grafitxt

"krycie strzechą" to niezły pomysł, ja wystrugałem ze styropianu i okleję niebieską taśmą pakową. Muszę poczekać pól godziny aż piana stwardnieje i będzie można nadmiar odciąć.

Twoja robota też mi się podoba, do zrobienia mojego CAP-a zachęcił mnie właśnie ten temat i Twoja relacja z budowy. Ogólnie bardzo podoba mi się budowa modeli od podstaw, bez ułatwień typu laser,CNC, tartaki i kity. Modelarzy "rzemieślników" jest coraz mniej, ale też nie każdy model opłaca sie samemu budować, czasem uda się kupić gotowca za cenę materiałów ale ja mam większą satysfakcję latając modelem który sam zbudowałem niż ARF-em do którego włożyłem silnik i elektronikę. Koniec pisania trzeba się zabrać za tworzenie kabiny.

Skrzydła wycięte są z twardego styropianu takiego pod wylewkę, oklejone papierem pakowym na wikol a na to taśma pakowa kolorowa. Na cały model wyszły 2 rolki taśmy po 4,20 zł./szt. Proponuję na koniec podliczyć koszty budowy naszych modeli.

Jako że spodobał mi się " Projekt Taniość " to postanowiłem też takiego Cap-a wystrugać. Rozpiętość 2m, waga tego co na fotce 2630g, zamierzona waga do lotu 6,2kg

Fajnie że model znowu lata, napisz jaki masz silnik i pozostałe wyposażenie.

jeśli się nie mylę to był mój model, zrobiłem go z planów telemastera powiększonych do 240 cm, skrzydła styropian, a cały model oklejony kolorową taśmą pakową i naprawy też wykonywane za pomocą tej taśmy. Latałem nim na silniku RCGF 20cc, Film z lotu jest na YT

jest to pręt czy linka, z tworzywa albo stali?

http://avifly.pl/pl/materialy-do-budowy-i-akcesoria/417-koncowka-bowdena-m3--fi-2mm-1szt-2029.html nie jestem pewien czy dobrze znalazłem ale takie końcówki napewno są

dotarcie to raczej producenci przewidują mineralny, ja używam STHIL czerwony a później można ten http://www.ef3m.pl/143,olej-sportowy-bel-ray-h1r-synthetic-2-stroke.html ale wydaje mi się że cena dość wysoka.

do jakiego silnika?

kosztowało mnie to dużo walki z crosowcami i quadowcami, ciężo tym ludziom wytłumaczyć żeby nie jeździli po skoszonym jak wkoło jest tyle innych miejsc. Właćiciel działki pozwolił wbić kilka tablic ostrzegawczych i już mam z nimi spokój.

Zawsze możesz z Adamem przyjechać na kilka dni

Witam wszystkich. zapraszam na moje lotnisko w Trzebini koło Żywca, warunki idealne nie są ale polatać zawsze można, oczywiście jest dojazd drogą gruntową.

Hawker Hurricane 2,2m kolegi Radka O. lata na OS GT 33 a waży 9,5 kg, temat jest na forum w dziale półmakiety.

Bardzo fajny model, podobają mi się wszystkie modele robione ręcznie przez modelarzy bo niestety mamy więcej składaczo-lataczy. Może pokusisz się i wykonanie drugiego pod silnik benzynowy od kosy, a wiem że Tobie to bardzo dobrze wychodzi.

Jaki masz w tym silniku gaźnik? Jeśli WT 561 to podstawowe ustawienia są takie: L 1 obrót i 45 minut, H 1 obrót i 45 minut, następnie podczas regulacji robimy obroty śróbą regulacyjną co 10 minut, pół obrotu to zdecydowanie za dużo. Mam MVVS-a 35cc na rezonansie i nigdy nie miałem z nim problemów, niestety standardowy tłumik jest źródłem kłopotów i należy się go pozbyć. Regulacja silnika benzynowego z gaźnikiem Walbro jest dokładnie opisana na stronie sklepu F3M jeśli się nie mylę.

