Skocz do zawartości

maxiiii

Modelarz
  • Postów

    2 058
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez maxiiii

  1. Działanie pixa jest prawidłowe. Tak właśnie ma działać.
  2. Ok. Czyżby transponder?
  3. Cześć. Witam miłośnika latających skrzydeł.
  4. Adam pokazałem swoją wyważarkę bo to produkt garażowy i ze względu na jakość wykonania nie powinien być pokazywany publicznie. Ale się przemogłem To tak samo jak: "cześć jestem Stefan. Cześć Stefan". Jeżeli chodzi o twoją to ona po prostu jest. Ani dobra ani zła. Dla mnie takie wykonanie polowe raczej jest nieprzydatne, Zbyt często zmieniam miejsce latania. Dodatkowo to Czyno ma rację. Raz ustalam prawidłowe wyważenie i zaznaczam je na korpusie modelu. Potem ustawiam dla każdego rodzaju zastosowanej baterii miejsce jej położenia. Po wymianie na inny rodzaj wiem jak ją mocować i nie jest mi już potrzebna żadna poprawka w polu. Tak jak pisałeś masz urządzenie proste i łatwe do wykonania. Mi by było szkoda takich ładnych desek, a okoliczni rolnicy byliby wkurzeni, że na każdym polu mają powbijane deski.
  5. Skąd ty bierzesz takie fajne strony
  6. Faktycznie styropianowego g.... zasady aerodynamiki nie obowiązują.
  7. Rano pogoda jak marzenie i strzeliło 13,5 km. Na tym sprzęcie więcej już nie będzie. Akumulator 5000mah poszedł cały. Do tego modelu większy już nie wejdzie. Zmieniłem tylko odbiornik na taki sam jak w nadajniku aby telemetria nie skończyła się za szybko. Moc nadajnika i odbiornika ustawiona na minimum czyli ok 200mW. RSSI na wysokości 120m i odległości 13,5km wyniosło 70%. Pomimo anomalii magnetycznych lot odbył się bez niespodzianek. A tak wyglądała trasa:
  8. Dowolnie.
  9. Najprawdopodobniej masz regulator ustawiony poza zakresem. Można to sprawdzić testerem serw lub w aparaturze zmieniając limit na dole na plus lub minus. Usłyszysz wtedy brakujące dzięki.
  10. Janusz. Z racji , że nie mam swrmetera zrobiłem kilka anten o różnej długości. Zmieniając anteny w odbiorniku na odległości 1,5km sprawdzałem rssi. Różnice były rzędu kilkanaście procent. Wybrałem tę antenę która miała największe rssi i to była ta 15,5cm. Robert. Takie urządzenie już jest tylko ta cena odstrasza https://radio-modele.pl/px4flow-v1-3-1-sensor-optyczny-z-czujnikiem-mb1043-do-kontrolera-lotu-px4-pixhawk,455,32445.html
  11. Anteny to zwykłe dipole pół falowe jeden ten w odbiorniku zrobiony z drutu od migomatu 2x 15,5sm w koszulce termokurczliwej, ten drugi ma te same wymiary ale z linki stalowej. Linka jest giętka i ze względu na wymiary przeszkadzała by w aparaturze. Częstotliwość 433mhz.
  12. To wszystko jest jasne nawet dla mnie ale neurony pilota w czasie trwania planowania poszły chyba na piwo i tak to się skończyło. Jakbym w pracy popełnił taki błąd to już bym siedział.
  13. Nie na wysokości podanej przez gps-a a lot był na informacji z barometru.A tak przy okazji to dokładność GPS ublox 7n dla wysokości przy 10-11 satelitach to kilka metrów. (2 m min) Dzisiaj postanowiłem ponowić próbę ale na wysokości 120 metrów. Lot przebiegł bez problemów. 8,5 km na wysokości 120 m przy rssi ok 85%. Nadajnik ustawiony na 200mW, odbiornik na 100mW. Anteny dwa dipole. Średnia prędkość 45 km/h. Najgorzej miał obserwator na rowerze. Jak na razie link qlrs okazuje się dobrym linkiem chociaż znalazłem jeszcze kilka elementów które powinny być dorobione aby spełniał warunki długodystansowca.
  14. maxiiii

