grafitxt

Kasy to raczej oddać nie chca, raczej zwracają w formie punktów, ja wybrałem punkty i za nie kupiLem TR 55 który jest w tej samej cenie, tez była ostatnia sztuka, ale niestety za przesyłkę trzeba zapłacić 11,35$. Tak szczerze to za 246$ silnika 50cc nie kupisz nigdzie indziej. Mysle ze warto czekac, moze RCG w koncu dojdzie a jak nie to kupic inny. Ja czekalem pol roku bo mialem nadzieje ze RCG dojdzie.

Z przykrością stwierdzam że znam ten text i wcale Ci nie zazdroszczę.

VAT napewno by doliczyli i do tego jeszcze $ jest bardzo drogi, w czerwcu jak ja zamawiałem to był poniżej 3 zł na PAYPALU.

Oby był to zbieg okoliczności, ja anuluję zakup a tu się pojawia jedna sztuka. RCG to to dobry silnik, mam 20cc i chciałem 50cc ale nie chciałem już dłużej czekać i wziąłem TR-55. Zakup zrobiony 17 bm. o godz. 6.24 czasu lokalnego (chińskiego) a spakowane i wysłane zostało w tym samym dniu o godz. 9.15, czyli zapakowanie i nadanie paczki trwało ok 2h 50 min. a na trackingu pojawiło się o godz. 14.00 czasu EU. Dzisiaj jest status paczka w doręczeniu. W magazynie EU pakowanie i wysyłka trwają dużo krócej niż w HK, a informacja o nadaniu pojawia się od razu na stronie GLS. Jeśli to prawda że silnik jest fizycznie na stanie to prze Nowym Rokiem będziesz miał go w domu i tego Ci życzę.

Oby silnik szybko przyszedł, 27 czerwca br. zakupiłem z zapłaciłem za ten silnik w magazynie EU , dzień później status zmienił się na "PRINTED" i tak zostało do 17 grudnia. Okazało się że na stronie była dostępna jedna sztuka ale fizycznie w magazynie Holenderskim jej nie było i trzeba było czekac na zamówioną dostawę od producenta. W tym czasie kilka razy pytałem na czacie kiedy silnik będzie i zawsze mówiono że czas uzupełniania stanów magazynowych to 30 dni. Spojrzałem na stronę poroducenta : http://www.zjrcgf.com/Products.aspx i okazało się że RCGF-a 50 nie ma w ofercie, a pod koniec listopada zniknął ze strony magazynu HK GLOBAL . 17 grudnia anulowałem zamówienie i o dziwo zaproponowano mi zwrot pieniędzy na konto PAYPAL albo zamianę na punkty. Dwa dni później zobaczyłem na stronie HK EU dostępną jedna sztukę silnika RCG 50. Wydaje mi się że moje anulowane zamówienie zostało wystawione spowrotem jako dostępne ale niestety wirualnie, mam nadzieję że się mylę ale dla pewności zapytaj na czacie czy on jest, czy trzeba czekać.

Taki ma być, nie robię dokładnie wg planu ale statecznik bardzo mi się podoba.

zrobiłem statecznik pionowy i dalej się zastanawiam czy zrobić klapy i jakie duże. Narazie wydałem 133 zł. i mam jeszcze 1,5 deski balsowej.

Myślę że ok, ważyłeś pusty model?

To nie wygląda źle, na zdjęciu jest odbicie z lampy wiszącej na modelem oraz z flesza aparatu.

Dziękuję za wsparcie, jak braknie kasy na dokończenie to sprzedam telewizor z chałupy. A tak na serio to powinno jeszcze na flachę wystarczyć. Adam, jak mi obiecasz że przyjadziesz to zrobię wyczep. Księgowej powiedziałem że pod choinką ma być silnik. Mam pytanie, czy warto zrobić klapy i jakie duże mają być?

Tak to też wiem ale niekiedy niechcący popełnimy jakś błąd i wtedy nie wychodzi tak jakby się chciało. Kiedyś zawodowo wyklejałem reklamy i modele też już oklejałem folią ORACAL, JAC i tańszą MACTAC, ale to jest projekt budżetowy i dlatego zastosowałem taśmę która kosztuje 4,30 za rolkę 50m, a jedna rolką okleiłem cały kadłub, statecznik i jeszcze trochę zostało. Skończyła mi się piana i muszę poprosić kolegę żeby mi jedną podarował. PS jednym z najtańszych dystrybutorów akcesoriów reklamowych jest LAMBDA, troszkę droższy jest chyba ALMA TREND, ja kupuję w zaprzyjaźnionej firmie JANIS ze Świętochłowic tutaj model oklejony folią JAC, i jakimiś resztkami ORACALA

Jakieś pomysły na ograniczenie kosztów? Budżet zaczyna się kurczyć.

Nie sądzisz chyba że będzie to model swobodnie latający.

Zakupiony styropian pod wylewki - twardy i wycięte skrzydła.

To nie jest folia ale kolorowa taśma pakowa i mimo tego że wygląda mało atrakcyjnie to swoje zadanie spełnia znakomicie, a najważniejsze że jest tania. Wposażenie mam i przekładam z modelu do modelu. Kupuję wszystko osobiście w sklepie w BB jak jestem przjazdem a sklejkę stosuję gospodarczą którą można kupić w sklepach z płytami meblowymi.

