M.Ch.

Są jeszcze fajne latadła z FreeAir, np. Blast. Ja mam Blade, po małych przeróbkach i bardzo fajnie śmiga. No i oczywiście RC Factory, ale ceny już są zauważalne.

Witaj, w pierwszym poście napisałeś, że miałeś do czynienia z austem RC i helikopterem, w kolejnym że latałeś Cessną 150 z Guillow's i trenerem 3D Multiplex (to trener czy 3D? Może FunCub?) W ostatnim, że latałeś wieloma - j.w. Skoro masz takie bogate doświadczenie to powinieneś już wiedzieć, że 2-2,5 m RTFów nie ma. Tylko ARFy. Koledzy powyżej i ja staraliśmy Ci się dobrze doradzić. Do kłótni to tu jeszcze daleko. Powodzenia w sklepie.

A może: http://riku.pl/towar/seagull-glasair-sportman-sea158/p/kontekst/3827/ http://www.youtube.com/watch?v=Qa0XFRFpc1A Celowałbym w silnik ok 400 g 300-330 KV i 8S zasilanie. Choć generalnie radziłbym zacząć np. od http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__23457__DHC_2_Beaver_EP_GP_46_Size_Kenmore_Air_1620mm_ARF_.html Wskazane serwa wodoszczelne i regiel zalany "plastidipem". Odbiornik w pudełku.

Uważam, że do tego modelu KV w granicach 950-990 i 3S -śmigło ok. 13x4 -13x6. Z tym KV da się jeszcze pośmigać na 4S, ale z KV 1200 to byłoby już ciężko. Konieczne byłoby mniejsze śmigło. Napęd byłby szybki a nie z większym momentem, czego potrzebują akrobaty i 3D. Jeżeli chcesz się oswoić z modelem na pakiecie 3S i szybko przejść na 4S to celuj w silniki ok 850 KV i śmigło ok 12x6. Co do oklejania tu masz instrukcję (pod literką O): http://www.modelemax.pl/instrukcje.php

Urwiesz, urwiesz.... gwint w tej plastikowej oryginalnej podstawce nie wytrzyma. Ona ma z 2,5mm. Miałem to samo. Wywaliłem ją, wstawiłem płykę laminatową, podwójną sklejkę i pomiędzy metalowe gwintowane "pazurki" do śrób podwoziowych. Dopiero to trzyma.

Witaj, kupiłeś?

Namówiłem kolegę. Jest bardzo zadowolony. Jest i 220V i 12V - bardzo fajne parametry i gwarantowana jakość dobrej marki, uniwersalny adapter w zestawie. Osobiście używałem od kilku lat Pelikan C-14 - bardzo dobrze działał i działa dalej, a obecnie Hitec X2-400 - bardzo dobra

Witaj Andrzeju, bardzo sympatyczna hybryda EPP i drewna z węglem. Jak Ci się tym lata i jak się zachowuje na wietrze?

I jeszcze trochę inspiracji: http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/63935-Multiplex-Funjet-Fotos/page8

To była niewidzialna brzoza albo zamach.... A poważnie - szkoda pracy i modelu, ale przy Twoim zacięciu szybko będzie wersja druga ulepszona.

Cześć, pomarzyć zawsze miło: http://www.kolmengines.com/HOME.88.0.html 3 cylindrowe rzędówki grają niesamowicie!!! DŹWIĘK NA MAXA !!!

Witajcie, przeglądając w Empiku niemiecką gazetę modelarską aż przysiadłem...: https://www.vth.de/flugmodell-und-technik/11019-portraet-b-25-apache-princess-vom-team-sabatschus/ http://www.mfg-kirberg.de/events-berichte/sonstige-berichte-kirberg/352-b-25-zulassungsfluege.html http://www.youtube.com/watch?v=-b8XhpYBkZo http://www.youtube.com/watch?v=JJND0JakG-w

Regiel 60? na 6S i śmigle 5,5 APC ? A w jakim silniku, bo generalnie nawet ten AXI z niecałym 3000 KV na 3S może max być obciążony 55 A.

Piotrze, gratuluję nagrody !!! Zdecydowanie zasłużona. Co do pakietów będziesz zadowolony. Używam 8 szt Zippy Compact 35C 2200 mAh 3S drugi sezon i.... nic - po prostu latam. Czas lotu jak w zeszłym roku, wchodzi tyle samo mAh i żaden nie spuchł, mimo że jeden model drenuje je na gaz max na 40-42A (1 pakiet). Pytałem paru użytkowników zarówno z samolotów makietowych, 3D jak i helików - 4 zadowolonych oprócz mnie. Z śmigłami, to mnie prekonałeś! Testowałem na hamowni 10" APC i Xoara i APC wypadało trochę lepiej. Ale Twoje argumenty i wyniki mówią same za siebie. Sądzę, że od 14" już będę używał tylko Xoara. Muszę jeszcze tylko poczekać na modele pod takie śmigła. Na razie są silniki .

