-
Postów
661 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Ostatnia wygrana FockeWulf w dniu 8 Sierpnia
Użytkownicy przyznają FockeWulf punkty reputacji!
Reputacja
167 ExcellentO FockeWulf
- Urodziny 13.12.1982
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Oleśnica / Wrocław
-
Zainteresowania
Samoloty, heli
-
Imię
Sławek
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
FockeWulf obserwuje zawartość Konto Gmail , ARCHIWALIA LOTNICZE i Pomiar środka ciężkosci modelu
-
Temat już poruszany na forum kilkukrotnie przy różnych okazjach, ale jak widać nie rozpowszechniło się jeszcze. Uważam, że nie ma jednej słusznej metody. Wszystko zależy od modelu. Jak mogę łatwo sprawdzić bez mierzenia, ustawiania poziomu etc. to po co komplikować. Są tradycyjne metody. Ale może to być przydatne w większej skali. Tu albo Vanessa albo wagi. Polecam zakupić 3 sztuki (podwozie trzy lub dwupunktowe plus podparcie na ogonie). Wystarczy skatalogować modele w jednym formularzu Excel i już. Trzeba jednak zachować poziom przy pomiarze. Dla ujednolicenia wykonałem sobie na folii przezroczystej krzyżyki do osnaczenia środka ciężkości. Na końcu i tak ważne jest oblatanie SC.
-
@Atomizer korzystasz z jakiegoś produktu i takie są warunki świadczenia usługi. Nie rozumiem problemu. Operator chce dać Ci możliwość odzyskania konta jak zapomnisz hasła albo coś złego się z tym kontem stanie, a Ty masz o to pretensje. Jak nie mas z telefonu i komputera to może Ci email niepotrzebny i po sprawie.. . Odwróć sytuację, gubisz gasło, albo ktoś Ci się włamuje na konto. Dlaczego i w jaki sposób? Nie zawsze wiadomo ale takie rzeczy się zdarzają. Do domów też się włamują. No i operator chce dać Ci szanse odzyskania hasła. Bo jak ma to inaczej zrobić? Przy rejestracji nie musiałeś się legitymować, podawać peselu i innych danych, bo to tylko mail. Bo jak, będziesz do nich dzwonił? I co powiesz wtedy aby odzyskać skrzynkę? No więc będzie płacz, że nie możesz się dostać do skrzynki... Nie szukałbym dziury w całym. Zawsze istnie możliwość wybrania innego operatora albo skrzynki płatnej ale tu też są warunki...
-
Nigdy nie latałem na b/f, a zatem nie mam żadnych nawyków, ale wystarczy pooglądać na YT co może dać dobrze skonfigurowany b/f na drążku. Dla mnie innej opcji nie ma. Jak się nie idą zmieścić i gazu i b/f, to gaz pójdzie na slajder lub pstrtczek. Dostrzegam wartość...
-
@Krzys20000 mówisz o EPA czy Travel Limit? Jeśli tak to nie pomyślałem o tej możliwości. Skoro działa to jak możesz podeślij screeny.
-
Znane mi są fazy lotu, ale sek w tym, że przy porządkowanie drążków i pstryczkow następuje dla wszystkich faz lotu. Nie mogę zatem zdefiniować gazu w fazie statu i b/f w innych fazach. A przynajmniej nie umiem tego zrobić. Można podpiąć siwe funkcje, ale wtedy dodasz gazu i jednocześnie zmienisz b/f. Zatem odpada. Problem właśnie w tym, że nie ma przewidziane ho miksera do odłączenia napędu, jest tylko throttle hold, ale to nie zrzuca gazu do zera, tylko blokuję aktualny poziom. Trzeba by się zatem pilnować. Jak masz propozycje jak to zrobić, to daj znać. Naczytałem się na zagranicznych forach i nie znalazłem innego rozwiązania.
-
@Atomizer jeśli chodzi o konto Gmail albo inne to jest jak najbardziej prawidłowa praktyka. Jak odzyskasz konto jak coś się z nim złego stanie jeśli nie zdefiniujesz innego adresu email i/lu telefonu na który dostaniesz procedure odzyskania konta. To jest w Twoim interesie i nic zdrożnego w tym nie ma. Jak idziesz do banku też podajesz swój adres, numer telefonu etc. Ponadto weszła już jakoś czas temu dyrektywa, która wręcz nakłada obowiązek podwójnej weryfikacji przy logowaniu. Nie wystarczy już podanie hasła do bankowości internetowej, trzeba dodatki autoryzowac logowanie kodem z maila, sms, tokena lub aplikacji. Podobnie robi się we wszystkich serwisach.