Witam, postanowiłem zbudować model ale niestety księgowa (żona) patrzy mi na ręce i do wydania mam 200 (dwieście) PLN. Założenia są takie: rozpiętość 250cm, silnik 35-50cc, koszt oczywiście pustego modelu do 200 PLN. Wybór padł na ULGY STICK, jest to model który podobnie jak nasz rodzimy WICHEREK doczekał się wielu wersji silnikowych, rozmiarowych, jest ULGY na pływakach, nartach a co najważniejsze jest prosty w budowie i można stosować tańsze materiały. Wszystkie zakupy będę zapisywał a na koniec zrobię zestawienie i się okaże czy jest możliwe zbudowanie modelu za te pieniądze. Wszelkie rozwiązania dotyczące budowy i materiałów chętnie uwzględnię. Budowa rozpoczeta.

Ekspertem nie jestem, więc proszę się nie sugerować moją wypowiedźią. W moich wynalazkach stosuję rury aluminiowe PA38 o średnicy 25mm i grubości w ściance 1mm. Przy długości rury ok 75-80 cm w modelach o rozpiętości 170cm - 215 cm nie miałem przypadku odkształcenia. Myślę więc że zastosowanie rury PA38 o średnicy 32mm, w ściance 1,5mm i przeszlifowanie jej do srednicy 31,8mm nie będzie złym rozwiązaniem jeśli nie będzie można kupić rury duralowej. Takiej rury w rękach nie zegniemy nie mówię już o rozciagnięciu więc w modelu o rozpiętości 206cm powinna zdać egzamin.

Bardzo dobry wybór, z tańszych Hatsan którego miałem ale na nim żadna luneta długo nie żyje.

rury węglowe: http://abc-rc.pl/c/14/rurki-materialy-konstrukcyjne.html

ja miałem takiego: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__30415__Phoenix_2000_EPO_Composite_R_C_Glider_Plug_Fly_EU_warehouse_.html do tego pakiet 2200 mAh. Wcześniej potrenować na symulatorze w celu wyrobienia odruchów.

Możesz zważyć pusty model wraz ze wszystkimi akcesoriami? Chcę porównać z SU 29 78" takim: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__20398__Sukhoi_SU_29_Carbon_Fiber_Landing_Gear_1980mm_Gas_ARF_AUS_Warehouse_.html

Wydaje mi się że tego silnika nie opłaca sie kupować w Chinach, fakt że sam silnik jest tańszy chyba o 12 $ ale za to już przesyłka jest droższa o 19 $ a do tego myśle że nasi skrupulatni celnicy doliczą vat 23% od całej faktury tj. silnik + przesyłka. Jak zawsze wybór sklepu należy do kupującego i dlatego jest to moje subiektywne zdanie i do niczego nie namawiam. Ja czekam na wysłanie silnika z magazynu EU od 28.06.1014. Jak kupiwałem to stan był +1 a po dokonaniu zakupu okazało się że fizycznie go nie ma. Czas oczekiwania na uzupełnienie stanów magazynowych to teoretycznie 1 miesiąc a faktycznie to zależy od producenta kiedy wyśle zamówienie. Przez dokonaniem zakupu lepiej porozmawiać na czacie czy faktycznie ten silnik jest na stanie (widać+10)

W magazynie EU kosztuje 151,06 $ + ok. 10 $ przesyłka i masz go w domu w 5 dni. Nie wiem po ile jest $ na PAYPAL-u ale myślę że zmieścisz się w 550zł.

Bardzo ciekawy temat, też zrobiłem kilka sztuk. Laminuję w formie wykonanej z zestawu naprawczego BOLL oklejonego taśmą pakową a jako rozdzielacza używam wosku do karoserii. Grubość podwozia zależy od wagi modelu a moje ważą od ponad 4 do 6,5 kg. Najpierw kładę takninę węglową 2 warstwy dla estetyki ale nad tym muszę jeszcze długo popracować a i formy nie są idealne. Potem rowing węgolowy TEX 3700 dla podwozia do modelu 4,5 kg dałem chyba 12 pasków po 3 pomiedzy przekładki z tkaniny szklanej i rowingu szklanego. Całość zamykam 2 warstwami tkaniny węglowej dla wstetyki. Na tak zalaminowane podwozie kładę sztuczną podszewkę potem statkę nylonową taką jak na owady i na to papier toaletowy lub ręczniki papierowe żeby odsączyć nadmiar żywicy i owijam stretchem. To wszystko wkładam do worka próżnowego takiego na ubrania i osysam powietrze agregatem lodówkowym. W okresie grzewczym warto takie zawiniątko położyć na grzejnik, żywica wtedy szybciej się utwardza i w przeciągu 8-12 gdzin można zrobić obie strony. Do laminowania używam Epidianu 53. Ważną rzeczą jest żeby wszelkie zagięcia podwozia nie były ostre tylko po łuku wtedy jest mniej narażone na złamanie. Wszystko co napisałem nie zostało wymyślone przeze mnie tylko przeczytane na forum lub podpowiedziane przez kolegę Romka. Podwozia Moje nie są idealne ale co ważne dla mnie spełniają swoje zadanie i żadnego jeszcze nie złamałem a lądowania niekiedy były twarde. Opisana metoda wykonania podwozia jest metodą ekonomiczną bo według mnie do wykonania kilku sztuk dla siebie nie opłaca się kupować drogich komponentów spredawanych w kilogramowych opakowaniach. Ciekaw jestem innych tańszych i łatwiejszych sposobów zrobienia podwozia.

ja to się bałem że model mi się w powietrzu poskłada, ale zastrzały zdały egzamin no i te sznureczki na stateczniku poziomym.