Cześć, co do życia modelu - no cóż na lata raczej nie posłuży, ale ja mam DogFightera (drugi sezon) AXI 2814/10 (1640 KV) 3S 2700 - śmigło 8x6 APC 1550g ciągu na hamowni, obrotów nie mierzyłem - 185 km/h na GPS Voltron. Mierzyłem wcześniej tego GPS-a w aucie przy 100 km/h pokazywał ok. 96 km/h. Załóż dobre mocne serwa (tylko metalowe tryby) i co najmniej podklej taśmą stery. Dzwignie sterów zmatuj papierem ściernym i dopiero wklej a najlepiej przewierć na wylot i złap 2 mikro śrubkami z nakrętką z podkładką (od góry) np. pleksi na wylot przez skrzydło. Wtedy nic się nie wyrwie. Przy mocnym setupie 5-6S lotki całe do wzmocnienia lub wymiany np. konstrukcję balsowo węglową. Powodzenia z FunJetem. Też mam w planach ale na AXi, o którym pisałem wyżej. Są zapaleńcy, którzy ładaują do tego mikroturbiny Colibri i jakoś nie kretują co chwilę. Tu masz ekonomiczny (chiński) osprzęt i trochę materiałów. Nie mogę podesłać bezpośredniego linka. Wchodzisz w REPORTAGE i FUNJET ULTRA MPX: http://www.dauch.fr/

http://www.modelmotors.cz/index.php?page=61&product=2814&serie=6&line=GOLD ..... nie doczytałem, że nie drogi..... Żaden chiński nie wytrwa długo - obroty wykończą łożyska.

Witaj Radosny, żeby Ci sie nick nie zmienił na "Smutny bankrut", nie żałuj na ubezpieczenie. Mr Jaro dobrze to ujął. W PL. po prostu jest pole z dala od ludzi i domów i się lata, ale nie na zachodzie. Co do OC to raczej tylko przez członkostwo w niemieckim klubie. Wydasz 400 - 600 euro rocznie i będziesz miał OC na 3-5 mln euro.

wg. mnie pobiera więcej prądu i generuje większy ciąg statyczny. a kalkulator polecam ten: http://www.ecalc.ch/motorcalc.php?ecalc&lang=en

Wenar, taka sugestia, są kalkulatory napędów (choć nie wiem, czy taki silnik jest w ich bazie). Prosta zasada na przyszłość w kwestii doboru śmigła, wejdź sobie na www naprawdę dobrej firmy np. Model Motors AXI, Hacker Motor i poszukaj zbliżonego do Twojego silnika. Jeżeli tam producent zaleca np. 9x4,7 APC jako optimum do swojego (wysokiej jakości silnika) to do takiego za 30 parę PLN można założyć, że to jest absolutny max. Już w powietrzu ważny jest oczywiście doby przepływ powietrza.

Dziękuję za dobre słowo. Pofilozuje jeszcze trochę: Co do mocy... pisałem to przez te skrzywienie Jeszcze jedno, można zapomnieć, że dobieramy nie tylko silnik o danym KV, śmigło i ilość cel, ALE trzeba mieć na uwadze, że na początku pakiet ma w teorii 4,2 a na końcu np. 3,2 V to ok. 24% różnicy w napięciu, co z kolei przekłada się na ciąg i finalny stosunek mocy do masy czy ciągu do masy. Ja w 3D latam w zakresie 4,2 - 3,8 - nie czuję wtedy tego spadku, ale pod warunkiem, że nawet na 3,6 V silnik da mi np. 50% większy ciąg niż masa modelu. W modelu tego Spitfire możesz spokojnie latać do 3,2V/cela, ale kiepsko będzie w sytuacji awaryjnej jak okaże się, że masz stosunek ciągu do masy na poziomie 0,7.

Sebastian, poeksperymentuj z tym kalkulatorem: http://www.ecalc.ch/motorcalc.php?castle&lang=en Co do ciągu - ja mam skrzywienie 3D i akrobatyczne i stosunek mocy do masy poniżej 1,5 mnie przeraża... Ja mam w DogFighterze (Spitfire - podobny) 890 g wagi i 1550 g ciągu.... Wyszedłbym jeszcze od kilku rzeczy: policzenie przewidywanej masy modelu i elektroniki KV silnika uzależnione od wielkości i masy baterii - różna od ilości cell. Powinieneś celować 4-5 cel. Ja bym celował w silnik ok. 270-300 g, KV 700, 4 S, śmigło ok. 13-14" KV silnika - żeby silnik napędzał śmigła rozmiarowo pasujące wielkością do tego modelu stosunek moc do masy ok. ale nie mniejszy niż 1,2 (nie trzeba korzystać, ale zawsze lepiej mieć zapas)

