Skocz do zawartości

Benio

Modelarz
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Benio

  1. Normalnie ręce opadają. Kolega Viper to chyba powrócił z jednego z krajów Ameryki Północnej, słynnego z absurdalnego stosowania poprawności politycznej i heroicznej walki o prawa własności wszelkiej marki (ciekawe, że zapomnieli o prawie własności rdzennych mieszkańców do zajętych bezprawnie gruntów ). Każdy z planów modelarskich, które przeszły przez moje ręce i czasami warsztat nie zawierały informacji / prośby ich twórców w postaci np. "proszę uprzejmie wykonawcę modelu o zamieszczenie moich danych osobowych na tymże". Nie stwierdziłem również, żeby napisano tam "tylko do oglądania". Jeżeli ktoś publikuje swoje plany to właśnie po to, aby brać modelarska czerpała z nich pełnymi garściami. I o ile zamieszczenie źródeł swojej wiedzy byłoby sympatycznym gestem w stosunku do ich twórców, to stosując się do Twoich Viper sugestii, bibliografia zapełniłaby zapewne ze trzy strony wątku, bo przecież ktoś stworzył materiał z którego robimy model, ktoś zaprojektował silnik itp itd. Nie popadajmy w skrajności. Kto chce, niech pisze bibliografię, a kto nie, jego wola. Jedno jest pewne. Każdy z nas robiąc model z gotowego planu na pewno błogosławi w duchu jego twórcę za uproszczenie naszego trudnego życia. I chwała im za to po wieczne czasy. Proponuję to zdanie umieszczać na początku każdego bez wyjątku wątku .
  2. Zapowiada się bardzo ciekawie. Taki wielkolud to pewnie będzie musiał mieć ogromny silnik?
  3. A ja na twoim miejscu nie nazywał bym złodziejem kogoś, kto mógł nawet nie uczestniczyć przy oprawie paczki. Ale jak to w życiu bywa, ten najwięcej szczeka, co sam coś ma na sumieniu.Życzę ci aby ciebie też nazwano bezpodstawnie złodziejem.
  4. Jak idą prace. Zbliża się zima i czas pozwala na "usiądnięcie" i zrobienie czegoś pożytecznego. A'propos Ja już ze swoich puszek uskładałem na jedno skrzydło A330, oczywiście z wielką pomocą dobrych i oddanych (piwu) kolegów.
  5. I to jest właśnie dobra spedycja Dotarło tak szybko, że jeszcze nie wystygło :devil: .
  6. Wy macie 15 lat czy 8? Jak 8 to zróbcie przedstawienie pt. Jedzie pociąg z daleka. A jak 15 to użyjcie rozumu. Spedycja to nie tylko transport i TIR-y, ale cała logistyka z tym związana i różne środki transportu. Zróbcie formę prezentacji np. przewóz kontenera z Chin na kontenerowcu, rozładunek w Hamburgu i dostawa do Jasia Kowalskiego w Wólce Ogryzkowej ciągnikiem z przyczepą do kontenerów. Pokażcie, że spedycja to nie tylko przewóz towaru z punktu A do B, ale zaangażowanie rzeszy ludzi, żeby model zamówiony w sklepie internetowym w Chinach za 20 $ dotarł w dobrym stanie do rzeczonego Jasia.
  7. Wyrazy współczucia dla rodziny. Pan Schier swoimi książkami odkrył dla mnie, jak i zapewne dla wielu z Was, świat modelarstwa. Wielka to strata dla nas wszystkich, tym bardziej, że na horyzoncie nie widać żadnego następcy, kontynuatora/ów popularyzacji modelarstwa poprzez wydawanie książek. Wiem, że teraz mamy Internet, no i to forum, ale człowiek z sentymentem bierze do ręki książkę i wertuje po raz setny stronice, żeby pooglądać aparatury które kiedyś kosztowały tyle, co mały kraj w Afryce.
  8. Jeszcze jedno pytanko. O której godzinie 10-07 będzie rozpoczęcie i przewidywane zakończenie?
  9. Cześć. Możesz opisać jak dojechać na imprezę, albo podać współrzędne?
  10. A maszty komórek i innych urządzeń telekomunikacyjnych. Kiedyś pod masztem telewizyjnym to mi się autoalarm zbiesił, a teraz mam okazję pod takim polatać bo jest dużo miejsca, a aparaturę mam 2,4 GHz (oczywiście wiecie jaką ).
  11. Znam odpowiedź na pytanie zawarte w Twojej stopce. Zrobić z puszek od piwa aluminiowy dolnopłat :mrgreen: Sorki, że to nie w temacie, ale tak mnie jakoś poniosło. Trzymam kciuki.
  12. Fokker wklejaj. Mnie interesuje wszystko, a i zapewne koledze zakładającemu post również.
  13. Benio

