



-
Postów
933 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez M.Ch.
-
Luko, jakoś do mnie ten skrót nie do ciera - EG - co to za model? Obecnie składam http://www.e-fliterc.com/Products/Default.aspx?ProdID=EFL2475 i jak polatam Acromasterem jeszcze z 4 miesiące to przełożę z niego wyposażenie i ulotnię pierwszy dla mnie model konstrrukcyjny. W kwestii podwozia w Acromasterze - wstawiłem to: http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/WYPRZEDAZ-1/Podwozie-weglowe-235-mm-dwuczlonowe-4.html?pa=3 - naprawdę sztywne. Podłożyłem pod mocowanie mikrogumę 3mm dla dodatkowej amortyzacji. Wyciąłem całkowicie oryginalne mocowanie i zrobiłem je od nowa.
-
Panowie, MPX dołącza do Acroamstera nawet specjalną notkę na temat super szczegółowego montażu łoża, silnika, podokręcania wszystkiego i oczywiście wyważenia śmigła czy kołpaka i śmigła - gdy mamy inny kołpak niż fabryczny z Elaporu. W kwestii tego rezonansu nie chodziło mi o zauważalne "bicie", tylko o specyficzny dzwięk. Co do rezonasnu porównywałem mojego Gemini i Acromastera. Gemini ma zwartą małą komorę silnika, dość grube ściany. Acromaster "pod maską" przypomina pudło od gitary - dużo miejsca, ściany relatywnie cienkie. Acromaster ma jeszcze rozpórkę na łożu a G. nie. W obu modelach mam silniki AXI - nigdy nie zaliczyły kreta - więc wały proste i łożyska OK. Nawet sam silnik (bez piasty, śmigła i kołpaka) uruchomiony w Geminim chodzi cicho a w Acromasterze "pudło" rezonuje czy buczy (delikatnie). Oba silniki na hamowni chodziły idealnie. Po założeniu śmigła i kołpaka to "rezonowanie - buczenie" w Geminim - zero a w Acromasterze zagłusza sę normalny hałas od śmigła. Śmigła APC (były na wyważarce). Jeszcze jedna różnica - G. ma łoże plastikowe a A. aluminiowe - ale nie wydaje mi się to powodem. W obu modelach używam kolpaków 63mm plastikowych na podkładce aluminiowej. I tu ciekwaostka.... raz już taki zwracałem ("stożek" był tak krzywy) - sklep be z problemu przyjął (zrobiliśmy "na sucho" próbę. Generalnie te kołpaki są minimalnie krzywe i to może powodować bicie (telepanie przy pewnych obrotach, pewnym lub w całym zakresie). Moje lekarstwo na to - obrócenie kopaka o 180 stopni względem mocowań - czyli zamiana mocowania (podstawka - kołpak) - widać, że od razu lepiej się kręci. Może ma też z tym związek jakieś minimalne zwichrzenie przy dokręcaniu piasty. W każdym razie - uwaga na te kołpaki (firmy Pelikan).
-
Panowie, rezonasn bywa... fakt mój też nie chodzi tak gładko jak Gemini MPXa. Ale to bardziej buczenie w tej dużej a delikatnej masce niż większe problemy łożem silnika. zdecydowanie trzeba je dobrze ustawić (skłon i wykłon) i porżadnie dokręcić. Na etapie budowy trzeba by ją trochę zalaminować w celu wzmocnienia, ale już po fakcie trzeba to zaakceptować. Natomiast jak było OK a zaczyna bardziej rezonować - trzeba sprawdzić czy coś się nie odkręciło (łoże). W kwestii szybowania - mój waży 1200 g i dalej ładnie szybuje - można wylądować prawie be z gazu. Luko - uważaj na wietrze! Ja się mocno zdziwiłem jak przy stosunkowo umiarkowanych podmuchach potrafi "rzucić" Acromasterem 2-3 m górę lub...w dół. Warto też przerobić podwozie. Ja wstawiłem ostatnio węglowe - jest OK.
-
Zgadza się. Luko i dlatego większy odpowiednik 11x5,5 to 12x6 czy 12x7 a nie np. 12x4. W tym ostatnim straciłbyś na prędkości.