    Moduł FS-TM002

    Błąd 404.
  15. To tak jak moja zrobiłem dla jednego modelu a mam już kilka lat.
  16. A ja wstydziłem się pokazać swoją
  17. Też dzięki za linka ale nie wiem gdzie tkwi problem. Na podanym linku różnica w wysokości wynosi 27 metrów, czyli teoretycznie powinienem się wyrobić. Tak jednak nie było. Albo moja teoria i dane z GPS-u są do kitu albo ta mapa nie do końca pokazuje prawdę. tyle trwał lot w jedną stronę. Nie bez widoczności ale na tablecie mam pełne odwzorowanie. Wystarczy wysokość, prędkość i kierunek. Nie jest to do końca takie proste ale nawet jest fajne.
  18. Dzięki, będę pamiętał.
  19. Nadajnik to 9xr pro z linkiem QLRS. Odbiornik 100mW QLRS z anteną dipol pół falowy. QLRS to nowa nowość opisana na rc group. Link stworzony na podstawie jednowatowych modułów lora przez Polaka. Opis po angielsku jest tutaj: http://qczek.beyondrc.com/qczek-lrs-433mhz-1w-lora-rc-link/qczek-lrs-technical-specyfication/ Tutaj jest temat na rcgroup https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2837542-QCZEK-LRS-DIY-433MHz-1W-(30dBm)-LORA-RC-LINK-with-telemetry Chwilowo rekord zasięgu należy do ruska i wynosi 40km. W Polsce oprócz twórcy jestem na dzień dzisiejszy pierwszym testerem. Na zachodzie i wschodzie już na tym latają. Na ali ostatnio była spora obniżka cen tych modułów i już je ma sporo ludzi. Cena za moduł spadła z 17 do 5 $ . Niedługo i w Polsce będzie wysyp tych linków. Jak na razie żaden z dostępnych dla mnie modułów nie miał takiego zasięgu jak ten.
  20. Już wiem miałem to miesiąc temu. Ale byłem wk..........
  21. Wczoraj postanowiłem sprawdzić zasięg nowego linka w aparaturze plus telemetrię. Trasa zaplanowana ze wszystkimi szczegółami. Wysokość ustawiona na 40 metrów. Planowana trasa 8,5km. Trasa sprawdzona na mapie bez żadnych drzew, budynków czy linii wysokiego napięcia, w większości nad płynącą w okolicy rzeką. Niestety ale na siódmym kilometrze straciłem łączność telemetryczną i radiową. FPV nie było zamontowane. Na początku myślałem że to zwykła utrata łączności ze względu na niską trasę lotu i odległość. Chociaż rssi pokazywało 90%. Po następnych kilkunastu minutach gdy model nie wrócił zacząłem już myśleć o tym, że mam o jeden model mniej . Jak go znaleźć w odległości ok 8km:( Na aparaturze mam ostatnie współrzędne geograficzne z telemetrii. Po wpisaniu ich do google map pokazało mi odległość 7km. Niestety dojazd samochodem przez najbliższy most to ok 20km. Ale co mi tam może się znajdzie jak nie odleciał w siną dal. Po zajechaniu na miejsce wskazane przez mapę oczywiście samolotu nie było. Ale na szczęście aparatura zbindowała się ponownie z odbiornikiem i otrzymałem nowe współrzędne geograficzne. Leżał ok 300 metrów dalej trochę poturbowany z odłamanymi skrzydłami ale poza tym cały. po próbie na miejscu okazało się, że serwa, silnik i śmigło jest w pełni sprawne. Pod samolotem była trochę mokrej ziemi czyli uderzył w ziemię brzuchem. Po krótkiej ocenie parametrów z telemetrii okazało się, że w stu procentach winny jest pilot. Sprawdziłem i zaplanowałem trasę dość dokładnie ale zapomniałem o jednym. Na takiej odległości teren podniósł się właśnie o te 40 metrów i w ostatniej chwili lotu model musiał lecieć przy samej ziemi nim zawadził o łąkę. Link okazał się bardzo dobry bo na odległości 7km i wysokości ok 2-3 metry miał jeszcze połączenie. Jak zwykle zawiódł pilot.
  22. Ostra sprawa. A co na to behapowiec?
  23. Robert muszę zadać to pytanie:) Co się stanie jak zapomnę?
  24. Faktycznie bardzo ciekawy temat jak przylutować kabelek do wtyczki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.