-
Dzięki, bardzo fajnie masz to opisane. Nie rozumiem jedynie trimm mix, możesz rozpisać? Walczyłem z Hitec Aurora 9 i wychodzi, że nie da się zrobić gazu i Butterfly na jednym drążku. Jest możliwość ustawienia pstryczka, odpowiedniego opóźnienia ale nie drążka. Brakuje funkcji wyłączenia drążka gazu, a za pomocą krzywych to jakiś dramat. Już się pogodziłem z tym, choć widze niedogodności, np. przy starcie z wózka, gdzie gaz powinien być dozowany. A pstryczek tego nie zapewnia. A może tak sobie tylko uzasadnia kupno nowej aparatury [emoji1787]
-
FockeWulf obserwuje zawartość Wyważarka SC "cyfrowa" , ku przestrodze dla innych , Przepisy modelarskie obowiązujące od 31.12.2020 - wątek moderowany. i 1 inny
-
Może ładowarka podała zły prąd. Tego się nie dowiemy, ale jest to przestroga aby nie ładować / rozładowywać akumulatorów bez nadzoru.
-
Wprowadzenie kar mnie zaskoczyło. Doczytam później, ale widzę, że są nie współmiernie duże (moja opinia). Co do latania na polu - i tak i nie. Polska to nie USA, gdzie ogródek może mieć kilka ha. Wystarczy zobaczyć na zamieszanie związane z ustawą wiatrakową. Ustanowienie limitu na poziomie budowania turbin w odległości – od najbliższych domostw – mniejszej niż 10-krotność wysokości turbiny wykluczyło w zasadzie budowanie wiatraków w Polsce. A jaki zasięg ma radio tudzież model jeśli zgubi zasięg? Większy niż 10-krotność wysokości turbiny. Decydujące powinno być nie to gdzie latasz bo możesz wlecieć w sąsiada, ale czym latasz. I chyba tak jest, granicą to 400 gramów chyba? Ale jaknjuz się boimy modelarzy i droniarzy to wprowadzamy spójne przepisy i powszechny obowiązek ubezpieczenia rowerów, hulajnoga etc. Bo tu zagrożenie nie mniejsze, a wręcz częstsze przez wielkość grupy ludzi.
-
Myślę, że wszystko przed nami. Patrząc na to, co dzieje się na oknem nie dziwię się. Technologia się rozwija i w ślad za tym zwiększają się ryzyka. Zawsze jest tak, że najpierw powstaje problem, a potem rozwiązanie. Problemem było traktowanie tzw. indywidualnych środków transportu (napędzany h silnikiem elektrycznym). Kiedyś latanie było elitarne, dzisiaj każdy - przepraszam za słowo - głupi - może zbudować albo kupić sobie 'drona', np. z zestawu dolaczanego do gazety albo z promocji z dyskontu. Z lataniem i wyobraźnią idzie gorzej. Stąd zagrożenia. Byłem świadkiem kilku zdarzeń, np. jak funfly wleciał w kolegę z pełnym impetem na zlocie, albo jak model się rozbił niedaleko innych modelarzy / gapiów, albo jka wleciał w samochód i wgniótł słupek przy szybie przedniej tak, że można było pół jajka wepchnąć (z tego co pamiętam szybowiec F3b z grubym kadlubem. Tak że osobiście jestem zwolennikiem ubezpieczeń. Inna prawda taka, że dzisiaj ubezpieczeni powinni być też rowerzyści i piesi wyposażeni w hulajnogi i inne podobne środki transportu. Bo generują duże ryzyko. Czytalem ostatnio jak to jest we Francji, tam trzeba mieć transpondery (sic!), przy czym jest kilka rodzajów, w zależności od wagi modelu. Transpondery można przekładać z modelu do modelu ale w rama jednej kategorii wagowej. Dodatkowo jest aplikacja, trzeba mieć uprawnienia i chyba (nie jestem pewien) zarejestrowany model. Zatem wszystko przed nami...