-
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
M.Ch. odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Tunelowiec, to już jest zabawne i przerażające. Milion razy lepiej latałby i wyglądał model z 1 kartki A4 umiejętnie poskładanej..... a jak oszczedzność na wyposażeniu. Chyba szkoda przestrzeni dyskowej na zdjęcia takiego czegoś i filmy.... Osobiście wstydziłbym się nawet wieku 15 lat pokazywać coś takiego ludziom.... Obserwująć twój "model" dobrze Ci radzę, odkładaj grosz do grosza i kup jakiegoś RTF-a w stylu EasyStar. Robertus, Ty to masz cierpliwość. -
Przewinięcie Silnik C3536/5 KV1450 - 655W - SilverBlue
M.Ch. odpowiedział(a) na RossiQ temat w Silniki elektryczne
Cześć, przyznam, że macie cierpliwość... Czego oczekiwać po silniku za ok. 60 PLN. W życiu nie spalił mi się silnik, wiec doświadczenie w przewijaniu mam zerowe, ale mam 2 proste rady: traktować silnik zgodnie z założeniami - zrobić ewentualnie hamownię i pomierzyć prądy na różnych śmigłach, pakietach itp. kupić przyzwoity silnik (lepiej wydać pieniądze niż je wyrzucić) Te dwie proste rady pozwolą cieszyć się z latania, budowy modeli, czasu spędzonego z rodziną itp. a nie babrać się z drucikami, czy ich pęczkami. No ale co kto lubi. -
Witaj RC Man, szkoda, że nie wybrałeś FC... Co do pakietów - sugeruję dokupuj 2200 mAh 3S - to bardzo uniwersalna pojemność (waga i rozmiary) Jako drugi model polecam Gemini Multiplexa. Z doświadczenia. Lata wspaniale! Większość Multiplexów tak lata. To jeden z moich ulubionych modeli. Mam Gemini z tym silnikiem http://www.modelmotors.cz/index.php?page=61&product=2808&serie=24&line=GOLD i w mieszanym stylu latania na śmigle APC 10x5 i pakiecie 2200 3S po 9,5 min pakiet schodzi mi z 4,2 do 3,75 V / cela! Czyli 15 min na pakiecie to nie problem i jest zapas. Co ważne, jak wciągniesz się w to hobby na poważnie, to docenisz samodzielność i własną wolę w dobieraniu wyposażenia. Modele z serwami i silnikami itp to niestety półka budżetowa. Ja mam np. tak: Model 400 - wyposażenie 1200 PLN. A potem jak zmieniam model (o podobnych wymaganiach) to tylko przekładam wyposażenie. System działa od 7 lat W kwestii modelu, który kupiłeś - jak się wlatasz to wznios skrzydeł zacznie Ci trochę przeszkadzać przy akrobacji. Ale jest tyle modeli na rynku... Pozwodzenia w nauce.
-
Witaj, źle podlinkowałem - oczywiście w tym rozmiarze to już benzyna. Chodziło mi dokładnie o ten motorek (SAIEG84R3D): http://www.horizonhobby.com/products/84cc-3-cylinder-gas-radial-engine-br-SAIEG84R3D#t1
-
Witaj Adam, natrafiłem właśnie na ten wątek. Nawet mi się nie śniło, że można takie wnętrze wykonać ABSOLUTNA REWELACJA !!!! Z wielką przyjemnością będę ślędził ten temat. Trzymam kciuki, żebyś możliwie szybko zebrał fundusze na silnik, apkę itp. Może myślisz o takim motorku: http://www.horizonhobby.com/products/fa-120r3-four-stroke-engine-bh-SAIE120R3 ? Zakładam, że do takiego CUDEŃKA to tylko 4-takt.
-
110% racji !!! Go Coster, go!!!
-
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
M.Ch. odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Tunelowiec, dobrym wyjściem dla Ciebie byłoby odłożyć parę PLN-ów i zrzucić się z kimś pełnoletnim na wysyłkę z europejskiego Hobby Kinga. Masz tam mnóstwo tanich serw, regli ,silników, lipoli (dobre są Zippy Compact) itp. Odpuść sobie silniki szczotkowe! -
Marcin, trochę zazdroszczę, ale mi do Lublina nistety nie po drodze... Praca na miejscu a weekendy z rodziną, latanie lub rower. Przyznam, że też początkowo przerażało mnie obciążenie, ale relacja, wrażenia i dokumentacja filmowa Piotra oddalają ten "problem". Ja latam głównie Acro i 3D i wiadomo, że nie lubię dużego obciązenia, ale nie należy zapominać, że znaczenie ma jeszcze kształt, wznios i profil skrzydeł. Cały czas zaskakuje mnie Acromaster gdzie z grubym bardziej Fun-fly'owym profilem potrafi machnąć na wietrze 3m w góręlub w dół... PZL-ka naprawdę piękna. Miło, że rośnie popularność dużych elektryków - 8S to już spora elektrownia, a w porównianiu do żarówki czy benzyny to czysty, wysoce sprawny i łatwy w obsłudze napęd. Jeden minus - dzwięk, choć myślę, że Piotr może nabędzie http://www.robbe.de/soundmodul-sternmotor.html
-
Witaj, wyniki z mojej hamowni: AXI 2814/16 1035 KV zasilanie 3S (100%) APC 11x5,5 1750 g, 29,3 A, 310 W Xoar 11x5 1665g, 27,6 A, 300 W APC i Xoar mają zbliżony kształt. Uwzględniając trochę mniejszy skok to parametry praktycznie identyczne. Liczy się kształt i sztywność śmigła, masa też ma znaczenie ale to w lataniu a nie na hamowni.
