Skocz do zawartości

Lucjan

Modelarz
  • Postów

    1 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi opublikowane przez Lucjan

  1. Wybrałem się  dzisiaj na lotnisko  z zamiarem oblatania Airacobry.   Wyregulowałem silnik ,  DA- 50  ,  sprawdziłem drobiazgowo instalację paliwową , pneumatyczną   i    elektroniczną.    Wypiłem kawę i po krótkiej przerwie  odpaliłem silnik  , zaskoczył za pierwszym razem dodałem stopniowo trochę gazu  a silnik zamiast przyspieszać   zaczął  zwalniać obroty i zgasł .   W żaden sposób nie dało się go już uruchomić , więc spakowałem się i wróciłem do domu. Szkoda pięknego dnia ☹️ W zaciszu mojego warsztatu  będę szukał przyczyny.

     

     

     

    IMG_0238.thumb.JPG.c29761af9d74c210b5b2b827b65ba4d1.JPGIMG_0239.thumb.JPG.f9ef6fd8b69c5138b9d4333b6cb01e2d.JPGIMG_0240.thumb.JPG.3976bfe79674a875e5a57b76d2e3db55.JPGIMG_0241.thumb.JPG.d22cdfc03e2b6e7642d71d294042a7ea.JPG

    • Lubię to 1
  2. 5 godzin temu, zbjanik napisał:

    Lucjan- przyłączam się do pochwał i gratulacji. Z filmu i komentarza wynika, że udało Ci się odtworzyć i "ciało i ducha" Messerschmitta. Ciało to wygląd, jak zawsze super u Ciebie, a ten duch to jego zachowanie w locie. Są wśród nas lepsi znawcy tematu, ale przypomnę, że ten typ miał masę zalet, i jak wszystko, również wady- był wredny przy starcie i przy lądowaniu, szczególnie dla niedoświadczonych, stare wygi jak zawsze poradzą sobie ze wszystkim. W przypadku modelu, według mnie to, że jakoś odzwierciedla, zachowuje cechy pierwowzoru, jest jego dużą  zaletą. Do Bartka: a może FW 190, Mustang też w tej konkurencji nie byłby ostatni, czy rosyjskie Jaki, nawet Japończycy nie są u Lucjana bez szans...? Osobiście obstawiam Focke Wulfa.

    Bardzo dziękuję  Zbyszku za  miłe słowa i gratulacje.  Jeżeli  Focke Wulf to tylko wesja D-9 .

  3. 47 minut temu, stema napisał:

     

    Brawo, gratuluję.

    Bardzo dziękuję .

     

    2 godziny temu, solainer napisał:

    Gratulacje, cieszę się że fajnie lata choć start naprawdę jest ciężki. Z Airacobra będzie łatwiej bo podwozie ma trzykołowe. 

    Dzięki miło mi

     

    1 godzinę temu, AKocjan napisał:

    @Lucjan ciężki ten model trochę, widać to po locie. Dużo trzeba było "ołowiu" na nos władować w celu wyważenia ? 

     

    trzeba powoli się rozpędzać na początku, i kontrować kierunkiem ;) 

    To jest   leciutki model ,  ciężkie zaczynają się od 15, 20  i więcej kilogramów.

    Najpierw spróbuj  sam  rozpędzić   takiego mssera , a potem udzielaj rad jak to robić.

  4. Dziękuje Panowie   za gratulacje i miłe słowa .Ze startem to jest tak jak mówi   kesto  ,   wąskie podwozie i do tego mały statecznik pionowy  i moment od śmigła  i zaczyna się zabawa , ale przynajmniej nie jest nudno.  Myśliwce  o szerszym  rozstawie kół i większym stateczniku pionowym  są  pewniejsze na starcie.

     

    Następny do oblotu  to  P-39 AIRACOBRA ?

  5. 8 godzin temu, mecenas napisał:

     

    Piękny model w super wykonaniu jak zwykle ze stajni Lucjana?.

    Tylko gdyby nie ten dźwięk podkaszarki było by idealnie.

    Dzięki  Wojtku !   Dżwięk silnika też mi się nie podoba .

    7 godzin temu, AKocjan napisał:

    ile waży ten model gotowy do startu ? 

     Model waży  7.800g.

  6. W dniu 1.09.2020 o 13:20, solainer napisał:

    Zgadza się powinno się używać właściwych określeń po polsku ale niestety większość z nich znam z planów i opisów w języku angielskim, a tam rzeczywiście wszędzie są drzwi. Poprwię się przy kolejnej relacji. Tej jesieni ruszam z budową F100 Super Sobie oczywiście z drewna ;)

     

    Piotrku   ,     podaj  dane nowego modelu .   Plan czy zestaw ?

