długość :  140 cm.,    napęd silnik

     MVVS- 26  .                                    

                                                                               1126322785_edoose-120200526.thumb.jpg.abad55d0ad46282997b315ebb526fded.jpgIMG_0116.thumb.JPG.1cf210cbe634fc58f39d053b4b5e4ea5.JPGIMG_0113.thumb.JPG.451e0ec2eb8f507cbea08df89757eba2.JPGIMG_0114.thumb.JPG.efbac76990d189653a83e7636dbfa932.JPGIMG_0115.thumb.JPG.6af7461156ee916c3fb92cfbe13ffa61.JPG

     

     

                                                                                      

     

     

  4. Wypełnianie szpar między skrzydłem a kadłubem  i kolejna przymiarka .  Pozostanie tylko zamontować silnik , akumulatory i odbiornik .

    Potem wyważenie, ustawienie wychyleń sterów drobiazgowa kontrola całości i można latać.

     

     

    IMG_0111.thumb.JPG.721b368d26d44660188317f34ff59bee.JPGIMG_0112.thumb.JPG.e1efd3eb233c5ea32fcd354f574ade93.JPGIMG_0110.thumb.JPG.ae34ac625a6b570636208259ccc16332.JPG

  5.  

     

     

     

    Ta wersja  miała  dopalacz rakietowy  z wylotem  umieszczonym pod zmodyfikowanym sterem kierunku. Budując model  tej wersji 

     można w prosty sposób  umieścić w kadłubie turbinę , powiększyć lekko wylot rury i mamy  dwusilnikowy  model napędzany jednym silnikiem.  Odpadają nam koszty dwóch  turbin  i skomplikowana instalacja.

    Dolot powietrza do turbiny będzie przez wyloty działek  i dodatkowymi  otworami od spodu kadłuba . Zbiorniki  paliwa będą umieszczone  w podskrzydłowych  gondolach  silników   w środku ciężkości , co jest dodatkową zaletą.  Kadłub będzie konstrukcji drewnianej,  gondole silników laminatowe

    wykonane w formie negatywowej , skrzydła  styropian i pokrycie balsowe ze wzmocnieniami z laminatu lub klasyczna konstrukcja drewniana.

    Model będzie w skali 1:5,5    

    Długość    -     194 cm

    Rozpiętość  -  230 cm

    Napęd turbina - 8 kg ciągu

     

    870190587_ME-262C120200516.thumb.jpg.108518fa0a9ab1f97fd372893b0aa44c.jpg

    • Lubię to 4
  6. 2 godziny temu, paweln7 napisał:

    Witam

    Zamiast łącznika w kształcie litery "C" robimy "Z" wymaga to niesymetrycznego przyklejenia rurek do pokryw , albo dajemy  dłuższe odcinki które wychodzą  z rurek i na nie nasuwamy rurki blokujące ( ja nasuwam zerwaną izolacje z przewodu elektrycznego na CA)

     

    Cześć !

     Bardzo fajny  pomysł. ?

    9 godzin temu, RAFALR30 napisał:

    Ja zabezpieczył bym to inaczej: przedłużył drucik poza rurkę a po odpowiednim wyregulowaniu mechanizmu zagiął bym drucik. Wyglądałoby moim zdaniem estetyczniej.

    IMG_0078.thumb.JPG.5eadfc250c752f89ad9a5855623394db~2.jpeg

     

    Twardy sprężynowy drut  jest trudno  zagiąć.  Próbowałem z rureczkami  na kleju , ale czasem pod wpływem pracującej goleni drucik wysuwał się  z zabezpieczeń  i gubił się . Dlatego od pewnego czasu przyklejam  klejem CA małe kosteczki z PCV , a przy demontażu klapek łatwo kosteczki oderwać,  aby móc  bez utrudnień odkręcić zawiasy  pokryw podwozia. Mniej estetyczne ale praktyczne.?

     

     

     

     

    12 godzin temu, Marek_Spy napisał:

    Jak zawsze mistrzostwo, a ja widzialem modele w naturze to dopiero jest cos.

    Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
     

     

    Dzięki Marku za uznanie .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.