-
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
M.Ch. odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Do Tunelowiec - przeczytaj powyższe raz jeszcze i nie marnuj czasu dodając sobie lat. Zastanawiałem się czy to mało rozgarnięty 43 latek czy po prostu młodzik. Jak masz 15 lat, to coś tam po znajomości możesz dla kogoś zrobić (sprzątanie, malowanie, wyprowadzanie psów itp.). Odłóż kasę i kup RTF-a za 500, jak się nie spodoba to go sprzedasz. Z doświadczenia, na wszystko w życiu przychodzi pora. Ja w Twoim wieku pracowałem u rodziców i odkładałem każdy grosz na własne 2 kółka z silnikiem. Jak to lubisz to się doczekasz. I jeszcze raz (w końcu dzisiejsza młodzież nie wstaje od komputera) poproś Mikołaja o symulator Phoenix RC - popytaj tutaj http://www.arthobby.pl/index.php?page=10. -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
M.Ch. odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Witaj, czy poważnie planujesz zająć się tym hobby? Bo jeżeli tak to nie unikniesz większych kosztów. Nawet idąc po taniości, to: aparatura + odbiornik - używana od Lamy ok 100 PLN ładowarka - 80 PLN 4 serwa - 80 PLN Silnik, piasta - 60 PLN Regulator - 60 PLN Śmigło, przedłużacze, dodatki - 60 PLN Z 4 pakiety do powyższego trenerka - 120-150 PLN Chyba o niczym nie zapomniałem... Jak coś to mnie poprawcie w kwestii cen itp. Nie jestem fanem rozwiązań budżetowych. Tunelowiec, Twoje dwa podstawowe miejsca zakupowe to powinna być "Giełda" na naszym forum i http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/index.asp Jak będziesz kupował na HK to tylko w EU Warehouse. Za 10 $ masz w ciągu 4-6 dni kuriera pod domem. P.S. Pamiętaj proszę, że dobrze uczysz się latać na dobrym sprzęcie. Samodzielna budowa modelu z praktycznie zerowym doświadczeniem - to bardzo kiepski pomysł. Doczytaj sobie co daje Ci funkcja EXPO w aparaturze komputerowej i w ogóle jakie możliwości daje nadajnik komputerowa. Jedną z niekwestionowanych zalet są elektroniczne trymery. Czy cena 500-600 PLN za gotowy zestaw to dla Ciebie osiągalna rzecz? np. http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/SAMOLOT-ZDALNIE-STEROWANY/Kompletne-zestawy/R-PLANES-PIONEER-24-GHz-RTF-Mode-2.html Potem dokupisz sobie li-po i serwa na lotki. Kupujesz takiego RTF-a i masz duuużo frajdy. -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
M.Ch. odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Witaj Tunelowiec, ja również zgadzam się z powyższymi opiniami. Dwie najważniejsze rzeczy - to są trudniejsze w lataniu modele i wymagają wydajnych dobrej jakości podzespołów. Nie traktuj powyższych informacji jako zniechęcających, do tego pięknego hobby ale mierz siły na zamiary (doświadczenie, umiejętności, budżet.) Zastanów się, czy warto jako początkujący iść w tym kierunku. Jak czujesz miętę do tego hobby to rozłóż wydatki. Zastanów się ile możesz wydać na to w skali roku. Ja kupowałem latami rożne rzeczy i dalej kupuję ale na spokojnie - bywało 1 serwo miesięcznie w jakimś sklepie stacjonarnym. Bez dobrej aparatury nie ma co podchodzić do tematu. To coś z Twojego linka, przykro mi ale do kosza. Ja tą aparaturą obsługuję kolejne modele i latam nią od ponad 7 lat. http://www.scorpio-polska.pl/katalog/spektrum/dx6i-dsm-x-spektrum-air-heli-sam-nadajnik-mode-2-p18574.html