Mój dobry przyjaciel, posiada właśnie tego ponieer'ka w wersji RTF. Nauczył się nim latać w przeciągu paru miesięcy. Niestety w tym modelu trzeba zwrócić uwagę na wklejenie wręgi silnika. Po mimo to jest z niego bardzo zadowolony i śmiga nim do teraz, po paru ostrych uszkodzeniach.
Od samego początku tego tematu czekałem kiedy ukażą się zdjęcia po malowaniu :jupi: .
Model wyszedł Ci wspaniale! Malowanie niczego sobie :wink: Teraz przez Ciebie muszę szukać szczęki pod biurkiem
PS. Malujesz pędzlem czy areografem?
Nie jest praktykowane takie ciecie, ponieważ jest ono niemożliwe. Mówisz o ploterach termicznych. Da się na nich ciąć elementy z depronu, ale po parę płyt jednocześnie, ponieważ jedna płyta jest za wiotka by ją dokładnie ciąć.
Pozdrawiam Łukasz
Oklejając kabłub spryskam go uhu power spray http://www.papiera4.pl/klej-uhu-power-spray-200ml-p-1618.html . Mam nadzieję, że to zabezpieczy powierzchnie oklejane i po miesiącu nie będzie odklejać się folia.
Kadłub okleje czarną taśmą pakową co zwiększy jego wytrzymałość. Skrzydła pomaluje czarną farbą akrylową.
Czy z tak ciemnymi kolorami na modelu nie będe miał trudności z odczytaniem w jakiej pozycji jest model :?: :?:
Epp w tym momencie odpada. Do ozdobienia myślałem o farbie akrylowej i taśmie pakowej.
Obkleiłbym kadłub i pomalował skrzydła . Co myślicie o takim malowaniu :?: :?:
Nie chcąc zakładać nowego tematu rozwinę relację tutaj.
Wyciąłem skrzydła na ploterze CNC w styrodurze.
tak wyglądają:
ważą 55g połówka:
Dalsza relacja już niedługo!
CDN.
Cześć,
Mam na imię Łukasz. Modelarstwem interesuję się od pół roku. Na warsztacie mam w połowie skończonego ToTo-0. Mam nadzieję, że ciepło mnie tu przyjmiecie
Łukasz99
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.