  7. 10 godzin temu, paulusr napisał:

    Cześć,

    Czy ktoś z Was używał takiego paliwa do zasilania turbin?

    https://allegro.pl/oferta/paliwo-do-piecow-naftowych-toyotomi-zibro-plus-20l-8709777072?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Drzwi,+kominki+i+akcesoria,+odkurzacze+centralne,+okna+i+parapety+oraz+podłogi&gclid=Cj0KCQjw3ZX4BRDmARIsAFYh7ZLhwV7cKjKmrWiRq3yRmYf5IfVihHtXKYh5uc4sa75oJrpgV2xmN3caAp_eEALw_wcB

    Na zagranicznych forach coraz więcej osób chwali takie rozwiązanie - paliwo jest bezwonne i co najważniejsze dostępne w mniejszych ilościach. Co na ten temat sądzicie?

    Uwielbiam zapach nafty (Jet1A) ale domownicy niekoniecznie...

    Witam !

    Kilka lat temu używałem  nafty ZIBRO  ,   używam także    DISEL  VPOWER    + 2 -3 % oleju.  Na obu  paliwach   turbina pracowała  znakomicie.

  8. 2 godziny temu, kesto napisał:

    Cześć Lucjan.

    Bardzo zgrabny samolocik i jak zwykle świetna robota. Jeśli mógłbym coś dodać od siebie, to pływaczki boczne zrób demontowane. Łatwiejsze w transporcie i ewentualnej naprawie. Starty wodnosamolotami z pływakiem centralnym wymagają większej uwagi, ze względu na duże niebezpieczeństwo nagłej zmiany kierunku startu, przez zanurzenie jednego z pływaków. Widziałem już kilka cyrki podczas startu. Z tego też powodu pływaki boczne często ulegają uszkodzeniu (dlatego sugestia aby były demontowane). Nadal będę śledził postępy i czekam na oblot. :)

     

    Witaj Krzyśku !

     

    Dziękuje za miłe słowa i cenne uwagi. Tak  , masz rację  im  więcej  demontowanych elementów w modelu tym łatwiejsze naprawy.

    Autor planu sugeruje przykręcenia pływaka bocznego na czterech małych wkrętach, co jego zdaniem w razie mocnego  cyrkla

    pozwoli pływakowi  bezpiecznie oderwać się od skrzydła bez większych szkód. Ja też mam pomysł, ale przedstawię go wkrótce

    na zdjęciach. Pierwszych startów już się obawiam , bo moje ostatnie starty z wody były jakieś dwadzieścia lat temu.

  9. W dniu 25.06.2020 o 08:36, mirolek napisał:

    Pytałem o pływaki bo zamontowane na stałe stanowią duży problem przy "hangarowaniu" modeli a te demontowane trzeba tak rozwiązać aby kąt zaklinowania pod płatem nie ulegał zmianie. W mniejszych modelach to albo ciężkie albo mało-trwałe rozwiązanie, ale u Ciebie jest kawał skrzydła ? , czekam na kolejne zdjęcia i podglądam jak to montujesz

    Na profilu NACA 2416 lata Miss Grandin kolegi Wojtka B. (forum - Callab) i chyba trzy razy zgarnął tym modelem "Wstęgę Narewki" . Życzę aby Twój model był równie przyjemny w odejściu z wody i przewidywalny w locie.

     

    Mam taką małą słabość do hydroplanów a ten samolot jakoś wcześniej uszedł mojej uwadze. W Twoim wykonaniu każdy model wygląda doskonale a taka makieta na wodzie już powoduje miłe wewnętrzne drżenie, czekanie na oblot będzie nieznośne ?

     

    ms

     

    Dziękuje za miły komentarz. Autor planów pisze że model bardzo fajnie  lata, lecz zwraca uwagę że starty i lądowania muszą odbywać się idealnie pod wiatr.   Zobaczymy. Na  Tubie jest film z lotów tego modelu wykonanego przez modelarza czeskiego.

  10. W dniu 23.06.2020 o 14:26, mirolek napisał:

    Zauważyłem spory wznios skrzydła ale oglądając stare zdjęcia przekonałem się, że zadziwiająco duży wznios skrzydła miał też oryginał.... zachowałeś oryginalne ustawienie?

    Jak planujesz rozwiązać mocowanie bocznych pływaków, nie zauważyłem w skrzydle wzmocnień - będą na stałe czy demontowane do transportu?

    Jaki profil zastosowałeś w skrzydle?

     

    Sympatyczny model powstaje i bardzo będę kibicował w oblocie, hydroplany lubią czasem zaskoczyć ?

     

    ms

     

    Wznios skrzydła wynosi  5 stopni   ,   profil  półsymetryczny  15 procentowy  ( na planie i w opisie nie doszukałem się nazwy profilu ale wydaje mi

     się    że to  NACCA.

    Właśnie zacząłem prace  przy  zamocowaniach   pływaków  podskrzydłowych  , więc zdjęcia to  wyjaśnią . Czy pływaki będą na stałe czy demontowalne   jeszcze nie wiem . Cieszy mnie że  spodobał Ci się mój  model.IMG_0198.thumb.JPG.8159acc5fbde4c49f13fb4f5be63d64c.JPGIMG_0199.thumb.JPG.6d050fa9fd3e6f491c59efef55ba5d85.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.