To komputerowa aparatura z wieloma ustawieniami. Do tego najmniejszy odbiornik 4 kanałowy za jakieś 130 PLN. Masz w niej wszystko co najważniejsze. Jedną z ważniejszych rzeczy w apce jest funkcja EXPO. Ta nadajnik ma już następce, wiec jest szansa, że ta będzie tanieć. Tak przy okazji budowa modeli nie jest tania. Chciałbym Ci zasugerować inne rozwiązanie. Kup sobie symulator, np http://www.phoenix-sim.com/ i do tego używaną aparaturę za ok. 80 zł np. od helikoptera typu Lama. Symulator zwłaszcza początkującemu daje duuużo frajdy. Wydasz 500zł i masz ponad 175 modeli (kilka EDF-ów i JET-ów). Ja mam taki chyba ponad 4 lata. Zaczynałem od wersji ok. 1,5 obecnie mam 5.0 - wszystkie aktualizacje są darmowe. A jak bardzo chcesz latać to kup jakiegoś RTF-a w stylu Multiplex Skyscout. 500-650 PLN i latasz. Ja mam taką filozofię: "Warto wydawać a nie wyrzucać pieniądze" lub "Biednego nie stać na słabe rzeczy" -
Będzie, będzie tylko na spokojnie, najpierw jakaś trener z pianki, później może jakiś warbird z pianki a potem to cudo!
-
Witaj Coster, nie chcę się wymądrzać, ale lepiej się dowiedz czy na pewno wolno tam latać a OC modelarskie to obowiązkowo. Odpukać zawiedzie elektronika lub umiejętności i jak masz OC to nie będziesz płacił za rozwalone auto, czy brak czyjegoś oka lub innej części ciała. Co do tego Jaka 3 - ujdzie, ale nie nauczysz się nim lądować na kołach (chyba że je dorobisz). Bez podwozia dłużej pożyje na tej równej trawce. Lepsza byłaby Wilga lub RWD z tego samego sklepu. Powodzenia.
-
Rozumiem. Czy we Francji wolno Ci będzie latać w takiej bliskości prawdziwych samolotów (te prywatne JETy)? Czy masz OC modelarskie? Czy nie masz gdzieś bezpieczniejszego miejsca? Jaki model chcesz ulotnić jako pierwszy, jakich masz faworytów?
-
No to mi ulżyło, szkoda by było modelu. Co do lotniska - to widzę na nim samoloty pasażerskie - czy ono jest na pewno nieczynne?
-
Jeżeli to do mnie, to parę postów wyżej użyłem sformułowania klapy. Mam świadomość, że jest kilka ich rodzajów, ale na razie, chciałem przekonać konstruktora w ogóle do ich zastosowania. Kolega pisze o modelach większych i cięższych i mniejszych i lżejszych. Ogólnie OK, ale raczej ważniejsze jest obciążenie powierzchni płatów, bo mały cięższy model może mieć długie i szybkie podejście do lądowania i wtedy klapy by pomogły. Warbirdy mają zazwyczaj wysokie obciążenie powierzchni nośnej. Na szczęście Spit ma genialne skrzydło i przy 2,5 kg powinien ładnie latać i spokojnie lądować, zwłaszcza jak się ma asfalt do dyspozycji a nie kilka metrów trawy. Obawiam się jednak, że Costerowi wyjdzie coś ok. 2,8-2,9 kg. Wzrost wagi z klapami to będzie ok. 80 g max (1 serwo ok 45g). Osobiście uważam też, że model powyżej 120-130 cm rozpiętości powinien już bardziej przypominać oryginał.
-
Witaj Coster, masz talent, czas i cierpliwość - jak planujesz takie bajery jak nity i podział blach, to sugeruję przyłóż się do rzeczy, które sprawią, że model będzie lepiej manewrował (sprzężone ze sterem kierunku kółko ogonowe) lub latał (hamulce aerodynamiczne). Oczywiście Ty budujesz i decydujesz a to tylko dobra rada. Mój pierwszy model ze sterowanym kółkiem ogonowym to Gemini - lata już 4-ty sezon. Manewrowość jest nieporównywalna np, do płozy (pręta węglowego).