    Wycinanie w sklejce

    Właśnie kupiłem to coś. Wygląda solidnie. Nawet działa . Kwestia piłek. Na tej aukcji masz 10 piłek, a ja kupiłem przez przypadek z jedną. Jak widziałem na pudełku powinny być one różne. Dzwoniłem do nich i powiedziano mi, że są to piłki do bezproblemowego kupienia w Castoramie czy czymś takim. Piłki przy końcach mają wgrzane w otwory poprzeczne druty stalowe, więc zwykły brzeszczocik z włosówki nie podejdzie, chyba, że przerobi się mocowanie. Też ją kupiłem w tym samym celu, a jak będzie w użytkowaniu to się dopiero zobaczy. Gdybyś coś dowiedział się na temat brzeszczotów to daj znać na poście, będę go podglądał.
  14. http://www.empik.com/naslynniejsze-polskie-sportowe-samoloty-wyczynowe-schier-wieslaw,prod5540093,ksiazka-p są w środku Tą książkę właśnie cytowałem, a dlatego, że ją posiadam. Szukam gotowych planów modelarskich, żeby nie być zmuszonym do ręcznego ich rysowania. Ale dzięki za dobre chęci. Jeszcze słowo w kwestii wzniosów i profili w oryginale. Wg książki cyt. "- wznios płata (wzgl. spodu) 1,5 ÷ 2°, ", "kąt ustawienia płata 2,5°", "profil usterzenia poziomego IAW-177 10%", "profil usterzenia pionowego IAW-177 12%". Polecam zakup tej książki, choćby z tego linku co mi podał malinowski. Są tam bardzo dokładnie opisane samoloty RWD-5 bis, RWD-6, RWD-9 i mój obiekt pożądania PZL-26 (miodzio, niczym pęcinka u konia lub kobiety :rotfl: )
  15. Jest nowa książka Pana Schiera - Najsłynniejsze polskie sportowe samoloty wyczynowe. Przy opisie RWD 5 bis podano profil BARTEL 37 II A 18% przy kadłubie i 9% na końcu płata. Jest tam również opisane cudeńko PZL 26. Szukam planów. Help! Podany profil dotyczy samolotu RWD -5 bis zgodnie ze specyfikacją techniczną podaną przez Guru w cytowanej przeze mnie książce. Być może RWD-5R ma inny profil. Zgodnie ze słowami Schiera rozmawiał On z prof. Bartlem, który potwierdził stosowanie swojego profilu w samolotach RWD-5 z tamtego okresu. Ponadto profil końcowy względem nasadowego był skręcony geometrycznie o 2 stopnie (spływ wyżej niż natarcie).
  16. Cyt. "Prawdę mówiąc jestem w stanie zbudować poprawnie takie cacuszko, ale co z tego rozwalę przy pierwszej próbie lądowania." Ja znalazłem na to lekarstwo jeszcze przed zmierzeniem się z "prawdziwym" lataniem. Kupiłem symulator. Nie ważne jaki, ważne, że po usilnych próbach lądowania wreszcie robię to w 99% na 100% (latam różnymi modelami, a każdy ma inną specyfikę lotu). Najlepiej lata mi się na CAP 32, ale nieźle też trzyma się powietrza model Fokkera Dr1, czyli Czer...... (o cholercia normalnie prawie strzał w głowę ). Polecam zakup i trenowanie, trenowanie, trenowanie i tak dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.