SC najlepiej wilicz programem do obliczania środka ciężkości modeli latających, wtedy będziesz miał jakieś pojęcie a nie na oko, co do silnika to te typy tak mają, moja kosa spalinowa chce mi ramię urwać na wolnych obrotach, wszystkie śruby poklej klejem do śrub albo daj nakrętki z plastikiem

Napewno pileci, zrobiłem sobie model, wszystko co mogło być krzywe było, naprawy wykonywane przy pomocy taśmy pakowej a latał lepiej jak niejeden model ARF. Dwa tygodnie temu podarowany koledze z forum, może jak go ulotni to coś o nim napisze.

według mnie można to zrobić tak: Włożyć świecę do fajki, podłączyć zasilanie, wziąść magnes do ręki i przystawić do czujnika, jak pojawi się iskra to ta strona magnesu ma być skierowana w stronę czujnika. Jak się mylę to proszę mnie poprawić. Należy pamietac żeby nie robić tego bez świecy w fajce, ( każda strona magnesu przyciąga metal, ale już nie drugi magnes, takie same bieguny będą sie dopychały ).

puszka po dezodorancie jest czasem z blachy stalowej i wlałaśnie o takiej myślałem, w puszkach aluminiowych wieczko gdzie znajduje się dozownik przeważnie też jest stalowe, ale rzeczywiście tego nie polutujemy lutem twardym bo aluminium się pewnie stopi. Niestety butelki z BURN-a trzeba kleić.

jest taki klej JB WELD a klejenie tłumika było opisywane na forum w tym temacie; http://pfmrc.eu/index.php?/topic/12650-yak-55-tiger-axar-z-mvvs-26-ifs-budowa/ można też spróbować polutować mosiądzem. Kiedyś w sprzedaży były napoje energetyczne BURN w butelce aluminiowej które idealnie nadawały się pod przeróbkę na tłumik, ale od jakiegoś czasu nie można ich nigdzie dostać, jak ktoś posiada to chętnie odkupię taką butelkę.

U mnie też jest chłodno i dość wilgotno, film nakręcony przez żonę telefonem z okna mojego domu w Trzebini koło Żywca: https://www.youtube.com/watch?v=EvoQDxMNTGg i drugi: https://www.youtube.com/watch?v=PKzuhMGIDlA a dzisiaj zapowiadało się na powtórkę z rozrywki.

Byłem widzem w sobotę i gratuluję stworzenia bardzo udanej imprezy. Robienie imprezy po kimś jest bardzo trudne, bo nie uniknie się krytyki ale moim zdaniem było naprawdę świetnie i mam nadzieję że za rok ta sama ekipa będzie organizować piknik. Duże słowa uznania.

Robercie, pójdź do modelarni która znajduje się w MCK w Żywcu naprzeciw boiska Koszarawy tam instruktor z doświadczeniem wszystko Ci wytłumaczy, pokaże, doradzi i na miejscu rozwije wątpliwości. Ja oklejam oracalem czyli folią reklamową na papier, najpierw skrzydło oklejam papierem a na to folia z tym że wszystkie wykonane przeze mnie skrzydła z powodów ekonomicznych są styropianowe a ostatnio zamiast folią oklejam kolorową taśmą pakową którą kupuję w papierniczym na Komorowskich.

Mam MVVS 35cc i rzeczywiście jeśli w wężyku nie ma paliwa to troszkę trzeba się namachać ale to jest przypadłość chyba większości silników przynajmniej moich dlatego też nigdy nie wypalam całego paliwa ze zbiornika tylko wypompowuję pompką ile się da a reszta zostaje do następnych lotów, pozatym w MVVS-ie można gardziel gaźnika przytakć kciukiem tylko trzeba pamiętać żeby wyłączony był zapłon. W moim mam założony dyfuzor więc jest łatwiej.