Luko - jak to potraktujesz ciepłem i spuchną? W ten weekend robiłem eksperymenty z resztkami Elaporu (owiewki kół) i EPP Mam przyzwoitą opalarkę z płynną regulacją temperatury (co 10 st). Taktowane z ok. 2 cm Elapor MPXa już zmienia się przy 90 st. zarysowują się bardziej pojedyncze kółka, materiał twardniał - jedyna korzyść znikały drobne rysy i wgniecenia (wszystko wracało do pierwotnej formy) EPP wytrzymywało bez zmian ok. 150 st. Mniej więcej takie EPP jak używa Free Air. Co do rad do Acromastera: łoże silnika ustawione wg. instrukcji jest OK. lekko tylne wyważenie nawet nie dla mistrza 3D nie zaszkodzi. o ile pamiętam mam większe wychylenia kierunku i wysokości A ogólnie co do tego typu modeli, poczytaj: http://www.wieslawchmielewski.com/artykuly.html

Zwracam honor - nie wiedziałem. Hmmm... mój pierwszy był Parkamster... później MiniMag Gemini jest naprawdęświetnym modelem. Nigdy nie miałem z nim żadnego problemu. Bardzo polecam. Nie używaj przyspieszacza przy klejeniu (osłabia połączenia) i uważaj na elementy wklejane w lotki (góra i dół) mają dziury różnej śrenidcy - ja jednę pomyliłem. Mój lata już 4-ty sezon - idealnie.

Luko, ja zanim go ulotniłem przerobiłem mocowanie skrzydeł. Plus dodatni - nie ma szans na ich samoistne wypięcie, plus ujemny jak się przywali w glebę to się nie wypną tylko połamią. O to drugie się nie boję (odpukać) bo już dawno nie kretowałem. Link do przeróbki przedostatni post ze strony: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41825-acromaster-c3536-1300-czy-c3536-1000/ Piotr (dukeroger) ma rację. Potwierdzam - skłon i wykłon wg. instrukcji jest poprawny. Jakby nie patrzeć punkt pierwszy to wyważenie - fajnie to widać jak wlecisz na np. 100 m i póścisz go pionowo w dół - jak leci jak kamień (dotyczy tylko modelu akrobacyjnego lub 3D - symetryczny profil) to środek cieżkości jest OK. Jak nos zaczyna wyrównywać - to jest za ciężki na nos, a jak model wywija na plecy (nos w dół) i zaczyna pikować z tendencją do góry nogami to jest za ciężki na ogon. W locie normalnym i odwróconym też można sprawdzić wyważenie. Oczywiście najpierw wyważarka profesjonalna lub palcowa. AM do zawisów lubi wyważenie bardziej na ogon. Andrzej. Zagodzę się z Tobą - latałem nim już kilkadziesiąt razy i nie mam takiej frajdy czy pewności jak np. w Geminim. Może za rzadko nim latam, zamierzam to zmienić. Flash jest świetny - mam doświadczonego znajomego, który buduje kolejny ich model - super latają. Ja mam Blade z Free Air (przerobiony ster wysokosci i statecznik) silnik typu 2204/54, 9x3,8 SF, 3S 450 mAh = 225g lata świetnie no i zero stresu. Żyletka 30 cm na trawą, a jak przedobrzę to - prpr saver... i nic, a czasem trochę CA na EPP i w górę. Ososbiście tak gróby profil (typu Fun-Fly) chyba nie będzie moim ulubionym. Ciekaw jestem tej Extry, a w plnanach jest Edge 540 60" EXP z Extreme Flight.... ala jak dobrze pójdzie to za rok, dwa... Ważne, że na razie jest czym latać!

Zgadzam się w 100%. Wg. mnie z wiedzy teoretycznej najtrudniejsze do wyważenia są modele z okresu I Wojny Światowej, w stylu Sopwith Camel. W kwestii tego Hurircana - piękny model, ale jego projektanci dali ciała...serwa w ogonie. Budowniczy i pilot to doświadczony modelarz. Wiem z innego źródła, że zastosował silnik 33cm żeby ukryć go pod maską. Może warto by zamiast dokładać 2 kg. balastu poszukać jednak mocniejszego silnika o pasujących wymiarach, dać serwa w kadłubie a nie w ogonie i wzmocnić np. łoże silnika. Może wtedy balastu byłoby sporo mniej. Iny silnik jako ostatni punkt. Z tego co oglądałem w sklepach to modele BH raczej nie są zbyt pancerne zamiast dodawać ołów może warto to i owo powzmacniać.