-
Wątek techniki lądowania na motylku skłonił mnie do eksperymentów na aparaturze - najpierw na sucho przy tzw. monitorze wychyleń sterów. Niestety Hitec Aurora 9 nie daje możliwości zaprogramowania różnych funkcji na drążku gazu jeśli wykorzystujemy wszystkie 9 kanałów. Potrzebny jest jeden kanał "przejściowy" aby na nim zrobić zmienną. Niby aparatura z dość sporymi możliwościami programowania, ale nikt nie przewidział, aby na poziomie aparatury dać możliwość zdefiniowana więcej niż 9 kanałów (aparatura jest 9 kanałowa).Problem w tym, że producent nie przewidział opcji wyłączenie silnika. Jeśli gaz jest na drążku, to brak możliwości "wyłączenia" funkcji gazu na drążku. Jeśli ktoś jeszcze używa aparatury to poniżej krótki opis jak można tę funkcję zrealizować (nie sprawdzałem dokładnie, ale powinno działać): SPOSÓB NR 1: Jeśli mamy wolny kanał, to można zdefiniować fizyczne wyjście w odbiorniku (gaz) np. kanał 7 jako AUX1, a następnie na kanale "pustym" (gdzie brak podpięcie w odbiorniku jakiejkolwiek funkcji) drążek J3 (lewy drążek gazu). Wtedy trzeba zmiksować drążek gazu do AUX1 - porusza się drążek gazu, porusza się przepustnica silnika (ESC). Można uruchomić na tej samej zasadzie hamulec. U mnie mam zajęte wszystkie kanały, ale może uda się zrobić hamulce na jednym, jeśli oba będą wysuwać się tak samo. Jeśli nie to może klapy... Zobaczymy... SPOSÓB NR 2: Jeśli wszystkie kanały są zajęte, a w Aurorze 9 nie ma kanałów wirtualnych obok 9 kanałów "rzeczywistych" (nie wiem jak w Aurorze 9x), to można skorzystać z funkcji Throttle Hold. W wersji GLIDER brak jest opcji odcięcia gazu, jest tylko Throttle Hold. Funkcja blokuje gaz w aktualnym położeniu drążka gazu, a zatem może służyć do odłączenia regulacji mocy silnika. Jeśli drążek jest na minimum, to po włączeniu funkcji przesunięcie drążka nie uruchomi silnika. Jest jednak też wada - jeśli Throttle Hold zostanie włączony, gdy silnik będzie pracować, to nie doprowadzi do wyłączenia silnika, tylko "zablokowania" gazu w danej pozycji, np. w 20% gazu. Te 20% zostanie dopóki funkcja Throttle Hold nie zostanie wyłączona. Używam tego jako zabezpieczenie przed przypadkowym włączeniem silnika elektrycznego podczas manewrowania modelem przed lotem... Wykorzystanie Throttle Hold będzie zatem możliwe (A) przy samodyscyplinie, aby przed jej załączeniem zawsze wyłączyć silnik (ściągać drążek do siebie) oraz (B) przy opcji, gdzie hamulec / motylek jest schowany, gdy drążek mamy w pozycji minimalnego gazu (czyli "na siebie"). W innym przypadku po włączeniu motylka od razu mielibyśmy zaciągnięty hamulec na max, co byłoby złym pomysłem. Musielibyśmy wtedy synchronizować ruchy, tj. ściągnąć drążek, zmienić fazę lotu (a wraz z nią Throttle Hold), po czym szybko oddać drążek aby schować hamulce, jeśli ich od razu nie potrzebujemy. Trochę słabe... Zatem jak to zrobić? Wystarczy podpiąć Throttle Hold pod przełącznik, który zmieniać będzie fazę lotu. SPOSÓB NR 3: Próbowałem pobawić się z miksami, tj. każdy z 9 kanałów przypisany jest do swojej funkcji, przy czym zarówno gaz jak i hamulec ustawiamy na drążek gazu J3. Następnie należałoby zmiksować kanał hamulca z kanałem gazu. Udało mi się to, ale tylko w ten sposób, że w przypadku włączenia fazy lotu gaz pozostawał w neutrum, czyli w 50%. Zastanawiam się, że być może udałoby się tak zdefiniować gaz, aby sterować silnikiem od połowy wychylenia drążka do góry, hamulcem / motylkiem zaś w pełnym zakresie. Nie wiem czy dałoby się tak ustawić miksery, aby odciąć kompletnie gaz. Byłoby prościej, gdyby była taka funkcja w aparaturze albo gdyby poza 9 kanałami były kanały wirtualne, tudzież gdyby była możliwość zdefiniowania przełączników do poszczególnych kanałów w każdej fazie lotu (choć tutaj byłoby pewnie ryzyko pomieszania z poplątaniem). SPOSÓB NR 4: Niezależnie od tego czy jest to poprawne czy nie, być może dałoby się zdefiniować dwie funkcje na jednym drążku gazu wydzielając dwie strefy - górna na silnik, dolna na hamulec. Nie przerabiałem tego jeszcze. Reasumując zachęcam do prób i błędów. Czas jest odpowiedni. Pogody brak, a nie zawsze się chce, albo nie zawsze jest możliwość zejść do modelarni. Można poznać swój nadajnik i ułatwić sobie życie. Polecam też zrobić sobie formatki do opisu funkcji. Hitec oferował coś takiego do wydryku, ale i w innych aparaturach można tak zrobić. Aby zminimalizować ryzyko pogubienia się w sytuacji awaryjnej mam oznaczone dwa przełączniki czerwonymi nakładkami - jest to Throttle Hold oraz podwozie. Bez tego ani rusz 😉
-
Piękny!
-
Zamówiłem już pierwszą, ale nie mam jeszcze w domu.
-
Dla mnie też, ale koledzy narzekają, że jest inaczej. Wstawiłem więc zdjęcie. Może kiedyś coś faktycznie w woreczku przyszło, ale nigdy nic uszkodzone...
-
Paczka z tego tygodnia. Jakieś drobiazgi, w tym elektronika oraz rurka węglowa. Owinięte tektura, na końcach zszyte szywkami i dodatkowo tasmą. Nie mam zastrzeżeń. Zresztą, kolejny raz przyszło zapakowane w ten sam sposób. Może jednak się coś zmieniło.